Skocz do zawartości

The Evil Within 2


c0ŕ

Rekomendowane odpowiedzi

Mysle, ze jest latwiej niz w jedynce, poniewaz dodatkowo mozna ustawic autocelowanie, wiec headshoty praktycznie same wpadaja. Dodatkowo na najnizszym pewnie przeciwnicy od cholery pozostawiaja rzeczy do craftowania, takze z survivala robi sie shooter. Jak ktos chce poznac historie to powinien dac bez problemu rade.

 

PS. Obecnie jestem gdzies w 8 rozdziale (polowa gry) i bossow jak na lekarstwo.

W jedynce o wiele lepsi jak dla mnie i zdecydowanie wiecej. Brak jest tutaj gore i syfu z pierwowzoru. Tworcy podjeli bardziej psychologiczne podejscie. Jakies szemrania, halasy itp. oraz to co sami wyobrazamy sobie w swoich glowach. Gra nie jest gorsza od jedyneczki, ale poprostu inna. Gameplay typowo survivalowo-craftingowy ala TLoU. Przeplatanie otwartych przestrzeni z ciasnymi, zamknietymi pomieszczeniami niczym z pierwowzoru.

Edytowane przez bebbop
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mysle, ze jest latwiej niz w jedynce, poniewaz dodatkowo mozna ustawic autocelowanie, wiec headshoty praktycznie same wpadaja. Dodatkowo na najnizszym pewnie przeciwnicy od cholery pozostawiaja rzeczy do craftowania, takze z survivala robi sie shooter.

 

 

Jak się gra na Easy to może i można, na Nightmare nie ma autocelowania :)

W każdym razie obejrzałem jakieś walktrough typka, który grał na tym średnim poziomie (czyli odpowiedniku Casuala z części pierwszej) i strasznie dużo wszystkiego tam znajduje - amunicji, surowców... NIGHTMARE to jedyny słuszny wybór dla takiej gry.

Odnośnik do komentarza

Zagadek brak. Serio, dosłownie jedna układanka była, ale to 20 sekund roboty, więc nawet nie wliczam. Z szefów widziałem 5 póki co, z których jeden był naprawde kozacki i (pipi) twardy, reszta taka se. Jestem przed końcem, więc zobaczymy jakiego cwaniaka zaserwuje finał.

 

Jak wyżej, jesli grać to TYLKO koszmar. To taki hard w sumie, trzeba myśleć i spinać tyłek, ale mimo to stale brnie sie do przodu.

Odnośnik do komentarza

Zagadki chyba ze dwie napotkałem - tę w warsztacie, gdzie trzeba było ustawić przełączniki, by prąd włączyć i tę z kartą do drzwi, z której trzeba odczytać liczby (strasznie niejasne i musiałem odpalić YT, żeby skumać, o co chodzi w ogóle).

Bossów jeszcze nie spotkałem, no chyba że liczymy długowłosą

maszkarę z piłą tarczową zamiast ręki na samym początku i ducha, który czasem wchodzi do naszego wymiaru

- obydwu się ucieka, więc ciężko nazwać to starciem.

Odnośnik do komentarza

Mysle, ze odnosnie poziomu trudnosci to jest to indywidualna sprawa dla kazdego z graczy. Najwazniejsze, ze jest sporo mozliwosci dopasowania rozgrywki pod siebie. Mamy 2 typy ustawien klawiszologii, 3 poziomy trudnosci, mozliwosc wlaczenia, badz wylaczenia autocelowania. Na najnizszym poziomie bedzie to typowy shooter w klimatach horroru, przy wyzszych typowy horror survival. Ogolnie kazdy znajdzie cos dla siebie i moze zapoznac sie z historia po swojemu.

 

PS. Bethesda potwierdza prace nad patchem dla Pro:

http://wccftech.com/evil-within-2-ps4-pro-patch/

Edytowane przez bebbop
Odnośnik do komentarza

Początek rozdziału 16... WOW, serio, WOW, tego w serii jeszcze nie było! No i potyczka zamykająca rozdział 15 też dobra. Oj mocno rozkręciła się gierka, naprawdę mocno.

 

Edit: ostatni boss to absolutny mistrz. Dawno nie widziałem tak dobrego i emocjonującego starcia. Bez lipy typu finał z RE7.

Odnośnik do komentarza

Jest możliwe, liznąłem tylko Demon's więc nie wiem.

 

W każdym razie mega rzadko się to zdarza, twórcy nie chcą ułatwiać graczom wyższych poziomów trudności (głównie ze względu na trofea) i w 90% przypadkow da się wybrać ten sam poziom lub niższy. Będę zdziwiony jeśli w TEW2 jest inaczej.

Odnośnik do komentarza

Początek rozdziału 16... WOW, serio, WOW, tego w serii jeszcze nie było! No i potyczka zamykająca rozdział 15 też dobra. Oj mocno rozkręciła się gierka, naprawdę mocno.

 

Edit: ostatni boss to absolutny mistrz. Dawno nie widziałem tak dobrego i emocjonującego starcia. Bez lipy typu finał z RE7.

Oj ładnie podkreciles hajpik.
Odnośnik do komentarza

Obecnie lecę z NG+ z tym, że przebrałem Sebcia w ciuszki z części pierwszej, odpaliłem kinowe pasy (tak, te same, na które większość towarzystwa okrutnie narzekała) i wsiąkam w całość ponownie. Uwierzcie mi: mając na uwadze jakość TEW2, taka wkrętka to naprawdę nic trudnego :)

 

Plusik poleci, jak zniknie mi komunikat "Wykorzystałeś już dzienny limit pozytywnych głosów reputacji."

 

Z tymi pasami to poleciałeś :), ale widziałem, że jest za to trofeum chyba - to trzeba całą grę przejść z nimi, czy tylko włączyć? No i nie widziałem opcji ich włączenia w opcjach - pojawia się po przejściu gry?

Odnośnik do komentarza

Odpalasz i trofeum wpada. Ja serio chcę tak zaliczyć całość. W jedynkę grałem tylko tak.

 

Ta możliwość to jedna z nagród za zaliczenie fabuły. Za Koszmar posypało się ich od groma. Ciuszki (kilka sztuk), bronie, żel i coś tam jeszcze. To miłe.

Odnośnik do komentarza

No ja też, bo inaczej nie można było, ale pamiętna walka z Laurą w kotłowni była przez to męczarnią - nie szło na raz ogarniać podłogi, po której pełzała i sufitu z kurkami, w które trzeba było strzelać. Niedawno zacząłem jedynkę ponownie, znów na PS3, w celu przejścia bez upgrade'ów, ale tym razem pasy poszły fpisdu :)

Odnośnik do komentarza

Laura boska! Wspominam ciepło (dosłownie) do dziś ;)

Nie mogę się doczekać gdy na sieci zaczną pojawiać się montaże zawierające wszystkie możliwie zgony, mięsko i gore. Będzie na czym zawiesić oko, oj tak :)

 

Edit: jest jeszcze jeden aspekt, o którym nie wspomniałem wcześniej, a naprawdę wypada zwrócić na niego uwagę - muzyka. Jest szczątkowa (choć ostatnie rozdziały to zmieniają, wspomniecie moje słowa...). Brzmienia którymi gra terroryzuje nas podczas sytuacji podbramkowych (gdy maszkarony wiedzą już o naszej obecności i rozpoczyna się gonitwa) przywodzą mi na myśl Sicario. Widzieli? Jeśli tak, to z pewnością macie już jakieś wyobrażenie.

Odnośnik do komentarza

3 godziny za mna, pogralem wczoraj w nocy i poki co  ZA JE BI STE, motyw z malym hubem to strzal w dziesiatke, fajnie jest sobie wyruszac na takie 'supply runs' a potem wrocic i wypic kawke zeby zdrowie odzyskac, (pipi)aniutki geniusz wymyslil ten smaczek, a propos smaczkow, jest ich tu cala masa, jak krople spadaja nam na ciuchy to sa przez chwile widoczne pojedyczno zanim sie postac mokra zrobi, seba sam wyciaga noz jak zblizamy sie do silent killa, widac 'rozgrzane mieso' w miejscu gdzie trafimy potwora, fajnie krew bryzga na ziemie i czasem na sebixa [po jednym silent killu jestesmy doslownie u(pipi)ani we krwi] no na chwile obecna jestem mega zadowolony...

 

edit: bylbym zapomnial, Sebix ma kabure do ktorej pieknie chowa pistolety i noz, uwielbiam takie rzeczy, a nie magicznie przyklejona bron do dupy :fsg:

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...