Skocz do zawartości

Yoshi's Crafted World


Malibu

Rekomendowane odpowiedzi

Po demku jestem już na 200% pewien że to kolejny Yoshi, który nie trafia w moje gusta (i przypominam tylko moje). Szkoda bo samą postać bardzo lubię ale ostatnie jego przygody to rzyganie tęczą i ta piszcząca muzyka. Uszy krwawią od samego słuchania i nie wiem gdzie tutaj można się przy niej odprężyć. Sorry ale Captain Toad to inna liga.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja też uważam, że Yoshi i Toad to inna liga, ale dla mnie Yoshi zdecydowanie lepszy. Czuję, że to będzie dla mnie powtórka z fantastycznego Woollie World. Ktoś znalazł 5 krów w demie? Nie mogę 5 znaleźć, a zastanawiam się czy odblokuje wtedy nową planszę czy odpuścić szukanie, bo nic nowego nie dadzą, a masterować będę pod koniec marca 

Edytowane przez funditto
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, funditto napisał:

 Ktoś znalazł 5 krów w demie? Nie mogę 5 znaleźć, a zastanawiam się czy odblokuje wtedy nową planszę

 

Raczej nie. To jedna z rzeczy do zbierania do kompletu za kwiatek, jak czerwone monety czy serca.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Skonczylem demo, fajny platformer do relaksu o ile wylaczy się dzwiek, design i koncepcja o wiele bardziej mi lezy niz np kirby ktore tez pelni taka funcje

 

Btw jest jakas gierka na switcha co na ue4 chodzi w docku w full hd? Bo obilo mi sie o uszy ze yoshi to wlasnie ten silnik, a na bank nie chodzi w 1080p

Odnośnik do komentarza

Nie bardzo, ale to chyba nic specjalnego na Switchu, niezależne od nazwy silnika? Wszystkie chyba są renderowane w 720, 900 albo niżej. Dragon Ball FighterZ ma dynamiczną i osiąga 1080, ale nie liczyłem, w których momentach (i ludzie narzekali, że im zwalnia). Yoshi nie będzie, Daemon na pewno nie będzie, Dragon quest też nie bo nawet na PS4 nie jest, MegaTen będzie 720 znając Atlusa, Flame in the Flood ma 900, itd. Może Bloodstained chodzi w 1080, technicznie rzecz biorąc.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Ficuś napisał:

Skonczylem demo, fajny platformer do relaksu o ile wylaczy się dzwiek, design i koncepcja o wiele bardziej mi lezy niz np kirby ktore tez pelni taka funcje

 

Btw jest jakas gierka na switcha co na ue4 chodzi w docku w full hd? Bo obilo mi sie o uszy ze yoshi to wlasnie ten silnik, a na bank nie chodzi w 1080p

 

Yoshi działa na 100% na UE4 ale z tego co wiem to ostatni Kirby również. Poczekaj do materiału z Digital Foundry bo jestem pewien, że sprawdzą w jakiej rozdziałce gra śmiga.

Odnośnik do komentarza

Na telewizorze dość rozmazane to jest. Póki co po dwóch poziomach sam nie wiem, sam Yoshi jest prześliczny, tła momentami bardzo ładne, a momentami mnie wręcz odrzuca ta kartonowa stylistyka. Może to tylko taki fragment poziomu albo coś.

Odnośnik do komentarza

Wiedzialem ze jest cos nie tak z tym ue4 w tym demie i jest rozmazanie...

 


-Offline global illumination
-Aggressive depth of field
-Docked - Dynamic resolution averages around 576p, some counts 675p
-Portable - Dynamic resolution averages around 396p, some counts 495p
-No advanced anti aliasing
-Performance: 60fps 99% of the demo stage, few minor frame skips are evident when turning the camera to look at the other side of the stage
-Great load times and responsive controls

 

Odnośnik do komentarza

NIe wiem teraz czy mam się bać o rozdziałkę w DQ11, który przecież również korzysta z UE4 i jest bardziej rozbudowany a grafa jakby to ująć ma większy rozmach. Ciekawe czy to demo to aktualny build czy też może jakiś stary z przed roku bo moim zdaniem oprócz tych 60 klatek z małą czkawką to nie ma tutaj co imponować. NIe lepiej było im zostać przy silniku z Kirbyego, który wyglądał obłędnie?

Odnośnik do komentarza

Więc taka jest nowa obsesja działu, który widział już wszystko. SILNIKI i stwierdzenie, że jak jedna gra działa X na silniku o danej nazwie, to jakoś magicznie wpływa na wszystkie gry korzystające z danego silnika. Codziennie nowe odkrycia. (Jak wspomniałem dosłownie na tej stronie, jest masa gier na Unrealu, w tym np. Dragon Ball, uważany za jeden z najlepszych portów współczesnej gry 3D na Switcha).

 

Swoją drogą i tak cholera wie, co to znaczy "zostać przy silniku z Kirby'ego". Good Feel ostatniego Kirby'ego (współ)tworzył w 2010 roku, na kompletnie inną platformę Wii, w rozdzielczości bodaj 640x360, i nie wiadomo nawet, czy mogliby cokolwiek z tej gry używać. 

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, ogqozo napisał:

Swoją drogą i tak cholera wie, co to znaczy "zostać przy silniku z Kirby'ego". Good Feel ostatniego Kirby'ego (współ)tworzył w 2010 roku, na kompletnie inną platformę Wii, w rozdzielczości bodaj 640x360, i nie wiadomo nawet, czy mogliby cokolwiek z tej gry używać. 

 

Miałem na myśli Kirby Star Allies, którego developerem było HAL Laboratory. To nie jest żaden problem aby silnik z gry XYZ mógł być wykorzystany do gry ABC. Tym bardziej, że Good Feel nie jest developerem 3rd Party tylko 2nd Party. Mają możliwość wykorzystania wewnętrznych silników od Nintendo (bo na jakim silniku dokładnie działa Kirby Star Allies to nie wiem).

 

Square omnibusem w kwestii Unreala również nie jest ponieważ KH3 choć stylistycznie ładna tak ma fatalny framerate. To jest jednak Switch i mam prawo mieć obawy jak duży jRPG będzie prezentował się na Pstryku (a wnioskując po prezentacji z Directa to DQ11 pewnie będzie działał w 720p w docku).

 

P.S. I tak swoją drogą jeżeli mówisz o Dragon Ball FighterZ to tytuł śmiga na Unrealu 3-jce a nie 4-rce. To jest spora różnica jak dla mnie niż tylko zmiana cyferki.

Edytowane przez chrno-x
Odnośnik do komentarza

przeciez to ze DQ11 na switcha bedzie dopiero teraz to tylko i wylacznie wina problemow z ue4 o czym square otwarcie mowilo, nawet prace zdajsie staly czy zaczely sie od nowa po ktorej tam aktualizacji silnika, z directu widac jak na dni ze gierka w docku bedzie chodzic w max 720p

 

mnie ucieszyl fakt, ze MK11 to jednak dalej ue3, a nie jak plotkowano ue4 - majac na uwadze jak chodzi i wyglada dbfz jest szansa, ze port bedzie fajny

 

co do yoshiego - to jednak licze, ze final build ciut dzwignie ta rozdzielczosc do gory

Odnośnik do komentarza

Wikipedia mówi UE4, wszystkie notki prasowe wysłane do mediów przez wydawcę mówią UE4, wszystkie analizy mówią UE4, developerzy na targach mówili UE4. Tylko eksperci programowania z foruma PSX Extreme będą mi tłumaczyć, że Dragon Ball to nie UE4, bo sobie wkręcili, że teraz będą mieć jakieś jazdy na punkcie SILNIKÓW. Wszystkiego, tylko nie kurna gier i tego, co jest. Rayos, jakbyś chciał się serio pozbyć offtopowego bzdurzenia, to byś musiał cały ten dział zbanować.

 

 

 

Wszystkie te zdania są po kolei absurdalne. Twórca Yoshiego ma "zostać przy silniku" Kirby Star Allies, zupełnie innej gry zupełnie innego twórcy, opartej na silniku znanym tylko HAL i głównie robionego pod kątem Smasha, gdzie nie ma żadnego tekstu, co by to niby miało dać, poza kompletnym galimatiasem w developerce. 

 

Wkręta o rozdzielczości choćby nie wiem jak zauważyć, że wszystkie gry na Switcha zazwyczaj mają jakieś ograniczenia (włącznie z krojonymi idealnie na miarę grami Nintendo EAD), ale nie, eksperci foruma widzą mniej niż 1080 tylko w grach na UE4, bo jazda na SILNIK.

 

Twórcy Dragon Questa musieli przejść na nowszą wersję silnika przy pojawieniu się nowej konsoli, co w ogóle nigdy się nie dzieje w życiu, nigdy nie trzeba nic zmieniać na inną platformę, UE4 to pierwszy przypadek. Przypomijmy, że DQ XI powstawał gdzieś tak od 2013 r., więc jest to doprawdy wstrząsający rozwój sytuacji, że nie chodził od pierwszego dnia naturalnie na Switchu. Są to poważne "problemy z silnikiem" niespotykane normalnie, inne gry na Switcha już w 1992 roku były napisane prosto na niego.

 

Dowodem na fatalność silnika jest też to, że gra, która na PS4 Amatorze chodzi w 900, chodzi na Switchu w max 720. Niespotykany na innych silnikach downgorad, jak wiadomo zazwyczaj porty dużych gier z PS4 są pozbawione zmian. Gdzie jest masa godzinnych materiałów wideo z grania w DQ11 na Switcha i widać że, tak jak FighterZ, jest to jedna z najbardziej nowocześnie wyglądających dużych gier na tej konsoli.

 

 

(W ogóle wyobraźcie to sobie, bo to jest przednia komedia: być takim Chrno czy Fickiem, nie mieć pojęcia kompletnie żadnego o tym temacie, nie interesować się specjalnie nawet grami, i być absolutnie prze-ko-na-nym, że lepiej niż cała ekipa robiąca gry Square-Enix czy NetherReal wiesz, jakiego silnika powinni użyć, który by lepiej działał, ile by pikseli wyciągał. Na podstawie gry z Yoshim, w której realistycznie wyglądające kartony są rozmyte na dużym TV. Niesamowite).

 

 

To wszystko w temacie o Yoshim. Rayos - bez blokad dla wiadomych osób, każdy temat w tym dziale to jest Console Wars i ten poziom. Ale fajnie sobie mówić, że "CW" jest tyko wtedy jak Zelde szkalujo. 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Pograłem w to demko. Jest lepiej, niż myślałem. Gra wydaje się prostacka, ale jest zrealizowana przyjemnie. Yoshi rusza się dość żwawo, a zaawansowane wibracje podczas celowania, lotu, jazdy pociągiem itd. oraz dosadny dźwięk wszystkich "materialnych" interakcji dodają pewnej dynamiki, nawet tam, gdzie wizualnie jej nie ma. Można nawet próbować trzepać combosy w strzelaniu do krów, normalnie Devil May Cry.

 

Mimo rozgrywki właściwie "1D", plansze są jakoś zrobione tak, by dało się je i przebiec w dwie minuty, i powąchać za sekretami przez... no, dziesięć minut. To naprawdę zaskakujące osiągnięcie, chociaż zazwyczaj mało pomysłowo do tego doszli - z reguły nie zostaje nic jak zatrzymywać się co chwila i strzelać do wszystkiego dokoła, by zobaczyć, co się stanie. Do tego niektóre akcje można wykonać tylko raz, i jeśli przepadną, to najlepiej chyba przejść cały level ponownie. Ale chamówa. Są na szczęście wyjątki, ale nie wydają się zbyt liczne. Zobaczymy. 

 

Nowe materiały pokazują, że różnorodość powinna być dość spora - a ta gra tak mocno bazuje na wizualiach, że kolejne przebrania, materiały, lokacje itp. powinny być sporą atrakcją. Nie wiem, czy będzie jakaś historia - byłoby fajnie... Gra zaiste nie chodzi w wysokiej rozdzielczości, ale raczej tylko zawodowi księgowi będą się tym bardzo przejmować, bo w tym stylu nie robi to specjalnej różnicy, można nawet spokojnie grać w trybie handheld. Gra jest ładna, a dalsze levele wydają się bardziej kreatywne. 

 

 

Muzyka promująca grę jest tak absurdalnie zła, że to brzmi jak żart - jak ten słynny cover "piosenki z Titanica" na flecie. Na szczęście, w końcu pojawił się gameplay, na którym są inne utwory i... brzmią one normalnie. Nie są "dobre", ale są znośne.

 

 

Nadal zero zainteresowania mdr. Na Switchu jest dużo za dużo genialnych gier za 3-4 mniejszą cenę, żeby to miało znaczenie, że Yoshi jest ok. Ale jest lepiej, niż myślałem. 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...