Premiera 13 listopada, gra wydawana przez Warner Bros od razu w całości bez formuły epizodycznej (a przynajmniej główna kampania bo gra ma mieć też dwa dodatki po premierze z dwiema misjami dodatkowymi)

Będzie też tryb coop na dwie osoby z wyzwaniami snajperskimi.

 

Tutaj trailer: 

 

Już mnie trochę irytuje tytułowanie gierek, jakby nigdy wcześniej takowa nie wyszła. Ja wiem, że tamta miała podtytuł Silent Assassin, ale jednak.
Ostatnio God of War, a teraz to. Nie wspomnę o innych debilizmach w postaci Battlefield 1czy nazywaniu trzeciej odsłony swojej konsoli mianem ONE.
Czy naprawdę tak trudno dziś wymyśleć jakąś sensowną nazwę?

Niby mogli to nazwać Season 2, ale wtedy niektórzy pewnie myśleliby, że to jakiś dodatek a nie kolejna pełnoprawna odsłona serii.

 

W poprzedniego gram do dzisiaj, ale już czas na coś nowego. Czekam.

 

 

Sezon pierwszy to stary dobry Hitman którego scalakowałem z bananem na ustach. Nawet moja dziewczyna się wciągnęła mimo, że była tylko widzem mojej gry. Jedynym minusem był tylko podział na epizody (choć średnio mnie to dotknęło, gdyż przeczekałem spokojnie na koniec sezonu). Teraz będzie tak jak pan jezus powiedział   day one na tę chwilę dla mnie.

Edytowane 7 czerwca 20186 l przez MYSZa7

6 lokacji w podstawowej grze. Na razie wiadomo tylko o Miami.

 

http://www.hitman.com/locations

Największy mój zarzut w stosunku do tego nowego Hitmana to brak tej gęstej i czasami przytłaczającej atmosfery z poprzednich części. Misje z Rotterdamu czy St. Petersburgu do tej pory mam w pamięci( głownie ze względu na atmosferę). Soundrack z poprzedniczek to był geniusz. W tym nowym ścieżka dźwiękowa już nie robi takiego wrażenia. Po screeanach widać, że znowu pójdą tą drogą. U mnie to dość mocno wpłynęło na odbiór gry. Osobiście wolałbym bardziej mrocznego Hitmana ale narzekał nie będę, bo w sumie dobrze mi się w to grało. 

 

Jaram się bardzo. Jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier z tegorocznego E3. I to przy tym, że jest praktycznie DLC packiem w stosunku do części poprzedniej. Ale zacząłem ogrywać ją z tego co było udostępnione za darmo i wiem doskonale że kupuję całą resztę. 

 

Swego czasu bardzo chciałem zagrać ale brak platyny i epizodyczne wydanie mnie powstrzymało, żeby kupić jak będzie wszystko dostępne. No i nadszedł ten czas. Gra jest doskonała. Stary dobry, powiedziałbym oldschoolowy Hitman.

Pewnie wzięli sobie kawałek dżungli z najnowszego Tomb Raidera
Pardon, Square Enix już nie jest wydawcą łysego

Wygląda za(pipi)iście

 

Edytowane 25 września 20186 l przez Frantik

O jezu, dżungla to przecież klasyczny Hitman, teraz tylko jeszcze misja w hotelu z ogromnymi basenami.

Żeby tak tylko jeszcze Jesper Kyd wrócił żeby skomponować soundtracka, eh....

No hotel z prawdziwego zdarzenia by się przydał. Bangkok w pierwszym sezonie był słaby w ch.uj, ekskluzywny hotel bez wind, siłowni, sauny czy basenu xD.

misja wyżej to od razu skojarzenia z tym

 

 

22 godziny temu, Homer S napisał:

Żeby tak tylko jeszcze Jesper Kyd wrócił żeby skomponować soundtracka

O to, to

Kyd i Yamaoka mogliby grać na moim pogrzebie <3

O, już gold? To fajnie że nie spoilerują wszystkich lokacji, mam nadzieje że już przy faktycznym graniu też nie będzie od razu biało na czarnym wypisane gdzie się wybieramy i gra będzie mogła zaskoczyć (poziomem w hoteliku.......)

W dniu 8.06.2018 o 00:48, Papaj napisał:

Największy mój zarzut w stosunku do tego nowego Hitmana to brak tej gęstej i czasami przytłaczającej atmosfery z poprzednich części. Misje z Rotterdamu czy St. Petersburgu do tej pory mam w pamięci( głownie ze względu na atmosferę). Soundrack z poprzedniczek to był geniusz. W tym nowym ścieżka dźwiękowa już nie robi takiego wrażenia. Po screeanach widać, że znowu pójdą tą drogą. U mnie to dość mocno wpłynęło na odbiór gry. Osobiście wolałbym bardziej mrocznego Hitmana ale narzekał nie będę, bo w sumie dobrze mi się w to grało. 

tez to w sumie zauwazylem, ze design taki troche stonowany jest. Absolution pod katem wygladu miejscowek byl swietny, w szczegolnosci hotel, oraz skradanie sie w kukurydzy na tle zachodzacego slonca, ale HITMAN 2016 tez ma swoje momenty, jak misja w Colorado w przebraniu

stracha na wroble.

Paryz wyszedl im doskonale, genialne otwarcie odslony. Gra generalnie idealnie oddaje ducha dnia jutrzejszego.

 

Materiał od Giantbomb. Oni dali Hitmanowi GOTY w 2016.

 

 

PS: Moim zdaniem gra to platforma na której będą budować. Nie ma sensu zakładać osobnych tematów.

Zaje.biście że wróciło to okienko pokazujące równolegle co się dzieje w innej części mapy jak to było w Blood Money (np. przy znalezieniu ciał), mega tego brakowało w pierwszym sezonie.

https://www.ioi.dk/hitman-2-ghost-mode/

o s(pipi)esyn

day one

 

Martwi mnie, że level w Nowej Zelandii zapowiada się na samouczek, tylko 5 leveli mastery i pojedyncze screeny które krążą w sieci każą tak sądzić. Whittleton Creek ma 15 leveli mastery, czyli tak jakby dwie mapy były mniejsze, a pozostałe 4 sandboksowe ;/. W jedynce mieliśmy osobne dwa samouczki + 6 dużych misji, każda z 20 levelem mastery. Oby nadrobili jakimiś DLC, bo pewnie będzie niedosyt.

 

No i znowu nie ma platyny, za to znowu będą trofea z jedynki. Dopiero wbiłem 100% w pierwszym sezonie, ale nie pogardzę i tym razem, z chęcią utopię kolejne dziesiątki jak nie sto godzin w tej grze

 

Kurła, kilka dni do premiery, jutro recenzje a na forumku zero hype'u na nowego Hitmana

 

Na dzień dobry dostaniemy

 

 

Jeśli chodzi o nowe mechaniki w rozgrywce, twórcy potwierdzili: wtapianie się w tłum, wtapianie się w roślinność i chowanie w niej ciał, kamerka pokazująca równolegle ważne wydarzenia, walizka na broń (!), usprawnione AI wrogów (a dokładniej ich ruchy głową i pole obserwacji), usprawnione animacje, regionalne akcenty w dialogach (bo szło się wkur.wić jak w Marrakeszu albo Hokkaido wszyscy perfekt inglisz xd). A to wszystko zaimplementowane również w misjach z jedynki jeśli się je posiada, ale będzie grane znowu.

 

Jaram się w opór, najbardziej czekam oczywiście na Whittleton Creek, oby dorównało New Life z Blood Money.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez c0ŕ

O kur.wa nie. Zrobiłem 100% w pierwszym sezonie, ale widzę, że twórcy w ogóle nie mieli pomysłu na trofea w drugim dając niemal takie same a w dodatku jeszcze trofea z pierwszego sezonu. 

 

Tym razem sobie pogram na luzaku i może porobię inne opcje ale nie mam ochoty się znowu spinać, żeby robić 20 level mastery na każdym poziomie.