Skocz do zawartości

Devil May Cry 5


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, estel napisał:

perfect judgment cuta

Tu nie ma większej filozofii - timing, timing i jeszcze raz timing. 

 

8 godzin temu, estel napisał:

Ogólnie bardzo fajna, płynna postać, z ogromną mobilnością i dużym pierdolnięciem w ciosach.

Jest poczucie mocy niesamowite, ale też łatwo się tym zachłysnąć - czujesz POWER, czujesz się niezniszczalny i jak opuścisz gardę to banda mobów szybko Ci wytłumaczy, że jednak nie ;) Jeśli grasz na PC to polecam zrobić sobie turbo na 1,25 - inna gra, panie.

Odnośnik do komentarza
Teraz, estel napisał:

a jaki jest sens uzywania tych finishing moves bez SDK? W SDK to mi zjada 1/3 paska, a bez caly pasek SDK.

Poza i-frames? Nie ma to sensu, chyba, że akurat pasuje Ci to do efektownego zakończenia combo, albo jak wspomniałem do uratowania się w jakiejś beznadziejnej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Właśnie tak się zastanawiałem. Nie ma to sensu IMO, bo jak odpalasz SDK to wszystkich wokół odrzuca i jest spokojnie czas na odpalenie specjala.

 

Anyway, nigdzie o tym w skillach nie piszą, ale zauważyłem że tak jak Dante może za darmo odpalić SDK przy SSS na kilka sekund tak Vergil może go odpalić praktycznie zawsze za darmoszkę. Przegięcie.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, estel napisał:

Przegięcie.

Wróć po ograniu DMD i napisz to samo :lapka: Vergil jest OP, ale taki miał być od początku.

2 minuty temu, estel napisał:

Anyway, nigdzie o tym w skillach nie piszą, ale zauważyłem że tak jak Dante może za darmo odpalić SDK przy SSS na kilka sekund

To jest skill i nazywa się Quadriple S, jak nie kupisz to nie masz dostępu do tej mechaniki.

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, Bzduras napisał:

Wróć po ograniu DMD i napisz to samo :lapka: Vergil jest OP, ale taki miał być od początku.

To jest skill i nazywa się Quadriple S, jak nie kupisz to nie masz dostępu do tej mechaniki.

Ni tak wiem. Ale mowie o Vergilu, ktory ma do tego dostep bez wykupowania skilla i na kazdym poziomie stylu. Teraz gram na son of sparda i bossowie mi sie daja we znaki troche, ale mysle ze zrobie nim podejscie do DMD pierwszy raz odkad gram w DMC (ogralem wszystko poza 2) ;)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Ja dopiero zaczynam zabawe z SE. Jestem na 18ej misji i powoli zaczynam ogarniac wiecej niz 10 combosow na krzyz. V mi nie podchodzi. Jest nieslychanie latwo bic nim SSSki, ale ro sterowanie bestiami mnie wyczerpuje. Nero jak zwykle w miare latwy do opanowania, ale podchodzac do DMD bede musial przysiedziec przy liscie ciosow. Dante to zas bestia jakich nie ma. Zonglowanie stylami bardzo mi pasuje. Nie zawsze mi starcze paluchy pozwalaja na plynna sieczke, ale Dante jest skuteczny w kazdej sytuacji. Gram Elite’m wiec ladowanie shotguna jest latwiejsze, a co za tym idzie zawsze jest w gotowosci na wpakowanie srutu w morde bestii. Swordmaster sprawia, ze moby nie maja zbyt wiele do powiedzenia. 
To wszystko sie jednak zmieni na DMD gdzie beda odpalać swoje DT. Pewnie osram sie nie raz i nie dwa. 
Ogladam na YT mojego ulubionego czempiona DMC - evf02d. Ten kolo jest istnym magikiem. Zrobil NURa na klasycznym DMC3 z samymi 3S, a reszta gier bawi sie jak chce. Moze czegos sie od niego naucze.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Yap napisał:

Gram Elite’m wiec ladowanie shotguna jest latwiejsze, a co za tym idzie zawsze jest w gotowosci na wpakowanie srutu w morde bestii. Swordmaster sprawia, ze moby nie maja zbyt wiele do powiedzenia. 

Taki protip: na Elitce zrób sobie jeden profil z przypisanymi przyciskami z krzyżaka pod łopatki, w ten sposób możesz mieszać style w trakcie kombosa i jednocześnie nie odrywać palca od analoga, a to bardzo, ale to bardzo przydatna rzecz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Tej kierwa, no jasne! Tyle ze bede musial sie odzwyczaic od uzywania shotty pod lewa dolna. Kolejny tryb przed DMD zweryfikuje moj styl i bedzie musial byc juz nie zmieniony na najwyzszym. Im dalej w las tym bardziej mi sie gra podoba. Szkoda, ze zamczysko-podobnych lokacji tu jak na lekarstwo, ale na pewno jest to udane DMC.

Odnośnik do komentarza

Łał, DMD jest ciezkie. Probuje wszystko rozkminic sam, jak zwykle bez YT. Mam ulubione giwery, style i biala bron. Czuje, ze w tym calym Faust’cie drzemie potencjal, ale nie potrafie go jeszcze okreslic. 
Mysle, ze pierwsze 18 misji pchne jakos po swojemu, ale 19ej i 20ej jeszcze nie widze biorac pod uwage to jak meczylem sie na poprzednich poziomach trudnosci. 
A tak przy okazji, na PC sa absolutnie CHORE mody dla kazdej postaci. Nie tylko do DMC5. Claire z RE2 i inne sa odjechane po brzegi. 
Ale te Nelo Angelo mody dla obu braci w DMC5 swietnie sie prezentuja. Szkoda, ze to tylko na PC, a MS czy Sony to parowy antymodowe.

Odnośnik do komentarza

Wlasnie jedna z nich ukonczylem. Jeszcze 10 misji. Samo ubicie DMD dla kogos takiego jak ja jest jak najbardziej do zrobienia, ale Ski na wszystkich poziomach odpuszcze, mimo iz na DMD sa dosc proste do osiagniecia. Bo i musze w koncu te lapska przestudiowac. Kompletnie ich nie wykorzystuje, a przeciez jedna z nich zwalnia czas. 

Odnośnik do komentarza

Po misji 12 odpuściłem sobie Skowanie wszystkiego i pogodziłem się z tym, że na starość skill już nie ten :frog: Ten spalony system liczenia rangi też nie pomagał. Ale jak uda Ci się ją wymaksować to wszystko inne w grze zrobisz na spokojnie. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dzis pogonilem z piec misji przed praca. W dwoch misjach eSki wpadly, ale znow wylozylem sie na kurczakowym bossie. Jej DT zabiera ogromna czesc paska wiec chwila nieuwagi i ladujemy kontynuacje za orby. Nie wiem. Moze jednak powinienem jakies tutoriale obejrzec. Choc bede czul do siebie wstret i odraze. 
Skakalem wokol bossow jak dziki osiol. Przy mniej wiecej 1/6ej paska zaczynaja naprawde wariowac i odpalaja DT, a tu juz nie przelewki. Dante ma teleportacje na Trickster’ze i ona wlasnie, umiejetnie wykorzystana, potrafi otwierac okna do kontrataku, ale Nero, mimo iz latwiejszy i przyjemniejszy do operowania, jednak dostaje od bossow ciegi kiedy ci na serio sie wkurwia. 
Lepiej pchnac wszystkie misje, a pozniej uczyc sie eSkowac. Obczaje kilka tutoriali. Trudno.

Edytowane przez Yap
Odnośnik do komentarza

Ok, wczoraj zamknąłem tymczasowo przygodę z grą. Przez DMD przeszedłem bez większych boleści. Dwa razy bo Vergil'em grzechem byłoby nie wystawić jego cudownych umiejętności na próbę. Ja pyerdolę jak on kosi :banderas:. Każda misja, którą wcześniej ubiłem poprzednikami zyskała na soczystości i grywalności. Kiedy już naładuje się jego SDT bossowie nie mają żadnych szans. Olbrzymie porcje ich żyć znikają w try miga i nie czuje się niemal poziomu trudności. Wczoraj Cerbera i Uzriela zaszlachtowałem tak szybko, że musiałem sprawdzić czy aby na pewno grałem na DMD.

Vergil tylko umocnił się na szczycie moich ulubionych grywalnych postaci zaraz nad Nero i Dante, rzecz jasna. Trish jest bardzo ok, Lady nie pogardzę, ale V niech spieprza i nie wraca.

Wczoraj nastąpił jednak mój pierwszy ragequit w ostatnich, nie wiem...8miu latach? 96fala Bloody Palace, jestem wysoko w górze z połową paska życia i nagle ten pasek znika, a ja siedzę z ryjem wyrażającym zagubienie i niedowierzanie. Jak Tim Roth i Tupac w Gridlock'd kiedy siedzieli w restauracji i ich mordy w TV pokazali.

Później nadeszła gorycz i nawet nie chciałem wiedzieć co się kierwa stało. Po prostu wywaliłem grę z dysku i wyłączyłem konsolę.

 

Mam wszystkie dostępne wersje SE (prócz DmC SE, do którego mi ni spieszno, mimo iż to zacna gra) i ta jest bardzo dobra. Najlepsza wersja Vergil'a występuje właśnie w tej odsłonie i cieszę się, że twórcy byli konsekwentni angażując chłopa, który podkładał głos w DMC3.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Yap napisał:

96fala Bloody Palace, jestem wysoko w górze z połową paska życia i nagle ten pasek znika, a ja siedzę z ryjem wyrażającym zagubienie i niedowierzanie. Jak Tim Roth i Tupac w Gridlock'd kiedy siedzieli w restauracji i ich mordy w TV pokazali.

Miód na moje uszy, nie jestem sam :kaz: Tylko ja gry nie wywaliłem z dysku, a spróbowałem po raz drugi.

3 godziny temu, Yap napisał:

twórcy byli konsekwentni angażując chłopa, który podkładał głos w DMC3.

Cała obsada jest stała od czasów DMC3, także nie tylko Dan Southworth wrócił do swojej roli, ale też i wszyscy inni.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...