Dobra, już mnie chuj strzela, ale pierwszy odcinek Pingwina bardzo fajnie nakręcony, a strzela mnie chuj, ze co tydzień trzeba czekać na nowe odcinki. Wreszcie jakiś normalny serial, a nie ciotowaty i pizdowaty tlou. HBO dało radę, fakt, że dopiero pierwszy odcinek, ale czuję, że będzie trzymał poziom.

"Latawiec - w pytkę" - dwa pierwsze odcinki s01 za mną; animacja będąca Spin-Offem czy raczej Sequelem do serialu "Harley Quinn" od DC/DCEU. Ta sama grafika, jej styl i głębia, te same realia świata przedstawionego, ten sam humor (a nawet jest to chyba jego lepsza wersja! Ha! Kite-Man miażdży!), ale fabuła... bardziej luźna i nietuzinkowa, bez spiny - i to mi się podoba! Tymczasowa ocena ogólna tytułu to ode mnie: 9/10. Oglądajcie to! Właśnie zakończył się sezon 1. Kochany wyjątek, który trzeba poznać!

Pingwin - mega. Od zera do złola, od frajera i ciapy po bossa. Już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków jeśli będą robione w ten sposób. Myślę, że poczekam do końca serii i sobie zbinduje i łyknę sezon na raz.

Oj obejrzałbym cały sezon na raz, ale jeden odcinek na tydzień też dobrze wejdzie 

Pierwszy odcinek Pingwina całkiem niezly, Sofia się szykuje na dobra zwyrolke. Minus tylko za adopcje randomowego murzyna z getta.

No ten mudzin też nie wiem po co dodany. Cała reszta git.

Tytuły i długość odcinków, chyba nie było:

Spoiler

 

W dniu 22.09.2024 o 22:03, PiotrekP napisał(a):

No ten mudzin też nie wiem po co dodany. Cała reszta git.

Tytuły i długość odcinków, chyba nie było:

  Ukryj zawartość

 

No musi mieć jakiegoś przydupasa, który nic nie ma a zaszedł mu za skórę więc będzie wierny jak pies albo zginie. Pingwin to na razie płotka, który musi zbudować sobie jakąś tam renomę, że młody mu się nawinął i nie będzie na początku stwarzać problemów to mu na rękę, a w razie czego to nie będzie mu żal go odstrzelić.

Edytowane 23 września 20241 r przez mitra

Trzeci sezon From wjechał

Dajcie znać czy warto, bo ten drugi to był poważny spadek.

No to troche zejdzie, bo niestety po 1 odcinku na tydzien. Mi tez drugi sezon nie siadł, a znajomi co oglądaja to byli zadowoleni

Drugi sezon byl fpyte. Naczytalem sie tutaj ze straszna chujowizna i dobrze ze was nie posluchalem. Bedzie dzisiaj ogladane 

Drugi gorszy, ale i tak cudo. Zakończenie trochę całość już tłumaczyła. Ciekawe czy czymś zaskoczą

8 godzin temu, Shen napisał(a):

Trzeci sezon From wjechał

 

Dopiero pierwszy odcinek a nie cały sezon.

 

Drugi może i był gorszy, ale mi się całkiem dobrze oglądało.

 

Z ciekawości chyba obejrzę

Spoiler

Pewnie na jakiejś "pirackiej" stronce 

 

tlou do gazu, tutaj to teraz się Pingwina na Maxie ogląda. 

Pierwszy odcinek From elegancki

Rozpoczeli sezon niezlym pierdolnieciem 

odcinki co czwartek?

Ekranizacja zajebistego horroru wjechała, polecam

Obejrzałem tego Pingwina i dla mnie mega nuda. Serio, tu się nic nie dzieje. Nie wiem skąd zachwyty. Tylko Farrell jako Pingwin daje rade charakteryzacją. Takto no mafia ojoj jaka mafia straszna, gdyby nie otoczka Gotham (taka sobie), to to jest wydmuszka. Nie wiem czy resztę obejrzę 

W końcu obejrzałem drugą część diuny. Brakowało mi takiego dobrego kina, w 4k na kinie domowym robi wrażenie. Trochę żałuję, że nie widziałem w kinie, mesjasz .

3 godziny temu, Basior napisał(a):

Obejrzałem tego Pingwina i dla mnie mega nuda. Serio, tu się nic nie dzieje. Nie wiem skąd zachwyty. Tylko Farrell jako Pingwin daje rade charakteryzacją. Takto no mafia ojoj jaka mafia straszna, gdyby nie otoczka Gotham (taka sobie), to to jest wydmuszka. Nie wiem czy resztę obejrzę 

 

Najlepsze są te porównania do The Sopranos, bo skopiowali parę scenek. Przecież to bardziej zaszkodzi temu serialowi niż pomoże jeśli nie utrzyma poziomu. 

Dlatego nie ma co ogladac od razu w dniu premiery gdy wszyscy sie podniecaja, tylko dopiero gdy emocje opadna. Wtedy mozna podejsc do tego obiektywnie.

Już po drugim odcinku męczy mnie ta formuła Pingwina. Wszyscy wiedzą jaki to śliski typ, a gra na nich jak na skrzypcach i kazda jego ściemie łykają. Może do obiadu skoncze, ale dla mnie mocny średniak.

Kurde po słabszym drugim sezonie From nie wierzyłem w trzeci za bardzo, ale drugi epizod też dojebany Gdyby nie puszczali po jednym odcinku na tydzien to już bym robił maraton.