9 minut temu, ASX napisał:

No bo to nie jest takie proste, by podzielić się na kilka zespołów i tworzyć kilka gier jednocześnie. Takie Playground Games stworzyło drugi zespół jeszcze 2017 r. i do tej pory wciąż rekrutuje na kluczowe stanowiska.

 

kilka słów od pracownika Bend 

 

Niech wszyscy robią jeszcze większe i bardziej rozwleczone te gierki, pozbawione skondensowanej i konkretnej treści, ale za to wypełnione po brzegi pustymi i generycznymi aktywnościami osadzonymi w nudnym, trzykrotnie za dużym open worldzie. Od jakiego momentu zapanował ten swego rodzaju konsensus wśród twórców, że każda następna gra musi być większa i dłuższa? Bez kitu chyba są jakieś granice

8 minut temu, Figuś napisał:

branży jest potrzebny skręt w gry AA+, mniejsze, krótsze coś jak AAA na 7 generacji, widać ten trend ale najwięksi też muszą w niego pójść

Gier mniejszych i indyków jest od cholery, mniej jest gier first party, bo wychodzi więcej multiplatform i koło się zamyka. 

XD weź rozbieg i przeczytaj jeszcze kilka razy aż zrozumiesz co napisałem

2 minuty temu, Figuś napisał:

XD weź rozbieg i przeczytaj jeszcze kilka razy aż zrozumiesz co napisałem

Rozumiem i nie zgadzam się. 

Gier krótkich i mniejszych budżetem AA+ jest sporo, Returnal, Hi-FI Rush, Ratchet, Miles Morales, Control, Alan Wake 2 - żaden z tych projektów to nie był moloch. 

 

Każda gra od Nintento to też jest projekt AA+, nie pochłania morza gotówki. 

 

Na rynku jest dobra korelacja pomiędzy AA i AAA, z tym, że te drugie wychodzą coraz rzadziej (są większe, ale to już też chyba osiągnęło granicę i przewiduję trend spadkowy co do zawartości i czasu, widać to po nowym Asasynie). 

Sony już mówi o tylko 2ch takich projektach na rok, Rockstar raz na 15 lat, Bethesda raz na 20 .

1 minute ago, KrYcHu_89 said:

Gier krótkich i mniejszych budżetem AA+ jest sporo, Returnal, Hi-FI Rush, Ratchet, Miles Morales, Control, Alan Wake 2 - żaden z tych projektów to nie był moloch. 

 

Każda gra od Nintento to też jest projekt AA+, nie pochłania morza gotówki. 

 

Na rynku jest dobra korelacja pomiędzy AA i AAA, z tym, że te drugie wychodzą coraz rzadziej (są większe, ale to już też chyba osiągnęło granicę i przewiduję trend spadkowy co do zawartości i czasu, widać to po nowym Asasynie). 

Dlaczego Alan Wake 2 jest AA? Bo nie jest od PlayStation Studios? Wtedy pewnie byłby AAA.

21 minut temu, Figuś napisał:

branży jest potrzebny skręt w gry AA+, mniejsze, krótsze coś jak AAA na 7 generacji, widać ten trend ale najwięksi też muszą w niego pójść

Masz to u Nintendo. Beka z kalkulatora ale dzięki temu płodzą gry regularnie bo ich produkcja nie potrzebuje tylu zasobów i hajsu. Do tego mają serie wręcz prawie indycze w produkcji jak np warioware itp

Teraz, Czoperrr napisał:

Dlaczego Alan Wake 2 jest AA? Bo nie jest od PlayStation Studios? Wtedy pewnie byłby AAA.

Bo kosztuje 177/212 zł na premierę i nie pochłania morza gotówki? Do tego to pewnie mała gra na kilka godzin z zamkniętą historią? 

9 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Rozumiem i nie zgadzam się. 

to sobie czekaj po 5>>>> lat na ubisofciaki po 100h

 

chcę więcej gier singlowych first party jak Dead Space, pierwszego TloU , Uncharted, Gears of War, nich dodadzą do tego multi na start a nie że trzeba czekać 4 lata na nie XD

 

 

i jeszcze jedno Krychu bo już kiedyś ci zwracałem uwagę i prosiłem o zmianę, przestań napierdalać posta pod postem tylko edytuj poprzedniego, ostatnie ostrzeżenie później będą bloki na pisanko

Just now, KrYcHu_89 said:

Bo kosztuje 177/212 zł na premierę i nie pochłania morza gotówki? Do tego to pewnie mała gra na kilka godzin z zamkniętą historią? 

TLOU 1 albo Uncharted na kilka godzin to też gry z zamkniętą historią. To tytuły AA czy AAA?

1 minutę temu, Daffy napisał:

Masz to u Nintendo. Beka z kalkulatora ale dzięki temu płodzą gry regularnie bo ich produkcja nie potrzebuje tylu zasobów i hajsu. Do tego mają serie wręcz prawie indycze w produkcji jak np warioware itp

dzięki, ale nie jestem ich targetem, ich gry mnie nie interesują

Teraz, Czoperrr napisał:

TLOU 1 albo Uncharted na kilka godzin to też gry z zamkniętą historią. To tytuły AA czy AAA?

Kiedyś to może był AAA, teraz to byłyby mniejsze projekty. Przecież content z Tlou 2 w stosunku do jedynki to 3:1, czas developmentu 3:1, pieniążki pewnie z 6:1. 

Czyli zgodnie z tą teorią grami AAA możemy nazywać tylko open worldy robione przez 5+ lat i pochłaniające mliard dolarów w produkcji. Okej. 

1 minutę temu, Figuś napisał:

dzięki, ale nie jestem ich targetem, ich gry mnie nie interesują

Nie chodziło mi o to tylko o model produkcji gier, są wydajni bo ich gry nie są banchmarkami i mają sporo IP które są tak na prawdę małymi grami 

Oby sony zawsze celowało w największe produkcje i nie marnowało czasu na indory. Tych pierdogierek to już jest pewnie w kolejce do kupienia 300 czy 400.

4 minuty temu, Czoperrr napisał:

Czyli zgodnie z tą teorią grami AAA możemy nazywać tylko open worldy robione przez 5+ lat i pochłaniające mliard dolarów w produkcji. Okej. 

Zawsze AAA był oceniane przed budżet, Remake TLOU nie nazwałbym AAA. Mniejszą grę ładnie wyglądającą też nie, czasy się zmieniły. 

 

 

Według wikipedii są jeszcze AAAA, a tam takie tuzy jak xD:

 

 

Edytowane 25 maja 20232 l przez KrYcHu_89

2 minuty temu, PanKamil napisał:

Oby sony zawsze celowało w największe produkcje i nie marnowało czasu na indory. Tych pierdogierek to już jest pewnie w kolejce do kupienia 300 czy 400.

To witaj w świecie jednej gierki od studia na 5 lat, do bólu bezpiecznej i nudnej bo miliony dolarów włożone w produkcji musi się zwrocic więc trzeba minimalizować ryzyko czyli giereczke robimy od exela

 

No ale gify z niej będą piękne i można czuć dumę ,że graficzka jak zycie

1 minutę temu, Daffy napisał:

No ale gify z niej będą piękne i można czuć dumę ,że graficzka jak zycie

 

no i najważniejsze - NA WYŁĄCZNOŚĆ

5 minut temu, Daffy napisał:

To witaj w świecie jednej gierki od studia na 5 lat, do bólu bezpiecznej i nudnej bo miliony dolarów włożone w produkcji musi się zwrocic więc trzeba minimalizować ryzyko czyli giereczke robimy od exela

 

No ale gify z niej będą piękne i można czuć dumę ,że graficzka jak zycie

Po to jest konsola nowej generacji aby grac w gry nowej generacji a nie gownopierdy. Mało masz indyków? 

potężna odklejka

Gra singlowa korytarzowa na trochę ponad 10h z jakimś tam multi nie może wygladać jak milion dolarów? XD

 

dzbaniarkie myślenie, graficznie takie gry mogą miażdżyć jajca aż miło pokazując moc konsoli

43 minuty temu, ASX napisał:

Takie Playground Games stworzyło drugi zespół jeszcze 2017 r. i do tej pory wciąż rekrutuje na kluczowe stanowiska.

Ale ten drugi zespół też chyba pracuje przy jakimś molochu (Fable?). Ja mam na myśli zrobienie zespołu z mniej więcej 100 osób aby zrobili grę właśnie w skali z PS2/PS3, bez pierdyliarda znajdziek, masy wyreżyserowanych cutscenek itd. Bo jeśli ND dało radę w 2 lata zrobić Uncharted 2 (mając pewnie niewiele więcej niż 100 osób w całej firmie) to można się zastanowić co dali by radę osiągnąć przy dzisiejszej technologii ograniczając się do podobnej skali i czasu produkcji jak w latach 2000-2010.

Do indorow I pierdówna szczescie wystarczy smartfon i sklep google play third party dostrczaja materiał dla drobiozercow

1 minutę temu, PanKamil napisał:

Po to jest konsola nowej generacji aby grac w gry nowej generacji a nie gownopierdy. Mało masz indyków? 

Niektórzy chcą, żeby Sony zamieniło się w 1500 studiów do gier na 3h i Indie xD. Z gier czysto zamkniętych był ostatnio wielki projekt AAAA single player w korytarzach pochłaniający budżet na prawo i lewo Callisto, przyjął się tak zajebiście, że hej. Tak to są rimejki DS, RE, SH2, MGS, TLOU i perełka w postaci Alana 2, smutka prawda, open worldy dalej rządzą na rynku. Widać forumowicze nie są targetem tej branży. 

Teraz, PanKamil napisał:

Do indorow I pierdówna szczescie wystarczy smartfon i sklep google play third party dostrczaja materiał dla drobiozercow

potężne odklejenie XD