20 minut temu, Ukukuki napisał:

 Nie pamietam dokładnie ale wydaje mi się ,ze przejscie na normalu bez powtarzania misji zajęło mi coś lekko ponad 20h.

Możliwe ale te poboczne to tak lekko ponad połowa czasu grania. 

Właśnie skończyłem akt 2. Jeszcze nie przejadły mi się misje poboczne. Dobra gierka, tylko wkurzam sie, bo chce acziwmenta za zabicie 4 locustow jednym strzalem z torque bow, a nigdy nie moge trafic na grupke obok siebie ;(

Edytowane 17 stycznia 20214 l przez 20inchDT

Gierka jest lux i ten zespół lepiej uchwycił klimat i vibe serii niż ci od 4 i 5.

 

Jestem gdzieś po paru misjach 2 aktu i na hardzie trzeba się pilnować. Insane to raczej nie byłby na moje nerwy xd

Ja gram na normalu. Kiedyś przejdę sobie jeszcze na insane w jacked mode.

Wiecie co bym jeszcze chciał? Kolejną klasę - mechanika poruszającego się w silverbacku. W x-com enemy within (niestety nie grałem w ten dodatek) można było mieć takiego żołnierza w mechu. Był mocny, ale zajmował dwa sloty (chyba?). Tutaj by idealnie pasowało, bo w 5 w hordzie mamy taką klasę i można różne bronie montować na silverbacka.

Kurde, gram sobie i niby jest wszystko spoko - grafika, muzyka, fajne postaci w porownaniu do 4/5, ale czegos mi tutaj brakuje. Nie wiem czego w sumie bo przy takim mutancie czy xcom gram i sie jaram, a tutaj czegos mi z tych serii brak. Ale nie powiem - jak sie ustawi overwatch i przeciwnicy biegna w twoja strone to pieknie jest   szkoda, ze badziej kamerką nie mozna sie bawić. No nic, gram dalej bo koncowka peirwszego aktu.

Mi brakuje trochę bardziej urozmaiconego gameplayu i zniszczalnego środowiska reszta cymesik. 

Gears Tactics skończone, bardzo przyjemny spinoff, udało im się to tak jak z Halo Wars, jedyny minus to misje poboczne z dupy, na jedno kopyto. czekam na dwójkę 

Z 1.5h męczyłem się z yebanym Brumakiem

No brumak kawał chvja, mi zeszło jeszcze dłużej na poziomie normal 

Kolejni bossowie ponoć jeszcze większe chvje 

A zaciekawiliście mnie tym taktykiem, zaciekawiliście.

Na normalu zero problemów z bossem, wszyscy walnięci za pierwszym podejściem a sama walka to 25 minut maks. Nie wiem co wy tyle robiliście na pierwszym bossie. 

 

Powodzenia na ostatnim w takim razie 

Co do bossów, to drugi, czyli Corpser (to chyba żaden spoiler, każdy się tego spodziewal xd) jest łatwiejszy. Polecam mieć klasę heavy do obu walk z bossami i w drzewku skilli isc w dolny lewy róg. Nawala krytykami tak mocno, ze zostaje z nich mielonka. Ja 3 razy podchodziłem do brumaka, bo niefortunnie sie ustawialem, ale jak dostal z mulchera, to jeden pasek od razu znikał.

Edytowane 28 stycznia 20214 l przez 20inchDT

3 godziny temu, Ukukuki napisał:

Na normalu zero problemów z bossem

Kwestia trafienia ze składem i skillami zapewne 

Dla mnie trudna gierka, a gram na normalu. Ale od walki z Brumakiem bardzo mi siadla -  Już nie mogę się doczekać kolejnego bossa.

9 godzin temu, XM. napisał:

Z 1.5h męczyłem się z yebanym Brumakiem

Mi sporo zajął też ten brumak bo u sida mi pasek życia zjechał a na walkę się nie zregenerował, tak, że był na strzała i musiałem go jakoś wycofywać kilka razy w trakcie, więc raczej bezużyteczny był dla mnie. Reszta bossów już spoko. 

Edytowane 28 stycznia 20214 l przez lpcl

Corpser też super walka, ale prostsza. Kurde, szkoda, ze te misje na jedno kopyto.

11 minut temu, XM. napisał:

Corpser też super walka, ale prostsza. Kurde, szkoda, ze te misje na jedno kopyto.

 

Przynajmniej jest baza na poprawę, bo szkielet rozgrywki jest bardzo solidny. Święta trójca potrzebuje odświeżenia czy to w formie Horizona, Wars czy Tactics właśnie.

Ja bym chciał więcej elementów RPG, ta gra jako strategiczny RPG byłaby cudowna

Mi tu brakuje zniszczalnego otoczenia - az sie prosi by tworzyc dodatkowe oslony czy przejscia.

Fallout Tactics to była bardzo fajna mieszanina taktycznej gierki z RPG (rozwój bohatera i drużyny). 

Ależ mnie wkurwila dziś ta gra i jej automatyczne checkpointy. W ostatniej walce wsio szło zajebiscie, aż przed odebraniem drugiego paska szefowi, w tej turze, giną z doopy dwie moje postaci i robi się zapis. Oczywiście, nie mozna sobie wejść i load wcześniejszy, jestem skazany na grę od nowa bo z tym ustawieniem już mnie niszczą w każdy sposób. Je bać.

No i ostatnia walka super - jest się skazanym na brak ciężkiego bo tak zadecydowali twórcy. To po co expic te postaci nie mam pojęcia.

 

E: kurna dupa że mnie i zmieniłem na easy i też się męczyłem. Masakra ta walka dla mnie byla.

Bardzo fajna giera ogolem z dobrym fundamentem pod kolejna część. 

Jest sposob na te misje poboczne. Wysyłacie jakiegos leszcza, ktorym nie chcecie grac, granat pod nogi, mission failed, profit. Tak sobie skipuje teraz te bez legendarnych nagrod xd

Wlaczylem na chwile z ciekawosci . Pierwsza tego typu gra. Czym sie rozni kampania z Jackiem i bez niego ? (wl z nim). No i wydaje mi sie trudno. Gram na 3 poziomie i praktycznie kazde starcie musze powtarzac. Pewnie przez to ze nie umiem grac w tego typu gry chociaz strerowania jak na pada bardzo spoko. Pewnie zmniejsze na normal jak juz na samym poczatku mam takie problemy. No ale klimacik super.

Dostajesz Jacka i są nowi przeciwnicy. Chyba nowe modyfikacje do broni też są. Ogólnie chyba polecane jest grać w normalną kampanię, szczególnie, że ty nie grasz w takie gry.