Skocz do zawartości

Star Wars Squadrons


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Gra nie jest sprzedawana w pełnej cenie wysokobudzetowej produkcji i niestety mniej więcej tak się prezentuje. Mam pare misji za sobą i singiel juz zaczyna lekko nudzić, graficznie nawet z najwyższymi ustawieniami w 4K jest gorzej niż w starym Battlefroncie, widok z kokpitu po którym nawet nie można siebrozgladac nie robi żadnego wrazenia, może na VR gra się lepiej, ale po tych 2-3h kompletnie nie rozumiem hypu. Gra zapowiada się na mega sredniaka, do sprawdzenia w abonamencie i szybkiego zapomnienia, kariery w multi też raczej nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
7 hours ago, easye said:

Gra nie jest sprzedawana w pełnej cenie wysokobudzetowej produkcji i niestety mniej więcej tak się prezentuje. Mam pare misji za sobą i singiel juz zaczyna lekko nudzić, graficznie nawet z najwyższymi ustawieniami w 4K jest gorzej niż w starym Battlefroncie, widok z kokpitu po którym nawet nie można siebrozgladac nie robi żadnego wrazenia, może na VR gra się lepiej, ale po tych 2-3h kompletnie nie rozumiem hypu. Gra zapowiada się na mega sredniaka, do sprawdzenia w abonamencie i szybkiego zapomnienia, kariery w multi też raczej nie zrobi.

 

Obejrzałem parę recenzji i właśnie mocno mnie zastanowiło, dlaczego w żadnym momencie nie pokazali obracania po kokpicie? No to już wiem, porażka na całej linii. Gra do ogrania w game passie w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza

No Free look też tej gry nie ratuje, w starym Battlefroncie człowiek miał wrażenie że uczestniczy w prawdziwej wojnie, tutaj nie dość że graficznie jest słabo, każda misja na jedno kopyto, to jeszce na ekranie lata czesto maks 6 przeciwnikow. Oja ocena-skip do póki nie pojawi się w EA Play.

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, marbel007 napisał:

Czekamy :)

Nie miałem wczoraj zbyt dużo czasu na Squadrons, ale rozegrałem w nim 2 misje i samo poczucie przebywania w kokpicie wypada podobnie jak w misji VR do Battlefronta, z tym, że tutaj grafika mocniej dostaje w kość. Cały kokpit jest mocno rozmyty a przed nami statki w oddali to z kolei mocne ząbki. Tym zawiodłem się najbardziej bo na telewizorze gra wygląda zdecydowanie ładniej, ale przez te pół kokpitu na ekranie jakby to wszystko jest pozbawione emocji. Natomiast zakładając VR trzeba liczyć się ze sporą redukcją, ale poczucie jest kapitalne. Zarządzanie statkiem i latanie jest wykonane lepiej niż w Battlefroncie i sprawia masę frajdy. Nie wiem jak u osób wrażliwych, ale u mnie nie ma żadnych mdłości jak na razie. Beczka oddaje świetnie uczucie jakby w rzeczywistości się ją wykonywało. :)

Odnośnik do komentarza
Nie miałem wczoraj zbyt dużo czasu na Squadrons, ale rozegrałem w nim 2 misje i samo poczucie przebywania w kokpicie wypada podobnie jak w misji VR do Battlefronta, z tym, że tutaj grafika mocniej dostaje w kość. Cały kokpit jest mocno rozmyty a przed nami statki w oddali to z kolei mocne ząbki. Tym zawiodłem się najbardziej bo na telewizorze gra wygląda zdecydowanie ładniej, ale przez te pół kokpitu na ekranie jakby to wszystko jest pozbawione emocji. Natomiast zakładając VR trzeba liczyć się ze sporą redukcją, ale poczucie jest kapitalne. Zarządzanie statkiem i latanie jest wykonane lepiej niż w Battlefroncie i sprawia masę frajdy. Nie wiem jak u osób wrażliwych, ale u mnie nie ma żadnych mdłości jak na razie. Beczka oddaje świetnie uczucie jakby w rzeczywistości się ją wykonywało.
Dzięki! To ja poczekam aż ludziom zbrzydnie i kupię używkę. Pewnie za miesiąc będzie za pół ceny.
Odnośnik do komentarza

Ale to jest zajebiste, o matko! Po pierwsze trochę poprawiłem kalibracje headsetu VR i jest znacznie lepiej, a po drugie i najważniejsze - pograłem trochę więcej i ten nudny prolog jest trochę zwodniczy bo jest w brzydkiej lokacji i mało ekscytujący w porównaniu z resztą.

 

Sam singiel to samouczek i po jego skończeniu poznamy wszystkie mechaniki gry, ale jest naprawdę świetnie. Jestem w drugiej połowie gry i latanie w VR to jest inny wymiar. Dla porównania rozegrałem tą samą misję na TV i w VR i różnica jest kolosalna. Fajnie, że na telewizorze gra wygląda lepiej, ale jest jakoś... nudno? Ok? W headsecie naprawdę czuje się jakbym siedział w kokpicie, ale przede wszystkim reaguje inaczej w trakcie lotu. Żaden HUD mnie nie interesuje, tylko operuje na tym co widzę na kontrolkach i radarach - immersja na maksa.

 

Miałem jedną dziwną rzecz, że w trakcie jednej misji po wczytaniu checkpointu siedziałem jakby trochę dalej w odsunięty w kokpicie i grało się zdecydowanie lepiej. Potem w nowej misji przesunęło mnie trochę bliżej. Tak samo w misjach w TIE fighterze. W prologu siedziałem bardzo blisko i stąd moje początkowe narzekania, a potem w misji trochę dalej i tak, że widziałem swoje nogi i ręce co poprawiało dodatkowo wczucie się w tego pilota.

 

Jeżeli nie masz VR i zagrasz tylko na TV to myślę, że dla osób lubiących latać w Battlefrontach z widokiem z kokpitu i w ogóle fanów SW to gra godna polecenia. Jeżeli masz VR to zagrać musisz, po prostu. Wyobrażam sobie jak jeszcze bardziej zajebiście byłoby z drążkiem, ale dla jednej gry nie będę kupował jednak tego sprzętu, pad też daje radę.

 

Wiem, że multi ma tylko 2 tryby i szybko może się znudzić jeżeli nie będą gry w żaden sposób rozwijać, ale za grę za 150 zł do której dostałem oryginalną koszulkę z ceną na metce 40 zł to myślę, że całość to dość opłacalny zakup.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Dostałem grę na urodziny. Jarałem się, odpaliłem i trochę klapa. Chciałem rozpocząć rebeliantami a jakimś cudem wrzuciło mnie do imperium. Wprowadzenie nawet fajne, klimat ok, wykonanie graficzne super. Tylko, że zamiast do XWinga wrzuciło mnie do Tie Fightera, gdzie siedzę przed okrągłym okienkiem i... No tak średnio. Gram oczywiście na PSVR i liczyłem na wrażenia jak w Ace Combat 7 (kocham tę grę w VR), gdzie wrogowie otaczają mnie z każdej strony, uciekają i nawzajem się namierzamy.

W Squadrons przeszedłem tutorial i rozwalili mnie w pierwszej misji, gdzie muszę zniszczyć jakieś wieżyczki... Trochę to nieczytelne było, poza tym później miałem jakieś XWingi rozwalać i jakoś tak nie pykło... Na razie. Dam jeszcze szansę, ale po tej grze to chce mi się odkurzyć wspomnianego AC7.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, marbel007 napisał:

W Squadrons przeszedłem tutorial i rozwalili mnie w pierwszej misji, gdzie muszę zniszczyć jakieś wieżyczki... Trochę to nieczytelne było, poza tym później miałem jakieś XWingi rozwalać i jakoś tak nie pykło...

 

Miałem identycznie. Nie wiem SW lubię, Rogue Squadron czy X vs Tie były grane a to no nie wiem coś marnie. Samo latanie wydawało mi się słabe po tym fragmencie.

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Nie bardzo lubię świat SW jednak gierka przyjemna, takie solidne 7/10. Dawno nie grałem w gierkę tego typu. Szkoda ,że nie mam VR, pewnie było by oczko wyżej. Gierka nówka chodzi w okolicach 40 zł więc za tą cenę warto dać szansę jak ktoś ma ochotę na strzelanie w kosmosie. Jednak wolałbym kolejną część Freespace niż otoczkę SW. 

Odnośnik do komentarza

Fabuła jest kompletnie nieistotna, jest tylko tłem dla rozgrywki. Jest poprawna nic nazdwyczajnego. Mam dopiero kilka misji skończonych i wątpię, żeby się to zmieniło. Podobają mi się tylko wstawki jak ze starych przygodówek gdzie klikasz co chcesz zrobić albo z kim porozmawiać w przerwie w między misjami. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...