Ino DC.

1 godzinę temu, Rozi napisał:

 

Ino DC.

Kilka dni temu skończyłem Lobo i niestety historie już nie bawią jak dawniej, momentami jest wręcz żenująco. Natomiast Zabójczy Żart to do dziś mega sztos.

Kup coś od Vertigo. Polecam Skalp albo Kaznidzieję. 

 

Gruba bestia. Pobiegam, a następnie biorę się do czytania.

Miałem jeszcze czekać na Bloodborne i brać wszystko razem, ale stwierdziłem, że jednak nie.

 

Będzie ósmy tom Punishera autorstwa Aarona i Dillona. 

Edytowane 21 listopada 20195 l przez PiotrekP

ok, siadły tegoroczne prezenty od siebie dla siebie

Bloodborne zamyka komiksowy rok

Zakupy z black friday, zapomniałem wrzucić bo od tego czasu leżą na półce. W świąteczny weeknd w końcu się zabiorę za czytanie.

 

 

snyder i batman? no tak średnio wcześniej to wyszło ale tu mnie nakręcił ten rzekomy horrorowy klimat

 

 

brubaker i philips, wiadomo - must have, pierwszy tomik mam od dawna, teraz wleciała całość

Ok to powiem tak, te dark nights metal niezła sraka, kupiłem to bo dawno nic z dc nie sprawdzałem i nie jestem na bieżąco. Naj.ebane postaci, planet, chu.je muje dzikie węże nie idzie się w tym odnaleźć. Wygląda to jak jakiś paralityczny teledysk.

 

Ten Batman who laughs ciut lepiej się czytało, może dlatego że skupia się na jednym wrogu w sumie. Niemniej niby miał to być horror etc a wychodzi klasyczna s.raka z dc.

 

Kill or be killed, hmm, uwielbiam ten duet autorów ale ciut czegoś zabrakło, czyta się super ale jakby liczyłem że odjedzie w bardziej paranormalne klimaty czy coś.

 

ale teraz wjechało to:

 

no kur.wa takie noir to ja szanuję, mają chłopaki dryg do pisania takich kryminalnych historii, dobre też jest to że, każda z opowieści zahacza gdzieś o inną, czy to jakaś postać w tle, czy jakieś wspomnienie kogoś o kimś czy o jakimś wydarzeniu. Szczerze polecam.

 

 

A właśnie się zastanawiałem nad zakupem Criminal

Rok 2020 zaczynam wycieczką do DMZ.

Pozwolicie, że podzielę na 4 posty, ponieważ sporo tego mi ostatnio przyszło, a jeszcze czekam na kilkanaście zaszczytów.









 

@Sylvan Wielki jak ten Przeklęty? Jest na miarę Jokera?

@tukan niestety jeszcze nie przeczytałem. Sporo tego zamówiłem i kolejka obowiązuje Masz jednak moje słowo, że "Przeklęty" pójdzie w pierwszej kolejności i dzisiaj, najpóźniej jutro, dam znać co i jak. Jedziemy dalej.









Jednego DD już kiedyś wrzucałem, ale chciałem żeby się symetrycznie spasowało wszytko, a brakło mi jednego, tematycznego zeszytu.

Wszystko fajnie, tylko współczuję kupna tomów Metalu 

Mam pierwszy tom, jeśli chcesz się pomęczyć. Chociaż ostatnio chciałeś się zamieniać. Jak masz coś nowego od tamtego czasu to daj znać 

Czytałem, ze nie jest najlepiej (delikatnie rzecz ujmując), ale chciałem się przekonać, bo wiadomo jak to z opiniami jest. Jak tylko ogarnę "Przeklętego" dla tukana, to opiszę swoje wrażenia.

@tukan "Przeklętego" możesz śmiało atakować. Dobra, momentami mocna rzecz. Nierzadko wyrywa się ze schematów, a i przyjemnie się nań patrzy, ponieważ kreska jest rewelacyjna.

Kolejna porcja. Głównie nowości, choć po zrobieniu zdjęć zorientowałem się, że Siostrzyczki z Elurii już kiedyś wrzucałem, ale nie chciało mi się już z tym bawić.

Śpioch grubsze bydlę, a Jonah Hex to chyba przedostatni tom.

Dzisiejsza dostawa

Edytowane 20 marca 20205 l przez Luqat

Małe zaleglości z klonem Petera nadrobione, przy okazji wpadł Noir którego chciałem od dawna.

Egmont dostarczył na dzień przed premierą.

 

A ja sobie takie łyknąłem. 

Troche japonszczyzny

No to jestem na biezaco z seriami ktore zbieram.

 

Jest ci on.