Skocz do zawartości

Final Fantasy XVI


Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, _Red_ napisał:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Ultima szukał idealnego nośnika dla siebie, tj. Clive'a. Hodował go w tym celu i pozwalał wchlaniac Eikony. Finalnie z jego ciałem rzuciłby czar czyszczący świat z ludzi i zacząłby budować wszystko na nowo

 

  Pokaż ukrytą zawartość

- nikogo do niczego nie potrzebuję

 

I ogólnie ewidentnie chciał go zayebac transformując w kolejne kilka form.

 

 

Pewnie przejrze sobie teraz jakieś podsumowanie historii by skleić wątki.

Fajne wyjaśnienie

Spoiler

 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Dzięki, obejrzę do poduchy. Po skończeniu current gena naszło mnie na parę godzin z czymś starszym. Skacze między FF8 i 9 (bo 7 znam na pamięć). Zajebisty motyw, że te wersje na PS4 mają opcję 'no random encounters' oraz przyspieszanie akcji. Można przejść całość w rozsądnym czasie dla powtórzenia sobie historii, bez oglądania loadingu walk co 5 kroków.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, _Red_ napisał:

Dzięki, obejrzę do poduchy. Po skończeniu current gena naszło mnie na parę godzin z czymś starszym. Skacze między FF8 i 9 (bo 7 znam na pamięć). Zajebisty motyw, że te wersje na PS4 mają opcję 'no random encounters' oraz przyspieszanie akcji. Można przejść całość w rozsądnym czasie dla powtórzenia sobie historii, bez oglądania loadingu walk co 5 kroków.

Na PC z Moguri tych modyfikacji do IX jest jeszcze więcej. Nie obroniło to tej części w moich oczach, ale jest to wyraźnie najlepsza wersja tej gry, także polecam, jak chcesz odświeżyć IX na nowo (tła HD, ulepszacze gameplay'u itp.).  

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Donatello1991Ja kiedyś Wiedzmina 3 zostawiłem przed finałowym starciem, bo mnie zanudził i wybił z rytmu zadaniami pobocznymi. Walka była miałka, kupa bugów, świat nadrabiał. Nie oglądałem jednak finału na Yt, skończyłem jakieś 2 lata później jak przypadkiem kopia wpadła ponownie w moje ręce :D Oglądałeś finał Finala na YT, a równie dobrze mogłeś ten czas poświęcić jednak aby samemu to przejść, bo przecież to łatwa gra jest! 

Edytowane przez Masamune
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Masamune napisał:

Ja kiedyś Wiedzmina 3 zostawiłem przed finałowym starciem, bo mnie zanudził i wybił z rytmu zadaniami pobocznymi.

Ironia, bo najlepsze poboczne są na końcu właśnie w 16tce

Spoiler

Kto nie widział cutscenki Harpokrates+Dion, ten dupa wołowa nie gracz

 

Zresztą, najlepsze rzeczy gra zostawia na koniec, a nawet NG+, a że jest dość długa, to i oceny pewnie się różnią w zależności od tego.

Odnośnik do komentarza

Koniec.

 

Gra W Y B I T N A. 

 

Gdyby nie te obesrane mmo questy to bylaby gra idealna.

 

Juz sie piszę recenzja do wlasnie ukonczylem.

 

Zakonczenie daje potezne feelsy i juz myslalem ze idzie w strone kingdom hearts ale na szczęście ktoś tam myslal trzeźwo na koniec i zayebal poteznego twista dla doroslych a nie dla dzieci z nintendo.

 

Brawo square :banderas: w koncu Ci udalo zrobić coś porządnie od czasow ff 7 z storyline'ami w swoich produkcjach.

Edytowane przez oFi
  • Plusik 3
  • Lubię! 2
  • beka z typa 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 23.07.2023 o 22:29, _Red_ napisał:

Przed momentem skończyłem na lvl 43.

 

Poleciałem prosto do final bossa, mimo że wypączkowało jeszcze z 5 side questów w bazie + drugie tyle miałem nieruszone. 

 

Co do fabuły to wydawalo mi się, że ogarnialem, tj. rozumiałem, że 

 

  Ukryj zawartość

Ultima szukał idealnego nośnika dla siebie, tj. Clive'a. Hodował go w tym celu i pozwalał wchlaniac Eikony. Finalnie z jego ciałem rzuciłby czar czyszczący świat z ludzi i zacząłby budować wszystko na nowo

 

tylko dlaczego podczas ostatniej walki rzucał tekstami typu

 

  Ukryj zawartość

- nikogo do niczego nie potrzebuję

 

I ogólnie ewidentnie chciał go zayebac transformując w kolejne kilka form.

 

No to chciał go jednak do swoich celów, czy jednak był gotowy go rozwalić w walce? Trochę się pogubilem w końcu jaki miał zamysł wobec Clivea. I chyba nie kojarzę już, skąd się wzial jego wpływ na Barnabasa (kontrolował go?)

 

Pewnie przejrze sobie teraz jakieś podsumowanie historii by skleić wątki.

 

Objaniam i tłumacze:

 

Spoiler

Ultima potrzebował jego ciala by rzucić ten czar, bo zauważ ze nawet jak wchłonął wszystkie swoje iteracje z kazdego mother crystal to finalnie nie stał się na tyle potezny by pstryknąć palcami i rozwalic wszystko tak jak chcial - potrzebował mocy eikonow, które byly wcieleniami ludzi.

 

Barnabas poddal swoją wolę i otrzymał troche mocy Ultimy w zamian (czarna poświata w jego czarach i zauważ ze clive byl na strzala gdy machal tym mieczem na statku i scena między falami pod powierzchnią wody). Trochę taki motyw jak majin vegeta tylko odyn sie poddal tej mocy kompletnie i uwierzył ze przeżyje 'czystke' ultimy.

 

Ultima chcial po prostu wchłonąć Clive'a. A ze ten sie nie chciał poddać to jakby go rozwalil to zrobiłby pewnie to samo co finalnie Clive srobil z nim - wchłonął go i został bogiem.

 

Finalnie Clive przewyższył mocą stwórcę, bo punktem zapalnym byla ta wariacja ifryta z phenixem czego Ultima totalnie sie nie spodziewał (zrobil duże oczy w poprzedniej walce z braćmi gdzie ich teleportowal wtedy dwukrotnie). Do tego gdzieś tam było powiedziane, że Ultima byl słaby, bo nie słuchał swoich innych wcieleń dlatego one sie rozdzieliły i każda utworzyla mother crystal by czerpać energie z ziemi. Clive to powiedział w ostatniej walce.

 

A przeciwwagą do postawy Ultimy byla jedność ludzkości, ktora rozwineła umiejętności eikonow (jedności braci).

 

 

Finalnie fabuła się spięła fajnie w całość i można uznać to za grę kompletną (jak w sumie sam tworca zaznaczyl).

 

Nie wiem czy dlc jest tu potrzebne. Co prawda parę wątków pobocznych możnaby bardziej rozwinąć ale przy takiej ilości godzin grania mi wystarczy w zupełności.

 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, oFi napisał:

 

Objaniam i tłumacze:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Ultima potrzebował jego ciala by rzucić ten czar, bo zauważ ze nawet jak wchłonął wszystkie swoje iteracje z kazdego mother crystal to finalnie nie stał się na tyle potezny by pstryknąć palcami i rozwalic wszystko tak jak chcial - potrzebował mocy eikonow, które byly wcieleniami ludzi.

 

Barnabas poddal swoją wolę i otrzymał troche mocy Ultimy w zamian (czarna poświata w jego czarach i zauważ ze clive byl na strzala gdy machal tym mieczem na statku i scena między falami pod powierzchnią wody). Trochę taki motyw jak majin vegeta tylko odyn sie poddal tej mocy kompletnie i uwierzył ze przeżyje 'czystke' ultimy.

 

Ultima chcial po prostu wchłonąć Clive'a. A ze ten sie nie chciał poddać to jakby go rozwalil to zrobiłby pewnie to samo co finalnie Clive srobil z nim - wchłonął go i został bogiem.

 

Finalnie Clive przewyższył mocą stwórcę, bo punktem zapalnym byla ta wariacja ifryta z phenixem czego Ultima totalnie sie nie spodziewał (zrobil duże oczy w poprzedniej walce z braćmi gdzie ich teleportowal wtedy dwukrotnie). Do tego gdzieś tam było powiedziane, że Ultima byl słaby, bo nie słuchał swoich innych wcieleń dlatego one sie rozdzieliły i każda utworzyla mother crystal by czerpać energie z ziemi. Clive to powiedział w ostatniej walce.

 

A przeciwwagą do postawy Ultimy byla jedność ludzkości, ktora rozwineła umiejętności eikonow (jedności braci).

 

 

Finalnie fabuła się spięła fajnie w całość i można uznać to za grę kompletną (jak w sumie sam tworca zaznaczyl).

 

Nie wiem czy dlc jest tu potrzebne. Co prawda parę wątków pobocznych możnaby bardziej rozwinąć ale przy takiej ilości godzin grania mi wystarczy w zupełności.

 

DLC może być, ale nie musi, też jestem tego zdania, że fabularnie to pięknie spięli i zamknęli. 

Odnośnik do komentarza

Obejrzalem sobe większość recenzji na tubie teraz gdy juz wszystko wiem i ktoś tam nawiązał nawet do mgsa3 jesli chodzi o feelsy fabularne i muszę przyznać, że squarowi bardzo blisko do tego. Zakończenie jest takie jakie być powinno - nie ma niedopowiedzeń i skompliowanie wielu wątków jest bardzo dobrze wyjasnione + pare rzeczy jest do lekkiego 'domyslu' co sprawia, że można sobie rozmawiac do herbatki o tej gierce i każdy może interpretować niektóre zabiegi fabularne na swoj sposób.

 

Goty tego roku bez dwoch zdań.

 

  • Plusik 2
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Masamune napisał:

U mnie zegar zbliża się do granicy 90h, czyszczę mapę z zielonego i fioletowego. Questy poboczne zaczęły się rozkręcać, pojawia się więcej scenek i nie jest tak tragicznie, tym bardziej że zaczynają one co raz głębiej sięgać do lore uniwersum. 

 

Cala końcówka poboczniakow w sumie nawet otrzymałala wstawki renderowane więc widać ze nawet poboczniaki dostaly jakiś szlif, ale ich narracja do mnie nie przemawiała niestety, bo npce to kukły umysłowe.

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Shen napisał:

ale ficusia piecze goty 2023 w które nie zagrał nawet minuty, to juz niedojebanie ostre :niki:

 

I pewnie nie zagra. Nie jest targetem. To nie jest Final dla zatwardziałych finalowców. Więc pewnie nawet by nie docenil to co twórcy tutaj chcieli przekazać.

 

 

Anyway, fajne są rozkminki nt. zakończenia. Mam wrażenie, że będą nie tyle, że DLCki, ale spinoffy danych Eikonów. Bardzo dużo pracy zostało włożone w wiarygodne opisy tych bohaterów, co może dawac duże podwaliny na fajne lore do kazdego z nich.

 

image.thumb.png.ba9a3fb61e05e90512ab4d47cfba93c6.png

 

 

Całkiem ciekawe, że on tak z czapy stał się eikonem. W sumie się zachowuje nawet jak taki średnio rozgarnięty chłopek z siłowni co nagle został pół bogiem, bo pobudził się w nim Eikon.

 

Jakby co to nie spoiler, bo to jest opis z głownej strony FFVI :sonkassie:

Odnośnik do komentarza

No dobra. Jestem po walce:

 

Spoiler

Garuda vs Ifrit

 

czyli ledwo za demkiem i już mam dość. Gra jest brzydka, nudna, system walki póki co fatalny i jedyne co na plus to muzyka, która jest fenomenalna. 

 

W ogóle te walki dwie walki Eikonów co miałem do tej pory to jedna wielka żenada. Chuja widać, a gameplayowo katorga. 

 

Ogólnie miałem zamiar dzisiaj posiedzieć trochę dłużej z gierką, ale wyłączyłem bo przysypiałem na tych fascynujących cutscenkach. 

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

A ja właśnie skończyłem swoją przygodę. Ok. 100h, wyczyściłem wszystko co się da, martwi mnie jedynie kwestia jednych zamkniętych drzwi w lokacji The Dim, lub Zmierzch jak kto woli. Czyżby jednak szykowało się jakieś DLC? Z resztą na bazie też takie jedne są ale tam chociaż z jakimś komunikatem. Ciekawi mnie też fakt, że niektóre przedmioty dostajemy po side questach od npc bez wyraźnego sygnału i celu. Niby zadanie zakoncozne, 50 Gil w kieszeni, natomiast jak się podejdzie do postaci później i zagada, jest kolejny dialog i dostaę kluczowy przedmiot, z którym nie wiem co mam zrobić i nie jest to kolejna ozdoba do pokoju. 

 

Co do samego zakończenia, jestem lekko rozczarowany, nie trafiło do mnie zupełnie. Motywy albo były źle argumentowane ale gdzieś to w tłumaczeniu uciekło. Walka jak walka, fajny design głównego złego. Walka Eikonów mi się podobała najbardziej, tego akurat mam niedosyt, dopiero drugi raz korzystam z nowych mocy a tu rach ciach i po walce. 

 

Być może ta para uciekła z powodu mojego czyszczenia mapy z aktywności dodatkowych, zamiast iść za ciosem po klucozwych wydarzeniach, zacząłem robić zadania poboczne. 

 

Z oceną wstrzymam się jeszcze do spróbowania FF Mode ale przyznam, że jednak jestem lekko rozczarowany. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...