Odpowiedź jest prosta - jak zadajesz pytanie na konsolowym forum dla zagrajmerów czy warto kupić JAKĄKOLWIEK konsole tzn, że jej nie chcesz w głebi serduszka.

Do tego przypominam - masz 14dni czas na zwrot konsoli. To wystarczająco by ocenić czy lepsza wersja sprzętu Ci odpowiada. Każdy ma inne potrzeby zagrajmerskie - jedni wolą grać w trybie ziemniaka w duże gry na switchu i im to odpowiada - inni chcą mieć obraz żyleta na prosiaku i się tym cieszyć.

32 minuty temu, oFi napisał(a):

Odpowiedź jest prosta - jak zadajesz pytanie na konsolowym forum dla zagrajmerów czy warto kupić JAKĄKOLWIEK konsole tzn, że jej nie chcesz w głebi serduszka.

Co Ty pierdolisz? :) W głębi serduszka to właśnie ja chce ale rozum każe zrobić research stąd pytanie. Dodam, że jakbym miał pewność, że będę miał te żyletę to nawet bym się nie zastanawiał :)

Edytowane 1 godzinę temu1 godz. przez izon

Konsoli nie mam ale z porównań wynika, że obraz jest ostrzejszy (widać to zwłaszcza po włosach). Minusy to większe migotanie przez PSSR (to możliwe, że się poprawi w przyszłości chociaż kto wie czy oni jeszcze nad tym dłubią czy już się skupiają wyłącznie na konsolowym FSR) no i bazowe PS5 często dostaje dwa tryby a Pro tylko jeden.

Jak planujesz grać w gry z bujną roślinnością to eksperci odradzają ps5pro bo maszyna sobie nie radzi z zalesieniem

1 minutę temu, Pupcio napisał(a):

Jak planujesz grać w gry z bujną roślinnością to eksperci odradzają ps5pro bo maszyna sobie nie radzi z zalesieniem

Na całe szczęście w nowej samurajce można wycinać krzaki, im więcej wytniemy tym większy przyrost klatek, pamiętajcie o tym grając w Cuszimkę

Osobiście jestem zadowolony z przesiadki, bo ostatnio praktycznie każda gra, którą odpalam, ma tryb Pro. Często ta sama gra na Prosiaku w trybie Performance wygląda podobnie jak na Amatorze w trybie Quality, ale leci w 60 klatkach.

No właśnie oglądnąłem analizę digital foundry remaku MGS3 i wychodzi na to, że na PRO jest gorzej niż na XSX. No nic jeszczcze pomyślę, bo wiem, że taki FF7-2 pokazuje pazur właśnie na PRO.

21 minut temu, izon napisał(a):

Dodam, że jakbym miał pewność, że będę miał te żyletę to nawet bym się nie zastanawiał :)

Moim zdaniem powinieneś brać zwykłe Ps5. Nawet teraz są za 1800 digital w czy 2200 z napędem.

Po prostu cała technologia pssr, fsr4 nie działa jeszcze za każdym razem tak jak należy. Myślę że dali sobie to pro żeby ogarniać to i na ps6 upscaller będzie już działał cacy. Zwykła Ps5 to nadal solidny sprzęt i będziesz miał dużo zabawy

Jeżeli SH2 (i MGS3) ma być wyznacznikiem czy warto to bierz zwykłą. Cała reszta, bierz Pro.

A co jest nie tak na Pro z Silent Hillem f oprócz migotającej trawy widocznej jedynie w pierwszych minutach gry? Gdyby nie te filmiki to bym nawet nie zwrócił na to uwagi.

2 godziny temu, izon napisał(a):

Po latach spędzonych na XSX złapałem chcicę na nowy sprzęt i teraz pytanie ma sens to PRO czy nie? W tym momencie widzę, że z napędem idzie już wyrwać za jakieś 3500 zł. Mam spory bakclog ogrania, jedynie co mnie niepokoi to ostatnie głosy o chujowej optymalizacji w takich grach jak MGS3 czy Silent Hill. Opinie widzę w tym dziale są bardzo mieszane. Z jednej strony 1500 zeta piechotą nie chodzi, z drugiej strony chyba lepiej dopłacić i mieć bardziej przyszłościowy sprzęt, nawet z myślą o GTA 6. No ale jak mam zagrać w takie SH2 remake w wersji gorszej niż na bazowym FACie to chyba coś jest tutaj nie halo? Jak to w końcu jest Panowie, ta konsola to hit czy kit?:)

Przesiadłem się z XSX na PS5 pro i uważam ,że warto.

Last of US1 czy 2 Rebirth dobrze zagrać pierwszy raz w ładniejszej wersji. Baldurs Gate 3 wygladający ostrzej co w takiej ilości drobnych detali robi róznicę, Kingdom come 2 wyrażniej ładniejsze, Indiana Jones obraz ostrzejszy niż n a XSX.

O ile przesiadka z PS5 na Pro jest dyskusyjna o tyle z XSX nawet się nie zastanawiałem czy kupować podstawową PS5 czy Pro

Edytowane 1 godzinę temu1 godz. przez AdiCarrion

Większy dysk też robi robote, na facie po instalacji diablo i paru pierdół już miałem dysk zajebany.

2 hours ago, izon said:

Po latach spędzonych na XSX złapałem chcicę na nowy sprzęt i teraz pytanie ma sens to PRO czy nie? W tym momencie widzę, że z napędem idzie już wyrwać za jakieś 3500 zł. Mam spory bakclog ogrania, jedynie co mnie niepokoi to ostatnie głosy o chujowej optymalizacji w takich grach jak MGS3 czy Silent Hill. Opinie widzę w tym dziale są bardzo mieszane. Z jednej strony 1500 zeta piechotą nie chodzi, z drugiej strony chyba lepiej dopłacić i mieć bardziej przyszłościowy sprzęt, nawet z myślą o GTA 6. No ale jak mam zagrać w takie SH2 remake w wersji gorszej niż na bazowym FACie to chyba coś jest tutaj nie halo? Jak to w końcu jest Panowie, ta konsola to hit czy kit?:)

Zależy czy chcesz tę konsolę przede wszystkim do exów z PS4/PS5 czy potencjalnie również jako sprzęt do multiplatform.

Szczerze mówiąc nie jest to oczywisty wybór, imo zależy jak komfortowo czujesz się z tym większym wydatkiem oraz jak duży masz backlog (czyli ile nowych gier potencjalnie korzystających z większej mocy planujesz ograć przed premierą PS6).