Skocz do zawartości

Metroid Dread


Ludwes

Rekomendowane odpowiedzi

Just now, Banan91PL said:

Czy ostatniego bossa można pokonać majac 123 rakiety 2 bomby ? Bo w drugiej fazie koncza mi się rakiety

Bossa można pokonać na hard z 0% przedmiotów. Czyli 15 rakiet, 2 bomby i niemal wszystko zabija Cię jednym ciosem. 

 

Sposób na wszystkich bossów na hard 0%. No damage.

 

Spoiler

 

 

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, Banan91PL napisał:

Czy ostatniego bossa można pokonać majac 123 rakiety 2 bomby ? Bo w drugiej fazie koncza mi się rakiety

Można. Niszcz te jego kule to one dropią więcej rakiet. 

A jak Ci wybitnie nie idzie to wróć pozbieraj energy tanków z więcej życia i rakiet trochę.

 W końcu to Metroid.

 

Edytowane przez devilbot
Odnośnik do komentarza

To mój pierwszy Metroid 2D, tak jakby, bo niedawno zacząłem też grać w Super Metroida (kto wpadł na pomysł, że odbijanie się od ściany jest fajne w tej grze?) i muszę powiedzieć, że coś ma w sobie. Przeszedłem już na normalu i od razu zacząłem na hardzie, wciąga niemiłosiernie. Ostatni boss mi również dał popalić, ale nie na tyle, żebym z tego powodu miał narzekać. Gra ogólnie jest liniowa w świecie metroidvanii, idzie się jak po sznurku, no chyba, że się coś przeoczy to wtedy się błądzi, co mi się zdarzyło, ale przeszedłem bez pomocy. Jedynie sobie pomogłem trochę z sekretami, bo nie wiedziałem do końca o co chodzi z tym bieganiem itp., z racji tego, że nie grałem we wcześniejsze części. Gra jest też bardzo klaustrofobiczna, bardzo skondensowana, ciągle coś się dzieje, więc z wad zabrakło mi tylko spokojniejszych momentów i bardziej otwartych miejscówek, jak na przykład ta z naszym statkiem w Super Metroidzie. A i te "terminatory" co nas ściągają są bardzo spoko, bardzo dobre urozmaicenie, ciągle coś się dzieje. Oceniam na 9/10 i zatrzymuję w kolekcji :).

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, C1REX napisał:

Udało mi się pokonać grę na hard poniżej 4 godzin. Ostatni boss na hard był zajebisty. Jak za starych czasów trzeba było się nauczyć ataków, bo niektóre mocno bolały.

 

Przechwytywanie2.png

 

 

 

 

 

@zdrowywariat - siema. 

Co z Tobą było, jak Cię nie było? 

 

 

 

 

Gratuluję. Pokutowałem za grzechy ;).

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja zaorałem drugiego bossa i na razie odpuszczam, za duży backlog mam i kończę gierki po kolei - chcę skończyć Astral Chain i może Dooma Eternal i Psychonauts 2 na xboxie

 

A ten artbook to bardzo ładny jest. W ogóle artbooki Nintendo są bardzo fajne, jak ktoś się jara tatuażami. Tyle tam jest spoko pomysłów, że masakra np. w artbooku Zeldy Link's Awakening, czy Metroida (trochę żałuję, że nie mam Astral Chain).

 

Te odblaskowe pocztówki 3D niby prosta rzecz, ale też są jak najbardziej na propsie

 

 20211029-192604

 

20211029-192705

 

20211029-192747

 

20211029-192810

 

20211029-192825

 

20211029-192839

 

20211029-192858

 

20211029-192902

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Nadal myślę, że jedyny problem z tym bossem to dość niejasna komunikacja progresu w walce, a nie trudność walki jako taka czy to, że można zginąć.

 

Jego nie trzeba za bardzo faszerować pociskami tak długo, to jest walka na trzy minuty, ale można tak pomyśleć, że jak w niego właduję 120 pocisków to padnie, bo przecież musi mieć pulę HP i z każdym pociskiem spada, aż do zera, co nie. Tymczasem żeby zakończyć wszystkie kolejne fazy trzeba go kontrować i robić te QTE. Bez tego, nawet po 500 pociskach typek będzie zachęcał do kontrowania, po czym wracać do innych atakow, i walka będzie trwać w nieskończoność. Jak dla mnie, to jedno nie jest tak oczywiste i z tym faktycznie jakaś sugestia od gry byłaby pewnie miła dla wielu ludzi. Że TRZEBA kontrować. Tego typu mechanizm walk z bossami nie jest bardzo wyjątkowy w świecie gier, ALE zdecydowana większość z nich obecnie to jakoś komunikuje, najczęściej poprzez widoczny pasek HP, który czyni oczywistym, czy faktycznie coś robimy przeciwnikowi czy nie i jak nie spada to wiadomo, że trzeba spróbować czegoś innego.

 

Kontrowanie wywala też dużo pocisków, ogólnie dzięki temu i kulkom stosunkowo łatwo jest toczyć tę walkę na pełnej energii i czasem nawet na pełnych pociskach.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Nie tylko ostatni boss tak ma. Wiele bossów ma niejasną mechanikę ripost.

 

Np. Jeden z elitarnych żołnierzy uderza tarczą w ziemię bez żadnego błysku.

Wtedy można zrobić melee i go zastopować na moment. W tym stanie można użyć linki energetycznej i wyrwać mu tarczę z rąk. Skąd człowiek ma się tego sam domyśleć?

 

 

Mniejsi minibossowie mają ten niebieski i czerwony melee. Niebieski można sparrować za ogromny damage. Czerwonego już nie. Gra w żaden sposób tego nie tłumaczy. 

 

 

Przypomina to granie w dark souls, gdzie podstawowe rzeczy są niejasne i bez tej wiedzy gra staje się niepotrzebnie trudna.

Odnośnik do komentarza

Ani ta gra nie ma nic wspólnego z Dark Souls, ani nie ma nic dziwnego w tym, że nie każdy DETAL każdego ataku jest opisany. Na szczęście twórcy nie poszli w Sony i niektórych rzeczy faktycznie można "się samemu domyśleć". Każdy gracz część z nich pewnie wykorzysta, ale bez wgłębiania się może nie wszystkie, no i dobrze.

 

Trochę to co innego niż fakt tego, co w ogóle TRZEBA zrobić, żeby zabić obowiązkowego bossa i co jest inne niż typowo w grach. Tutaj nawet po Metroidzie gracze mogą jednak oczekiwać czegoś innego.

Odnośnik do komentarza

W necie ten filmik wywołał małą burzę. 

 

 

Koleś został trochę zjechany za ten rant. Większość graczy nie miała z tym problemu, ale jestem w stanie zrozumieć frustrację, jeśli ktoś tego przejścia nie zauważy. 

Udało mi się przejść grę bez opisu, ale nie mam wątpliwości, że można całkowicie się zablokować w grze, bo się gdzieś w ścianę nie strzeli. 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, C1REX napisał:

W necie ten filmik wywołał małą burzę. 

 

 

Koleś został trochę zjechany za ten rant. Większość graczy nie miała z tym problemu, ale jestem w stanie zrozumieć frustrację, jeśli ktoś tego przejścia nie zauważy. 

Udało mi się przejść grę bez opisu, ale nie mam wątpliwości, że można całkowicie się zablokować w grze, bo się gdzieś w ścianę nie strzeli. 

 

Zdarzyło się, że błądziłem, ale później przyjąłem zasadę, że przejście musi być zaraz obok. Metroid Dread to chyba najbardziej liniowa Metroidvania, bo gram teraz w Hollow Knight i jest dużo większa swoboda, łatwiej się zgubić.

 

Swoją drogą może tak miało być, że wtedy mi HK nie podeszło, bo teraz gram na OLEDzie i jeszcze w dobrych słuchawkach z bluetooth :).

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Niecałe 12 godz. 100% itemów wpadło, czyściło się bardzo przyjemnie, ale część musiałem zbierać z pomocą googla. Faktycznie te z shinesparkiem bardziej irytujące niż w poprzednich częściach. 

Ostatni Boss padł w mniej niż 10 podejść. Jak już się człowiek nauczy pierwszej fazy i jednego ataku z drugiej to jest całkiem spoko. Większy problem miałem z bossem muchą a pewnie byłby jeszcze większy gdybym nie zastosował myku, o którym przeczytałem w necie.

8++/10 ode mnie jako fana serii

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Harbuz napisał:

Niecałe 12 godz. 100% itemów wpadło, czyściło się bardzo przyjemnie, ale część musiałem zbierać z pomocą googla. Faktycznie te z shinesparkiem bardziej irytujące niż w poprzednich częściach. 

Ostatni Boss padł w mniej niż 10 podejść. Jak już się człowiek nauczy pierwszej fazy i jednego ataku z drugiej to jest całkiem spoko. Większy problem miałem z bossem muchą a pewnie byłby jeszcze większy gdybym nie zastosował myku, o którym przeczytałem w necie.

8++/10 ode mnie jako fana serii

 

Właśnie walczyłem z jakimś bossem owadem, do najprostszych nie należał, ale go zaorałem.

 

Powoli robi się ostro, poziom trudności wzrasta, teraz walczę z

Spoiler

dwoma żołnierzami Chozo i muszę odpocząć od gry jak na razie.

 

Burenia - dobry kawałek

 

 

Edytowane przez beardo0
Odnośnik do komentarza

Naszła mnie taka refleksja, gdy już emocje opadły, że gra jest jeszcze lepsza, niż myślałem. Spokojnie może stawać w szranki z Ori2 i Hollow Knight. Różni się od wymienionych bardzo, bo jest klaustrofobiczna i bardziej nastawiana na szybką akcję. Jeśli chodzi o Emmi to czułem się jak w Terminatorze, te emocje, gdy zostałem zauważony, fajnie. W końcu poczujmy to co czują inni, gdy Samus na nich poluje, która porusza się szybko, może nie z taką gracją jak Ori, ale steruje się nią równie legancko. Piszę o tym, bo na początku miałem trochę mieszane uczucia, jednak gra ma coś w sobie, mimo kilku wad, to coś to po prostu - dobrze się w to gra.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Mi się gra bardzo podobała. Bardziej niż Hollow Knight i Castlevania SotN.

 

Dobrze wyważona długość i trudność gry. Świetni bossowie. Fajny rozwój postaci pomimo braku exp i levelowania. 

 

Tylko do Emmi mam wątpliwości. Przecież te robociki mogłyby pokonać każdego bossa w grze.

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, C1REX napisał:

Mi się gra bardzo podobała.

 

A jak ci się podobały te efekty na drugim planie w tej grze? Moim zdaniem świetny zabieg i można było się bardziej wczuć w grę. Świetna immersja.

 

ftg5456.thumb.jpg.7328a9c7d41f8989590a689449744509.jpg

 

retgry565.thumb.jpg.e82d408300838caf38189d6094af26cf.jpg

 

ret56676.thumb.jpg.aac60eb29b9187a4dde84dee96295760.jpg

 

 

Cytat

This kind of issue is know. Yuzu doesn't handle multiple video streams at the same time.

 

 

Od dzielenia się wrażeniami z grania na spiraconych wersjach jest ten temat:

 

 

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...