Gaas nadchodzi.

GAAS i pewnie coopik po sieci, bo nie bez powodu te klasy postaci pokazali. Koncertowo ujebują markę tak, żeby już nikt nigdy do niej nie wrócił.

teraz to dopiero zaczynam doceniac to jak wyglądała inkwizycja. 

 

Chociaż wciąż po cichu liczę, że mimo fatalnego trailera jakoś sama gra dowiezie, bo bardzo lubię to uniwersum.

To nie jest już gierka dla dziadów jak my tylko pod oskarków strimerkow. Mi tam artstyle nie wadzi, gameplay chętnie obejrzę ale beka to dopiero będzie fabularnie jak grę robi ten chłop co się za babę przebiera. 

Spodziewałem się, że będzie źle (a inkwizycja już jakąś mega nie była), ale to jest przerażające... Zrobienie z tego lolaśnego fortnajciaka prawie... Żenujące

 

Zobaczymy jaki gameplay, ale "you could be hero for łaaaan dej" mnie rozwala.

Od jakiegoś czasu połowa nowych gier wygląda jak mody do fortnnajta i ma ten beznadziejny styl graficzny. Obstawiam, że we wtorek zobaczymy to samo 

Bawią te wszystkie wywiady na przestrzeni lat, że powrót do korzeni, czerpanie z Wiedźmina i BG3, nie no beka, czekam na gameplay, ale głównie, żeby się pośmiać, chyba, że ten trailer źle wyreżyserowali i im się gry pomyliły xD. 

Godzinę temu, UberAdi napisał(a):

Od jakiegoś czasu połowa nowych gier wygląda jak mody do fortnnajta i ma ten beznadziejny styl graficzny. Obstawiam, że we wtorek zobaczymy to samo 

 

Tak ogólnie wygląda współczesny  amerykański realistyczniejszy proporcjami cartoon.

Pasuje do animacji i forntajtowychgównogierek, do serii osadzonych w klimatach dark fantasy już niekoniecznie. Ciekawe komu oni w ogóle chcieli to opchnąć, bo gimby w takie gry nie pykają, a bardziej świadomi i wymagający gracze co najwyżej na taki styl spluną, jak zresztą widać po naszym forum i w zasadzie każdym innym miejscu w internecie. Definicja strzału we własne kolano.

 

47 minut temu, Josh napisał(a):

Pasuje do animacji i forntajtowychgównogierek, do serii osadzonych w klimatach dark fantasy już niekoniecznie. Ciekawe komu oni w ogóle chcieli to opchnąć, bo gimby w takie gry nie pykają, a bardziej świadomi i wymagający gracze co najwyżej na taki styl spluną, jak zresztą widać po naszym forum i w zasadzie każdym innym miejscu w internecie. Definicja strzału we własne kolano.

 

Po tym co zrobili z mordami w Andromedzie może lepiej, żeby nie próbowali iść w kierunku realizmu.

Jak dobrze pójdzie to już więcej nie będą mieli nawet okazji, żeby pójść w jakimkolwiek kierunku. Bioware do zamknięcia, tam już chyba nie pozostał nikt kompetentny, niech tylko sprzedadzą swoje marki jakiemuś deweloperowi, któremu chce się robić dobre gry, np. Larian lub Obsidian. 

Jeszcze będziesz jutro przepraszał Pana Bajołera.

Generalnie wydać teraz grę RPG, po tym jak świat zobaczył i docenił BG3, to będzie ciężka droga pod górę. Tylko pytanie brzmi, czy oni w ogóle próbują dorównać, czy po prostu klepią generyczne postacie w generycznym baśniowym świecie...

Panowie zaczekajmy do pokazu rozgrywki, chociaż patrząc na trailer do inkwizycji to widać zmianę w procesach myślowych twórców xD

 

https://youtu.be/jJqxfkgSUog?si=tsObvwnSVkSwYsJX

 

 

Przepaść. Ktoś w sumie słusznie zauważył, że Fable i Dragon Age zamieniły się stylem, bo to pierwsze prezentuje się zdecydowanie poważniej. 

Może być tak, że wyjdzie z tego bardzo dobry RPG. Nie ukrywam jednak, że brud, beznadzieja, mrok znany z Orgins (świetna gra) nadawał grze odpowiedniego tonu, co rzutowało bezpośrednio na klimat. Klasyczne grimdark fantasy. Grałem w tę część 14 lat temu i do dziś pamiętam znakomicie napisane postacie (Loghain) oraz kilka mocnych fragmentów - bitwa pod Ostagarem.  

Przeszedłem wszystkie części Dragon Age. Seria bardzo mi się podoba. Przeczytałem też kilka książek z tego świata (tu już, niestety, jest gorzej).

Trzymam kciuki, bo nikt nie obrazi się za kolejną grę 8/10 (oby), kolejną pozycję gatunku RPG, która będzie cieszyła się uznaniem i będzie chwalona za fabułę, system. Ale jak mają zrobić grę z prosta historią i skupią się nad tym jakimi zaimkami ma być dana postać opisana, a nie na szkielecie gry, to...


 

Przestańcie panikować i poczekajmy na gameplay. To co teraz pokazali to tylko cgi. Ludzie co grali w testach twierdzą że gra inaczej wygląda. Intro z da2 też prezentuje się inaczej niż sam gameplay. A jedynka miała chu.jową grafikę. Wg mnie mroczna nie była, a po walce postacie wyglądały, jakby ktoś ich obrzucił krwawą sraczką rozbryzgową. Grałem w każdą część, jestem fanem serii. DA stoi fajnymi postaciami i rozgrywką (grafa to już kwestia gustu, ale mi się nie podoba). Więc poczekajmy. Bioware wie, że jak dadzą tu ciała to pakują walizki. Więc chill...

Jedynka miała chujową grafikę i do tej pory jest najlepszą z odsłon. Każdy będzie preferował dobrą fabułę i świetny gameplay ponad graficzkę.

Ja grałem na PC w origins i nie przypominam sobie, żeby grafika była bardzo słaba. Może ogrywając wersję konsolowe mógłbym się z tym zgodzić bo pewnie była sraka 720p, ale jak na swoje czasy tytuł wyglądał w porządku i w sumie nawet dziś by jakość szczególnie nie gryzł w oczy.

To jest tragedia, bioware może się powoli pakować. Już inkwizycja była chujnią mmo offline, ale przy tym wygląda jak gra generacji.

2 minuty temu, Bielik napisał(a):

Ja grałem na PC w origins i nie przypominam sobie, żeby grafika była bardzo słaba. Może ogrywając wersję konsolowe mógłbym się z tym zgodzić bo pewnie była sraka 720p, ale jak na swoje czasy tytuł wyglądał w porządku i w sumie nawet dziś by jakość szczególnie nie gryzł w oczy.

Wersja PC i konsola Origins to można powiedzieć dwie różne gry :). 

 

Zmiany nie tylko w grafice i sterowaniu, ale i poziom trudnosci był niższy, mniej przeciwników, to nie była identyczna gra. 

No cóż, oglądając ten trailer miałem wrażenie, jakbym oglądał Fortnite w klimatach RPG. Nie wygląda to dobrze, ale poczekam do gameplaya, choć na wiele się nie nastawiam. Da się może i wybaczyć ten młodzieżowy styl, jeśli dowiozą fabularnie. 

Grałem w jedynkę na pc i powtarzam, wg moich upodobań, grafika była słaba, surowe tekstury, broń wyglądała jak drewniana i była przyklejona do pleców bohaterów, animacja była słaba. Ale gameplay, przygoda i postaci przyćmiły minusy.