Opublikowano sobota o 13:282 dni W niektorych rejonach sa po prostu zbedne przez inne formy transportu. Poza tym sa usprawnione.
Opublikowano niedziela o 14:451 dzień Hmm, jak myślę o jakimś "krytykowaniu tyrolek" w sieci, to przychodzi mi do głowy tylko narzekanie, że "podkręcenie" chyba nie działa online. W sensie możesz sobie podkręcać trasę (i warto pamiętać, bo gra akurat o tym nie robi pięciominutowego wykładu... albo przespałem go). Tyle że jak pojawią ci się tyrolki innych graczy, to ten aspekt się nie przenosi, będą zawsze tylko proste linie, więc w efekcie po pewnym czasie masz po prostu nasrane randomowych tyrolek, które często niezbyt ułatwiają cokolwiek, po prostu są wszędzie bez ładu i składu. Czasem widać po ich położeniu, że pewnie u oryginalnego gracza były zagięte i fajnie by transportowały na trudny punkt, ale dla ciebie są bezużyteczne, bo nic się nie da z nimi połączyć, i stoją trochę tak:Ustawianie samemu tyrolek to nadal chyba najbliższe, co jest do "wyzwania" w tej grze, jeśli chcemy idealnie zoptymalizować trasy miesząc się w limice sieci. Jak w jedynce, wydaje mi się, że sprzęt ten jest niezastąpiony, jeśli chcemy regularnie powracać do miejsc będących na stromym zboczu, które potrafią zająć dosłownie godziny do przejebania na nogach (i okazjonalnie megawkurw, jeśli spadniemy i się nam rozwali sprzęt do zamówienia, a ostatni save pół godziny temu). Jednak rzeźba terenu z reguły nie pozwala na proste ustawianie tyrolek "z dołu na szczyt", co jest pewną fascynującą łamigłówką.W sumie pewnie zaiste są mniej kluczowe niż w jedynce, jako że zazwyczaj świat jest bardziej otwarty. Ale myślę, że to nadal szybka, łatwa i bezbolesna metoda przenoszenia dość sporego ładunku jaki ma na sobie Sam i floating carrier.Swoją drogą. Czy ktoś w necie opisał, co dokładnie daje "Boomberang mastery"? Tak szukałem po Googlu i nie widzę śladów, by ktoś zmierzył, co daje ten ukryty postęp że zwiększa mi się level "boomerang mastery".
Opublikowano niedziela o 15:001 dzień W dniu 23.08.2025 o 14:23, giger_andrus napisał(a):Parę osób narzekało na tyrolki, które przecież w pierwszej części były niezawodne w drodze do platyny.Co tutaj jest z nimi nie tak ?generalnie nie ma większego sensu z nich korzystać poza kilkoma zadaniami. w 1 w górskim się śmigało tyrolki only, tutaj sobie zrobiłem porządną sieć żeby zaraz się okazało że jest inny transport co wszędzie wjeżdża
Opublikowano niedziela o 15:021 dzień Problem nowych tyrolek jest taki, że wszędzie dojedziesz ciężarówką, a i w wielu przypadkach ma się za dużo towaru na tyrolki.Ja w sumie w jednym miejscu mam tyrolki ustawione, od Różdżkarki do Obserwatorium. Reszta tak jak piszesz, problem z brakiem możliwości modyfikacji już istniejących.
Opublikowano wczoraj o 09:24 1 dzień No powiem, że droga do platyny w Death Stranding to męczarnia. Zostało mi 10 placówek i jeżdżę tylko ciężarówką w tę i z powrotem po tych pustych polach, rzekach i górach. Na początku sprawiało to frajdę, ale po ponad 100 godzinach tak się już nudzę, że muszę się przymuszać, żeby wracać do tej gry.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. W jedynce zrobiłem wszystko w 123h więc tutaj nie powinno być gorzej. Jeżeli do platyny brakuje tylko wymaksowania kilku placówek to można sobie to dawkować, trochę odpocząć, trochę pojeździć.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Niestety tutaj Kodzima nasrał więcej wszystkiego placówki to tam nic, drogi i kopalnie
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Ja wiem czy wszędzie można ciężarówką... chciałbym to zobaczyć. Jak dla mnie to nie ma łatwej metody, by wchodzenie po stromym ośnieżonym wzgórzu było przyjemnością - ciężarówka w określonym miejscu się zatnie i zacznie się mordęga, nawet trumna potrafi wkurzyć jak jest zbyt stromo, bo stajesz żeby się rozejrzeć pół sekundy i już zjeżdża na maksa. Może jak się pomyśli o mniej stromej trasie nieco naokoło, to faktycznie da się wszędzie wjechać, może za mało próbowałem.Jest też kwestia tego, że często nie chciało mi się chodzić do miejsca, gdzie ciężarówkę można wybrać. No i nie umiem jej obsługiwać, w sensie zbierania pakunku. To, jak ten element działa, dobrze pokazuje, jaki niepotrzebny mozół jest w Death Stranding. Jeśli nie mamy "łapaczki", to musimy cały czas wysiadać, brać przedmiot, potem pewnie zarządzać ekwipunkiem w menu bo plecak ma limity. "Łapaczka" niby jest super, odpowiada na to wszystko... ale szukając zbytniego ułatwienia i bezskillowości gry, Kojima uczynił ją ZBYT automatyczną - teraz z kolei mam męki, by łapaczka nie łapała wszystkiego po kolei, w tym głównie śmiecia, którego nie potrzebuję. Bo wtedy co jakiś czas muszę wysiąść, zarządzać w menu, oglądać te wszystkie animacje, pozbywać się tego... Wygoda piechoty jest niezrównana, a i floating carrier nie zaszkodzi, bo RELATYWNIE łatwo po użyciu go po prostu włożyć na plecy i tyle, a potem znowu wyjąć jak masz więcej do ładowania, jest trochę zbytecznego trzymania kwadratu, ale wygoda piechoty sprawia, że zipline'y mają swój urok. A robienie paraboli sprawia, że można ojebać każdą górę z łatwością, i już nigdy nie martwiąc się o uszkodzenie ładunku albo strome zbocze... o ile raz udało się je założyć.Pasują tylko w paru miejscach, ale to chyba zamierzone, bo limit "sieci chiralnej" i tak nie pozwalałby ich nawalać wszędzie randomowo.
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Sieć tyrolek najbardziej mi się przydała w jednym momencie z adventurerem jak się gubi, za którymś tam razem był Spoilerna najwyższym szczycie, wtedy aż się ucieszyłem że tyrolka stoi 10metrów obok bo załatwiłem to w jakieś 5min xd
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. To miłe, że omijanie gameplayu w tym dziele Kojimy tak bardzo cieszy
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. 1 godzinę temu, ogqozo napisał(a):Ja wiem czy wszędzie można ciężarówką... chciałbym to zobaczyć. Jak dla mnie to nie ma łatwej metody, by wchodzenie po stromym ośnieżonym wzgórzu było przyjemnością - ciężarówka w określonym miejscu się zatnie i zacznie się mordęga, nawet trumna potrafi wkurzyć jak jest zbyt stromo, bo stajesz żeby się rozejrzeć pół sekundy i już zjeżdża na maksa. Może jak się pomyśli o mniej stromej trasie nieco naokoło, to faktycznie da się wszędzie wjechać, może za mało próbowałem.Jest też kwestia tego, że często nie chciało mi się chodzić do miejsca, gdzie ciężarówkę można wybrać.No i nie umiem jej obsługiwać, w sensie zbierania pakunku. To, jak ten element działa, dobrze pokazuje, jaki niepotrzebny mozół jest w Death Stranding. Jeśli nie mamy "łapaczki", to musimy cały czas wysiadać, brać przedmiot, potem pewnie zarządzać ekwipunkiem w menu bo plecak ma limity. "Łapaczka" niby jest super, odpowiada na to wszystko... ale szukając zbytniego ułatwienia i bezskillowości gry, Kojima uczynił ją ZBYT automatyczną - teraz z kolei mam męki, by łapaczka nie łapała wszystkiego po kolei, w tym głównie śmiecia, którego nie potrzebuję. Bo wtedy co jakiś czas muszę wysiąść, zarządzać w menu, oglądać te wszystkie animacje, pozbywać się tego...Wygoda piechoty jest niezrównana, a i floating carrier nie zaszkodzi, bo RELATYWNIE łatwo po użyciu go po prostu włożyć na plecy i tyle, a potem znowu wyjąć jak masz więcej do ładowania, jest trochę zbytecznego trzymania kwadratu, ale wygoda piechoty sprawia, że zipline'y mają swój urok. A robienie paraboli sprawia, że można ojebać każdą górę z łatwością, i już nigdy nie martwiąc się o uszkodzenie ładunku albo strome zbocze... o ile raz udało się je założyć.Pasują tylko w paru miejscach, ale to chyba zamierzone, bo limit "sieci chiralnej" i tak nie pozwalałby ich nawalać wszędzie randomowo.W późniejszym etapie gry można wjechać ciężarowką praktycznie wszędzie, a i łapaczka jest niepotrzebna bo są inne rozwiązania na podnoszenie paczek z auta na odległość.
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. Łapaczka? Kodzima wizjoner, możemy sobie ja zamontować i wtedy podczas monotonnej jazdy truckiem mamy urozmaicenie i omijamy paczki których nie chcemy żeby się złapały. GENIUSZ. serio coś tu nie tak zbalansowali żeby tyle jeździć cieżarówką dodając do tego durne zlecenia gdzie jest jest o 1 cargo za dużo - przykład 1 za dużo na wózek wymusza już trucka albo duża dostawa gdzie jest o 1 element za dużo i wymuszamy kolejkę.
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. 3 godziny temu, messer88 napisał(a):Łapaczka? Kodzima wizjoner, możemy sobie ja zamontować i wtedy podczas monotonnej jazdy truckiem mamy urozmaicenie i omijamy paczki których nie chcemy żeby się złapały. GENIUSZ.O to to. A wystarczyło dodać możliwość manualnego łapania tych paczek. W sensie musisz wcisnąć jakiś przycisk, żeby łapaczka łapała. A tak to co chwila trzeba opróżniać ciężarówkę, bo masz pełno gówna.
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. A to rękawice nie działają dokładnie w taki sposób? Jedziesz na ciężarówce i jak chcesz coś podnieść bez wysiadania to trójkąt.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Rękawice do wspinania mają taką funkcję, tylko krótszy zasięg niż działko. Można też użyć broni na spoiwo. Podczas jazdy przydają się do zbierania kryształów i biotów.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.