Opublikowano 23 września23 wrz Szermac, współczuję dzisiejszych pojebanych snów w nocy po takiej dawce
Opublikowano 23 września23 wrz 7 minut temu, Pix napisał(a):Szermac, współczuję dzisiejszych pojebanych snów w nocy po takiej dawce Jakie sny? Platynować grę musi
Opublikowano 23 września23 wrz Do spania już, jutro dalej maraton Chociaż rozkminy tęgie przed spaniem za pewne, co tu się odkurwia w tej opowieści
Opublikowano 24 września24 wrz Udało mi się pograć 3 godzinki wczoraj, klimat, udźwiękowienie, fabuła oddają mocno, tylko ta walka jest dla mnie strasznie dziwna, mocno statyczna, trochę nieczytelne są niektóre ataki przeciwników, stamina bardzo szybko się wyczerpuje a wrogowie gaszą nas na 2-3 hity, po jakimś czasie nie chciało mi się już walczyć, tylko unikałem jak mogłem, według mnie w SH2 remake jest lepiej zrobiona i o dziwo dużo przyjemniejsza. Zagadki za to na poziomie trudności "we mgle" są zajebiste, sporo trzeba się nagłówkować o co tu chodzi, aż się obawiam czy dam radę samemu do końca gry je przejść na tym poziomie .
Opublikowano 24 września24 wrz 15 minut temu, Rotevil napisał(a):Zagadki za to na poziomie trudności "we mgle" są zajebiste, sporo trzeba się nagłówkować o co tu chodzi, aż się obawiam czy dam radę samemu do końca gry je przejść na tym poziomie .IMO trzymają cały czas poziom tej pierwszej ^^ póki co wszystkie do fajnego rozkminięcia. Ale na długo można przysiąść przy każdej xd
Opublikowano 24 września24 wrz @Szermac, byłeś już może w...szkole?Jest tam zagadka której nie do końca byłem w stanie rozgryźć na logikę. Tzn jakoś poszło w końcu, ale wmashowane trochę. Chodzi o kody. Tzn. rozumiem że są oneprzekładane z literale nie do końca kumam wg jakiego klucza (i gdzie go szukać). No właśnie? Edytowane 24 września24 wrz przez Amer
Opublikowano 24 września24 wrz 2 minuty temu, Amer napisał(a):@Szermac, byłeś już może w...?szkoleJest tam ciężka zagadka której nie do końca jestem w stani rozgryźć na logikę. Tzn jakoś poszło w końcu, ale wmashowane trochę. Chodzi o kody. Tzn. rozumiem że sąprzekładane z literale niedo końca kumam wg jakiego klucza (i gdzie go szukać). No właśnie?No byłem. W sensie no tam kilka stron tych notatek dot. zagadki było i znalazłem je w kilku pomieszczeniach rozsianych tam i tyle. Tam chyba 4 strony dziennika zapełnione z poszlakami.
Opublikowano 24 września24 wrz Ale ta gra jest pogrzana Ostatni raz miałem z czymś takim do czynienia chyba za czasów PS2 i Rule of Rose czy pochodnych gier z tamtego okresu. SHf będzie benchmarkiem na kolejne lata jeśli chodzi o narracje i fabułę, jak kiedyś SH2.Dla Ryukishiego medium gierkowe to jest idealne miejsce, szkoda że dopiero teraz, ale w sumie to dobrze, że w ogóle dołączył, a niby to jego ostatnie dzieło jak sam twierdzi, oby nie.
Opublikowano 24 września24 wrz 7 minut temu, Szermac napisał(a):Ale ta gra jest pogrzana Ostatni raz miałem z czymś takim do czynienia chyba za czasów PS2 i Rule of Rose czy pochodnych gier z tamtego okresu. SHf będzie benchmarkiem na kolejne lata jeśli chodzi o narracje i fabułę, jak kiedyś SH2.Dla Ryukishiego medium gierkowe to jest idealne miejsce, szkoda że dopiero teraz, ale w sumie to dobrze, że w ogóle dołączył, a niby to jego ostatnie dzieło jak sam twierdzi, oby nie.Typ ma chyba 50 lat, a oni żyją długo, będzie dobrze :).
Opublikowano 24 września24 wrz 8 minut temu, Szermac napisał(a):Dla Ryukishiego medium gierkowe to jest idealne miejsce, szkoda że dopiero terazCo ty piszesz, ma już kilka gier na koncie
Opublikowano 24 września24 wrz No chodziło o takie przebijające się do mainstreama bardziej To, że ma nowele i coś tam jeszcze to wiem xd
Opublikowano 24 września24 wrz Mimo pozytywnych (ogólnie) wrażeń po 10h ogrywania, myślę że powinno to być jednak zupełnie nowe IP, a nie kolejny SH.System walki jest bardzo słaby IMO (jak to brzmi - "system walki" w SH). Generalnie dużo bardziej opłaca się zwiewać i omijać przeciwników niż szarpać z nimi, tym bardziej, że za pokonanych nie dostajemy absolutnie żadnych benefitów, a tylko zużywamy broń, medykamenty i żyćko. No i niestety "alternatywny świat" (czyli coś bardzo charakterystycznego dla serii SH) tutaj średnio mi leży. Nie przytłacza, nie odrzuca i nie straszy dostatecznie (przynajmniej póki co, a jestem już w połowie gry jakoś). Te dwie rzeczy uwierają mnie nieco i w sumie ciekaw jestem jak zostaną odebrane (także na forumku) po premierze gierki.Gra się naprawdę spoko, dziś z miłą chęcią będę kontynuował poznawanie tej historii, a i pewnie NG+ od razu też się zrobi, jednak IMO SH2 Remake > SHF. I to tak zdecydowanie. Podkreślam jednak: przynajmniej póki co.PS. Zagadki na hardzie baaardzo na plus. To bankowo. Edytowane 24 września24 wrz przez Amer
Opublikowano 24 września24 wrz 19 minut temu, Amer napisał(a):powinno to być jednak zupełnie nowe IP, a nie kolejny SH.Nie rozumiem. Resident Evil od lat eksperymentuje z formułą, cuda już się tam działy. Chciałeś kolejne SH w amerykańskim miasteczku?
Opublikowano 24 września24 wrz Ja trochę wiem o co Amerowi chodzi. A w sumie nawet jeszcze chyba nie widział jednego późniejszego motywu Ogólnie radzę wszystkim ziomeczkom, mieć bardziej otwartą głowę. Nie, że macie zamknięte czy coś jest z Wami nie tak, tylko lepiej Wam wtedy wejdzie SHf ;)
Opublikowano 24 września24 wrz 52 minuty temu, Amer napisał(a):Gra się naprawdę spoko, dziś z miłą chęcią będę kontynuował poznawanie tej historii, a i pewnie NG+ od razu też się zrobi, jednak IMO SH2 Remake > SHFNiedobra tak pisać, że Polakom wyszła chociażby jedna rzecz (czy nawet cała gra) lepiej niż Azjatom. SH2R to był wypadek przy pracy, a poza tym gotowiec, dodatkowo Cronos to crap, bo na meta poniżej 80, więc o czym tu w ogóle mowa. Następne co Bloobery powinni zrobić po SH1 to remake SH f i poprawić w nim walkę nie zmieniając nic w fabule, bo na tym się zawsze wykładają w swoich grach.Imo to ostatnie to na serio, bo SH f pokazuje, ile jest wart dobry scenarzysta/pisarz. Wydupczyć tych ziomków po krakowskich filmówkach i zatrudnić kogoś, kto będzie miał bujną wyborażnię pomocną w tworzeniu jakichś porąbanych/niepokojących scen, postaci, motywów. Jak nie w Polsce, to za granicą znajdą się odpowiedni ludzie z doświadczeniem. Jak robisz gry typu RE z większym naciskiem na gameplay, to możesz mieć wywalone na to, ale jak chcesz robić horror w stylu SH, za którym stoi jakaś mroczna, bardziej rozbudowana historia, to już trzeba się mocniej przyłożyć do tego aspektu. W grach tego typu ludzie prędzej ci wybaczą słabszy system walki niż historię, która nie potrafi wzbudzać odpowiednich emocji aż do ujrzenia napisów końcowych. Edytowane 24 września24 wrz przez Czokosz
Opublikowano 24 września24 wrz Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. BEZSPOJLEROWE WRAŻENIA POD DALSZE JARANKO (minusy też się znajdą xD)Ukończone. Co to jest za PETARDA Czikibansior w kosmosie, na karuzeli i w te i na zad, od początku do napisów końcowych. Ortodoksy będą kręcić nosem, że co to za Silent Hill ?! Tamtych Silent Hilli już nie ma i nie będzie . Mimo to jest to najlepszy nowy Silent Hill od ponad 20 lat. Reszta będzie miała do czynienia z jednym z najbardziej kreatywnych i ciekawych horrorów ostatnich dwóch dekad. Ryukishi + Tajwan to jest po prostu bombka atomowa. Ja za taki powrót Silent Hillów jaki się ostatnio zadziewa bardzo dziękuję i poproszę jeszcze Nie mogę wyjść z podziwu i pewnie jeszcze długo nie wyjdę. Co to się wydarzyło, holy fuck Sądzę, że spędzę tutaj jeszcze więcej godzin niż z rimejkiem dwójki.Historia to jest mistrzostwo, takich jak to nazwać hmmm nie wiem - disturbance momentów, nawet pojedynczych scen czy kadrów, to dawno nie widziałem. Niektóre nawet zwykłe spojrzenie postaci, czy jakiś jej tekst, wchodzi normalnie pod skórę i już tam zostaje. Od groma jest takich patentów i są naprawdę creepy, ughhh. Tylko to nie wszystko bo kurcze momentami, historia jest też dość smutna. Przynajmniej dla mnie. Przejmujące są niektóre scenki i same pomysły i idee ukazane w grze. Postaci są super, całe show i tak skrada główna bohaterka IMO, a już jej voice-acting brrrr. Ból, smutek, krzyki, złość oddawane jej głosem, masjtersztyk. Zresztą cały JAP v-a jest świetny, inny wybór nie wchodzi w grę w ogóle! Nie bójcie się o czytanie napisów, nic Wam nie umknie ;) Mix gore, creepy stuffu i smutku w najlepszym wydaniu, strasznie to zostaje na człowieku po graniu, bez kitu xD A już ostatnie chwilę w grze i po napisach robią takie flipy w mózgu, że Panieeeee, szkoda strzempić ryja. Jednakowoż gracze nie znający twórczości Ryukishiego, będą mieli robione w mózgu chyba 360 flipy xDMuza jest super, jednak nie ma tam aż tylu zapadających w pamięć motywów jak z innych projektów Yamaoki, chociaż nie tylko on maczał w tym palce. ale kilka fajnych jest. Sama muza spełnia swoją rolę.A track lecący przy tytule i napisach końcowych - Jeśli chodzi o walkę to pewnie mogłaby być lepsza. Jest trochę niewygodna. Mi się jednak spoko przedzierało przez potworasy, bardzo rzadko uciekałem, bo miałem z niej jakiś tam fun i angażowała dość, bo jednak każdy przeciwnik był śmiertelnym zagrożeniem a nie popierdółką. Broni jest kilka rodzai, standard broni białych w zasadzie, psują się, można je naprawiać itemkiem, ale zwykle gdzieś czeka nówka sztuka. Mi się nimi machało bardzo fajnie.Zagadki tu jest TURBO dobrze. Silent Hill 3 się kłania, dużo kombinowania, dużo myślenia i kminienia po za grą (np:. musiałem obczaić na necie jak wygląda jedna roślinka, bo pierwszy raz słyszałem taką nazwę). Są logiczne w większości. Jedna pod koniec była strasznie kapryśna i trochę chyba weszło na chybił trafił, chociaż no może i z wierszyka by i pasowało, ale bym się kłócił xd, ale tak to luks, jest naprawdę zajebiście jeśli o to chodzi.Sprawy kapliczkowe i co tam możemy robić, to w sumie nie będę tego omawiał, bo tu mogę popsuć komuś niespodziewajki, albo komuś bym obrzydził tę grę jeszcze bardziej xD Oprawa wideło jenyyyy wchodźcie mi wszystkie krajobrazy, lokacje i pomieszczenia do mordy. Estetyka tej wiochy i nie tylko, świątyń i właśnie domostw, pomniejszych kapliczek, pól ryżowych, ulic - miażdży. W ogóle też ten główny motyw z lisem, też jest creepy później xD To się nazywa Art Design, gra jest po prostu śliczna, mogę się gapić na nią godzinami, oj i będę Zresztą tak samo projekty maszkar i bossów. Wyglądają ekstra i są nawet dość straszne, a na pewno niektóre i odpychające. Choć nie jest ich zbyt wiele. Walki z bossami, ładne, choć wszystkie dość podobne, no i tu walka pokazuje moc, kiedy jednak trzeba skille wcielić w życie bardziej. Na tym najwyższym poziomie co się odblokował będzie zabawa.Kiedyś już wspominałem w temacie o małych niepozornych rzeczach, które Nam niesamowicie robią w grach. To znalazło się w tej grze, a jest to UI. To jest coś przepięknego, mokry sen chyba każdego grafika Tak sobie myślę o minusach, co by zapodać. Chyba walka w ciaśniejszych pomieszczeniach, jest bardzo katorżnicza. Jest tu kilka takich momentów, gdzie bardzo to się daje we znaki, uniki Hinako są dość długo dystansowe, to zaraz gdzieś znajdujemy się przy ścianie, zasłaniamy sobie wroga itp: itd: No trzeba wtedy zacisnąć zęby i jakoś sobie radzić Końcówka gry też się nie ustrzegła panującej szerokiej mody, nie wiem czemu twórcy w to tak często wpadają, ale gra rzuca na nas fale wrogów po prostu, w różnych ich konfiguracjach, jest taki fragment grubych 40 minut-1 godziny przed finałem, jeny po co? Dobrze, że mi się spoko walczyło bo bym oszalał chyba xD No i też sama różnorodność potworów, mogło by być ich trochę więcej, a nie tylko jakieś nowsze warianty.Czy coś jeszcze? No w sumie jakbym był typkiem co czekał na Silent Hilla nie wiem jakiego, może takiego jak gry Indie na steamie, albo kalki starych odsłon, to pewnie bym był mniej zadowolony niż jestem.Ogólnie to NeoBards odwalił kawał zajebistej roboty i kurna niech tym przekreatywnym ludziom się wiedzie i może niech tam coś Konami z nimi może pichci se dalej hehe.Oceny nie będzie, bo wiadomo, że to moje GOTY i największa miłość póki co.Z pierwszym przejściem spędziłem 20h i mam 81% na konsoli (brakuje reszty zakończeń ;), sejw pokazuje 12h40m, ale gra nie liczy ślęczenia nad notatkami przy zagadkach, czytania dokumentów, kminienie ekwipunku, cutscenek czy siedzenia w kapliczce, gra liczy czas tylko, gdy widzimy swoją postać. Dziwnie trochę. Nie wiem po kiego grzyba recenzenci podawali czas z sejwa, zamiast spędzonego przed konsolą, nie dziwili się, że trochę inaczej czas leci? Xd Czas myślę zajebisty jak na horror. Tym bardziej jak wspomniałem, gra jest upchana idealnie wszystkim przez całą swoją długość (może oprócz tych ostatnich "aren"), piękne to było Czas na odkrywanie kolejnych i nowych tajemnic na NG+ (przechodzą rzeczy z NG, hajs, znajdźki, ulepszenia itp:.) jak i kolejnego zakończenia (pierwsze jest zawsze takie samo). Już się boję co tam jest pododawane i nakręconeLiczę na dużo niespodzianek i nowych puzzli do układanki tej poplątanej historii. Lecę od razu road to platinum, i od razu z tym nowym odblokowanym poziomem trudności akcji. Kolejne już pozwiedzam może na easy. Już Wam wszystkim zazdroszczę, że będziecie to przeżywać pierwszy raz xD ABSOLUTE ANIME
Opublikowano 24 września24 wrz Kurde jestem ciekaw sprzedaży i kibicuje, zeby był sukces.W Uniblo zeszło im całe zamówienie, 400 sztuk, ale mieli najlepszą cenę w Polsce. Nawet na xboxie hit sprzedażowy
Opublikowano 24 września24 wrz Na NG+ już nowe znajdźki, lokacje, nowe notatki itp:. związane też trochę z innymi zakończeniami, także w pierwszym przejściu i tak się wszystkiego nie zbierze. I chyba też wychodzi na to, że na NG+ w miejscach starych notatek już są nowe, ale nie jestem pewien na 100%. Ciekawe czy te nie zebrane to znowu tylko na NG ponownym można zebrać.
Opublikowano 25 września25 wrz 34 minuty temu, Shen napisał(a):Nie rozumiem. Resident Evil od lat eksperymentuje z formułą, cuda już się tam działy. Chciałeś kolejne SH w amerykańskim miasteczku?RE7 i 8 mogły być zupełnie nowymi IP ale mają takie tytuły tylko po to, żeby lepiej się sprzedały.11 godzin temu, Szermac napisał(a):Na NG+ już nowe znajdźki, lokacje, nowe notatki itp:. związane też trochę z innymi zakończeniami, także w pierwszym przejściu i tak się wszystkiego nie zbierze. I chyba też wychodzi na to, że na NG+ w miejscach starych notatek już są nowe, ale nie jestem pewien na 100%. Ciekawe czy te nie zebrane to znowu tylko na NG ponownym można zebrać.Zakończenie i historia jest kompletna, zamknięta i wyjaśniona, czy jak w Cronosie nie wiadomo połowy rzeczy?
Opublikowano 25 września25 wrz Ja wczoraj utknąłem w szkole z tymi zagadkami cały wieczór na to poświęciłem, ale satysfakcja była zajebista, jeden kod do szafki mnie mylił cały czas, bo trzeba było angielskie słówko zamienić, nie mogłem wpaść na to grając w polską wersję
Opublikowano 25 września25 wrz 11 godzin temu, Szermac napisał(a):Na NG+ już nowe znajdźki, lokacje, nowe notatki itp:. związane też trochę z innymi zakończeniami, także w pierwszym przejściu i tak się wszystkiego nie zbierze. I chyba też wychodzi na to, że na NG+ w miejscach starych notatek już są nowe, ale nie jestem pewien na 100%. Ciekawe czy te nie zebrane to znowu tylko na NG ponownym można zebrać.Sytuacja podobna jak w Cronosku, ze Hard nie robi większego problemu z ulepszeniami ?
Opublikowano 25 września25 wrz 25 minut temu, kiseki napisał(a):Zakończenie i historia jest kompletna, zamknięta i wyjaśniona, czy jak w Cronosie nie wiadomo połowy rzeczy?W sensie no jakby główna oś jest kompletna, można ułożyć o co chodzi, przynajmniej to podstawowe zakończenie takie jest, ale jak to bywa w sajlentach, w trakcie gry dzieje się też dużo rzeczy, które kwestionują ten pewien porządek. Masa metaforycznych zdarzeń i symboliki do własnej ich interpretacji jak najbardziej na miejscu ;)W Cronosie nie wiadomo połowy rzeczy bo nie potrafią pisać scenario xD9 minut temu, MEVEK napisał(a):Sytuacja podobna jak w Cronosku, ze Hard nie robi większego problemu z ulepszeniami ?Nie rozumiem pytania
Opublikowano 25 września25 wrz 27 minut temu, Rotevil napisał(a):Ja wczoraj utknąłem w szkole z tymi zagadkami cały wieczór na to poświęciłem, ale satysfakcja była zajebista, jeden kod do szafki mnie mylił cały czas, bo trzeba było angielskie słówko zamienić, nie mogłem wpaść na to grając w polską wersję Dokładnie o tym pisałem wczoraj, tj ten sam "rozdział" i ta sama zagadka. Dwa kody siadły po chwili gdybania a przy trzecim była zwiecha fest.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.