O mam kurna! Papier, kamień, nożyce moi drodzy. To chyba najbardziej oddaje jak czuć tutaj tę walkę xD
Mamy ataki (R1, R2), unik, kontratak, używamy tych rzeczy zależnie od tego co robi przeciwnik, czy szarżuje na nas, czy wykonuje atak, który można skontrować, czy sobie aktualnie tupta w miejscu. O
Dobra, do wieczora ziomeczki

@Szermac a jak tam bossowie? Miałeś już jakichś? Trudni? Fajnie zaprojektowani?

26 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Nic z dupy, po prostu scalingi działają jak powinny (z delikatnymi niedoskonałościami). Nijak to się ma do tego co widzimy na ekranie, a widać, że jest przyzwoicie.

Chyba sobie żartujesz. Przy 360p (a nawet 720p) w tym momencie żaden scaler nie jest w stanie dać dobrego obrazu bo jest za mało pikseli na których może działać. To co pokazuje SHf to na pewno nie jest zakres 360-720p. Odpal sobie jakąkolwiek grę na PC, ustaw rozdzielczość wyjściową na 1080p a FSR na performance (czyli 540p) i zobacz jak to wygląda w ruchu.

7 minut temu, łom napisał(a):

Chyba sobie żartujesz. Przy 360p (a nawet 720p) w tym momencie żaden scaler nie jest w stanie dać dobrego obrazu bo jest za mało pikseli na których może działać. To co pokazuje SHf to na pewno nie jest zakres 360-720p. Odpal sobie jakąkolwiek grę na PC, ustaw rozdzielczość wyjściową na 1080p a FSR na performance (czyli 540p) i zobacz jak to wygląda w ruchu.

Może ten analista coś źle pomierzył, ale w

technikalia

Veilguard DF mierzyło i było 504p, a w MGS ostatnim chyba 484p, więc całkiem możliwe, że internal res w jednym momencie był taki, zależy też co nakładają potem DSR i FSR, czy TSR i PSSR, dużo zmiennych wpływa na obraz ostateczny.

12 minut temu, Pix napisał(a):

@Szermac a jak tam bossowie? Miałeś już jakichś? Trudni? Fajnie zaprojektowani?

Dajcie chłopakowi pograć xD.

30 minutes ago, Paolo de Vesir said:

Nie wiem jak można mówić i najbardziej przeoranym gatunku jaki obecnie mamy na rynku jako o przecieraniu szlaku? To jest dosłownie “odważanie się” na poziomie dodania open worlda do gry która tego kompletnie nie potrzebuje.

Lubię pizzę z anchovis i lubię eklerki z kajmakiem, ale nie znaczy, że warto od razu łączyć te dwie rzeczy tylko dla samego faktu, że można.

edit: generalnie ta dyskusja to musztarda po obiedzie, ale podejście na zasadzie nie mamy pomysłu - damy open world/soulslike drażni mnie niemiłosiernie. Mnóstwo gier na tym jedynie straciło.

Chyba jesteś uprzedzony do soulsów. Podobno tutaj gra się broni więc olej, przynajmniej jakaś odmiana w gatunku.

Ekspedycji tez bym się czepił, dodali parry z Sekiro do walki turowej, bez pomysłu.

27 minut temu, Pix napisał(a):

@Szermac a jak tam bossowie? Miałeś już jakichś? Trudni? Fajnie zaprojektowani?

Nie miałem, póki co to trudne zagadki, siedzę nad kolejną xD

17 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Może ten analista coś źle pomierzył, ale w

DF na które się powołujesz pomierzyło 1080p w SHf i w przeciwieństwie do Veilguard i MGS nie narzekali na jakość obrazu, bo jest całkiem ok.

50 minut temu, Rotevil napisał(a):

taka jakby turówka, ale dynamiczna

Aha czyli nie souls like a expedition-like

Albo dla koneserów starych dobrych jrpegów - Shadow Hearts-like

Miałem teraz lokację, gdzie sobie trochę luźniej eksplorowałem i było w okolicy z 6 potworasów. Wszystkich wytłukłem czekając na atak do skontrowania, kontra jebz, stun, dwa uderzenia i leżą. Każdego tak, bez zadrapania. Trochę to prostackie i łatwe xd

Po ponad 4h stwierdzam że gierka jest fest dowalona, w system walki trzeba się wgryźć (IMO to jest on całkiem soulsowy), natomiast sama fabułka, klimat i oprawa naprawdę fajne. Ja się jaram ogólnie bo raz że jest to kolejny dobry Silent, a dwa, że dowozi kilka nowych (dla serii) rozwiązań i pomysłów. Design przeciwników i bossów super. Na hardzie (walki i zagadki) jest dość ciężko, ale nie frustrująco - przeciwników da się ładnie omijać w razie konieczności, a dokładne przeszukiwanie lokacji pozwala zgromadzić przydatne zapasy i medykamenty. Póki co dla mnie jest to bardzo dobry i świeży Silent po prostu. Szanuję fest.

Jak lokacje wyglądają, jest jakaś mapa i można się wracać do wcześniej odwiedzonych miejsc, czy raczej liniowo się leci od jednej miejscówki do kolejnej?

Lokacje wyglądaja kozacko, sama estetyka tej wiochy, wilgoć, mgła, podlane pola ryżowe, domki, swiątynie, mitologia itp. Sztosik.

Jest mapa główna wiochy i nie tylko jej, czasami można wrócić, czasami cos już się zablokuje. No i sama mapka jak jest zrobiona, też luks.

No a czikibansior rośnie, maleje? Opisz swoje wrażenia cielesne, długie są te walki? Jest dużo broni? - na te pytania nie musisz odpowiadać

No cały czas dochodzi coś nowego, jakiś fajny patencik, jakieś zbaczanie z głównej ścieżki podczas ekploracji i znalezienie jakiejś mini historyjki z ekspozycją fabularną do przegapienia, jakiś fajny widoczek, coś z mitologi japońskiej. No rośnie skurczysyn fest cały czas xD

Szerman weź to włącz i daj znać, czy jest bezpiecznie.

Wrzucałem wczoraj ten trailer i mówiłem, że nawet nie odpalam, bo mi ziomek sprawdził i mówił, że w ciul scen jakiś fabularnych pokazują. Nie ma co zaglądać ;)

Tutaj jakby ktoś chciał zobaczyć jak wygląda każda jedna potyczka z przeciwnikiem przez ostatnią godzine xd

1 minutę temu, Szermac napisał(a):

Tutaj jakby ktoś chciał zobaczyć jak wygląda każda jedna potyczka z przeciwnikiem przez ostatnią godzine xd

No na filmiku wygląda jak gówno, dobrze, że jest story mode dla koneserów gatunku.

55 minut temu, Szermac napisał(a):

Miałem teraz lokację, gdzie sobie trochę luźniej eksplorowałem i było w okolicy z 6 potworasów. Wszystkich wytłukłem czekając na atak do skontrowania, kontra jebz, stun, dwa uderzenia i leżą. Każdego tak, bez zadrapania. Trochę to prostackie i łatwe xd

Jak to jest gra na 12 godzin to ja coś czuję, że ty jutro już creditsy zobaczysz zanim ja w ogóle zacznę grać

Teraz, KrYcHu_89 napisał(a):

dobrze, że jest story mode dla koneserów gatunku.

Tam przecież inaczej nie wygląda. Raczej mechaniki się nie zmieniają, pewnie dostajesz mniej dmg, dłuższy czas na kontre (ta czerwona obwoluta wokół potwora) i potwory mniej wytrzymałe, no i odnawia się hp i sanity przy kapliczce.
Po prostu można tę walke sobie nieźle strywializować przy tym kontrataku i nie wiem, gdzie tu jakaś trudność czy frustracje. Wiadomo, na razie to na pamięć znam tylko te kukły, zobaczymy jak dalej

Teraz, Pix napisał(a):

Jak to jest gra na 12 godzin to ja coś czuję, że ty jutro już creditsy zobaczysz zanim ja w ogóle zacznę grać

Trochę wątpie, jak już mam 5 godzin na konsoli i nawet nie mam 15% Zobaczymy. Gra śmiesznie liczy czas na sejwie, nie podlicza powtórek po zgonie, nie liczy czasu w menusach itp:.

8 minut temu, Szermac napisał(a):

Tutaj jakby ktoś chciał zobaczyć jak wygląda każda jedna potyczka z przeciwnikiem przez ostatnią godzine xd

Co oni tacy nieruchawi. Dizajn kozak, ale nie róbmy jaj, co to kurwa jest. Oby lepiej było w rzeczywistości niż wygląda.

3 minuty temu, SlimShady napisał(a):

Oby lepiej było w rzeczywistości niż wygląda.