Skocz do zawartości

Fort Solis


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Już za tydzień premiera jednego z kilku ekskluzywów na PS5. 

 

- to nie będzie coś w stylu Dead Space, raczej historia rodem z filmów, bardziej zaskakująca, chyba w ogóle nie fantastyczna. Będą ślady krwi, ale nie będzie wielkiego mutanta wyrywającego kończyny na ich końcu

 

- większości wydarzeń lepiej nie opisywać, bo historia skręca w zaskakujących kierunkach. Twórcy nie chcieli trailerów filmowych typu "opowiada całą akcję w skrócie"

 

- grę robi 10 osób, doświadczonych w większych produkcjach (w tym jeden pracował nad GTA VI mdr) - część w Liverpoolu, część w Warszawie. Dodatkowe prace robi też warszawski Black Drakkar Games, również małe studio

 

- pomysł na grę powstał w czasie kwarantanny, James Tinsdale (ex-Asobo) oglądał wszystkie seriale na Netfliksie i uznał "a co gdyby wziąć opowiadanie historii na poziomie tych seriali, i dać do gry?". Wydawało się, że przy małym zespole będzie to trudne, nikt tego jeszcze nie zrobił. "Ale uznaliśmy, że jeśli zrobimy coś przekonującego wizualnie, to może być dobre"

 

- gra opierać się ma na mocnych, realistycznych postaciach, dobrze wykonanych i wyreżyserowanych. Roger Clarke i Troy Baker przyciągnęli sporo uwagi do projektu.

 

- wygląda na to, że gra będzie się dziać we wnętrzach, sceny na zewnątrz będą w filmach; niemniej, wykonanie wnętrz jest zaskakująco szczegółowe jak na tak małe studio developerskie. Nad scenami akcji pracowali z Bakerem i Clarkiem profesjonalni choreografowie itp.

 

- elementy "growe" będą, ale nie na pierwszym planie. Nie ma co się nastawiać na faktyczny system walki (ani w ogóle na powtarzające się walki w growym sensie), ani faktycznie wymagające zarządzanie przedmiotami. Gra stawia na raczej proste interakcje, oglądasz rzeczy, poznajesz historię, masz podstawowe ruchy typu QTE podczas różnych sekwencji czy np. manipulując dźwigniami itp. "Twórców zawsze kusi, żeby dodawać więcej rzeczy - to nic nie wniesie, ale czuejmy, że potrzebne jest więcej interakcji, więcej interakcji na minutę. My poszliśmy w odwrotnym kierunku. Próbowałem wsadzać jak najmniej. Jeśli coś nic nie wnosi do opowieści, to tego nie będzie. Nie chcę sytuacji, że dzieje się coś ważnego, a za chwilę nawalasz jakąś minigierkę". (Przykładowo, początkowo eskplorując daną bazę, możesz bawić się niektórymi przedmiotami. W innych momentach historii, bardziej napiętych, nie będzie można tego tam robić)

 

- długość ma być zbliżona do sezonu na Netfliksie, co Tinsdale wspomina jako "4-8 godzin, produkt wart twojej inwestycji". Taki wydaje się target gry. Moje pytanie jest takie, ile z osób, które "po prostu chcą sobie pyknąć Netfliksa" wydało równowartość 7 lat Netflixa na kupno PlayStation 5, no ale pewnie tak naprawdę trochę tak... "Stawiamy na gęstość i głębię, a nie na rozległość. (...) Ludzie chcą mieć poruszające doświadczenie, które coś mówi o byciu człowiekiem"

 

- Troy Baker: "spodobało mi się, że goście zawsze wiedzieli, co robią i dla kogo. Wiedzieli, ilu mają ludzi, ile mogą faktycznie zrobić w takim gronie, jak stworzyć dane doświadczenie, i nigdy z tego nie zboczyli, nie kusiło dodawać nowe rzeczy (...) Bardzo podobało mi się Stray, mało wymagająca gra (...) Popatrz na Inside, tyle osób mówi, że to jedna z najlepszych rzeczy, w jakie grali, a trwa dwie godziny!". Clark: "w naszym wieku, ludzie szukają czegoś do pyknięcia w jeden wieczór albo w weekend".

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Będzie pewnie i Merge (North America) i Meridiem (Hiszpania) jako opcje. Oficjalnie Merge nie ma podanych szczegółów, tylko że będzie. Meridiem 6 października i opcja kupna.

 

Meridiem Games | Fort Solis (meridiem-games.com)

 

 

 

Ale te recenzje tak słabiutkie, że nie zachęcają nawet do dodania na wishlistę do serwisów abonamentowych...

Odnośnik do komentarza

Ograłem wczoraj całość i niestety bardzo słabiutko. W grze nie dzieje się dosłownie nic, żadnej akcji, typowy symulator chodzenia. Co gorsza, nie ma żadnego biegu czy nawet truchtu, non stop ślamazarne tempo. Pomyślicie, że może fabuła ratuje? Niestety też nie, pod tym względem jest tak nijako, że po ujrzeniu napisów końcowych nie czułem dosłownie nic, jedynie ulgę że to już koniec. Trafiamy do tej miejscówki na Marsie, łazimy po niej i odblokowujemy sobie kolejne przejścia, coś tam niby się podziało wcześniej, coś tam robili, ale nie liczcie na markery z Dead Space'a. No i jeszcze wciśnięte sekwencje QTE, które działają tak topornie, że z 90% z nich chyba zawaliłem, a i tak ukończyłem grę (jedynie ostatnie trzeba zrobić, żeby mieć dobre zakończenie). 

 

Pod względem technicznym też jest średnio, bo o ile graficznie miejscami gra wygląda przyzwoicie, tak spadki klatek w trybie Performance są już nie do wybaczenia. Przełączyłem na Quality na chwilę, ale tutaj było jeszcze gorzej. W tego typu grze nie spodziewałem się takich problemów. Dialogi też kuleją, bo o ile Robert Clark robi co może, tak cały czas miałem przed oczami Arthura Morgana, a nie tego chłopka z gry. W ogóle nie pasował mi jego głos do tego typa, ale może to tylko moje odczucie. Troy Baker pojawia się tylko w jakiś video logach jakiegoś typa, więc się chłop nie narobił. Najgorsza jest wg mnie ta babeczka, strasznie słabo wypadł jej voice acting, szczególnie gdy pojawiał się jakiś zalążek emocji, to jej tonacja była tak miałka, że chyba naprawdę wzięli ją po kosztach, bo cały budżet zeżarł pan Robert. 

 

Gierka na max 4 godziny, więc więcej jak 20 zł to nie jest warte. Koniecznie czekać aż nie pojawi się w grubym promo. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Jest w Plus Premium godzinny trial, czyli wystarczająco żeby zobaczyć wszystko co gra ma do zaoferowania. ;) Początek jeszcze klimatyczny z tą jazdą do stacji, ale kolejne minuty to  ekstra zmuła. Jak na 3-4 godzinny film, to fabuła zdecydowanie nie łapie za gardło na początku, więc po tej godzinie zdecydowanie mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Jestem w połowie gry i powiem tak. Wkręciłem się w fabułę i to bardzo. Bohaterowie są ciekawi, historia intryguje, a grafika zachwyca. Tylko przydałaby się opcja biegania.

Jak na pierwszy raz to jestem zachwycony i daje ogromny kredyt zaufania twórcom Fort Solis.

Oby zrobili kolejną grę. 

 

Az nabrałem ochoty na jakiś fajny tytuł w tych klimatach. Dead Space spoglądam na ciebie. 
 

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, rodi84 napisał:

Jestem w połowie gry i powiem tak. Wkręciłem się w fabułę i to bardzo. Bohaterowie są ciekawi, historia intryguje, a grafika zachwyca. Tylko przydałaby się opcja biegania.

Jak na pierwszy raz to jestem zachwycony i daje ogromny kredyt zaufania twórcom Fort Solis.

Oby zrobili kolejną grę. 

 

Az nabrałem ochoty na jakiś fajny tytuł w tych klimatach. Dead Space spoglądam na ciebie. 

 

 

Ale od początku Ci się tak podoba, czy później się rozkręca? Bo pierwsza godzina w trialu na PS Plus to chyba dla wszystkich tu były męki. A połowa gry, to ledwie 2 godziny :)

Edytowane przez Brolin
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...