8 godzin temu, szurubur napisał(a):

jak po tych wszystkich opiniach wstrzymuje się z zakupem do czasu az uzywki mocno pojda w dół

Czyli nigdy?

25 minut temu, szurubur napisał(a):

szkoda tylko, ze na spoko walkę spierniczyli całą resztę...

Ta lokacja juz byla j*bana jak tylko w X/Y sie pojawila.

Nie wiem co za geniusz wpadl na pomysl, by najbardziej zwalona lokacje z pokemonow ever wcisnac ponownie w gre i zrobic z niej mape dla calej gry. Mogli Castelia City Z Unovy dac z jakimis terenami przyleglymi jako biomy.

A tak mamy najnudniejsza mape z mikroskopijnymi terenami do lapania 5 pokow na krzyz

Edytowane sobota o 16:372 dni przez Pierre Deck

A jak tu właściwie powinno się walczyć? U mnie jak na razie walka jest, cytując klasyka "na jana".

Biorę losowego poksa, po czym wciskam pierwszy losowy atak, a potem kolejne.

Cyk, wygrana

Tu będzie jakieś wyzwanie czy wystarczy wciskać jakiekolwiek ataki?

PS. Kolejne sklepy pojawiły się na mapie i 99% to babskie ciuchy. Serio? Dla kogo jest ta gra?

Bez kitu, te poksy to naprawdę jakiś badziew. Sterylne miasto z kiepskimi teksturami, wszystko kwadratowe. Tylko "koła" w autach są z wielokątów jak na screenie poniżej. Era PS2 to mało powiedziane. Beka.

Edytowane sobota o 20:202 dni przez Emtebe

dla tych wszystkich ktorzy mocno narzekaja, czemu w ogole to kupiliscie?

Żeby mocno narzekać.

53 minuty temu, Emtebe napisał(a):

PS. Kolejne sklepy pojawiły się na mapie i 99% to babskie ciuchy. Serio? Dla kogo jest ta gra?

Dla zboczeńców, zwyrodnialców i zoofili.

1 godzinę temu, Emtebe napisał(a):

A jak tu właściwie powinno się walczyć? U mnie jak na razie walka jest, cytując klasyka "na jana".

Biorę losowego poksa, po czym wciskam pierwszy losowy atak, a potem kolejne.

Cyk, wygrana

Tu będzie jakieś wyzwanie czy wystarczy wciskać jakiekolwiek ataki?

PS. Kolejne sklepy pojawiły się na mapie i 99% to babskie ciuchy. Serio? Dla kogo jest ta gra?

Bez kitu, te poksy to naprawdę jakiś badziew. Sterylne miasto z kiepskimi teksturami, wszystko kwadratowe. Tylko "koła" w autach są z wielokątów jak na screenie poniżej. Era PS2 to mało powiedziane. Beka.

A co ty pedał jesteś że się przebierać chcesz? Zakładaj jeansy i marsz łapać pokemony.

Ja tam się bawie dobrze. Fajnie się biega po mieście i dachach, łapie poksy i bije lamusów po nocach. Sporo fajnych zmian przyspieszających rdzeń rozgrywki - nareszcie mozna lapac poksa po najebaniu mu garsci, a nie bawieniu sie 5min w jakies gowniane statusy i trzymanie go na 2hp, a i eksperymentowanie i żonglowanie ruchami i tm jest teraz super wygodne i szybkie.

Czy jest to przestarzala gra? Tak.
Czy fajnie się w to gra? Tak.

Głebokie

Mam wrażenie, że te dialogi npc to pisane były dla beki, bo wiedzieli, że dzieciaki i tak tego nie będą czytać, więc twórcy odpięli wroty i mamy dużo takich egzystencjalnych rozkmin i podtesktów seksualnych.
Mnie rozwaliło, że pierwszy boss w rankigach walczy z nielegalnym przewozem osób i zasadniczo to uber=hiv xd

11 godzin temu, tlas napisał(a):

A co ty pedał jesteś że się przebierać chcesz? Zakładaj jeansy i marsz łapać pokemony.

Chciałbym takie jeansy właśnie. Ale tam tylko rurki dla chodzących lewą stroną ulicy są albo dla bab.

1 godzinę temu, Soban napisał(a):

Ja tam się bawie dobrze. Fajnie się biega po mieście i dachach, łapie poksy i bije lamusów po nocach. Sporo fajnych zmian przyspieszających rdzeń rozgrywki - nareszcie mozna lapac poksa po na(pipi)aniu mu garsci, a nie bawieniu sie 5min w jakies gowniane statusy i trzymanie go na 2hp, a i eksperymentowanie i żonglowanie ruchami i tm jest teraz super wygodne i szybkie.

Czy jest to przestarzala gra? Tak.
Czy fajnie się w to gra? Tak.

Mógłbym się pod tym podpisać, pętla rozgrywki jest dość płynna, że zdołałem przegrać już ze 12 godzin. Walki stanowią przynajmniej jakieś wyzwanie, przez co zmuszani jesteśmy do częstego żonglowania swoją 6-8 pokemonów. Mam nadzieję że z czasem rozbudują też tryb multi.

19 godzin temu, Emtebe napisał(a):

PS. Kolejne sklepy pojawiły się na mapie i 99% to babskie ciuchy. Serio? Dla kogo jest ta gra?

Dla gejów i transów jak całe Nintendo. Mam nadzieję, że pomogłem :)

Ehh, czyli to jest ta słynna "magia Nintendo".

Magia nintendo to też ultra długi tutorial... 1.5h i ciągle jakieś samouczki wyskakują. Daliby w końcu opcję, żeby to skippnąć.

Śmiechowe te rankedy, takie fajne luźne multi bez pochylania się w fotelu do pozycji poważnej. Fajnie się pyka bez presji bycia spoceńcem.

Jak już się przebiłem przez tutoriale (jakoś lekko ponad 2h) to całkiem przyjemnie się zbiera stworki i walczy w tych 'battle zonach' (szkoda, że jest trochę za łatwo i póki co prawie nie muszę zmieniać pokemonów ze startowego). Ogólnie jest masa niepotrzebnych ułatwień: kasy mamy w zasadzie od początku za dużo (plus co chwile zbieramy śmieci któe można sprzedawać za grube tysiące), prawie każda napotkana postać rozdaje nam gratisy, a pod pokemon center stoi chłopek któy nam zwraca zmarnowane pokeballe :)

Aktualnie 10 misji (Ranga V) plus większość side questów po drodze zrobione (zajebiste są te dialogi o podstawowych mechanikach, które nie zmieniły się od 30 lat :D ). Miałem jedną ciekawszą walkę (na wszelki wypadek w spoilerze):

spoiler

Walka z mega Absolem: najpierw musimy go 'obić' i zebrać klejnoty, żeby odpalić mega ewolucje naszego stworka i póżniej już możemy zbijać HP przeciwnika. Szkoda tylko że nadal jest tu bardzi prosto i wystarczy uciekać i spamować 'przewrót' do czasu aż zbierzemy wystarczająco dużo klejnotów, ale jest to pewne urozmaicenie od normalnych walk :)

Po 6-7 godzinach zgadzam się z tym co pisał @Soban przestarzałą gra (rozwalają mnie ekrany ładowania przy wchodzeniu/wychodzeniu z budynków na tak małym terenie - czuć magię chyba PS2) ale jakoś zbieranie poków ciągle sprawia przyjemność.

Jako stary człowiek i tak wolę te klasyczne Poksy do DS'a włącznie + romhacki ale tego to ja nie rozumiem totalnie. Wiem, że jest to gra z podtytułem Legends i nie można tego traktować jak gry z głównego kolorowego nurtu ale jedno z najlepszych rzeczy jakie pamiętam z każdych gier Pokemon to podróżowanie po świecie od miasta do miasta, przez lasy, pustynie, jaskinie, morza i lokalne dostosowane pod klimat stworki no ogólnie przemieszczanie się po mapie od naszego rodzinnego małego kurwidołka z trzema domkami po ligę. Fakt, że to jest miasto to jeszcze gorzej bo z każdego miasta w gierce Pokemon to ja chciałem jak najszybciej wyjść na dróżki z trenerami do ubicia.
Nie jest to fajowe zresztą jak wszystko co oglądam spod szyldu Nintendo ostatnio a tym bardziej od tych ułomnych partaczy z GameFreak, którzy mają złoto i robią z niego gówno.

Ja bardzo podobnie miałem z Arceus. Sporo osób chwaliło odświeżenie formuły. I jasne - fajnie się grało... przez kilka godzin. Ostatecznie gdzieś ten duch starych poksów mi tam zupełnie umykał i nie potrafiłem złapać funu ze spamowania pokeballem, aby złapać kolejne sztuki tego czy innego stworka. Czułem przy tym, że gram w kolejnego open worlda, który niespecjalnie ma się na obecnym rynku czym wyróżnić.

Chociaż z drugiej strony nawet i niby bardziej tradycyjne Scarlet/Violet to też dla mnie okazała się zabawa na raptem kilka godzin. I efekt tego wszystkiego w moim przypadku jest taki, że w ostatnich latach zmęczyłem jedynie Sword (chociaż to złe słowo, bo bawiłem się tam po prostu dobrze!). I tyle z 'nowych' części. A po tym, co tutaj piszecie, Z-A chyba czas chyba zagłosować portfelem i odpuścić, bo mam chyba dosyć tych kolejnych średniaków od GameFreak. Za duży jest wybór starych części, które są po prostu o wiele, wiele przyjemniejsze.

1 minutę temu, l33t napisał(a):

Ja bardzo podobnie miałem z Arceus. Sporo osób chwaliło odświeżenie formuły. I jasne - fajnie się grało... przez kilka godzin. Ostatecznie gdzieś ten duch starych poksów mi tam zupełnie umykał i nie potrafiłem złapać funu ze spamowania pokeballem, aby złapać kolejne sztuki tego czy innego stworka. Czułem przy tym, że gram w kolejnego open worlda, który niespecjalnie ma się na obecnym rynku czym wyróżnić.

To samo, po początkowym hajpie znujdziłem się w połowie gry i sprzedałem. Może kolejna generacja będzie lepsza, na nowym silniku niby robią.

Wroce jak dodadza V/A no I graficzke na przynajmniej dobry poziomie, to juz nie sa gierki na ds, od S2 trzeba wiecej wymagac.

Edytowane 1 godzinę temu1 godz. przez Hanza71

ZA moim zdaniem duzo fajniesze niz Arceus. Arceus cierpial przez rzucanie pokebolami na pale i beznadziejne walki + te researche tutaj nie sa tak spamerskie jak w arceusie, gdzie trzeba bylo np. zlapac 10 razy tego samego poksa lub uzyc ruchu 25 razy.

Fajnie jakby core mechanike ZA przerzucili do generacji 10, a wolne turowe walki na rozkmine zostawić w Champions.

Jest w Z-A ten ficzer z Arceusa że poksy uczą się wszystkich ataków i można je zmieniać? Bo to był dobry motyw

10 minut temu, Mari4n napisał(a):

Jest w Z-A ten ficzer z Arceusa że poksy uczą się wszystkich ataków i można je zmieniać? Bo to był dobry motyw

jest, żonglowanie ruchami i tm jest mega wygodne i szybciutkie. podswietlasz poka i masz wystkie ruchy + zakladke tm gdzie pokazuje jakie tmy moze uzyc dany poks.

dodatkowo masz tez staly dostep do boxów, wiec nie trzeba biegac do jakiegos fleta czy pc w pokemon center tylko mozesz zonglowac pokemonami w locie.

1 godzinę temu, Soban napisał(a):

ZA moim zdaniem duzo fajniesze niz Arceus. Arceus cierpial przez rzucanie pokebolami na pale i beznadziejne walki + te researche tutaj nie sa tak spamerskie jak w arceusie, gdzie trzeba bylo np. zlapac 10 razy tego samego poksa lub uzyc ruchu 25 razy.

Fajnie jakby core mechanike ZA przerzucili do generacji 10, a wolne turowe walki na rozkmine zostawić w Champions.

Poczekaj pozniej. Jeszcze bedziesz klnal side questy