Czy jest jakaś decyzja Nintendo której Gira nie byłby w stanie wybronić?

Za czasów S1 największym atutem nad resztą konsol była PEŁNA GRA NA NOŚNIKU czyli to czego bezczelnie nie daje MS ze swoimi instalatorami.

Zapowiedziano takie instalatory na NS2 to i tak ich bronił, że każdy ma wybór (ale to jest taki dobry wybór, nie to co na innych platformach).

Po przeczytaniu jakiegoś rakowego posta na reddicie teraz będzie wmawiał sobie i innym, że to jest super zajebiste rozwiązanie i w sumie to nawet LEPSZE niż pełne gry na nośnikach.

Cyrk, no jebany cyrk.

1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Czy jest jakaś decyzja Nintendo której Gira nie byłby w stanie wybronić?

Za czasów S1 największym atutem nad resztą konsol była PEŁNA GRA NA NOŚNIKU czyli to czego bezczelnie nie daje MS ze swoimi instalatorami.

Zapowiedziano takie instalatory na NS2 to i tak ich bronił, że każdy ma wybór (ale to jest taki dobry wybór, nie to co na innych platformach).

Po przeczytaniu jakiegoś rakowego posta na reddicie teraz będzie wmawiał sobie i innym, że to jest super zajebiste rozwiązanie i w sumie to nawet LEPSZE niż pełne gry na nośnikach.

Cyrk, no jebany cyrk.

Panie. Przed premierą ludzie nie widzieli różnicy między LCD a OLED i wmawiali, ze jest ok. Nie oczekuj za dużo od takich asów.

Jak pisze, ze Nintendo zmieniło politykę, to też różnicy nie widzą, a za 3 lata będzie " o kurde..".

Po prostu gira = moje posty z CW, ale pisane poza betoniarnią i na poważnie.

W tym imieniu chciałbym wszystkich przeprosić, nie wiedziałem jak ciężko się to czyta. :(

No jest ciężko - można mieć S2 i nie bronić tych debilizmów nintendo jak normalny gracz. Ale pieprzenie że game card , ergonomia s2 czy też ekran jest zajebisty to już fanatyzm.

Nie miałem switcha 1 więc mi się podoba ten pomysły „hybrydy” - gram jak chce albo jak mogę, czy pod tv czy przenośnie. Ogrywam hity ze switcha itp. Ale obiektywnie patrząc na switcha2 to trochę taki switch pro, albo jak z 3DS powstał new 3DS z wbudowanym c-stickiem i lepszymi bebechami.

Dlatego na PC najlepszy GOG. Zapisujesz gdzie chcesz i żadnego DRM :-)

 

Zupełnie na poważnie to napiszę i wiem, że cześć z ludzi się poczuje urażonych ale z punktu widzenia "game preservation" to najlepiej jak konsola jest złamana. Nikt nie broni używać oryginałów a jak już powyłączają serwery czy usługi to mamy pewność że odpalimy swoje gierki dalej

Godzinę temu, wwsan88 napisał(a):

ergonomia s2

Dla mnie jest zajebista, bo jestem w stanie grać teraz parę godzin i nie drętwieją mi ręce. Zwiększenie joyconów było strzałem w dziesiątkę dla mnie.

4 minuty temu, Rozi napisał(a):

Dla mnie jest zajebista, bo jestem w stanie grać teraz parę godzin i nie drętwieją mi ręce. Zwiększenie joyconów było strzałem w dziesiątkę dla mnie.

Serio?

To u mnie odwrotnie tzn. najlepszą miałem na switchu lite. A tu na s2 zalezy od gry ale czasami po 1h juz mi dretwieja lapy. I tu nawet nie chodzi o joycony bo te faktycznie sa duzo wygodniejsze tylko o chwyt i samo ulozenie konsoli.

Swoja droga zeby zaraz ktos tu nie napisal ze nintendo zadbalo o nasze rece bo bateria trzyma tylko 2h .

Serio, przy jedynce nie mogłem grać bez zamienników, tutaj joycon idealnie leży w łapie, palce nie są przykurczone, ideolo jest.

Oprócz gałek oczywiście, heeee.

No ja mam gripy (do s1 nie miałęm) i gra się cudo. Jasne dodatkowy koszty, ale i tak. Tak samo to że jest większy ekran imo rozmiare idealny (poza ramkami jbnymi).

Sam sprzęt ma podstawowe wady dal mnie:

• ekran! to że nie oled i nie mogę na starcie się nim cieszyć i że nawet jak na lcd jest taki se, najbardziej boli

• game-kardy - już nawet pomijając game preservation - chodzi też o miejsce na dysku/karcie. Gry zajmują tonę jak przy karcie 256GB po prostu się nie mieszczę. SF6 np zajmuje tonę (pewnie się kiedyś 1GB weźmie ale kmon)

• to jak nie ma wsparcia do upów gier (indory!) z S1, jak taki NG:R działa, no kur'wa to jest wina Niny, nikogo innego

A z plusów:

• normalnie wyglądające multiplatformy (tak gram, mam inne konsole, fajnie)

• exy - jasne Karty mają wady, ale Małpa mmm

• upy do kierek (jasne płątne) - totk wygląda pysznie

• ponownie ekran - ale wielkość

• eShop działą w końću normalnie, jak i os

• nowy pro controler fajny

Ogólnie ja jestem zadowolony, ale minusy - zwłaszcza ekran i brak upów/devkitów irytuja niesamowicie.

TO ostanie poprawią (wierzę), ale ekran to dramat.

41 minut temu, Rozi napisał(a):

Dla mnie jest zajebista, bo jestem w stanie grać teraz parę godzin i nie drętwieją mi ręce. Zwiększenie joyconów było strzałem w dziesiątkę dla mnie.

W jaka to grę idzie pograć parę godzin bez ładowania? W emulator snesa?

Tak, na przykład.

15 minut temu, XM. napisał(a):

W jaka to grę idzie pograć parę godzin bez ładowania? W emulator snesa?

2 to przeciez para, więc wyraźnie napisał że gra 2h

54 minutes ago, wwsan88 said:

Swoja droga zeby zaraz ktos tu nie napisal ze nintendo zadbalo o nasze rece bo bateria trzyma tylko 2h .

Lore jest inne tutaj. Nintendo zobaczyło, że te wszystkie steamdecki i inne rogi trzymają 2h. Nie bardzo rozumieli dlaczego tak jest, ale na wszelki wypadek też tak zrobili. Tak więc to jest feature, a nie wada

Mi nawet po Steam Decku drętwieją ręce po jakimś czasie a ergonomia jest nieporównywalnie lepsza do Switchy.

Mi się również spoko gra na S2 w HH. Weźcie sobie teraz s1 do ręki jak jeszcze macie jaki to jest ŚMIEĆ

Mi tam świetnie gra się na wszystkim szczerze mówiąc. Nie mam problemu żeby grać na Switchu po graniu na Steam Decku. Pasują mi wszystkie pady łącznie z padem z NESa, N64 czy Saturna. O nowocześniejszych nawet nie wspominając.

Nie ma nawet o czym mówić, ergonomia S2 w porównaniu do S1 jest o wiele lepsza. Szkoda, że joycony nie mają gripów i do ideału jeszcze trochę brakuje ale to jednak krok w dobrym kierunku. Co najwyżej plecy mogą trochę boleć od noszenia wszędzie tego 16'' oledowego ekranu, ale to drobnostka.

Panowie przeciez S2 to taki sam pazdzierz jak S1 bez gripow, rece dretwieja po 30 min.

Rozmiar robi robotę, lepiej trzyma się tę deskę w dłoniach.

O wiele lepsza robote robia zamienniki. Nie bez przyczyny tak popularne byly nitrodecki, hori i inne Binboki.

Nie ma co wmawiac sobie, ze jest ok. moze i te joycony lepiej sie trzyma przez wiekszy rozmiar, ale to dalej bardzo slaba opcja do grania. zwlaszcza ich analogi mocno odstaja

Jak tylko jakies zamienniki sie pojawia do switcha2, to wiekszosc z was sie na nie rzuci

Edytowane 17 godzin temu17 godz. przez Pierre Deck

Dokładnie, nie będę sobie wmawiał, że mi się coś podoba i jest mi wygodnie, muszę mówić inaczej, bo tak napisał chłop z internetu.

12 minut temu, Hanza71 napisał(a):

Panowie przeciez S2 to taki sam pazdzierz jak S1 bez gripow, rece dretwieja po 30 min.

Tak to prawda ale ergonomia się jednak poprawiła względem S1. Wiadomo nie jest to Steam Deck czy Rog ale jest lepiej. Dłonie zdecydowanie później drętwieją i można teraz całkiem długie sesje sobie pyknąć.

Większy ekran też robi i można grać z użyciem podpórki. Zazwyczaj tak samo gram na gpd win max który ma ekran 10 cali a ja okulary do czytania xd

Znam osoby, którym ręce nie drętwieją. Nie wiem od czego to zależy, bo mi np. też drętwieją przy Portalu, a to najbardziej ergonomiczne ustawienie jakie może być, bo to przecież pad xD Tak samo mam z S1, musze trzymać go pod konkretnym kątem, wtedy grać mogę godzinami.

Mi sie lepiej trzyma grubasa, ala SD czy Switch z gripem, te deski co sa od Nintendo nie pod moje dlonie.