Opublikowano wczoraj o 13:50 1 dzień Rockstars się przestraszył i przełożyli GTA6 na przyszły rok, więc szanse na goty clair wzrastają
Opublikowano wczoraj o 14:11 1 dzień 46 minut temu, Shen napisał(a):60 z hakiem.Ng+ to przeleciałem w 5h, zeby zebrac dzienniki i obejrzec drugie zakonczenie. Przeciwnicy są mocniejsi, ale byłem tak przepakowany, że i tak padało wszystko jak muchyNo widzisz, a ja pierwsze przejście zrobiłem w 17h bo mnie tak fabuła wciągnęła, że chciałem zobaczyć co się odwali. Teraz w ng+ zaczynam prawdziwa zabawę i pewnie z 30h spędzę, żeby wszystko ogarnąć. Byłoby więcej, ale grę zaczynałem od nowa na steam, bo pierwszy raz zaczynałem w xgp to potem przebiegłem dosłownie przez akt1 na steam.
Opublikowano wczoraj o 14:37 1 dzień 1 godzinę temu, KrYcHu_89 napisał(a):Ja polecam wywiad z muzykami, soundtrack powstawał 5 lat. 26 minut temu, Donatello1991 napisał(a):No widzisz, a ja pierwsze przejście zrobiłem w 17h bo mnie tak fabuła wciągnęła, że chciałem zobaczyć co się odwali. Teraz w ng+ zaczynam prawdziwa zabawę i pewnie z 30h spędzę, żeby wszystko ogarnąć. Byłoby więcej, ale grę zaczynałem od nowa na steam, bo pierwszy raz zaczynałem w xgp to potem przebiegłem dosłownie przez akt1 na steam.Które zakończenie wjechało?
Opublikowano wczoraj o 14:38 1 dzień Teraz, Shen napisał(a):Ja polecam wywiad z muzykami, soundtrack powstawał 5 lat. Które zakończenie wjechało?M
Opublikowano wczoraj o 14:40 1 dzień Kurwa tyle to nie dam, to był ex na gamestop Wszędzie wyprzedane, połowe tego moze bym dał.
Opublikowano wczoraj o 14:50 1 dzień Na mapie swiata znalazlem 2 Evoke Thunder i Ice widzial ktos Fire i Earth sa w ogole?
Opublikowano wczoraj o 15:03 1 dzień Heh, widzę że niektórzy już dawno pokończone i splatynowane, a ja w końcu odbimbałem co musiałem, posiedziałem parę dni u dziewczyny żeby nie narzekała, że tylko gierki i gierki, grill ze znajomymi odfajkowany, cośtam porobione w domu, zakupiony zapas Monsterów i teraz do wtorku wolne i będę nadrabiał giereczkę. Chujowo mieć jakieś życie poza grami :/
Opublikowano wczoraj o 15:06 1 dzień Jamie’s rady na lampmastera czy po prostu git gud? W tej drugiej fazie mnie zawsze rozwala jak malolata
Opublikowano wczoraj o 15:08 1 dzień 3 minuty temu, Josh napisał(a):Heh, widzę że niektórzy już dawno pokończone i splatynowane, a ja w końcu odbimbałem co musiałem, posiedziałem parę dni u dziewczyny żeby nie narzekała, że tylko gierki i gierki, grill ze znajomymi odfajkowany, cośtam porobione w domu, zakupiony zapas Monsterów i teraz do wtorku wolne i będę nadrabiał giereczkę. Chujowo mieć jakieś życie poza grami :/Wolne miałem, zazwyczaj nie biore w majówke, ale mnie wkurwiły osoby co ciągle biorą, bo im się należy, wiec im zrobiłem na złość, żeby musieli przyjść do robotyKto w styczniu wiedział, że mesjasz wyjdzie akurat w tym czasie, warto być chujem, karma wraca2 minuty temu, Killabien napisał(a):Jamie’s rady na lampmastera czy po prostu git gud?W tej drugiej fazie mnie zawsze rozwala jak malolataJedyne co moge doradzić to strzelac w lampy w kolejnosci w jakiej je zapala i git gud, nauka atakow jak w soulsach
Opublikowano wczoraj o 15:15 1 dzień 11 minut temu, Josh napisał(a):Heh, widzę że niektórzy już dawno pokończone i splatynowane, a ja w końcu odbimbałem co musiałem, posiedziałem parę dni u dziewczyny żeby nie narzekała, że tylko gierki i gierki, grill ze znajomymi odfajkowany, cośtam porobione w domu, zakupiony zapas Monsterów i teraz do wtorku wolne i będę nadrabiał giereczkę. Chujowo mieć jakieś życie poza grami :/Też mamy życie, dzieci itd. Grunt to dobra organizacja.En meme temps
Opublikowano wczoraj o 17:11 1 dzień Też sobie nucicie kawałki z gierki? Dojebali pięknie tymi trackami.btw jest może pikto co ma szansę na break przy strzelaniu?
Opublikowano wczoraj o 18:15 1 dzień Nie jestem dobry w Soulsy, czy ogólnie gry wymagające kociego refleksu, ale E33 pozwala mi poczuć tę satysfakcję, gdy już się opanuje schemat bossa i mimo wszystko uda się skontrować, lub przynajmniej uniknąć ataku.Eksploruję jakąś opcjonalną lokację, która ewidentnie nie jest na mój poziom. No ale radzę sobie, więc brnę dalej. Trafiam na bossa, który rozwala mnie na hita. Po trzecim podejściu rozważam, czy nie odpuścić i wrócić, jak trochę dopakuję. No ale jednak kuszę się na kilka kolejnych prób. Chwilę to trwa, łapy się pocą, ja unikam każdego ataku, boss ginie, drużyna zdobywa kilka leveli, a ja odchylam się na krześle jak Banderas na tym gifie. SpoilerA to wszystko, żeby pokonać np. opcjonalnego Mima i odblokować jedynie kosmetyczną fryzurkę, która i tak mi się nie podoba. Boże jaka ta gra jest dobra.EDIT:Tak jeszcze dodam: nawet zaczynam doceniać brak mapy. Owszem, kręcę się czasem po lokacjach jak nie powiem co. Przed momentem nie mogłem znaleźć ścieżki, którą wiem, że już wcześniej odkryłem... Ale robiąc dziesiąte kółko znalazłem przypadkiem zupełnie inną ścieżkę, która doprowadziła mnie do kolejnego Journala. A ile by to nie trwało, to całość dała mi tylko szanse posłuchać dłużej tej pięknej muzyki. Mam nadzieję, że nie przyjdzie moment, w którym będę miał tego dość, bo jak na razie, to same zachwyty nad OSTem.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Ledwo zacząłem, dopiero Akt I i mapka z otwartym terenem, ale do tej pory to poezja w moim guście. Nawet walka, która w zasadzie jest dla mnie czymś nowym, i nigdy bym się nie spodziewał, że tak się wkręcę. Kwestia wyczucia oczywiście, uniki i parry, ale do ogarnięcia po paru starciach.Plus to, o czym każdy wspomniał; ścieżka dźwiękowa, już w menu robi robotę, a w grze i podczas cutscenek to już pure cinema. Liczę, że pod względem emocji pozamiata mną ten tytuł. Rzadko kiedy gra sprawia, że chce mi się grać. Miałem tylko przysiąść i zobaczyć jak to hula, ale chyba czeka posiedzenie do rana. Znowu gracze stąd hajpują mi tytuł do tego stopnia, że kupuję, tym razem prawie w ciemno, i póki co jestem zachwycony i podekscytowany dalszym rozwojem wydarzeń.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Skończyłem drugi akt i sobie chodzę teraz w kółko po pokoju, żeby to rozchodzić. Final Fantasy? Dobry żart. Chyba Final Fantasy na sterydach, koksie, fentanylu i wszystkich możliwych odmianach dopalaczy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio fabuła w grze wideo aż tak mnie zdemolowała
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Ja dziś jakiś taki niemrawy dzień miałem, nie wchodziły mi uniki/parry . Dobrze chociaż, że tej obrony i witalności mam sporo na postaciach, to jakoś przeżywali te szlagi i powoli pchałem fabułę do przodu.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. 14 h na liczniku i dopiero skończyłem pierwszy akt. Dawno nie chciałem grać tak wolno w żadną grę. Często zatrzymuję się w jakiejś miejscówce i słucham muzyki. Poyebane. Fabularnie ten akt 1 i jego końcówka urwała mi jaja. Do tej pory uważałem, że KCD 2 to bezapelacyjne GOTY, ale teraz w mojej głowie pojawiają się wątpliwości. Damn.
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Dzisiaj mi sie Esquie snil w nocy. Nawet w snach gram. Ostatni raz tak mialem w Elden ring(ale tam to tylko umieralem).Kolejna nalecialowosc z jrpg tez zauwazylem. W tej grze 30 latkowie rowniez sa uwazani za starych
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. 7 godzin temu, Josh napisał(a):Skończyłem drugi akt i sobie chodzę teraz w kółko po pokoju, żeby to rozchodzić.Final Fantasy? Dobry żart. Chyba Final Fantasy na sterydach, koksie, fentanylu i wszystkich możliwych odmianach dopalaczy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio fabuła w grze wideo aż tak mnie zdemolowałaZnowu tam sie cos dzieje na poziomie zakonczenia aktu I? Ja pierdziele
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. Co najmniej na tym poziomie, jak nie lepiej 4 godziny temu, wet_willy napisał(a):Grafika też jest świetna w tej grze, ale na trzecim panelu bardziej by pasował soundtrack. Rozgrywka, fabuła i muza to jest święta trójca tej gry windująca ją do poziomu 10/10.
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. Ta gra jest tak dobra że nawet mi ten yebany unreal engine nie przeszkadza
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.