Mam takie 2 pytania do @Roger lub @Perez.

Dlaczego "trzygroszówki" prawie zupełnie zaniknęły? Pamiętam, że kiedyś praktycznie co druga recenzja miała 3 grosze od innego redaktora. Nie jest to oczywiście dla mnie sprawa życia i śmierci, ale fajnie było poznać inny punkt widzenia, zwłaszcza w przypadku głośniejszych tytułów.

2. Temat powraca co jakiś czas jak bumerang, ale czy naprawdę nie ma żadnych szans na powrót zgrentgena? To był świetny format. Nie oczekuję tego co miesiąc, bo wiem, że od strony organizacyjnej to pewnie koszmar, ale może raz na jakiś czas udałoby się zebrać chociaż te 4-5 osób i omówić jakiś głośny temat? 

16 minut temu, Pix napisał(a):

Mam takie 2 pytania do @Roger lub @Perez.

Dlaczego "trzygroszówki" prawie zupełnie zaniknęły? Pamiętam, że kiedyś praktycznie co druga recenzja miała 3 grosze od innego redaktora. Nie jest to oczywiście dla mnie sprawa życia i śmierci, ale fajnie było poznać inny punkt widzenia, zwłaszcza w przypadku głośniejszych tytułów.

2. Temat powraca co jakiś czas jak bumerang, ale czy naprawdę nie ma żadnych szans na powrót zgrentgena? To był świetny format. Nie oczekuję tego co miesiąc, bo wiem, że od strony organizacyjnej to pewnie koszmar, ale może raz na jakiś czas udałoby się zebrać chociaż te 4-5 osób i omówić jakiś głośny temat? 

Kiedyś było troche łatwiej, bo dostawałeś fizyczną kopię do recenzji można ją było komuś pożyczyć, sam tak wymieniałem się żeby pisać do numerów 3 grosze. Teraz są kody, zazwyczaj jeden na redakcję, dla recenzenta, czasami są wręcz przypisane do konta na PSN jak jest długo przed premierą, albo obwarowane takim embargo pod NDA, że o udostępnianiu konta można zapomnieć. Nintendo np, w ogóle poszło w system, który przypisuje grę do danej konsoli (i nie może to być nawet V1) przed premierą i na innej jej nie odpalisz. W dodatku musi ją też ogrywać przypisany do recenzji i konsoli redaktor. Łatwiej jak gra jest już po premierze, bo wtedy dostaniemy czasem drugi kod czy redaktor kupi grę, ale przedpremierowo ciężko o 3 grosze. 

Nie no, bądźmy precyzyjni. Można było pożyczyć albo wypalić drugą kopię

Żeby więcej osób obadalo gierkę wystarczy spać w redakcji, myć się w zlewie i recenzowac gierkę, co w tym trudnego

Dobry! Numery w ramach Patronite'a i prenumeraty do paczkomatu dzisiaj wyjdą, tak że jutro powinny być w paczkomatach. 

To wydanie drukowaliśmy w nowej-starej drukarni (w tej, w której przez wiele lat drukował się PE za czasów ADVERTIGO). Parametry papieru są te same, farba (chyba?) mniej daje po nozdrzach albo już się przyzwyczaiłem, prenumeraty są nieco inaczej pakowane w luźniejszą folię. 

W każdym razie jak zawsze prośba o info  PDF wleci jutro po południu. 

Ah, mój ulubiony rytuał. Odebrać najnowszy numer PE, umyć ręce, otworzyć gazetę i zaciągnąć się cudownym zapachem farby. 

ale wjedzie do sobotniej kawusi zawsze czekam te pare dni na otworzenie koperty 

29 minut temu, Perez napisał(a):

farba (chyba?) mniej daje po nozdrzach 

 

Czyli pierwsza zmiana na gorsze

Nie omieszkam poinformować, jak będzie za mało ćpania zapaszku 

37 minut temu, LeifErikson napisał(a):

 

Czyli pierwsza zmiana na gorsze

 

Dbamy o zdrowie! A tak poważnie to sam nie wiem - mam pół gabinetu w numerach zwykłych, w specjalach i już chyba się uodporniłem na zapach farby. 

Obelix wpadl do kociołka z eliksirem, a Perez wpadł do pokoju ze świeżym drukiem.

 

Już jutro nowy numer PSX Extreme. Garść tradycyjnych informacji:

 

- prenumeraty wyszły w poniedziałek zgodnie z planem

- numery dla Patronów i prenumeraty do paczkomatu wysłane wczoraj (wtorek), więc dzisiaj powinny być do odbioru

- PDF na sklep i dla prenumeratorów oraz na Patronite dzisiaj po południu

- po południku również do zamówienia numer papierowy na Allegro i na sklepie

- od północy w czwartek wydanie dostępne na platformach e-Kiosk, Nexto, eGazety, Publio, jeśli ktoś tam kupuje/prenumeruje 

- w sprzedaży ogólnopolskiej papierowe wydanie od czwartku

Tak jak wspominałem jest to numer wydrukowany w nowej-starej drukarni, tak że wszelkie uwagi mile widziane. Prenumeraty również są wysyłane z innego miejsca (drukarnia jest w Krakowie i stamtąd wychodzą prenumeraty) i są inaczej pakowane - również dajcie znać jak to wyszło w praktyce. 

Orzeł wylądował

 

Aromat inny, "rozpuszczalnikowy", papier bardziej matowy. Albo mi się wydaje, albo zdjęcia i screeny są lekko rozmyte. Mój egzemplarz miał kilka lekko naddartych stron przy numeracji stron.

Właśnie odebrałem nowy numer z paczkomatu, DZIEŃ PRZED premierą kioskową. Jak ja Pana szanuję, Panie @Perez

Numer dotarł cały i zdrowy, faktycznie chyba trochę mniej daje farbą co dla niektórych może być poważnym problemem. Póki co tylko pobieżnie przekartkowałem i zastrzeżeń nie mam, poza tym że faktycznie...

 

17 minut temu, Mari4n napisał(a):

Albo mi się wydaje, albo zdjęcia i screeny są lekko rozmyte.

Też mi się to rzuciło.

A to dajcie znać, które zdjęcia konkretnie, to się porówna. Bo ja na pierwszy (i drugi) rzut oka z jakości różnicy nie widziałem. 

Jako przykład mogę dać większość zdjęć ze spotkania redakcyjnego. Chyba tylko jedno ma zadowalącą ostrość, reszta lekko rozmyta.

Przyłożyłem obecny i poprzedni numer na headshotach, i niby jest to samo, więc może mi się tylko wydaje. Za to niektóre zdjęcia z imprezy integracyjnej są faktycznie jakby gorszej jakości. Aparat też pił i niewyraźnie widział?

Teraz, Mari4n napisał(a):

Aparat też pił i niewyraźnie widział?

 

W sumie, mogło tak być 

35 minut temu, Mari4n napisał(a):

Przyłożyłem obecny i poprzedni numer na headshotach, i niby jest to samo, więc może mi się tylko wydaje. Za to niektóre zdjęcia z imprezy integracyjnej są faktycznie jakby gorszej jakości. Aparat też pił i niewyraźnie widział?

 

Jakby to ująć... Zdjęcia dostosowały się do poziomu tekstu, no nie @K.Adamus?  

Tak że jeśli już to porównujmy np. stałe grafiki lub zdjęcia np. w recenzjach. 

Dlatego porównałem zdjęcia w headshocie, bo są te same twarze.

Godzinę temu, Perez napisał(a):

Jakby to ująć... Zdjęcia dostosowały się do poziomu tekstu, no nie @K.Adamus?  

Może i tak być. Choć ja bym raczej zrzucił winę na trzęsące się z niewiadomych przyczyn ręce fotografów, którzy - w sumie wszyscy poza Komodo - mieli jakieś dziwaczne zaburzenia błędnika.

3 godziny temu, Mari4n napisał(a):

, papier bardziej matowy.

Potwierdzam, jakby gazetowy bardziej niż śliski. Screenom się nie przyglądałem, bo jem obiad, ale chyba było ciut lepiej. 

Nowy papier przypadł mi do gustu. Pewniej leży w dłoniach, łapy się nie ślizgają i nie zostawia śladów palców na kartkach. Zmiana na plus. 

Z gorszych wiadomości, strony 54 i 56 są niestety lekko podarte.

Numer już do kupienia na:

 

Allegro - https://allegro.pl/oferta/psx-extreme-323-8-2024-16165161870
w naszym sklepie - https://www.psxextreme.pl/produkt/psx-extreme-323/

PDF dla Patronów dodany, a dla prenumeratorów odpalony z godzinkę temu, więc "dopisuje się" do aktywnych prenumerat (jeśli jeszcze ktoś nie ma, to pewnie kwestia do godziny i będzie dostępny na koncie). 

2 minuty temu, Pix napisał(a):

Nowy papier przypadł mi do gustu. Pewniej leży w dłoniach, łapy się nie ślizgają i nie zostawia śladów palców na kartkach. Zmiana na plus. 

Z gorszych wiadomości, strony 54 i 56 są niestety lekko podarte.

 

Weź poka foto, bo to raczej jakiś jednostkowy przypadek z tymi stronami i nie do końca kumam, o co chodzi. 

Uszkodzenie jest minimalne, więc raczej nie ma co afery robić.