Opublikowano 30 stycznia 200916 l Toki Wo Kakeru Shoujo- Bardzo przyjemne, zabawne anime. Opowiesc o pewnej dziewczynie ktora przez przypadek odkrywa w sobie zdolnosc do skakania w czasie. Nie specjalnie rozwarzna zaczyna wprowadziac lekkie poprawki do swojego otoczenia( lepsze oceny w szkole, swata znajomych, unika klilku przykrych wypadkow) okazuje sie jednak, ze pewne niechciane skutki uboczne nielatwo jest naprawic. Cholera powiem wam, ze dawno zadna animka tak bardzo mi sie nie podobala, poltory godziny siedzialem i brechtalem przed monitorem z malych gagow, a wspomnienia po nich chodzily mi po glowie przez reszte dnia. Jesli chcecie sobie odpoczac od waszych ulubionych hardcorowych serii, sprawdzcie ten stuff koniecznie.
Opublikowano 30 stycznia 200916 l Też to polecam i chyba już nawey o tym pisałem. Nie jest to jakieś efekciarskie anime ale przyjemnie się ogląda i strasznie wciaga. No i ta końcówka.
Opublikowano 6 lutego 200916 l polecam to co wczesniej wymienione Akira - matrixowe skojarzenia, Ninja Scroll, Ghost in the shell (wszystko) - klimatyczne, Fullmetal Alchemist, Cowboy Beepop,Animatrix, Ksieżniczka Mononoke, Spirited Away, Blood: Last Vampire ale nie oglądałam dotychczas lepszego anime od ERGO PROXY! moja wyobraźnia karmiona książkami s-f przeobraziła sie właśnie w ten serial, który w dodatku ma swoją własną oryginalna historię, nic tu nie zostało spartolone, obraz i odczucia z oglądania powalaja mrokiem, pieknem, filozoficzna mądroscią postacie są bardzo charakterystyczne, wciąga jak nie wiem co numero uno111111
Opublikowano 7 lutego 200916 l Ergo Proxy, FMA , Elfen Lied, Berserk, Samurai Champloo, Samurai 7 , Basilisk btw Bardzo prosze o pomoc w znalezieniu anime TEXHNOLYZE, nigdzie tego nie ma a z rapida nie moge sciagac
Opublikowano 10 lutego 200916 l Anime po których zakonczeniu mialem straszne poczucie pustki ktore trzeba bylo jak najszybciej wypelnic kolejną świetną historią: FMA - za piekna historie o braterstwie GunGrave - za Brandona i Harry'ego Samurai Champloo - za całośc : ) Samurai 7 - za samurajów Rurouni Kenshin OVA - nie mozna tego ominac Basilisk - ninja Elfen Lied - za Myuuuu : * Ergo Proxy - całośc obejrzałem jednym tchem, zjaebista fabuła i mała Pino jest słodka teraz próbuje zlapac Ninja Scroll z jap dubb.
Opublikowano 11 lutego 200916 l No gungrave do tak do 16 epka jest kozak. Później już sie troche chrzani, ale i tak jest ok. Brandon to kozak .
Opublikowano 11 lutego 200916 l No i ta scena w windzie :pifpaf: . Ogólnie świetne anime, gdyby nie liczyć końcowych epizodów to nawet zajebiste.
Opublikowano 12 lutego 200916 l Odpuscilem przy 2 odcinku. Za bardzo kojarzylo mi sie z beznadziejnym Berserkiem. Ja ostatnio lyknalem Witch Hunter Robin. Nie moge powiedziec, ze goraco polecam lub odradzam. Sredniaczek, ale oglada sie w sumie przyjemnie. Wystawilem 7 na anidb.
Opublikowano 12 lutego 200916 l No scena w windzie to mały majstersztyk - jedna z najlepszych scen jakie widziałem w anime. Końcowe epki może są słabsze, ale zakończenie jest imo bardzo dobre i znakomicie zamyka historię. - genialne AMV z Gungrave, oglądać tylko jak widziało się anime bo są ogromne spoilery. Zaprzestanie oglądania po 1 epku w tym przypadku to po prostu zbrodnia bo chwilkę później historia cofa się kilkanaście lat do tyłu i ten arc, te jakieś 15 epizodów to ogień. Jak ktoś lubi gangsterskie klimaty to aż nie wypada aby tego nie zobaczył (ja nie lubię, ale anime wciagnęło mnie na maxa). Krótki, ale bardzo dobry trailer autorstwa znajomego - . Spoiler free. Edytowane 12 lutego 200916 l przez Aramis
Opublikowano 12 lutego 200916 l Odpuscilem przy 2 odcinku. Za bardzo kojarzylo mi sie z beznadziejnym Berserkiem. Błąd. Początkowo anime może i kojarzyć się z Berserkiem (IMO raczej z DMC, białowłosy madafaka z dwoma gnatami...), ale potem to już jest taki bardziej Godfather; brudny, gangsterski klimat, cała ta otoczka kryminalna, do tego ciekawie rozwijająca się fabuła, świetne, bardzo wyraziste postacie i minimum akcji. Możesz żałować, że tak szybko się zniechęciłeś. Od siebie mogę polecić Gintamę, zdecydowanie najlepsze komediowe anime ever (a już myślałem, że FMP: Fumoffu nic nie przebije). Claymore ze swoimi charyzmatycznymi bohaterkami i brutalnymi, a przy tym niesamowicie efekciarskimi walkami też stanowi łakomy kąsek.
Opublikowano 12 lutego 200916 l Ja szukam jakiegoś komediowego anime, ale bez absurdu, albo chociaz z mala iloscia. Gintama to właśnie taki skarb absurdów, a japoński absurd jest kiepski.
Opublikowano 12 lutego 200916 l Ja szukam jakiegoś komediowego anime, ale bez absurdu, albo chociaz z mala iloscia. Może GTO? A japoński absurd jest najlepszy na świecie .
Opublikowano 12 lutego 200916 l Nie, nie jest. GTO i Golden Boy to najlepsze komedie anime, więc darujcie mi te tytuły :0 Welcome to the NHK był też fajny, choć z komedią dużo nie miał wspólnego.
Opublikowano 13 lutego 200916 l Ostatnio oglądam polecone tu Pumpkin Scissors. Klimat nieco pod FMA podchodzi, humor może nie tak wyrazisty (ale podany ze smakiem), historia nieco naiwna, a temat trochę oklepany... ale mimo fajnie się to naprawdę ogląda. Takie to wszystko lekkostrawne, wspaniały zapychacz czasu Historia jest oczywiście dość poważna, są sceny brutalności, więc nie jest to jakaś tandetna komedyjka. Coś właśnie w stylu FMA, tylko może mniej skomplikowane i bez magii, za to w klimacie Niemiec po pierwszej wojnie światowej.
Opublikowano 13 lutego 200916 l Przychodzą mi do głowy takie tytuły: - Genshiken - Honey and Clover (choć tu mamy głównie obyczaj, a humor miejscami ... abstrakcyjny) - Nodame Cantabile - Oh! My Goddess - REC - Samurai Champloo - ewentualnie Trigun jeszcze
Opublikowano 13 lutego 200916 l - Honey and Clover (choć tu mamy głównie obyczaj, a humor miejscami ... abstrakcyjny) W życiu nie nazwałbym tego anime komedią.
Opublikowano 14 lutego 200916 l Przychodzą mi do głowy takie tytuły: - Genshiken - Honey and Clover (choć tu mamy głównie obyczaj, a humor miejscami ... abstrakcyjny) - Nodame Cantabile - Oh! My Goddess - REC - Samurai Champloo - ewentualnie Trigun jeszcze Dzięki Manni Te REC dobre, bo coś słyszałem...?
Opublikowano 15 lutego 200916 l [ W życiu nie nazwałbym tego anime komedią. (Honey & Clover) Dlatego napisałem, że to głównie obyczaj. Jednak elementy komediowe są i do tego naprawdę fantastyczne - czasem nawet działające lepiej, niż stricte komediowe serie. BTW - "Honey & Clover" będzie leciało na AXN Sci-fi niedługo, razem z m.in. "Cowboy Bebop". Dzięki Manni Te REC dobre, bo coś słyszałem...? Proszę . Dobre, choć krótkie (dziewięć 12-minutowych epizodów), ale ogląda się bardzo przyjemnie. Edytowane 15 lutego 200916 l przez Manni
Opublikowano 15 lutego 200916 l Dobra ziomy, kiedys sie ogladalo duzo anime, ale z 2 lata nic nie wiem co sie dzieje w temacie. Co dobrego wyszlo ? Bardziej chodzi mi o jakies powazne serie, dosc mam dennego japonskiego humoru i pokazywania majtek pozdro
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.