Skocz do zawartości

Serie A


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Po pierwsze to była szansa na rekordowy sezon w historii Serie A, było tempo na niego. Po drugie, kurna, te szanse zniweczyło CZTERY ZERO. Po trzecie, cztery zero z najgorszym możliwym rywalem - z którym za tydzień grasz o najwyższe cele. I ten rywal, cóż, był kompletnie nie do powstrzymania.

 

Nie wiadomo, czy Osimhen będzie zdrowy na to starcie.

 

To nie był mecz w którym by im nie zależało, to było widać. Ogólnie była to bardzo kompromitująca i deprymująca porażka, w akompaniamencie głównie fanów Milanu, bo ultrasi Napoli milczeli w ramach protestu na ceny biletów, i ogólnej chujowości na własnym obiekcie. 

 

Po cichu świetny mecz, bardzo intensywne ataki obu ekip przez jakieś pół godziny. Niestety szybka bramka na 3-0 trochę podcięła skrzydła. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kryzys chyba dopadł. Mistrzostwo będzie, bo tego już się nie da zaprzepaścić, ale ciekawe jak będzie smakował ten sezon, jeśli nie uda się awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Wydaje mi się, że długo ekipa Napoli może nie mieć znowu takiej szansy, tym bardziej, że w kolejnej rundzie prawdopodobnie Inter, więc szansa na finał bardzo duża. 

Odnośnik do komentarza

Mecz z linią ataku Politano-Raspadori-Lozano nigdy nie będzie znakiem niczego. Dzisiaj to była momentami ciekawostka do baru - o, Juan Jesus żyje! Diego Demme żyje! Kiedyś to oni mieli kariery!

 

Napoli mocno jedzie cały sezon na dwóch geniuszach, i brak Osimhena dało się wyczuć przez ten czas kontuzji. Dominacja na boisku nadal była, ofensywny styl był, tylko skuteczność leży. Na ile można mieć kryzys, to ten był w miarę łatwy do zrozumienia. Niestety wszyscy ci zmiennicy grają przez ponad 90% czasu bardzo przeciętnie. Więce niż trzy gole w tym sezonie zdobył tylko środkowy pomocnik Elmas. 

 

Zostały dwa dni, na Milan na pewno Kvara i Osimhen wyjdą w pierwszej jedenastce i, cóż, Napoli pewnie będzie cisnąć. Gwarancji wygranej nie ma, ale nikt nie jej nigdy nie miał, nawet Barcelona jak dominowała. Ale ten sukces zawsze się opierał przede wszystkim na nich dwóch.

Odnośnik do komentarza

Zacięta walka, ale po niesamowitych akcjach w końcówce udało się wycisnąć słodkie 1-0 na terenie Juventusu. Jeśli za tydzień Napoli pokona Salernitanę, a Lazio nie wygra z Interem, to będzie oficjalnie mistrzostwo.

 

Po rozczarowaniu w LM, ma to nieco smak niedosytu, ale nie przesadzajmy. To nadal wygrana tytułu w ogromnym stylu, trzecia w historii, po dwóch tytułach Maradony ponad 30 lat temu. Znakomita sprawa. Jeśli Napoli "dokuśtyka do zapewnienia sobie mistrza tylko 6 kolejek przed końcem", to tylko świadczy o tym, jaki to był niesamowity sezon, że taki można dać komentarz.

Odnośnik do komentarza

Jego to w ogóle brakuje mdr. Koleś ma 27 lat, niby szczytowy wiek dla sportowca, a właściwie to wszyscy o nim dawno zapomnieli mdr. Ostatni gol strzelony na początku listopada, a gra w prawie każdym meczu.

 

Koleś miał DWA spośród najwyższych transferów Polaka w historii, łącznie za kwotę ponad 60 mln euro. Jakbym nie był z Polski i tak patrzył na te wszystkie (poza Lewandowskim) kariery w ostatnich latach, to bym uznał szybko "ok, po prostu nikogo nie ma w tej Polsce na europejskim poziomie". Przynajmniej Kozłowski coś tam gra w Holandii jak na swój wiek.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kurczę, i pomyśleć, że taki Inzaghi był już jedną nogą poza Interem, a teraz jest finał LM i bardzo prawdopodobne też trzecie, lub przynajmniej czwarte miejsce w lidze. No umówmy się, całkiem spoko jak na taki skład dziadków i odrzutków. Oczywiście w międzyczasie miała miejsce poprawa formy, no ale jakby go zwolnili, to nawet byśmy nie wiedzieli, że tak to się mogło potoczyć. Albo takie zwolnienie Naglesmanna i zatrudnienie Tuchela - no ciekawe, jaki ten pierwszy wyciągnąłby wynik na koniec. I ogólnie, ile trofeów ominęło niektóre kluby, bo zwolniono kogoś o jeden mecz za wcześnie, kiedy mógł to być TEN mecz na przełamanie.

Odnośnik do komentarza

Inter to jeszcze na drugim miejscu skończy, bo zabrane-oddane punkty Juventusu jeszcze będą ostatecznie zabrane. 

 

Najważniejsza sprawa dla AC Milan w sumie, bo mimo półfinału LM to w tej uber-kompetytywnej lidze nie mieszczą się w czwórce. No całkiem silna liga się zrobiła, bo Atalanta i Roma to też nadal niezłe ekipy. 

 

 

No jest to świetne sobie wyobrazić jak komuś mówisz, że ekipa dyrygowana przez Mchitarjana, Dżeko czy Calhanoglu będzie w finale LM, a nie te wszystkie ekipy z super gwiazdami. Także np. Acerbi był przez wiele już lat niedoceniany przez większość fanów. No i Onana to też w sumie odrzut i kontrowersja, ale chyba jedyny piłkarz Interu, którego serio można wstawić do jedenastki najlepszych w LM na swojej pozycji. Darmian na stoperze lol. No ale wiele jest możliwe jak droga do finału to drugie miejsce w grupie, Porto, Benfica i Milan hehe.

 

Nawet te kilka gwiazd, które Inter ściągnął budżetem - Lautaro, Barella, Bastoni - to takie gwiazdy drugiej półki, jak na LM, ale oczywiście pierwszej półki jak na Włochy. Nie przesadzajmy no, na tle Włoch ten klub jest bardzo bogaty. Szacuje się że ma budżet płacowy o 50% wyższy od trzeciej w lidze Romy. To, że przy karze Juve zajmą drugie miejsce, to też żaden nadspodziewany sukces zarządu.

Odnośnik do komentarza

Ostatecznie Juve zabrano 10 punktów. Nie wiem, kto to wyliczał, ale efekt jest przynajmniej ciekawy - teraz Juventus jest poniżej strefy Europa League, ale ma teoretycznie jakieś szanse nawet wejść do LM, musi "tylko" pokonać jutro Milan, i potem liczyć na to że żadna ekipa wyżej nie wygra obu meczów. Wygląda więc na to, że kryterium dla sądu było "ile punktów zabrać, żeby było najciekawiej".


Bardzo dziwny sezon Juve. Nadal potrafią zdominować cieniasa, potem pokonać Atalantę w defensywnym kampiarskim stylu, a potem dostać 1-4 od Empoli. Gdyby nie utrata punktów, byliby na drugim miejscu - niby nieźle. Żaden piłkarz nie grał regularnie jak gwiazda, co wydaje się niesamowite, bo trzeba już wszystkim przyznać - najlepszym piłkarzem Juve w tym sezonie był Adrien Rabiot. A za nim pewnie Danilo. Trochę pozytywu to postawa anonimowych juniorów, jak Iling-Junior, Soule czy Fagioli. Ciężko ogarnąć, że ta scrappy ekipa, w której najlepiej wypadają randomowi piłkarze, pogardzani weterani czy bramkarze, to zdecydowanie najbogatszy klub we Włoszech. 

 

 

 

Napoli rozje'bało ligę z budżetem płacowym 70 mln - połowa Interu, mniej niż połowa Juve. Niezwykle dogodny moment dla klubu. Po odejściu Koulibaly'ego, Insigne, Mertensa i Manolasa, wydatki klubu w tym sezonie znacznie spadły, najlepiej zarabiającym piłkarzem jest obecnie Piotr Zieliński. Pozbyto się wszystkich którzy już nie byli warci swojej kasy. Mimo to udało się osiągnąć najlepszy sezon w historii klubu. Oczywiście, teraz pytanie, czy Chwaracchelia, Osimhen i Min mogą zostać dłużej. Takich graczy nawet z nieco większym budżetem trudno im będzie powtórzyć. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.