Ile jest?

Robi się coraz "ładniejszy" mecz,Real zaczyna grać swoje

 

Czekamy teraz na derby wszechświata, zapowiada się dużo kartek...

Edytowane 19 listopada 201113 l przez Gość

(pipi)a co za druga połowa, szkoda tej poprzeczki w ostatniej akcji i chyba raczej była ręka obrońcy realu przy dobitce, no trudno.

Pierwsza połowa syf, druga świetna.

Piłkarze Valencii chyba za dużo naoglądali się ostatnich Gran Derby, szczególnie zachowań Katalończyków i ich udawania oraz wymuszania decyzji na arbitrze,choć złośliwego kopania po nogach w stylu Real też nie brakowało ze strony Nietoperzy. . Ten mecz przypomniał mi starą dobrą ligę hiszpańską z przed kilku lat kiedy losy wielu spotkań decydowały się do ostatnich sekund. Naprawdę niezłe jaja pod koniec mieliśmy okazję oglądać. Najważniejsze jednak,że udało się wywieźć się 3 pkt i utrzymać przewagę nad Barceloną

 

 

(pipi)a co za druga połowa, szkoda tej poprzeczki w ostatniej akcji i chyba raczej była ręka obrońcy realu przy dobitce, no trudno.

Pierwsza połowa syf, druga świetna.

Ronaldo dostał w klatkę piersiową.

Edytowane 19 listopada 201113 l przez MYSZa7

nie wiem, miałem sredniej jakosci streama, dlatego napisałem chyba.

Ogólnie w przekroju całego meczu sprawiedliwy byłby remis, a co do chamówy to real zdecydowanie większą zaprezentował, Ozil powinien dawno wylecieć za te 3 faule w 2 minuty na Albie.

No nie wiem Alba też dodawał dużo od siebie. Poza tym Tino Costa czy Feghouli powinni obejrzeć co najmniej żółtka za kopanie bez piłki kolejno Lassa i Ramosa. Ogólnie chamskie zachowania były głównie domeną piłkarzy z Valencii,a faule Realu podsycane przez piłkarzy jak i kibiców.

Edytowane 19 listopada 201113 l przez MYSZa7

Ale ta pierwsza brameczka Soldado to takie typowe "SIEEEEEEEEEEDZI"

Pięknego woleja zaje.bał. Tylko kiedy go Del Bosque powoła ?

Tylko kiedy go Del Bosque powoła ?

 

Jakby grał w Barcelonie to pewnie by go powołał, a tak to grają Villa/Torres i nieważne, że obaj nie grzeszą formą.

Tak jak myślałem, Levante zaczyna dołować, 3-cie porażka z rzędu. I jeszcze Sevilla przegrała, ah, jak pięknie.

Jezu chryste ale się chora nagonka na Real zrobiła w Walencji. Okazuje się,że Mou nie ma zupełnie szacunku do Nietoperzy i kibiców bo cieszył się jak dziecko po golu Cristiano Ronaldo,a Valencia według Mathieu powinna wygrać to spotkanie za samą drugą połowę. No i oczywiście sędzia znowu był tylko za Realem. Ręce opadają.

Edytowane 22 listopada 201113 l przez MYSZa7

oczywiście sędzia znowu był tylko za Realem.

 

 

Od 1:30. Powtórka z tej kamery rozwiewa wątpliwości. Było celowe zagranie reką.

Jezu chryste ale się chora nagonka na Real zrobiła w Walencji. Okazuje się,że Mou nie ma zupełnie szacunku do Nietoperzy i kibiców bo cieszył się jak dziecko po golu Cristiano Ronaldo,a Valencia według Mathieu powinna wygrać to spotkanie za samą drugą połowę. No i oczywiście sędzia znowu był tylko za Realem. Ręce opadają.

Przecież każdy szanujący się kibic wie, ze real kupił to spotkanie. Gdyby nie sedzia real ponósł by sroga porażkę

http://www.youtube.com/watch?v=hYzgXbpqSxM&feature=aso

 

 

Od 1:30. Powtórka z tej kamery rozwiewa wątpliwości. Było celowe zagranie reką.

 

Ręki nie ma, bo dostał piłką w żebra. Po meczu Higuain sam przyznał, że chciał zagrać ręką, ale nie trafił. Jakby ta piłka ominęła nawet Gonzalo to gol i tak nie mógłby zostać uznany z dwóch powodów: 1) zawodnik Valenci, który znajduje się po części w bramce jest na spalonym (a widać, że piłka trafiłaby go), 2) ten sam zawodnik co w punkcie 1 przeszkadza Ikerowi w interwencji.

No i oczywiście sędzia z Madrytu, dlatego w kartkach 7:3 dla Realu w tym brak kartek za kopanie leżących graczy Realu.

Edytowane 22 listopada 201113 l przez Kymel

No akurat to, co powiedział główny uczestnik całego zajścia nie powinno stanowić punktu odniesienia w ocenie całej sytuacji.

 

 

Ani to, co 'by było, gdyby piłka jednak minęła Higuaina'. Nie minęła. i to są fakty, a więc nie bawmy się w gdybanie. Pozostaje jedynie kwestia tego, czy Pipita przepisowo zatrzymał lot piłki.

 

Obejrzałem całą sytuację na innym materiale (bodajże Cuantro) i już takiej pewności, co do postawionej wcześniej tezy nie mam. Ten nienaturalny ruch ręką Gonzalo, który starałem się pokazać na poprzednim filmiku, był spowodowany prawdopodobnie chęcią uchronienia ręki przed kontaktem z piłką.

W ogóle to o czym ta rozmowa? Przecież Casillas zablokowany przez tamtego co leżał w bramce typa = gwizdek arbitra, faul na bramkarzu, koniec imprezy. Wiadomo, że sedzia by oczywiście tego nie zauważył i zamiast PECZO O MANO było by golasso czy nie golasso, faulado casillasso o no faulado xD (nie umiem po hiszpanskiemu jak zauwazyliscie pewnie). Takie tam spostrzeżenie me.

A ja na to wszystko: hehehe

Ogólnie śmieszna sprawa, w meczach z Barcą kibice Realu z mikroskopem analizują każde przewinienie zawodników Blaugrany, ale w przypadku dosyć śmierdzącej (choć gwoli prawdy, mam to pipie, już kilka razy powtarzałem, że uzasadnianie porażki w odniesieniu do jednej kontrowersyjnej sytuacji, trochę nie przystoi drużynom z aspiracjami) sytuacji, wystarczy słowo prawdopodobnego winowajcy . Już się nie mogę doczekać Gran Derby .

Edytowane 23 listopada 201113 l przez Gość

Alves ćwiczy już nowe kocie ruchy?

IMHO Igła zrobił taki ruch ręką, bo układał się, żeby piłkę zgarnąć na klatę, w każdym razie sytuacja rozwiązana raczej prawidłowo. Co mnie oczywiście cieszy, a co do wywołanego już Gran Derbi - w tym roku może być gorętsze, niż w zeszłym (oby raczej pod względem sportowym), bo Szkoła Aktorska im. J. Guardioli już tak nie miażdży

Edytowane 26 listopada 201113 l przez Linek

Nie doceniasz Pepa, najlepsze popisy szykuje na GD właśnie :blum1: IMHO Igła układał się (wedle JEGO słów) po to, żeby zgarnąć piłkę na rękę...

Nie doceniasz Pepa, najlepsze popisy szykuje na GD właśnie :blum1: IMHO Igła układał się (wedle JEGO słów) po to, żeby zgarnąć piłkę na rękę...

spoko wplynela kasa za zwyciestwa w CL to Barca bedzie mogla zamowic pakiet sedziow

Na sędziów, to Barca ma wykupiony pakiet Platinium!

Chyba pakiet PLATINI