Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Nie było to piękne i przekonujące, ale komplet punktów zachowany. Messi ostatecznie coś tam zrobił, ale oba tercety MSD, których był częścią... no nie miały okazji sobie pograć.

 

Słaba ta Barsa dziś była, ale co z tego na razie? Atletico kocha remisy, a Real jutro jedzie na wspomniany gorący teren w San Sebastian. Bez Krysztiano, Benzemy, Marcelo, Kroosa, chyba Kovaczicia... Fani Realu tępią też ostatnio Bale'a mocniej, niż fani Barsu Luisa Suareza. Kurczę no, trudno to napisać, ale to by było COŚ jakby Real jutro wygrał. A przecież nadal może, ale kurczę jestem ciekaw jak zagrają. Bo brzmi jakby mogło być słabo.

 

Z ciekawostek chciałbym zauważyć, że poza niesamowitym Illarramendim również znany skądinad Adnan Januzaj w ostatnim meczu zaliczył bardzo interesujący debiut w RSSS. Na tle tych cieniasów miło było oglądać gracza o takich umiejętnościach, Belg napędzał te ataki w najmilszy dla oka sposób. To nie jest Jason i Theo Hernandez w formie z ostatniego meczu może mieć kłopoty...

 

 

 

 

 

edit: ok w drugiej połowie Atletico coś gra, sorry ątułan jesteś mocny nadal.

 

edit2: Dembele ma być kontuzjowany przez kilka miesięcy...

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Łachy nie robią. Dortmund ogłosił za zeszły sezon przychody 400 milionów euro. To nie jest tak wiele mniej, niż Barsa. To właściwie to samo jakby mówić, że Barsa "wypompowała kasę z PSG" za Neymara. No tak, uzyskali jakiś tam procent budżetu, może 5%, tracąc za to piłkarza niepowtarzalnego formatu. Super zarobek.

 

I to, że Jarmołenko obecnie dobrze wygląda, a Dembele akurat doznał kontuzji (innym piłkarzom by się nie zdarzyła!), wiele nie zmienia w zasadności tej decyzji. Dembele to piłkarz na najbliższe 10 lat. Choć jak widać w temacie, spodziewałem się, że spędzi trochę czasu na ławce. Teraz Valverde może sam żałuje, że piłkarza mającego za sobą... problematyczne lato dość szybko zaczął mocno eksploatować. Ale kontuzje zdarzają się każdemu. Chociaż w przypadku graczy Dortmundu zmieniających klub to już klasyka. Ten klub chyba naprawdę wyciska najwięcej. 

 

 

 

No ale do meczu. Niestety tak fajnie nie było. Dobry mecz Realu, dobry mecz Bale'a, dobry Mayoral na szpicy, nawet znośny Theo i żaden mecz Januzaja. Po prostu Real kontra RSSS, typowy Real, Sociedad wycisnęło jednego gola i ogólnie dobrze wypadło, ale wielki hicior jak z Valencią to nie jest.

 

Myślę, że tabela zaczyna już wyglądać podobnie, jak pewnie będzie cały sezon. Valencia, Sociedad czy Bilbao (dziś stracili dopiero pierwszego gola w sezonie, zdobył go znany skądinąd Loic Remy) mają swoje momenty, ale nie pachną, jakby na dłuższą metę miały zagrać na wyższym poziomie. Można zwrócić uwagę na solidny start Sevilli, która jak widać nie zamierza się długo załamywać odejściem Monchiego. Berizzo nie tylko wyrzuca Liverpoolowi piłki, ale i bez obaw zmienia piłkarzy w składzie. Nowo tworzący się zespół może być równie ciekawy.

Odnośnik do komentarza

Barcelona po stracie Neymara musiała zrobic transfer. To spowodowało inflacje na rynku. Gdyby zarzad naprawde myslał o wszystkim , to skoro wiedzieli juz o tym na slubie Messiego, a niektorzy wczesniej, to by sobie zrobił transfery wczesniej, pozamykał transakcje i zapłacił za Dembele 80 baniek max. 

Zgubiła ich pycha. Przeciez z Barcelony nikt nie odchodzi. 

To tylko pokazuje jak bardzo w piłce noznej potrzebna jest pokora. 

Łatwo sie mowi z boku, ja to wiem, ale w klubie takim jak Barca powinni byc zatrudnieni ludzie ktorzy poprostu musza przewidywac 50 scenariuszy na kazda ewentualnosc.

 

Real był lepszy w meczu z RSSS, fajnie sie ogladało to spotkanie, otwarty mecz, duzo walki , kilka ostrych zagrac, Naprawde fajnie. Z jednej strony troszke szczescia Realu, z drugiej troche pecha, zwyciestwo raczej niezagrozone ale moglo sie skonczyc rownie dobrze 5-6 jak i 1-3

Fajnie narazie gra RSSS w tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza

Ma za swoje bambaryła. Było fochów nie strzelać.

 

Real w końcu mocniej spiął poślady i raczej bez większych problemów pokonał Sociedad. Wydawało się że Mayoral może nadrabiać co najwyżej ambicją i wolą walki, a tutaj proszę trochę zimnej krwi, trochę zwodów czy szybkości i jechany równo przez wszystkich wychowanek praktycznie daje 3 pkt Realowi. Z Garethem nikt nie grał, ale gdy dostał w miarę dobrą piłę od Isco to pokazał że szybkość dalej ma, a i nawet wykończenie stało na lepszym poziomie niż dotychczas.

Odnośnik do komentarza

Przecież on te niskie loby nad bramkarzem zawsze miał dobre, jego brak skuteczności wynika ze strasznie (pipi).owych innych sposobów kończenia akcji. Ani nie umie wyczekać bramkarza na wykroku i strzelać mu między nogami, po długim rogu nie zawsze jest możliwość uderzyć, a dodatkowo jak już dostaje piłkę w polu karnym, to praktycznie traci równowagę i strzela jak mimoza. 

 

Zresztą, Gareth najsłabszy był wczoraj, jedna sytuacja, w której wykorzystał swój atut, a poza tym to nawet przy rozegraniu w środku pola widać było, że brakuje mu luzu w nogach, strasznie topornie się zabiera z piłką.

Odnośnik do komentarza

Zaznaczmy, że dzisiaj i jutro grają znowu ligi, no bo nie ma owalania się. Dziś zwłaszcza sporo Bundesligi, ale też i w Hiszpanii zagra na przykład Barcelona z Eibarem.

 

Czy Messi się już zmęczył i będą męki? Czy Deulofeu będzie w stanie ciągnąć ofensywę przez najbliższe pół roku kontuzji Debmele? Czy zmęczeni herosi FCB dadzą radę rywalowi, który pokonał już Leganes i Malagę? Dowiemy się tego wszystkiego już dziś.

 

 

Hat-trick Zazy w 5 minut, Luis Suarez na ławce, Denis za to chyba w jakiejś ofensywnej roli, Paulinho w pierwszej jedenastce... Niektóre ligi są ciekawe nawet w chłodny wtorkowy wieczór.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Zidane jest czasami nieodgadniony. Kupe gra Bale z Carvajalem, podobnie zresztą Kroos, a z boiska ściąga kogo? Najlepszego na boisku Modricia. Dodatkowo też zdejmuje niezłego wczoraj Isco, a na boisku gra 4 skrzydłowych... i dodatkowo jeden napastnik w postaci Mayorala. Stworzyli dwie dogodne sytuacje, a jedna z nich mogła się skończyć golem sezonu w wykonaniu Bale'a. Przeszkodził słupek i genialnie dysponowany Antonio Adan. Dodatkowo przez kontuzje wypada Marcelo. Real sobie strasznie skomplikował sytuację w lidze, ale nie takie straty się odrabiało. Trzeba wierzyć.

Edytowane przez MYSZa7
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...