Skocz do zawartości

Bundesliga


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak zawsze, Dortmund może być rywalem dla Bayernu jak jest na 100%, i wtedy jak dobrze się mecz ułoży to ewentualnie może ma szanse wygrać. Mniejsza z pytaniem, czy ekipa Thomasa Tuchela w ogóle może być na 100%. Brak Piszczka bardzo bolesny, bo BVB cierpi w sumie na brak i obrony i ataku. Już komentowałem tu parę razy, że Tuchel wydaje się niezainteresowany wynikami w lidze, a dokonane zmiany mówią za siebie. Juniorzy.

 

 

Atak Robbery-Lewandowski to potęga. Kontuzje tak, ale wiek nie zmaga ciągle legendarnych już skrzydłowych. Zidane ma się czym frasować patrząc na ten mecz. A Nasz Robert to po prostu fenomenalny, wszechstronny jak mało kto piłkarz, co tu jeszcze można dodać.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Brzmiało lepiej niż jakiś tam Nacho i Casemiro. Mniejsza w tym temacie o aktualny skład Realu, chociaż on pewnie też może martwić Zidane'a, gdy widzi w akcji Francuską Piękność, Człowieka Schodzącego Do Środka oraz Roberta Wielkiego Polaka. Ribery był wręcz zły, że zszedł z boiska. Ma szanse się wyżyć niedługo.

 

Neuer też na pewno zagra, swoją drogą. Podobno to ważne, choć z tego co pamiętam, jak się tworzy okazje ze stałych fragmentów to można nie tak trudno i 4-0 z Najlepszym Bramkarzem Świata wygrać. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Tak jak tajemnicą poliszynela był fakt, że Tuchel jest w konflikcie z zarządem BVB, takąż i był fakt, że Bosz jest w konflikcie z całym Ajaxem. 

 

 

Patrząc na CV Hugo Bosza, wydaje się, że Bayern nie trzęsie portami przed przyszłym sezonem, że tak powiem.

 

Mino Raiola dziś był w Dortmundzie, jak go dziennikarz spytał czy chodzi o transfer Balotellego to powiedział: "tak, Balo już jest w BVB". Ale chyba dla jaj...

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Wyluzowany Bayern zdobył tydzień temu superpuchar wygrywając z Dortmundem. Dzisiaj zaczynają sezon Bundesligi grając z Leverkusen.

 

bayern-600.jpg

 

 

 

Bundesliga pozostaje najciekawszą ligą, z 30-letnimi trenerami dbającymi o ekscytujące nowinki gry, ale medialnie nadal jakby z tyłu, na polskich czy angielskich stronkach jest w dalekim rzędzie (ewentualnie w sensie mitycznym, że np. w Niemczech się nie rozpieszcza - w realu polecam zwrócić prędzej uwagę na wspomnianą taktykę).

 

Wydarzeniem będzie głównie każdy niewygrany mecz Bayernu, chociaż musiałoby się ich trochę zebrać. Nowi gracze - Sule, Rudy, Tolisso - to nie największe gwiazdy świata, chociaż już mówi się o odejściu Arturo Vidala z racji zastąpienia go. Z kolei James Rodriguez na razie ma uraz i zapewne zagrają dziś w ataku ci sami, co zawsze, czyli Lewandowski, Ribery, Robben i Mueller. Ogólnie w sezonie liczę jednak na sporo pięknych zagrań Jamesa. Jest 100 razy większą gwiazdą niż ktokolwiek inny, kto pojawił się w lidze (za nim wymieniłbym zapewne... Amina Harita i Ignacio Camacho?). Leverkusen nikogo nie obchodzi, ale stać ich na efektowny mecz z masą pressingu i błędów.

 

 

U buków handicap 14 punktów wobec Bayernu ma Dortmund, który też rozpocznie sezon w szpitalnym nastroju, a także z buntowniczym Ousmane'em Dembele, który, zdaje się, ukrywa się teraz po kątach z dala od cywilizacji niczym Kurt Cobain w "Last Days" i chyba nie zagra już więcej w żółtej koszulce. Zastąpi go w jedenastce chyba Maximilian Philipp. Ciekaw jestem postawy nowego trenera, Bosza z Ajaxu, ale ogólnie nie spodziewam się cudów jeśli chodzi o wyniki. A po pięciu latach pokonanie Bayernu brzmi już coraz bardziej jak cud.

 

Prędzej bym już postawił na Lipsk (kurs 4), który w drugim sezonie powinien niby poprawić się jeszcze względem debiutanckiego. Pupilkom Red Bulla udało się zachować wszystkich graczy jedenastki, a do tego ściągnąć z kolejne 5 młodych talentów. 

 

 

Reszta pozostaje nieodgadniona po zeszłorocznym kociokwiku, gdy wielkie kluby kończył w środku tabeli lub nawet na dole, jak Wolfsburg. Tutaj zaiste każdy może zagrać każdy mecz z każdym. Poza Bayernem, ci to są stabilni.

 

 

Do tego ten sezon to "bezinwazyjny" system sędziowania TV oraz Bibiana Steinhaus, czyli chyba pierwsza kobieta będąca głównym arbitrem na tym poziomie w Europie. Ribery już żartuje:

 

https://streamable.com/ritmv

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Gotze przeszedł cały okres przygotowawczy i wyglądał dziś wyjątkowo żwawo. Być może wyleczyli tę miopatię. Za to znany z pudełek Xboxa Marco Reus pograł kilka meczów i znowu długa kontuzja.

 

W drugim meczu już pewniej stwierdzam, że 18-letni Zagadou to znikąd wygląda na najciekawsze odkrycie. Przychodził niby jako dwumetrowy stoper, który nawet się nie zbliżył do debiutu w PSG, a tutaj z konieczności na lewej obronie, na której podobno nie znosi grać, zawodowo kontroluje piłkę. 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Kuba niech też na siebie lepiej uważa... Wyszedł w pierwszym składzie i musiał zejść dosyć szybko :/ Fajnie by było jakby trzymał formę w wyjściowych jedenastkach niż siedział kontuzjowany... Forma się przyda na Mistrzostwach Świata.

 

Lipsk już zaliczył porażkę. Marzy mi się sezon bez dominacji Bayernu... ale już powoli zaczynam się obawiać :/

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...