Opublikowano 27 sierpnia27 sie Nawet kurwa z 4 ligowcem wyglądali jakby pierwszy raz grali w tym ustawieniu i taktyce. Cały okres przygotowawczy miał niby służyć zrozumieniu czego chce od nich Amorim xdddNo i choćby grali w 15 na boisku na 11 przeciwników to z tymi dwoma jebanymi ręcznikami na bramce nigdy nic nie ugrają Ps. Sesko czyli nasz nowy główny napastnik podchodzący jako dziesiąty do karnego to też xddd
Opublikowano 27 sierpnia27 sie Woodward wróć. Może i transfery niewypały, ale przynajmniej znane nazwiska a nie Kinder Bueno i Kunio Kun
Opublikowano 27 sierpnia27 sie dobrze ze Maguire strzelił swego karnego bo nawet komentator rzucił żartem że może się stać od bohatera do złoczyńcy Wywalić cały zarząd , pion sportowy, i piłkarzy. Postawiać na akademię i zmienić obecną kulturę klubu jak i filozofię. W oparciu o nowy model szukać trenerów i piłkarzy, których będzie bolało nawet 3 miejsce i będą identyfikować się z klubem. Niby łatwo się mówi ale można popatrzeć na sąsiedni Liverpool, Arsenal czy nawet Brighton. Edytowane 27 sierpnia27 sie przez Kaczi
Opublikowano 27 sierpnia27 sie Ja najbardziej wierzę w wersję że Ferguson kiedyś po treningu idąc do domu w ciemnej alejce spotkał prawdziwego diabła który mu powiedział "będziesz najlepszym klubowym trenerem w historii ale po tobie klub na zawsze zostanie już największym pośmiewiskiem" i on ten cyrograf podpisał
Opublikowano 27 sierpnia27 sie Amorim też spotkał tego szatana i zamiast najlepszego MU w zamian za łysinę w stylu Zidane'a, wybrał bycie największym pośmiewiskiem w historii klubu. Chłop chyba na 30 meczów zdobył 28 pkt.
Opublikowano 27 sierpnia27 sie Nie no, tyle to nie. Nie macie racji. Ferguson pracował ze:-Peter Szmajchel-Dawid Beckham, mąż Wiktorii-Paweł Scholes-Runej-Ronaldo-Rio Ferdinand-Roy Keane-Ryan Giggs-Van Nistelroj-Van Persiei kilku innych walczaków co zapomniałem teraz akurat.Porównajcie sobie tych piłkarzy do tego co oni mają teraz.
Opublikowano 27 sierpnia27 sie No powoli już nadchodzi rok Amorima i nie da się nie powiedzieć, że poziom w lidze jednak mocno jebnął. Większa różnica między Amorimem a resztą, niż między resztą a Fergusonem, pod względem punktowania.Dzisiejszy mecz jakoś nie zmienia wiele mojej opinii szczerze mówiąc, okazje mieli, powinno im coś wpaść. Szeszko i może Cunha powinni coś strzelić. Jest to oczywiście oczekiwane przy takim rywalu, ale tak samo jak dobra gra w Europa League czy wygrane czasem inne pucharki niedawno, ma to drugorzędne znaczenie dla szans klubu wobec tego jak na stałe wygląda ekipa regularnie w lidze.Problem w lidze jest bardziej donośny, Man United od ponad roku nie pokonało prawie NIKOGO silnego. Tylko to 2-1 z Man City, no ale Man City było wtedy w trakcie najgorszej serii w historii. No i 2-0 z Aston Villą na koniec sezonu, to był dobry mecz i nie wiem, jak to się stało, ale Diabły ich zdominowały (może Emery chciał przegrać, żeby ciułać punkciki w swojej ulubionej Europa League? Tak czy siak, wyniku może i tak by nie było gdyby nie czerwona kartka Martineza).Poza tymi dwoma meczami przez ponad rok, ich nieliczne wygrane to głównie lanie Southampton, Leicester itp., i kilka wymęczonych zwycięstw ze średniakami, jak np. otwierające zeszły sezon 1-0 z Fulham, gdy Zirkzee strzelił w końcówce, albo 2-1 z Brentford.Niby za Amorima jest sraka z wynikami, ale koniec ten Haga tak naprawdę nie był koniecznie lepszy, ot, może lepiej wyglądać w tabeli bo rok temu mieli na starcie sezonu Southampton i Leicester, dwie spośród naprawdę najsłabszych ekip ligi.Jestem optymistą, że z Burnley mogą wpaść punkty, nawet trzy.
Opublikowano 27 sierpnia27 sie jeszcze był Ole Gunnar Solskijaer, morderca z twarzą dziecka, dobry piłkarz imo, był też Teddy Sheringham
Opublikowano 27 sierpnia27 sie Ferguson wygrywał długo. Ostatnie mistrzostwo w 2013 to były już czasy pełnej międzynarodowości futbolu. Klub prawie nie miał wychowanków (głównie Evans w jedenastce). Trzeba było tak jak wszyscy ściągać gwiazdy, na co Man United zawsze miał i nadal ma mamonę (Mbeumo i Cunha to dosłownie jedni z najlepszych piłkarzy zeszłego sezonu). I nadal jednak Ferguson sobie z tym poradził. Van Persie ukradziony Arsenalowi i uratował klub. Evra z Monaco pięknie rozwinął karierę. Carrick - Ferguson uwierzył, że on zastąpi Roya Keana, zdobył go, i faktycznie przez bardzo wiele lat całkiem udanie to robił. De Gea - topowy talent, miał początkowo głośne wtopy, ale wyrósł na idola. Ferdinand - wielki transfer ale nie zawiódł, przez ponad dekadę był synonimem dobrego stopera. Vidić - jakiś randomowy Serb ze Spartaka Moskwa, a dzisiaj nieraz nazywany najlepszym stoperem w historii PL (pewnie przesadnie, ale chuj). Rafael, Valencia - jakieś takie chuje muje niby, a potrafiły nieraz dzielnie napierdalać prawą flanką.Tymczasem teraz piłkarze przychodzą też z wielką renomą, ale wszyscy co do jednego niemal grają w Manchesterze gorzej.
Opublikowano 28 sierpnia28 sie Też nie rozumiem. Przeciwnicy w Fantasy mają Mbeumo i Cunhę. Więc życzę im porażki.Ale okazuje się, że tu nie trzeba wysiłku intelektu. Man Utd zrobi to za Ciebie!!!
Opublikowano czwartek o 06:485 dni Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramce
Opublikowano czwartek o 13:335 dni 6 godzin temu, Daffy napisał(a):Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramceZmanipulowane !!
Opublikowano sobota o 14:163 dni Amorim wydaje się mocno przygnębiony, przyznaje że "czasem myśli o odejściu", że "coś na pewno trzeba zmienić, a nie można znowu zmieniać wszystkich piłkarzy, więc...". Koleś chyba walnie niedługo samobója i mam nadzieję, że tylko w sensie posady w Man United.Nawet Grimsby z niego szydzi w zapowiedzi meczowej.
Opublikowano sobota o 15:573 dni Jprdl ludzie zajmijcie sie klubikami pokroju Arsenal'u lub Tottkow co NIC nie wygrali I pewnie powtorza sukces, Man U moze jest w dolku ale sie odbije.
Opublikowano sobota o 16:193 dni Tottenham zaczął sezon nieźle to nie było co się czepiać, nowe nadzieje z nowym trenerem, świetny Kudus....Ale co dzisiaj pokazali to zapachniało zeszłym sezonem, nie powiem. Bezradni wręcz byli, podejmując Bournemouth. Zespół Iraoli zawsze imponuje tym jak jest zorganizowany, panuje nad meczem i minimalizuje przeciwnika, szkoda tylko że nie umieją jakoś kończyć akcji, bo by mogli naprawdę namieszać w lidze. Arsenal gra jutro i co tu dodać, to będzie mecz na szczycie, mecz o mistrza, mecz sezonu itd. Z kolei Man United zacięte mecze gra z takim Burnley. Niemniej ciekaw jestem, czy jutro styl gry Liverpoolu da nam kompletną napierdalankę, czy styl Arsenalu da nam negatywne granie na 0-0.
Opublikowano niedziela o 15:272 dni City postanowiło najwyraźniej wziąć przykład z United i zaliczyło drugą wpadkę (w trzecim meczu). A jeszcze nie dalej jak dwa lata temu kończyli cały sezon z 3 ligowymi porażkami na koncie To który tam jest do odstrzału? Pep czy Amorim?
Opublikowano niedziela o 15:352 dni Ładnych parę lat minęło by United do derbów przystępował z wyższej pozycji w tabeli xddd
Opublikowano niedziela o 17:252 dni To był mecz w stylu Arsenalu. Chyba musiał przesądzić gol z 30 metrów, Liverpool miał problem wejść w pole karne.Ale znowu chce mi się powiedzieć: to jest ten cały Gyokeres, to są te całe wyczekiwane wzmocnienia? Bo wygląda trochę jak ta sama ekipa, która znowu może powalczyć o mistrza, ale go nie zdobyć.
Opublikowano niedziela o 17:332 dni Co to znaczy mecz w stylu Arsenalu? Z tymi ocenami, które powalczy o mistrza to bym się wstrzymał na etapie 3 kolejki.Z jednej strony plan Artety na ten mecz wydawał się dobry na papierze, ale w praktyce prosiło się o wrzuceniu Eze od początku na skrzydło, a Ode powinien startować min. Od początku drugiej połowy. Mając taki potencjał ofensywny no niestety Mikel nie trafił z taktyką i wynik leci na jego konto.
Opublikowano niedziela o 18:022 dni 25 minutes ago, Hanza71 said:Arsenal I mistrz narkotyki polecam odstawic.Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. To tylko jeden mecz
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.