Skocz do zawartości

Resident Evil 5


jiloo

Rekomendowane odpowiedzi

ej mam problem :( gram Shava na weteranie i nie mogę sobie poradzić z weskerem w wulkanie . Tzn jak gram to na poczatku uciekamy ,potem chris spada , strzelam do weskera on wskakuje , dalej muszę się cofać i wtedy ona spada i chwyta się ,trzeba dusić x żeby do lawy nie wpadła .

tu pojawia się problem , obojętniejak szybko duszę ten x to ona i tak spada po czasie ;| help co tam trzeba zrobić? :(

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Porzyczyłem tydzień temu kopię od kolesia by skończyć moją Impossible Mission - przejście Professionala używając tylko pistoletu. Kuna fak...dziś skończyłem, ale:

 

- ile 'ku$#' nawstawiałem to bania mała

- pierwotne założenie o nieupgradowaniu pistoletu poszło się je#@ć

- Sheva jest dzi&%@

- Capcom to szubrawcy niedopracowujący AI jak się należy

- pierwsze starcie z Weskerem to jakiś żart, podchodziłem z 30 razy

- niemoc jaka czasem mnie ogarniała nakazywała mi rzucić tą grę w piz i napisać petycję do jakichś najemników o wybicie tych, którzy tę grę stworzyli

 

...i to nie wszystkie obelgi pod adresem tego przedsięwzięcia. Było ciężko, chcę jak najszybciej zapomnieć.

 

Rada: nie róbcie tego co ja - nie popadajcie w skrajny masochizm przy grach video.

Odnośnik do komentarza

Na święty nigdy...ktoś tam z forum RE tego próbuje, ale ja sobie nie wyobrażam Weskera, gigantycznego pająka czy coniektórych bossów łechtać tym dziadostwem. Moim zdaniem to jest awykonalne.

 

Niedługo zajmę się Sigmą 2. Tam się pewnie nawściekam nie mniej niż przy tej okazji.

Odnośnik do komentarza

Porzyczyłem tydzień temu kopię od kolesia by skończyć moją Impossible Mission - przejście Professionala używając tylko pistoletu. Kuna fak...dziś skończyłem, ale:

...

Rada: nie róbcie tego co ja - nie popadajcie w skrajny masochizm przy grach video.

No i po co to komu??? Dla satysfakcji? Jaka to satysfakcja, jeśli rzucasz k.....i na lewo i prawo?

Odnośnik do komentarza

Jedni lubią przejsc gre na szybko ,bez wiekszego meczenia ,angazowania się w nią, poczym gra ląduje na polce .Drudzy ,gdy gra nie jest wystarczajacym wyzwaniem nawet na najwyzszym poziomie trudnosci, utrudniają sobie ją np. w taki oto sposób. IMO fajnie sobie tak poutrudniac rozgrywke i srawdzic ,ze w taki czy inny sposób też mozna ją przejśc .Daje tą jakąś wewnętrzną satysfakcje z wycisniecia z gry wszystkich sokow :thumbsup:

Edytowane przez XM16E1
Odnośnik do komentarza

Pomysł fajny, Residenty zawsze sprzyjąły takim osiągom dzięki systemowi ocen. Pamiętam czasy "Przejść RE3 na S tylko z nożem". Sam ograniczyłem się tylko wtedy do przejścia gry na hardzie z nożem i pistoletem ;) Gdy kupiłem piątkę miałem podobne plany co do wytyczania sobie celów i kombinowaniu z masterowaniem gry, ale niestety AI Sheevy po kilku godzinach na "Amateur" już mnie przekonało, że nic z tego nie wyjdzie. Ograniczę się do calaka, aczkolwiek nie wiem czy wydawać kasę za to słabe DLC ._. Niemniej jednak chciałbym mieć tę grę wymasterowaną na 100% bo to dla mnie bardzo ważny tytuł (obok Fable 2 i Dead Space).

Edytowane przez Antares
Odnośnik do komentarza

Biorąc pod uwagę, że stopień trudności w tej serii nigdy nie był za specjalnie wyżyłowany to też zawsze lubiłem utrudniać sobie rozgrywkę, zwłaszcza fajnie przechodziło mi się RE4 na PRO na perfect (w sensie bez żadnego zgonu) albo nie wspomagając się merchantem. Z kolei w RE5 nie mam już ochoty na żadne wymyślone zadania. Powód ten sam co w przypadku Antaresa - AI Shevy, po prostu nie mam ochoty użerać się z debilką.

Odnośnik do komentarza

Shevie dajesz magnum odpicowane i laska jest nie do ruszenia. Skuteczność strzału niemal 100%. Zginąć może tylko przy walce z Jill&Wesker.

 

Owszem, sam tak robiłem jak farmiłem kasę na ulepszenia, ale mówimy tu o śrubowaniu gry na hardzie a nie problemie niedoróbek AI dodając jej za to najpotężniejszą broń w grze ;)

Odnośnik do komentarza

Jakoś granie z tymi ulepszeniami mnie nie ciągnie, infinite ammo traktuje na równi z cheatowaniem.

 

 

Ja mam do tego podobne odczucia.Przeszedłem Residenta z kumplem w coopie na professionalu bez infinite ammo i zabawa była przednia.Co to za sztuka przejść grę na najwyższym poziomie trudności z infinite ammo w magnumie lub co gorsza w bazooce.

Odnośnik do komentarza

Z tym stwierdzeniem trudno się do końca nie zgodzić. Zarówno RE4 jak i RE5 to świetne gry, mega miodne, genialne wizualnie, dopracowane jak na Capcom przystało. Z jednym małym "ale" - to już nie są TE Residenty. Zmień tytuł i bohaterów, wyrzuć green herby i masz całkowicie nową grę. Wychodząc z tego założenia RE rzeczywiście skończyło się na części "O".

 

Dla mnie wystarczyłoby gdyby wróciły zombiaki, a wraz z nimi stary dobry klimat. Kamera, QTE, pakowanie broni i reszta "pierdół" wprowadzonych przy czwórce mogłaby zostać, te elementy spokojnie wpasowałyby się w całość. Biorąc pod uwagę zapowiedzianą przez Capcom RE5: Alternative Edition będzie okazja przekonać się jak taki miks wypadnie.

Odnośnik do komentarza

Kilka dni temu sam się nad tym zastanawiałem i miałem o tym napisać ale jakoś mi tak zeszło.Jeśli byłby to powrót do rezydencji jak wskazują na to zdjęcia to chyba możemy mieć cichą nadzieje na powoli snujące się zombies.Byłoby to coś wspaniałego,wielki powrót powolnych zombiaków których tak kocham a których nie było w ostatnich dwóch częściach.Zaś z drugiej strony obawiam się że może ich nie być bo nie wiadomo jak Capcom by je że tak to nazwe zaimplementowało do gry przy obecnym sytemie walki.Inni starzy przeciwnicy nie byli by już takim problem , bo taki hunter, piesek,licker byli już szybcy.Sam juz niewiem co o tym sądzić,ale chciałbym w to wierzyć że powrócą moje powolne zombi.

Edytowane przez Michas
Odnośnik do komentarza

emmm...ostatnio skończyłem RE5 i muszę przyznać że to chyba najgorsza część sagi(zaraz po RE4), nie grałem tylko w RE0 i IMO RE skończył się na Veronice(a może na RE0 stwierdzę jak zagram :P)

Gram w Residenty od 1 cześći i kompletnie się z tobą nie zgadzam, nie uważam że RE sie skonczylo na veronice, seria po prostu ewoluowala, mnie osobiście bardzo nie podobał się sposób rozgrywki w RE 1, 2 i 3 , dzisiaj byłby po prostu archaiczny co pokazał Resident Remake na GC, to fakt że zamienił się w niemalże klasyczną strzelanine ale od zawsze nią był, tyle że ze zje.ba,nym system celowania . RE 4 zawiódł mnie tylko w paru kwestiach, brak klimatu od momentu wejścia do zamku, nieco naciągana fabuła i tępę zagadki, reszta jest jak najbardziej ok, miód z ekranu wylewa się litrami i w 4 moge pykać zawsze, a na takiego RE 2 nie mam już np ochoty.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...