Skocz do zawartości

Jaką grę wybrać?


kotlet_schabowy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witam a co byscie polecili z takich serii

onimusha (mam onimusha 3 DD i grałem z 5min i nawet nawet)

crash (grałem tylko w Crash of the Titans ale słabiutki jak dla mnie , fajny dopóki nie mamy deski potem masakra)

Metal Gear Solid

ale po 1 grze z seri i tej najlepszej dla was moze byc najstarsza ale zeby była dobra

z góry thx

Odnośnik do komentarza

A książki też polecasz czytać od środka, potem początek i ostatecznie koniec?

 

MGS-y zaliczaj tak, jak wychodziły, czyli MGS1, MGS2, MGS3. Wiem, że MGS3 to prequel, ale skoro już zaliczył jedynkę, niech zaliczy dwójkę, która jest bezpośrednim sequelem dwójki. A trójeczkę pozna najlepiej znając wszystkie (przejście Metal Gearów (tak, tych z MSX) też wskazane) poprzednie części.

 

No chyba, że na widok filmiku odruchowo naciskasz "Start"... wtedy w ogóle tej serii nie tykaj :twisted:.

Odnośnik do komentarza

Czołem.

 

Ostatnimi czasy myślałem nad YAKUZ'Ą. Co sądzicie o tej grze. Mile widziane wszelkie krytyczne komentarze (chcę mieć obiektywny obraz tej gry).

 

Zaciekawiłem się tym tytułem, po spotakaniou z Shenmue 2. W wywiadach Yakuza jest porównywana właśnie do Shenmue - jak uważacie - czy jest to trafna opinia, czy tylko marketing (krótko - czy bliżej temu do Shenmue czy do GTA)?

 

Z góry thx za dokłdne informacje odnośnie ww pytań. Pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza

Ja się wbiję ze swoim pytaniem :

 

Burnout : Revenge czy Burnout : Dominator ? Swego czasu wybór był dla mnie prosty, bo B:R był dużo tańszy od B:D, ale czas mijał, ja gierki nie kupiłem, a teraz kosztują mniej więcej tyle samo. Grałem dotąd na poważnie tylko w Takedowna i bardzo mi przypasował. W sequeli liczę głównie na :

 

-nie zmieniony model jazdy

-przynajmniej tyle samo zadań do zaliczenia

-różnorodność trybów

-tryb Road Rage.

Czytałem, że w Revenge jest lekko "mroczniejszy" klimat (kolorystyka itd), to w sumie byłby dla mnie raczej minus. Proszę o najważniejsze różnice między B:3, B:R a B:D. Z góry dzięki za rady.

Odnośnik do komentarza
-nie zmieniony model jazdy
Bardziej Dominator, chociaż zależy jak na to patrzeć - każdy Burnout się czymś różni.

-przynajmniej tyle samo zadań do zaliczenia
Burnout Revenge - zadań jest zdaje się więcej niż w Dominatorze plus jeszcze tryb Crash (osobiście nie grywam w to), którego w Dominator brak.

-różnorodność trybów
Niby Dominator ze swoimi Burnout Challenge, Near Miss, Maniac i innymi, które zamiast bawić to denerwują.

-tryb Road Rage.
Revenge.

 

Ogólnie jednak bardziej bym sugerował styczność z Revenge. Choć gra się mocno różni od Takedowna (większa efektowność, sporo skrótów i niebezpiecznych tras, popychanie niektórych cywilnych samochodów) to "inny" nie znaczy "gorszy". Osobiście nie potrafię stwierdzić, która odsłona jest lepsza ale obie sobie cenię dość mocno. A Dominator? Dla mnie to już bez rewelacji - choć powrócono do bardziej klasycznego modelu jazdy to jakoś gra nie robi takiego wrażenia jak poprzednicy. W dodatku ciągle nie mogłem się pozbyć wrażenia, że od początku twórcy nosili się z zamiarem stworzenia portu na PSP, stąd wersja na PS2 jakoś nie powalała szczególnie grafiką i wykonaniem. No i totalnie beznadziejna muzyka.

Ogólnie Dominatora polecam jeśli posiadasz lub masz zamiar kiedyś zakupić PSP - mnie się o wiele lepiej grało w wersję na tę właśnie konsolę.

 

Tutaj się wypowiedziałem na temat większości Burnoutów, jeśli Ci pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
A w Dominatorze nie ma Road Rage?
Nie sprawia takiej radochy i jest mniej efektowny. W Revenge można m.in. pokombinować z popychaniem samochodów na przeciwników.

Ostrzegam tylko, bo jeśli myślisz kotlet że w Revenge będziesz bawił się w Road Rage równie dobrze jak w Takedownie, to srogo się zawiedziesz.
Eee, jak dla mnie Road Rage to właśnie w Revenge jest najlepszy ze wszystkich Burnoutów na PS2. Widać kwestia gustu.

 

Osobiście Revenge sobie bardzo cenię, ale drażni niestety brak opcji Quick Race. Po prostu śmiech na sali, że w takiej grze zapomnieli o banalnym trybie.

Odnośnik do komentarza

angel of darkness omijaj szerokim lukiem, ta gra to straszny gniot

a w pozostale czesci zdecydowanie warto zagrac, jesli lubisz try to nie bedziesz zalowal kasy. co prawda legends jest troche krotki, ale jesli bedziesz chcial go przejsc na 100% (mi sie chcialo, a jestem dosc leniwy), to przejscie zajmie Ci troche czasu. anniversary tez jest bardzo fajny, ja bym wzial obie.

Edytowane przez Siwy_
Odnośnik do komentarza
Czołem.

 

Ostatnimi czasy myślałem nad YAKUZ'Ą. Co sądzicie o tej grze. Mile widziane wszelkie krytyczne komentarze (chcę mieć obiektywny obraz tej gry).

 

Zaciekawiłem się tym tytułem, po spotakaniou z Shenmue 2. W wywiadach Yakuza jest porównywana właśnie do Shenmue - jak uważacie - czy jest to trafna opinia, czy tylko marketing (krótko - czy bliżej temu do Shenmue czy do GTA)?

 

Z góry thx za dokłdne informacje odnośnie ww pytań. Pozdrawiam.

 

Ciągle aktualne.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...