Dzięki za wszystkie rady, choć sam nie doszedłem jedynie do tej świetnej kombinacji (Kwadrat. kwadrat, trzymać kwadrat), jest ona co prawda podane w grze ale zupełnie o niej zapomniałem. Świetnie spisywała się podczas chronienia rodziny, dzięki raz jeszcze.

 

Grę skończyłem wczoraj, końcówka bardzo trudna ale jak sie już pozna schematy i tricki to looz.

Teraz zaczynam GOW II na Very hard a później ponownie GOW I

Heh, nie ma to jak dowiedzieć się, że niedługo GOW i GOW II będą miały reedycje na ps3 -.-

To wersja GOW 1 i 2 z ps2 na ps3 nie pójdzie ?

Zależy jaki masz model, jeśli masz wersję 60 GB ( w co wątpię widząc Twoje pytanie ) to wsteczna kompatybilność nie stanowi problemu, natomiast jeśli szykujesz się z zamiarem kupna PS3 to o emulacji gier z PS2 zapomnij na PS3.

Skąd można ściągnąć muzykę z GOW II ?

z amazon.com

Pytam poważnie, bo skoro nie można jej nabyć na polskich aukcjach/sklepach to może twórcy gdzieś ją udostępniają ?

ta... specjalnie dla polaków, którzy nie mają w kraju żadnych sensownych kanałów dystrybucji ost'ów. Nie, nikt nie udostępnia tego legalnie.

Spoko znaleźć soundtracka z gry zamieszczonego nie legalnie to nie wielki problem

 

 

Odnośnie tematu, ile wam zajęło przejście całego GOW II na Very Hardzie ?

Bo ja pamiętam? Pewnie z 12 godzin bez kontynuacji. Licząc zgodny będzie z 15.

=

 

a system walki rajcujący.Sama walka z reguły to klepanie kilku kombinacji na krzyż i jazda z dodatkiem różnych mocy, w żadnym wypadku nie jest to odkrywcze, a jedynie sprawia satysfakcję dzięki wpakowaniu w każdy ruch Kratosa mega power'a.W Prince of Persia (od drugiej części poczynając) system walki sprawia większą radochę dzięki masie zagrań i możliwości kombinacji przeplatanej ze słyną akrobatyką księcia.

 

A nie pomyślałeś przypadkiem, że nie wszystkim przypada milion kombinacji na padzie przez co sami później nie wiedzą już co mają wciskać? Mi system walki, a dokładnie proponowane proste kombosy w postaci kwadrat-kwadrat-trójkąt czy trójkąt, trójkąt, trójkąt w zupełności zadowalają. Są i ciekawsze sekwencje jeżeli ktoś życzy sobie używać finezji. Też się na nie skuszę, ale w istocie rzeczy jestem prostym graczem jeżeli chodzi o mordoklepki zafundowane w najróżniejszych postaciach, tak więc nie zapominaj, że dla mnie może być to rajcujące.

Może ktoś mi udzielić rady jak przejść nieznosny dla mnie fragment God of War? Gram na God Mode, wszystko było fajnie aż do tego momentu. Challenge of Poseidon, ten moment z ofiara z człowieka, taszczenie klatki pod górkę. Cały czas napierają kolesie z kosami. Z nimi nie mam problemu, spokojnie ich rozwalam, tyle że za długo mi to schodzi i nie mam czasu przesunać klatki bo już następni biegną. Myślałem, że ich wybije wszystkich a później spokojnie sobie pchnę tą klatkę, ale się nie da, w pewnym momencie gra już nie nalicza za nich orbów więc będą się odradzać w nieskończoność. Bardzo proszę o jakieś tipy, bo już włosy mi zaczynają siwieć przez tą grę.

Po pierwsze, wcale nie musisz tej klatki pchać, tylko można przytrzymać przycisk i ją z kopa popchnąć dużo dalej. Pod drugie blokujesz ją o wystające elementy, żeby się nie zsuwała. Wrogowie na pewno wychodzą w fazach 2-3 i chwila przerwy. Musisz ich szybko zjechać i pchać coraz wyżej. To już trudniej jest obronić tłumacza w GoW2.

Znam podstawy, żeby grać w God Mode musiałem grę już raz przejść prawda? Bardziej myślałem nad radą na szybsze eliminowanie przeciwników, bo tylko to jest dla mnie problemem.

Nie wiem czy na nich to wchodzi, ale ten atak z przytrzymanego trójkąta (chyba) który wybija, a potem z ziemi kółko i kółko i tak można w nieskończoność odbijać przeciwników od ziemi. Jak nie to, to nie pamiętam co jest skuteczne. Na pewno znajdziesz filmiki na yt.

Bardzo dobrym ciosem jest kombinacja kwadrat -> trzymasz kwadrat (Blade of Chaos lvl 5). Jak przechodziłem na God to głównie jej używałem, a w opisanym przez Ciebie momencie sprawdza się bardzo dobrze.

Przecież nie musisz tej klatki od razu pchać do końca, można ją przesuwać za te "kamienie" i wtedy się nie cofa.

A i jeszcze jedno, nie możesz się cofać, bo wtedy cały czas się respawnują.

Edytowane 22 lutego 201015 l przez Zwyrodnialec

Metoda opisana przez Grigori'ego jest świetna i prosta. Prócz tego można spamować trójkąt (podbicie przeciwnika do góry) i wciskanie kółka do bólu. Kratos łapie dziada na długość łańcucha i nawala nim o ziemię. Dobre jest to, że trafiasz tym samym innych i szybko pojawia się nad nimi kółko. Łatwo i przyjemnie.

No właśnie taką metodę sobie wcześniej wynalazłem Ale spoko, juz po ptokach. Poprostu zupragdeowalem sobie Poseidon Rage. W sumie wszystko mam na podstawowym, tylko chciałem pakować w Blady, no a teraz musiałem wywalić orby w ten szał... no nic...

duży potencjał jest w magii. Naucz się korzystać choćby z "meduzki". To mój ulubiony czar, który nieraz potrafi uratować tyłek, zwłaszcza na tych pie****onych Satyrach.

duży potencjał jest w magii. Naucz się korzystać choćby z "meduzki". To mój ulubiony czar, który nieraz potrafi uratować tyłek, zwłaszcza na tych pie****onych Satyrach.

 

Trochę mało przydatny jest ten czar, za szybko schodzi pasek, a i na większe grupy jest nieefektywny. Na god mode lepiej inwestować z magii w Army of Hades i Poseidon's Rage. Chociaż jak ktoś chce, to może nabić wszystkie czary na maxa tym trikiem z Meduzą, ale czasu to trochę zabiera.