Skocz do zawartości

W co teraz grasz?


pack

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy od podejscia, oczekiwań i upodobań. Mnie osobiście kiepska mechanika rozgrywki odrzuciła skutecznie, mimo że byłem zainteresowany grą i dawałem jej szanse.

u mnie jest dokładnie tak samo.

wole sobie posiedzieć przy niedocenionym I am Alive :) za 15 €, niż grac w darmowki z plusa, które i tak do mnie nie docierają lub je juz dawno przeszedłem(DS2).

Edytowane przez 4 mE
Odnośnik do komentarza

Obczaje i zobacze, każdy ma swój gust. Dla mnie MEtal 2 zaś to średniak i po świetnej jedynce to dwójka na premierze była przeterminowana (sterowani, grafika). Metal 2 spowodował, że odkochałem się w Metalach hehehe/ A Just na demie wyglądał na bardzo arcadowego sandboksa, żeby tylko na ps3 nie przycinał. Rozpierduche lubię a ich inna gra Renegade Ops jest świetna

 

Kolekcję warto kupić choćby dla samego MGS 3 :)

Odnośnik do komentarza

Ja nawet plusa nie mam, po prostu JC2 leżało na półce i czekało na swoją kolej, a I Am Alive też czeka, całkiem niezłe i już za 29 zeta było ale to zupełnia inna gra. Klimat "Drogi" jest, troszkę brzydka i dosyć toporna w sterowaniu ale za tą cene warto.

 

Wrócę do Resistance 2 bo jak się zastanowie to tam masa rzeczy zerżnięta z Halflife jest:

 

- przerabianie ludzi na chimery na statkach chimer niczym w Kombinacie

- identycznie zamiana ludzi w "zombiaków" za pomocą rakiet z "pseudozarażaczami", nawet rakiety zarażające takie same jak w Halflife

- wieże Chimer odpowiednik wieź Kombinatu

 

Co do Metali to po dwójce próbowałem trójkę 2 razy zaś czwórkę ze 3 razy i niestety dupa. Albo odrzucało mnie sterowanie, albo odrzucało mnie w 4 oglądanie zamiast grania czego nie lubię i do tego wiadomo, że fabuła Metali jest dość specyficzna i do mnie średnio to trafiało - a żeby Metala polubieć trzeba się zaznajomić z nią dobrze. Dla człowieka nie zaznajomionego z serią Metal może odrzucić swoimi "debilizmami", a ja skończyłem tylko jedynkę, dwójka mnie strasznie odrzuciła i przy kolejnych częściach zamiast radości z gry miałem żmudną męczarnie i też im podziękowałem. To dobre gry ale do mnie wogóle nie trafiają ani fabularnie a sterowanie to już...... Jestem starym graczem i niejedeno już przeżyłem ale po prostu to specyficzna seria. Podobnie mam z Finalami, próbowalem X, X-2, XII i ostatnio XIII i ciuuuuul, więcej oglądania niż grania i jakieś takie gry w których się nic nie robi. A najbardziej w grach nie lubię nic niierobienia. Pseuorpg a raczej przygodówka z turowymi walkami, która ładniej wygląda niżw to się gra. Zresztą za stary jestem na te finalowe kurczaki, gościów ala laski wyglądajacych. Finale to dobre dla nastolatków a nie dla 35 letnich koni.

 

A w JC2 własnie miałem świetną misje z niszczeniem rakiet. Tylko myśliwcem się dziwnie steruje. Ale samochodzikami jużfajnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Albert Wesker

Metal Gear Solid 3 HD

 

Gra po prostu MIAŻDŻY i MASAKRUJE!! Jest o wiele, wiele grywalniejsza od MGS2. Zasługa to w dużej mierze kamery, którą możemy normalnie obracać. Oprawa jest lepsza niż w MGS2 (grafika o wiele wyżej, audio na równie wysokim jak w MGS2 poziomie). Pod względem klimatu jest absolutnie cudowna. Big Boss >>>> Solid Snake MGS3 warty jest kupna tego zestawu

Odnośnik do komentarza

od wczoraj jestem ponownie właścicielem MGS 4, który aktualnie czeka w kolejce na spatynowanie(cala grę znam prawie na pamieć, dlatego tez dam sobie z nią spokój), bowiem w chwili obecnej numerem 1 do splatynowania jest...

Metal Gear Solid Collection HD

:wub: :wub: :wub:

Edytowane przez 4 mE
Odnośnik do komentarza

Zdubluję posta bo się wkurzyłem a ta gra jest na obie platformy:

 

Loist Planet 2 i:

 

Jedynkę miło wspominam i ukończyłem, fajan gra. Dwójka lepsza grafika, znowu świetna fauna, dobra grafika, fabuła z dupy ale grało bys ię przyjemnie tylko ktoś mądry znowu wymyślił za(pipi)istą rzecz. W tej grze nie ma PAUZY!!! Albo nie znalazłem. Wogóle japońce znowu utrudniają sterowanie w choooj. Roll pod wciśnięciem L i A? ZMiana granatów na ENG Y plus lewy spust. Może trzy przyciski powinny być potrzebne??? No ale do rzeczy.

 

Dochodzę do pierwszego dużego AKRIDA - tego bossa. Fajnie, że dwa machniecia i po mnie ale to można obcykać, walcze, walcze i dzwonek. Naciskam select na pauze i chooooj. Moja postać stoi a AKRID napier.dala. Mam złamaną girę i idę do listonosza, wracam i ciuuul nie żyje już, i gra cofa mnie MISJĘ PRZED bossem, czyli 20 minut wcześniej. Dobra myślę teraz go zapierniczę. Przełaże misje, dochdzę do bossa, napier.dalam. Boss ma mało energi i rozładowuje się bateria w kontrolerze i co? I kur.wa jajco!!!!!! Gra się nie zatrzymuje, puzy brak i choooooj znowu ginę. Kur.wa mać i znowu mnie cofa misje wcześniej. I do KUr.wy nędzy od 9 rano nie zrobiłem żadnych postępów. Jak tu nie WYJE.BAĆ tej gry przez okno? Czy japońce nieraz są posrani??? A jak mi sięzachce srać w czasie walki z jakimś prze chooojem to co będzie? I znowu misja do tyłu? To jest dopiero z(pipi).ana mechanika gry. Capcom to największe paartacze pod słońcem, mają prawie świetne gry i zaw.sze coś zje.bią. A to ekwipunek w RE, a to jakieś chore założenia mechaniki czy sterowania. Fabuły zawsze mają zje.bane. Kur.wa ide zapalić!!!!!

Odnośnik do komentarza

Just Cause 2 - walczę o platynę , na razie 40% i 36 h na liczniku. co za giera - demolka , przepiękne eksplozje , stunty i klimat popkornowego kina akcji, w momecie kiedy wysadzamy 200 metrową wieżę i rzucamy się na banie , a kamera ukazuje to w slow motion od dołu , czuć wolność . możemy otworzyć spadochron ( ala paralotnia) i wylądować kilka kilometrów dalej, albo przy odrobinie szczęścia przechwycić w locie śmigłowiec, ostrzelać uzbrojonego pasażera i przy szybkim qte zamienić się miejscami z pilotem. a moment kiedy swobodnie lecąc w przestworzach odrzutowcem po udanej akcji na lotnisku wojskowym, trafiłem na wielki sterowiec który okazał się latającym klubem ( muzykę słychać jeszcze na zewnątrz) a przy tym całkiem sporą lokacją, to wiedziałem że ta gra powinna mieć podtytuł freedom. nie mogę wyjść z podziwu, jak w tak ogromnym sandboksie przyłożono się do detali graficznych i różnorodności, ta gra nie wygląda brzydko nawet jak zanurkujemy gdzieś na środku oceanu ( w miejscach gdzie teoretycznie trafia jedna osoba na sto jest rafa koralowa i pływają ryby ). widoki często zachwycają , zmienne pory dnia , warunki pogodowe.w to wszystko włożono masę pracy. gra jest dość mało popularna i możliwe, że gdybym nie dostałjej z plusa to bym nie zagrał . dla mnie 8+/10 i czekam na sequel.

Edytowane przez Kazub
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kazub popieram w 100% najlepszy sandbox akcji w jaki grałem. Skyrim to najlepszy sandbox ever, ale Just to inna gra. Ludzie zapominają, że do tego jest własnie konsola. Rozpierducha w 60 klatkach chyba, jak sobie przypomnene Army of Two 2 na ps3, które było planszowe, brzydkie w choooj w porównaniu z Just Causem 2 i klatkowało!!!!! Do 16 klatek spadało nieraz to się kużwa śmieje. Just Cause 2 ma jedną wadę po tej grze, mega płynnej i z najpiękniejszymi widokami każda gra wygląda póxniej brzydko - nawet całkiem ładny Lost Planet 2 w który gram aktualnie. Wiem, że postacie w Juście w filmach są tragiczne, ale te widoki i taa rozpierducha!!!!!!! Największe zaskoczenie ever. A akcje takie siętam robi, że trzy gry akcji można obdzielić. Zaj biaszcze menu mega płynne, w Lost Planet 2 mam za to Capcomowego potworka a nie menu, wiem to tylko menu ale poruszanie w nim też powinno być przyjemne. A o sterowaniu to nie wspomnę, Just od cholery możliwości i wszystko intuicyjne. Avalanche to dla mnie mistrzowie arkadowej jazdy bez trzymanki.

 

Mimo skończenia zostawiam i w ramach odreagowania będe atakował nieraz jedną misje dziennie, bo zrobić wszystko na Panau to zadanie na długo.

Edytowane przez adamst85
Odnośnik do komentarza

Batman Arkham City- jestem za połową.

Plusy:

+jeszcze więcej świetnie zaprojektowanych badguy'ów niż w AA

+więcej ciekawych gadżetów ułatwiających przemierzanie sandboxowego świata

+ciekawa fabuła

+interesujące misje poboczne z bohaterami znanymi z komiksów, których nie uświadczymy w wątku głównym

+rozwinięty względem AA system walki

+angielski dubbing!

+żyjący własnym życiem świat, zbiry rozmawiające o aktualnych wydarzeniach, o wątkach z fabuły, tony świetnych dialogów, które sprawiają że chce się zatrzymać i podglądać

+wysokie replayability z tego co na razie

 

Minusy:

-osobiście rozmiar świata z AA mi wystarczył

-według mnie zaginął gdzieś świetny klimat więzienia, który było czuć w AA

Odnośnik do komentarza

A zapowiadalo sie na szybkiego szpila... MoH: Frontline, dodawany za free do MoH, jest jednak dosc wymagajacy. Niektore poziomy sa dlugie i zadne nie maja chck-pointow. Zginiesz i zaczynasz od poczatku. Gram na Normal i Hard w tym samym czasie (dwa sejwy) i roznica jest duza.

Pokusze sie chyba o Platyne, bo gra trudniejsza, a wiec i platyna bedzie zacna Platyna Zdobyta :). Polecam lubiacym gry trudniejsze, ktorych nie odstrasza gra z PS2 z niewiele poprawiona grafa.

Edytowane przez Ken Marinaris
Odnośnik do komentarza

Jako, że gra identilo na obie konsole to opisze swoje wrażenia z:

 

Lost Planet 2 ukończone. Dzięki za info, że jak zmienię połączenie na offline to pauza jest, wcześniej mimo, że grałem sam i bez AI nie było.

 

Gra przeszłą metamorfoze u mnie i od początkowej 6+ awansowała na 8+!!! Początkowe levele to nuuuda ale późniejsze sam miód. Do rzeczy:\

 

Plusy:

+ rożnorodność, zarówno leveli, bohaterów, czego tu nie ma, poziomy pod wodą, w kosmosie (świetny poziom ze stacją kosmiczną), pustynie, lodowce, wielkie bitwy statków powietrznych wow!!!!

+ dużo nowych i świetnych AKRIDÓW, do tego designem urywają łeb i bossowie, WIEEEELCY, bdb zaprojektowani i wymagający!!!!

+ od cholery mechów, pojazdów i broni to lubię do wyboru i koloru, od skuterów po helikoptery. mechy paroosobowe nawet

+ graficznie nieraz jest naprawdę świetnie ale patrz minusy

+ masa arkadowej rozpierduchy, jak ktoś lubi to coop daje radę

muzyka

 

Minusy:

 

- grafika jest bardzo nierówna i niektóre levele wyglądają biednie vide miasto w Epizodzie 2

- prostota budowy niektórcyh leveli jak budowa cepa,

- walka z żołnierzami we wszelkiej postaci nie jest zbyt wymagająca co innego AKRIDY!!!

- fabuła to poziom Capcomu czyli bełkot, ocalenie świata bla bla bla, poziom jedynki plus dochodzi chaos, że mamy iluś tam bohaterów i wygląda to jak podzielone krótkie misje na siłe sklejone fabułą (dać tej grze normalną fabułe, inaczej rozwiązać poziomy - bardziej fabularnie i skleić z tego dobrą przygodę z polowaniem na bossów i byłby HIT)

- sterowanie ma swoje kwiatki typowo Capcomowe - przewrót...., bieganie i wchodzenie do pojazdów czy dział tym samym przyciskiem...

 

ALe mimo tych minusów dawno nie miałem takiej radochy z rozpieprzania AKRIDÓW, są świetnie zaprojektowane i adrenalina nieraz skakała straszliwie, aha i projekt niektórychj postaci to.... dżezus z Finala normalne..... heh , ten gostek co ma marynarę na plecach z rękawami, założyłem jeszcze do tago Battle Armour i laska się pyta a CZYM ty sterujesz? hehehe . Jakby się Capcom torszke bardziej postarał, lepsze widoki, fabuła, bardziej zrobić singlową przygodę to byłby killer. W sumie grałem bez AI nawet czyli sam i tylko jeden lelvel wymagał włączenia AI - walka na pustyni na powietrznych okrętach z wielim działem, w pewnym momencie trzeba zająć statek wroga i swojego bronić i na to minuta.... bez pomocy AI nie widzę, możliwości bycia w dwóch miejscach jednocześnie i wiadomo w niektórcyh poziomach mechy paroosobowe, tarcze gdzie głównie w coopie się przydają...

 

Po kiepskim początku Lost Planet 2 się wybroniło i jestem naprawdę zaskoczony. Przełknąc tai sobie początek i problemy sterowania nieraz i póxniej są takie rozpierduchy, żę hohoho PRAWIE jak Gearsi hehehehe.

 

Dodatkowo z kumplem Dead Nation i urywa łeb 9/10. Naczytałem się, że na trzy godziny i co? Heh już walczymy trzeci dzień, paluchy bolą, nieraz jest truuudno i jesteśmy po cmentarzu w zajezdni pociągów i jakoś końca nie ma..... Świetna gra!!! Coop rządzi. Housemarque trzymają poziom produkcji jak kiedyś na amidze!!!!

Odnośnik do komentarza

Ratchet & Clank HD

 

Jestem fanem serii i chyba właśnie dlatego strasznie się nudzę :) Minęło 10 lat a ja wszystko pamiętam - każdą śrubkę, skill point czy zabawną scenkę. Mam nadzieję, że gdy odpalę część drugą to będę miał jakieś konkretne dziury w pamięci. Coby jednak nie mówić to gra nadal wygląda świetnie a gameplay cały czas daję rade (choć rozgrywka jest trochę ślamazarna jak na dzisiejsze standardy, wnerwia też celowanie i sposób poruszania się postaci).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...