Opublikowano 1 czerwca1 cze Oglądałem, ale poza miastem w którym dzieje się akcja, chyba nie ma innych powiązań, albo nie wyłapałem po tylu latach. Jak pisałem średniak, klasa wyżej od Kubusia puchatka albo Papaja. 3 minuty temu, Butt napisał(a):To chyba kolejna część tej serii sprzed kilku lat, w której grała ruda ze Stranger Things. Mocno średnie to było.
Opublikowano 1 czerwca1 cze Trailer dobry, pewnie sie przejde do kinaNo i del Toro, wiec bedzie uczta dla oczu na pewno
Opublikowano 2 czerwca2 cze Jedynka topka filmow grozy ostatnich lat. Obejrzalem kilka razy. Dwojka obowiazkowo do kina sie przejade.
Opublikowano 2 czerwca2 cze Topka? Flaki z olejem plus kingowskie dziwadla. Dwojke obejrze tylko dla porownania czy jest lepsza od jedynki ale poprzeczka nie wisi wysoko.
Opublikowano wtorek o 23:235 dni ,,Oszukać przeznaczenie: więzy krwi", 2025, CC Zakopianka, SubPL... DolbyAtmos etc. - seans 6-ego z Uniwersum Final Destination filmu zaliczony. A jaki to był seans! Ułaaaa! Mogę powiedziećo tym mega-dobrym thrillerko-horrorko-śledczym dziele co najmniej: ,,spoko orinoko! To zaskakująco świeże ,,to coś!" w fabule Uniwersum, jak i w sposobie ogólnej realizacji i spojrzeniu na rolę bytu Śmierci i Paradoksu Przeznaczenia w stosunku do filmów, które w tym Świecie powstawały do tej pory. ,,Więzy krwi" to zarówno Prequl do całości Sagi i jej sequel, jakby dalej ją kontynuujący. Teoretycznie jest to w jakimś stopniu odrębne ,,samodzielne" z pamięcią o dokonaniach poprzedników z Uniwersum dzieło. Zagrało tu kurłaaaa wszystko, nawet ten Spoilerdzieciak z ,,retrospekcji-wizji" głównej bohaterki z początku filmu znalazł tu swoje koniecznie miejsce! Od tej jego pyskówy i wrzucenia ,,grosika" tam gdzie nie trzeba... wszystko się tak naprawdę zaczęło w ,,Więzach krwi"... a może i nie?! xDOCENA ,,Więzów krwi", ode mnie: 9/10.
Opublikowano środa o 18:454 dni Sinners - no nie moja bajka, i nie moja muzyka. Dosłownie. Jakbym poszedł do kina do bym żałował wydanej kasy. W sumie to czekasz, czekasz kiedy wreszcie pojawią się ci "źli", i nagle się okazuje że minęło 3/4 filmu. A już scena z Spoilertańczącymi wampiramirozbiła mnie zupełnie. W negatywnym znaczeniu. Zupełnie nie moje klimaty.
Opublikowano czwartek o 20:093 dni ,,Frendo", 2025 - ,,indie" slasher horror w specyficznym wydaniu głównego złola. Eksperyment w swoim gatunku, który zrealizowano tak jakby ,,średnio na jeża". Samym obrazem nie grzeszył, chociaż miał w sobie vibe dobrego niskobudżetowego kina ,,klasy B". Film mnie częściowo ,,kupił" - ta cała mamałyga fabularna, w ogóle specyficzni bohaterowie i taki sosik do tego w postaci stephenkingowskiej małomiasteczkowej atmosfery: te elementy w całym ,,Frendo" zgrały się w tak dziwny sposób, że mi to, mówiąc klasycznie: weszło! Takie 6/10 ode mnie dla tego slasher ,,cosika". Polecam, jak i nie: jako eksperyment tak, ale dla fanów dobrego slashera... to tak nie za bardzo.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.