Skocz do zawartości

Pro Evolution Soccer 2009


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 803
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Podajesz pilke obronca do bramkarza a blisko jest napastnik wejdziesz wslizgiem i bramke masz za free juz nie pierwszy raz strzelilem takiego gola poprostu bramkarz zastanawia sie po co podano pilke albo probuje cie kiwac co nie wychodzi mu no szok.. Tez czesto zdarza sie duzo przypadkowych wywalen przez pilkarzy ktorzy nie biora udzialu w akcji. Jest troche tych bugow...

Edytowane przez DaniDevil
Odnośnik do komentarza
Wiadomo cos o jakims updatecie?? Bo z takim on-linem ta gra potrzebuje usprawnien!!!! nie da sie grac po sieci!!!

 

Stronę temu napisałem newsa, dotyczącego najbliższego updata. Prawdę mówiąc, dziś dostałem swoją wersję i pierwsze co odpaliłem, wiadomo meczyk online z kumplem. Rozegraliśmy 4 meczyki, ja mam bardzo dobre łącze, kumpel średnie i praktycznie nie było lagów. Dosłownie raz lekki zwis i piłkarz przesunął się jak na łyżwach. Ale tak to grało się elegancko. Chodź druga sprawa, jak tak będzie to ja dziękuje, połączenie się do serwera to jakieś 5 minut. Fuck przecież (pipi)... można dostać. <_<

Edytowane przez Slupek88
Odnośnik do komentarza

Sory ale to jakies kpiny!!!znowu grafa z ps2 ,ze o fizyce nie wspomne!!!i ta gra online tragedia bylem maniakiem tej seri ale to co teraz odwalili to jest tragedia!!! myslalem ze nigdy tego nie powiem ale fifa 09 miazdzy pes-a pod kazdym wzgledem niestety !!!takie czasy najlepszy raper jest biały , najlepszym golfista czarny , niemcy walcza o pokoj a fifa lepsza od pes-a ?!

Odnośnik do komentarza

Tak samo mi sie nie podoba ich wymysl rejestrowania sie. Wpisuje kogos z kim gralem do listy przyjaciol i kiszka osoba widmo.

Przeciez mogla byc obslugiwana tak gra przez XMB.

 

Ps. Tak samo mnie zastanawia po co wchodza grac ludziki gdzie ich lacze jest na granicy logowania sie. Czasami gram z Transmission Status Icon Average wszystko jest ok do polki nie wejdziemy na murawe i pokazuje sie u tej osoby Transmission Status Icon Bad wtedy odechciewa mi sie gry poprostu lyzwiarstwo :wkurzony: figurowe na lodzie :D

Edytowane przez DaniDevil
Odnośnik do komentarza

PES mnie irytuje. Skrypty skrypty skrypty.

 

Zagrałem sobie wczoraj 3 meczyki Lyon - Bordeaux i wszystkie przegrałem 0:2. Ja cisnąłem, a komp strzelał głupie farfocle. Ostatni mecz to przegięcie. Ja mam 22(4) strzały a komp 4(2) i wynik 0:2. Miałem takie sytuacje że masakra, ale niestety, strzały to skrypty i nie ma się nad nimi żadnej kontroli.

 

Dzisiaj natomiast zupełnie inaczej. Ja Liverpool, komp Lyon i wygrywam sobie 6:0. Tylko że 5 bramek takich samych - z dobitek. 5 sytuacji sam na sam lub prawie sam na sam, wszystkie bramkarz piąstkuje (wiadomo - skrypty) i dobitka na pustą. A jedna jedyna normalna bramka padła po strzale zza pola, tylko że ja celowałem w prawy górny róg, a piłka poszła w lewy górny róg. Skrypty skrypty skrypty. Następny mecz przegrywam 0:2 po farfoclu i karnym z serii "ku*wa nawet nim nie byłem!", ale oto nagle znajduję patent na mijanie napastnikiem całej obrony i ostatecznie 3:2 po bliźniaczych akcjach. Prościej strzelić mając przed sobą obrońców, niż w sytuacjach sam na sam, bo wtedy bramkarz nie wychodzi z bramki i skrypty jeszcze nie działają.

 

Generalnie, nie da się tak, że chce się zagrać jakąś akcję, jaką widziało się na prawdziwym meczu. Trzeba nauczyć się pewnych schematów i mechaniki działania skryptów. Na dodatek przyjęcie nawet prostej piłki zajmuje nawet najlepszym technikom 3 dni, co znacznie spowalnia akcję i sztucznie daje przewagę obrońcom. Stwierdzenie "poprawili obronę" jest trochę niefortunne, bo tak naprawdę oni upośledzili grę w ataku (zrypane podania, ślamazarność przy przyjęciu piłki, nawet jak w promieniu 3km nie ma rywala), żeby obrona miała fory.

 

Lepiej bawiłem się dzisiaj przy FIFIE (ze 4 mecze z kolesiem), chociaż też ma swoje błędy. A jeszcze taka ciekawostka: już od kilku lat (a właściwie od Winning Eleven 6) Konami implementuje jakieś dziwne animacje dla bramkarzy, trochę nienaturalne, mi się przynajmniej nie podobają. Zagrałem sobie w FIFĘ 09 na PSP i muszę powiedzieć że od PES mógłby się uczyć od kieszonsolkowej edycji poprawnej animacji interwencji bramkarskich.

Odnośnik do komentarza

Może ja wtraće swe trzy grosze..

 

Po pierwsze ultima nie dostanie już ode mnie choćby złotówki, "zamów przedpremierowo"; "super ceny!" - gry nie ma po dziś dzień, pojęcie niskiej ceny jest u nich paradoksalne. Wolałem przepłacić w media markt 230zł, niż czekać Bóg wie ile.

 

Coś o nowym Pro Evo..

Intro - wkońcu się przyłożyli, chociaż widać, że boją się zainwestować kilku skośnookich banknotów na dobry podkład muzyczny tak do intra jak i do samej gry. Narazie skupiłem się na trybie champions league, żeby łagodnie przesiąść się z 2008 na 2009. Z góry powiem, że po demie, zastanawiałem się nad kupnem tej gry - wolna, drętwa, grafika taka sobie. Jak wiadomo w CL wita nas miłe intro, niczym z telewizyjnej dwójki u pana Szpaka. Graficznie stadiony po godzinie 20:00 prezentują się niesamowicie - lekka mgła, wszelkie emblematy Champion League, czy nawet taki szczegół jak wyskakujący pasek z doliczonym czasem gry. Jeśli chodzi o wygląd samych zawodników - jest ok ale w kwestii wyglądu twarzy to fifa bije pes na głowę (w szczególności efekt potu). Rozgrywka - z początku wolna, toporna, gole z 30 metrów stały się historią, okiwanie kogoś przodem (twarz w twarz, a nie, że dupskiem się do niego ustawiamy i biegamy w każdym kierunku, tylko nie w bramkę) to kwestia szczęścia.. takie miałem wrażenie po pierwszym meczu. Jednak 2gi.. 3i.. 4y.. 5y.. i wydaje mi się, że gra jest szybsza od poprzedniej, ponieważ moment odegrania piłki do partnera jest natychmiastowy, nie potrzebny jest czas na przyjęcie, piłkarze zapie.. po boisku. Kombinacje krzyżakiem powodują, że wkońcu można się bawić swobodnie piłką. Nie podoba mi się, że w sumie zlikwidowali "kiwka.. środek pola.. bieg.. strzał z 30metrów.. gol" ale za to ponownie mamy doczynienia z "trójkąt na bok.. bieg.. wrzutka.. główka/wolej.. gol". Jednak najbardziej ucierpiała inteligencja bramkarzy.. gdy leci wysoka piłka w pole karne, nawet nie strzał.. bramkarz zaczyna koło niej skakać.. biegać za nią.. wręcz głupieje. Co nie zmienia faktu, że po miesiącu wszystko się unormuje jeśli chodzi o przesiadkę i będzie ok.

 

 

 

Tak nawiasem mówiąc.. co Konami ma z tym łysiejącym sędzią.. co roku jest ten sam model..

 

 

 

Online się jeszcze nie tknąłem.

Edytowane przez uhr
Odnośnik do komentarza

Mysle ze duzo osob troche sie zaskoczylo tym co nam zgotowalo konami. Ale i tak zostane przy tej serii, fifa mnie zawsze denerwowala. Mysle ze duzo sie zmieni jak patch wejdzie obiecany na poczatku listopada:D Kto chetny na meczyka to poszpilam ale z dobrym laczem..

 

Ps. Miejmy nadzieje ze konami zrobi co trzeba.....!!

Edytowane przez DaniDevil
Odnośnik do komentarza
PES mnie irytuje. Skrypty skrypty skrypty.

 

Zagrałem sobie wczoraj 3 meczyki Lyon - Bordeaux i wszystkie przegrałem 0:2. Ja cisnąłem, a komp strzelał głupie farfocle. Ostatni mecz to przegięcie. Ja mam 22(4) strzały a komp 4(2) i wynik 0:2. Miałem takie sytuacje że masakra, ale niestety, strzały to skrypty i nie ma się nad nimi żadnej kontroli.

 

Dzisiaj natomiast zupełnie inaczej. Ja Liverpool, komp Lyon i wygrywam sobie 6:0. Tylko że 5 bramek takich samych - z dobitek. 5 sytuacji sam na sam lub prawie sam na sam, wszystkie bramkarz piąstkuje (wiadomo - skrypty) i dobitka na pustą. A jedna jedyna normalna bramka padła po strzale zza pola, tylko że ja celowałem w prawy górny róg, a piłka poszła w lewy górny róg. Skrypty skrypty skrypty. Następny mecz przegrywam 0:2 po farfoclu i karnym z serii "ku*wa nawet nim nie byłem!", ale oto nagle znajduję patent na mijanie napastnikiem całej obrony i ostatecznie 3:2 po bliźniaczych akcjach. Prościej strzelić mając przed sobą obrońców, niż w sytuacjach sam na sam, bo wtedy bramkarz nie wychodzi z bramki i skrypty jeszcze nie działają.

 

Generalnie, nie da się tak, że chce się zagrać jakąś akcję, jaką widziało się na prawdziwym meczu. Trzeba nauczyć się pewnych schematów i mechaniki działania skryptów. Na dodatek przyjęcie nawet prostej piłki zajmuje nawet najlepszym technikom 3 dni, co znacznie spowalnia akcję i sztucznie daje przewagę obrońcom. Stwierdzenie "poprawili obronę" jest trochę niefortunne, bo tak naprawdę oni upośledzili grę w ataku (zrypane podania, ślamazarność przy przyjęciu piłki, nawet jak w promieniu 3km nie ma rywala), żeby obrona miała fory.

 

Lepiej bawiłem się dzisiaj przy FIFIE (ze 4 mecze z kolesiem), chociaż też ma swoje błędy. A jeszcze taka ciekawostka: już od kilku lat (a właściwie od Winning Eleven 6) Konami implementuje jakieś dziwne animacje dla bramkarzy, trochę nienaturalne, mi się przynajmniej nie podobają. Zagrałem sobie w FIFĘ 09 na PSP i muszę powiedzieć że od PES mógłby się uczyć od kieszonsolkowej edycji poprawnej animacji interwencji bramkarskich.

 

 

Nie nio nie mogę się powstrzymać, zdanie strzały to skrypty mnie zniszczyło... :rotfl: :rotfl: , (pipi)a gram w Pesa od 10 lat ale takiej bzdury to jeszcze chyba nie zdarzyło mi się słyszeć. Pozdrawiam

 

"Prościej strzelić mając przed sobą obrońców, niż w sytuacjach sam na sam, bo wtedy bramkarz nie wychodzi z bramki i skrypty jeszcze nie działają"

 

Na tą dolegliwość proponuję trening ( albo lepiej nie przecież na treningu też będą skrypty cholera ), ale przecież skrypty nie działają. :rotfl: Pozdrawiam

Edytowane przez Binek
Odnośnik do komentarza

...zauwazylem ze zaczynam wchodzic na to forum raz do roku, zaraz po premierze nowej szmacianki, "yebie ją", i wracam za rok aby zrobic to samo z nast. częscia. tak jest od pesa 5 . i tak bedzie tym razem. w pesa 2008 na ps3 pogralem 4 dni i juz wiecej go nie wypozyczylem. w pesa 2009 zagralem kilkanascie meczy w demo i nawet go nie wypozycze do dalszych testow. gra jest drewniana jak chlopaki z 6ligowej "Tryczówki Pętla" - strzały anemia, podania za plecy, bramkarz z wahaniami formy jakby jednej nocy poszedl pijany na potupaje i doskonale sie bawil, a drugiej nocy poszedl na druga dyske ledwo ciepły z napisaem na czole "KAC GIGANT" i stał w kącie. ta seria z roku na rok stoi w miejscu z tendencja do cofania sie. zamiast dłubac w silniku gry i usprawniac rozgrywke "kiełbass" podsuwa "retard'om" [czyli tym co kupili gre w ciemno] nowe bajery w karierze, ladne intro i takie tam bzdury. ładna otoczka, piekne opakowanie batonika a w srodku zwykle hałno.

Edytowane przez Babunia Staszek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...