Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek

jak w empiku pracowałem to obok był real, po 2,50 kanapka z pomidorem i serem w pólbagietce goty, jeszcze były pizze takie prostokontne po 2,50 ale potem była ta afera ze ta zielona papryka dodawana w barach bistro to wczesniej nie była zielona tylko czerwona :geek: za to uwielbiam bary mleczne.

Odnośnik do komentarza

ja mam dylemat, jutro umówiłem się na "imieninowy obiad" z okazji moich i siostry imienin które były kilka dni temu - ja, siostra i z mężem i mama, będe im robił hamburgery (którymi się mocno podniecają bo jedli je zaledwie 2 razy, ja sobie sam robiłem z 20-40 razy więc jestem już przyzwyczajony do ich jakości - nie żebym sie chwalił ale serio wychodzą świetne)

 

ale dylemat dotyczy tego że w ten weekend jest podwójny big king xxl w cenie zwykłego i serio chętnie bym go zjadł, ale zarazem wiem że po jutrzejszym obiedzie będę nażarty burgerami do pachy, ale może mimo to wybiore sie w niedziele do burger kinga

 

swoją drogą moje burgery są takiej wielkości że jednym spokojnie sie można najeść, może nie licząc winnera który zjada 3 kilo jedzenia a po godzinie musi jeszcze dużego kebaba dokupić (raz wpadłem w szał gotowania i zjadłem 2 na raz, to drugiego ledwo zdołałem zjeść a potem leżałem do góry brzuchem ledwo żyjąć), siostra która ma manie odchudzania (a wręcz anoreksie) przez tą fobie jedzenia zmniejszyła sobie pojemność żołądka i nie jest w stanie zjeść zwykłego obiadu, strasznie mnie to drażni jak przychodzi i mówi "oh tak zrób te pyszne hamburgery!! chce ich!" - a zaraz potem zostawia połowe bo poprostu napchała ten swój mikro żołądek...

 

wkurza mnie jak ludzie niedojadają mojego pysznego jedzenia :P

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Kulki falafel z Almy (6 klopsikow na wage wyszlo nieco ponad 2 zeta, pozwolily dotrzec o wlasnych nogach z silowni do chaty). Lepsze bylyby cieple, ale i tak w porownaniu do falafelburgera za 16 zl to same skladniki sa tanie.

Strasznie ch.ujowe są te z almy - nie polecam.

 

 

A dzisiaj jadłem tofu w sosie wasabi z brązowym ryżem.

 

 

@Yano

 

a co to za problem zrobić mniejsze burgery i kupić mniejsze bółki?

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

jak pisałem w innym temacie kupiłem od znajomego ze wsi 12kg prawdziwego wiejskiego mięsa, bez konserwantów bez niczego

 

30kc4xw.jpg

 

 

 

odrazu mówie że nie przejem tego sam, dla siebie wziałem głównie boczek, kiełbasa, szynka i polendwica poleciały do mamy, dziadków, siostry i jej męża i jego rodziców

 

tak czy siak dobra wyżerka

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Z takich frykasow wziales to co najbardziej tluste. No troche nie dziwi w sumie.

spoko mnie też to nie dziwi. a powód jest prosty - boczek lubie każdy, zawsze i wszędzie!

 

ale szynka, polędwica i kiełbasa - w wersji wiejskiej - jakoś mi nie wchodzi, za bardzo się przyzwyczaiłem do sklepowej szynki z wszystkimi spluchniaczami. prawdziwa wiejska szynka wydaje mi się .. dziwna.

 

dlatego z całego tego 12 kilowego majdanu dla siebie złapałem tylko kilogram boczku, reszta rozeszła się po rodzinie

 

 

a jutro robie cabonare - boczuć, czosnek, śmietana = cudowne spagetti

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...