Skocz do zawartości

Champions League

Featured Replies

  • Odpowiedzi 22,7 tys.
  • Wyświetleń 1,6 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

Jak co roku, nachodzi mecz o wszystko PSG. Mbappe raczej zacznie mecz na ławce, chociaż stara się wrócić z kontuzji, Messi podobno jest w stanie zagrać. PSG w ustawieniu 4-4-2 diamentem wyglądało dobrze - Messi na środku wystarczy za atak, pomocnicy walczą o piłkę, a nieco polotu dodają Hakimi i Mendes na bokach. Tak więc raczej ustawienie nie będzie mieć wiele wspólnego z tym z beznadziejnej porażki z Monaco. 

 

Bayern przynajmniej ma więcej emocji w lidze, bo peleton ich ciśnie, ale nie ma co mówić - dla nich też to jest najważniejszy punkt roku i porażka przekreśla ich cały sens istnienia. Ale ten stosunkowo młody team przynajmniej się w razie porażki od razu nie rozpadnie hehe. W Paryżu, cóż, to starcie będzie decydujące co do szans na zachowanie Messiego. Argentyńczyk co prawda zaczął mówić o przedłużeniu kontraktu, ale jego czyny na razie nie są tak zdecydowane w tej dziedzinie i ciągle bardzo możliwe, że odejdzie.

Opublikowano

Pod koniec szanse były, ostatecznie 1-0 w miarę usprawiedliwione. Kolejny raz totalny zawód, Messi i Neymar dryblujący donikąd, bycie słabszym w piłkę na własnym stadionie...

Opublikowano

Bayern słabo, PSG tragicznie. Po wejściu żółwia Ninja trochę się ich gra poprawiła. Dzisiaj jeszcze BVB musi pogonić Chelsea.

Opublikowano

Nie oglądałem Milanu, co by się nie wkurwiać, ale podobno zagrali znośnie. Zwłaszcza w destrukcji - tytuł najlepszego defensywnego napastnika sezonu przyznany Giroud. A sam mecz traktuję jako przetarcie przed powrotem do formy na resztę sezonu w Serie A, LM 2022/2023 nie zaprzątam sobie głowy.

Opublikowano

Karem Adeyemi? Czy KareMARADONAyemi?

Opublikowano

120 baniek ominięte jak tyczka i cyk brameczka :kekw:

Opublikowano

Ależ przyjemnie się wczoraj patrzyło na tą Borussię. Mam nadzieję, że w lidze w końcu dojadą Bayern, bo w utrzymanie formy Unionu do końca sezonu nie wierzę. 

Opublikowano

Liverpool po cichu wygrał ostatnie dwa mecze w lidze i Darwin Nunez nie grał w nich beznadziejnie, oj czyżby potwór budził się ze snu.

Opublikowano

Co strzał na bramkę to gol, tam bramkarze strajk włoski czy co?

Opublikowano

Nie wiem no co to było

Opublikowano
1 hour ago, ogqozo said:

oj czyżby potwór budził się ze snu.

 

Tak, z tym że nie 

Opublikowano

Trzeba oddać Liverpoolowi, że nie gra nudnych meczów. Inny zespół prowadząc z Realem Madryt 2-0 by się zaczął bronić, a oni co? Wybijają piłkę prosto w Viniciusa, chuj wie po co, tak dla zgrywy, to jest rock n roll. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.