Sądze, że w empiku ich płyt nie dostaniesz.

 

Co mnie ostatnio wy(pipi)ało? A. Pierwsza płyta Acid Bath.

Z kapci to mnie dosłownie wyrwał ten performance Teething: http://www.youtube.com/watch?v=PEURiOQysGs Ku.rwa jest klimat, lata 90 to były czasy.

A oprócz tego to dyskografia Bones Brigade. Zaprawdę powiadam iż dobra, bardzo dobra.

Queen- Show Must Go On. Pierwszy raz w sumie wsłuchałem się w tekst.

 

Serio.

Ostatnio ponownie Damad. Chylę czoła przed ich dwiema płytami, bo są wspaniałe, a do tego mocne i brudne.

obadaj sobie Karst, to od tych samych ludzi (tak jak i Kylesa zresztą : )

dobre jest, ale na coś lepszego od Damad-u nie licz ;]

 

o nie, podwojny post, co teraz bedzie

No właśnie szukam tego, jeszcze Skitsystem wyczaiłem (to znalazłem), ponoć dobre.

skitsystem to nienajgorszy crust

cała plytka Lykke Li

skitsystem fajny, a i płytki można sobie pościągać z ich oficjalnej stronki

Franz Ferdinand - What she came for

 

to mnie wyje.bało z kapci

Cows - cunning stunts

wykur'wisty punk łatwo przyswajalny dla laików muzycznych ;]

Tricky (ogolnie)

kylesa - to walk alone

 

magia

gollob mowi prawde, najlepszy kawalek na plycie.

 

ponadto tricky - black steel :-)

Neurosis - Souls at Zero, Enemy of the Sun i cała reszta pozamiatało mną. Pamiętam jak poł roku tem za ch'uja nie mogłem się w to wgryzć teraz miodzio.

A ponad to Jesu - Friend Are Evil ( zwlaszcza podczas podrózy autobusem)

soundtrack (score, nie piosenki) do Queen of the Damned. najlepszy soundtrack ever bez dwóch zdań

thema eleven - kurde na początku średnio mi pasowało, takie tam przeciętne darcie ryja, ale teraz masakra, zaje.bicho super ekstra

Man Man - Six Demon Bag

 

Asesino - Cristo Satanico

 

Masakra po prostu. Ma ktoś tłumaczenia tekstów?

no milion lat tamu jak wszyscy oprocz ciebie sie tym jarali ktos sie zglaszal, ze moze przetlumaczyc, ale nie pamietam kto to byl;< Regresando Odio znaczy odwzajemniajac nienawisc i tyle pamietam.

Wówczas byłem zbyt zajęty wchłanianiem emocjonalnej muzyki post-rockowej, nie w głowie był mi jakiś pedalski death metal :closedeyes:.

Jam to był. Od tego czasu nie miałem prawie kontaktu z hiszpańskim, no ale mniej więcej łapię, o co w tym chodzi. Niektóre teksty są bardzo zacne, typu "Enterrado Vivo" (o przeżyciach osoby pochowanej żywcem), "Rituales Salvajes" (pogańskie rytuały w lesie) czy "Y Tu Mama Tambien" ("i twoją matkę też").

 

No i "Padre Pedofilio". Można się domyślić, o czym. Cytat z piosenki: "on chce pieprzyć niewinnych, daje im spermę i eucharystię. Śpiewają w chórku, z (pipi)em w swych ustach".

Czasami mnie przeraża czego Wy słuchacie.

God Is An Astronaut - The End Of The Beginning

Neurosis - A Sun That Never Sets

 

W sumie wszystko od "Bóg jest astronautą", ale to najbardziej.