Opublikowano 30 września30 wrz No jestem wkręcony.Bazę tlenową myślę że mam zbudowaną przez lata (mimo przerw), ale przyspieszać zacząłem tak naprawdę dopiero w tym roku, dodając regularne biegi progowe i sprinty do treningu.W ogóle biegowo to był fajny rok. Udało mi się zejść z czasem na 5k do 20 minut, przebiegłem 2 biegi górskie (jeśli ktoś o tym myśli, to polecam Pieniny Ultra Trail na pierwsze zawody - super zorganizowane) i teraz ten maraton lepiej niż planowałem. Jeszcze bym chciał zejść z czasem na 10k do 40 minut, może w tym roku się uda 🤞21 hours ago, BRY@N said:Oprócz samego biegania ćwiczenia siłowe też są ważne.O to to. Siłka i mobilizacja. Raz, że można wytrzymać potem te szybsze treningi. Dwa, prewencja kontuzji. To jest wspaniała sprawa i nowa jakość gdy potykasz się o jakiś korzeń i zamiast polecieć poskręcany na twarz, to utrzymujesz się, a staw jest cały.
Opublikowano 6 października6 paź Ja wczoraj zwiedzałem ślunsk w ramach Silesia maraton. Nie jest to mój ulubiony dystans, ale że ostatni M biegłem 6 lat temu to w tym roku postanowiłem w jakimś wystartować. Padło na Chorzów, bo nie biegałem tam wcześniej, trasa wydawała się fajna, no i finisz na bieżni stadionu śląskiego. Trasa faktycznie okazała się ciekawa, zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak ja, nie zna za bardzo aglomeracji katowickiej. Park Śląski, Spodek, Dolina Trzech Stawów, Nikiszowiec (zajebiście klimatyczne miejsce, na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż w TV). No i moment jak wbiegasz na stadion, i robisz jeszcze 1 okrążenie, można się przez chwilę poczuć jak jakiś Kenenisa Bekele, ew Natalia Kaczmarek;)Biegowo przypuszczałem że będzie coś między 3:30-3:40, byłoby nawet trochę szybciej, ale końcówka to skurcze i kilka wymuszonych postojów Polecam, organizacyjnie z punktu widzenia zawodnika bez zarzutu, chociaż słyszałem narzekania, że były jakieś jazdy z wpuszczaniem kibiców na trybuny i ludzie stali pod bramami. No i trochę demotywujace połączenie maratonu z półmaratonem na ostatnich ok 10km, gdy nagle pełno luda zaczyna cię wyprzedzać, a ty zastanawiasz się czy faktycznie tak osłabłeś;)
Opublikowano 6 października6 paź 7 minut temu, snejk04 napisał(a):Ja wczoraj zwiedzałem ślunsk w ramach Silesia maraton. Nie jest to mój ulubiony dystans, ale że ostatni M biegłem 6 lat temu to w tym roku postanowiłem w jakimś wystartować. Tak wstałeś rano i pomyślałeś, że pobiegniesz maraton czy jednak były dłuższe przygotowania?Pytam serio bo czas naprawdę dobry i czy po prostu robisz tyle kilometrów w roku, że to ten maraton to taki cięższy trening?
Opublikowano 6 października6 paź Trenuję raczej pod 21/10 km, tygodniowo biegam ok 50km, jeśli nic nie wypadnie, z czego jeden dłuższy trening w niedzielę ok 20-25km, raczej wystarczająco żeby nie zaliczyć jakiejś katastrofy na 42. Założyłem, że biegając półmaraton tempem ok 4:30 to maraton powinienem zrobić w miarę spokojnie ok 5:00, na trasie czułem się dobrze więc trzymałem ok 4:50, i tak do 30km to faktycznie można powiedzieć że to był taki trochę cięższy trening, bo biegło mi się bardzo luźno i fajnie, no ale potem zaczęły się konkretne schody, a ostatnie 3-4 km, to już na oparach + skurcze.
Opublikowano 6 października6 paź Nie no takie wybieganie 20-25km to już konkret jest także nic dziwnego, że była siła na takie bieganie.
Opublikowano 6 października6 paź Jaki coming out maratonczykow ostatnio. A ja z jakimiś lamerskimi 5km wyskakiwalem :/
Opublikowano 6 października6 paź Imo trening do takiej 5km (czy 10km) jest zdecydowanie bardziej wymagający niż do maratonu (jeśli chce się ją przebiec w niezłym czasie), a przebiegnięcie 10km w niecałe 41 min kosztowało mnie więcej sił niż ten maraton. Ale satysfakcja też większa.
Opublikowano 6 października6 paź Tak, wiem. Z przymrozeniem oka to pisalem. Duzo osob wlasnie przez to ze budowanie wytrzymalosci szybkosciowej, zalanie ciala mleczanem jest po prostu bolesne woli isc w biegi dlugie ktore zaprocentuja w jakims stopniu nawet biegajac jedynie w tlenie. Inny po prostu rodzaj wysilku i zmeczenia.Plus taki ze wszystko trwa jednak krócej w moich treningach 😅. Zeby dobrze sie przygotowac do maratonu (jak np Ty) trzeba poswiecic na to duzo wiecej czasu w tygodniu. Bo nie oszukujmy sie, zeby jebnac long runa 20-30km no to pozostaje tylko dzien wolny, a po takim longu reszta dnia jest jak na kacu. U mnie long to 12km Jak mialem sprawdzian niedawno na 1500m i przebieglem tempem 3:25 to kaszlalem jeszcze 20minut po skonczeniu, tak przewentylowalem pluca. To bylo straszne gowno i masakryczne wyjscie poza strefe komfortu xDAle tak czy siak, czy to 5km czy 42km, jesli chcemy dobrse wypasc trzeba zapierdzielac, samo sie nie zrobi ;)Tak btw, probowalem tez w tym roku sobie tak pobiegac jak bylem "w gazie" dystanse 400m, 800m. To powiem wam ze trenowanie do nich to musi byc przepierdol chory xd 100m, 200m okej. Ale 400-1500 to pojebana akcja.
Opublikowano środa o 18:575 dni Jakaś kurtka do biegania na jesień/zimę nie za miliony monet? Jakąś firmę ktoś poleca?
Opublikowano środa o 19:115 dni Decathlon, tam zawsze są różne przedziały cenowe.Polecam też markę Karrimor, mam kilka rzeczy i są spoko za normalne pieniądze, kurtkę też. Edytowane środa o 19:125 dni przez D.B. Cooper
Opublikowano sobota o 13:123 dni Dwa ostatnie starty w sezonie za mną, oba biega lokalne w mojej miejscowości. Co roku są takie same trasy także jest jakiś punkt odniesienia.Tydzień temu bieg na 7km (faktycznie 7,28km), rok temu miałem czas 36:53min tempo 5:04/km. Założenie na ten rok było przebiec w tempie 4:50/km i wiadomo, że tempo nie było idealne cały czas takie samo ale ostatecznie wyszło dokładnie założone 04:50/km i czas 35:11. Także widać, że jest progres tym bardziej że końcówka tego biegu to prawie kilometr pod górę.Dzisiaj bieg typowo przełajowy a przy dzisiejszej deszczowej pogodzie było wesoło na trasie, na łydkach miałem darmowy okład błotny. Bieg jest jako 10km ale faktycznie wychodzi 9,8km. Rok temu miałem czas 53:08 i tempo 5:25/km. Założenie na ten rok było zmieścić się w 50 minutach. Na trasie jest dużo podbiegów i przy drugim kółku trochę zwątpiłem bo siła biegowa trochę w lesie (nomen omen:) ). Jednak mimo tego, że końcówka też trochę pod górę ostatecznie udało się przebiec w czasie 49:17 przy tempie 5:02/km. Cel zrealizowany i poprawa prawie o 4 minuty. Teraz przerwa prawie miesiąc i z jednej trochę szkoda bo jest efekt treningów ale z drugiej strony biegam od początku roku bez przerwy a od końca maja intensywniej i jednak czuję, że trzeba trochę odpocząć.
Opublikowano sobota o 15:093 dni 2 tygodnie rób przerwy, miesiąc to już długo. Chyba, ze leczysz jakiś uraz lub z innych powodów nie możesz. 2 tyg przerwy i 2 kolejne luźne bieganie tak to zrób bo będziesz się długo wygrzebywał z miesięcznej przerwy.
Opublikowano sobota o 15:263 dni Wszystko zależy jak mi się będzie po rwaniu 8 gęba goić. Jeszcze pewnie w przyszłym tygodniu coś luźno pobiegam, później rwanie i zobaczymy jak to będzie bo podobno po 8 trzeba unikać wysiłku
Opublikowano niedziela o 18:031 dzień Tydzień po maratonie, dzisiaj połówka na którą zapisałem się głównie dlatego, że biegłem wszystkie poprzednie edycje i nie chciałem stracić zniżki która z tego wynikaNastawiłem się raczej na rekreacyjno-regeneracyjne bieganie, ale adrenalina i klimat zawodów zrobiły swoje, i czując się w sumie dobrze, pobiegłem dość mocnym tempem, z założeniem że pewnie w którymś momencie mnie odetnie. To się nie wydarzyło, ale średnie tętno w okolicach 190, na lekkich "podbiegach" przekraczające 200 (tyle to mam zwykle biegając na 5km) pokazuje że może i organizm się zregenerował, ale jednak nie do końca wszytko hula jak powinno.Było fajnie, ale raczej nigdy więcej dwóch tak wymagających biegów w odstępie tygodnia już nie zaplanuję, za stary na to jestem
Opublikowano niedziela o 18:231 dzień Ja to nie wiem czy takim tempem uda mi się kiedyś piątkę pobiec także tym bardziej podziwiam Przy okazji małe ogłoszenia parafialne bo kupiłem w bardzo dobrej cenie Brooks Ghost 16 (309zl ) roz45 ale są dla mnie o te pół rozmiaru za małe. Krew mnie zalewa bo za taką cenę już ich pewnie nie znajdę i muszę odesłać chyba że ktoś by chciał odkupić bo cena naprawdę okazyjna.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.