Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Featured Replies

Opublikowano

Piekny czas, kolega nie z pierwszej lapanki widze problem

  • Odpowiedzi 8 tys.
  • Wyświetleń 681,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i zrobiłem dziś ten Triathlon, miejsce 295 na 634, czas 2:45:58.     Generalnie, jestem zadowolony, założyłem sobie minimum: 40 min na pływanie, 1:20 na rower i 45 min na biegan

  • Moja sprawa dotycząca pogryzienia właśnie dobiegła końca. Obyło się bez sądu, choć z pomocą adwokata. Gotówka przekazana. Starczy na oleda i jeszcze na kurwę zostanie A podobno biegając amat

Opublikowano

No jestem wkręcony.
250px-Tronguy.jpg

Bazę tlenową myślę że mam zbudowaną przez lata (mimo przerw), ale przyspieszać zacząłem tak naprawdę dopiero w tym roku, dodając regularne biegi progowe i sprinty do treningu.

W ogóle biegowo to był fajny rok. Udało mi się zejść z czasem na 5k do 20 minut, przebiegłem 2 biegi górskie (jeśli ktoś o tym myśli, to polecam Pieniny Ultra Trail na pierwsze zawody - super zorganizowane) i teraz ten maraton lepiej niż planowałem. Jeszcze bym chciał zejść z czasem na 10k do 40 minut, może w tym roku się uda 🤞

21 hours ago, BRY@N said:

Oprócz samego biegania ćwiczenia siłowe też są ważne.

O to to. Siłka i mobilizacja. Raz, że można wytrzymać potem te szybsze treningi. Dwa, prewencja kontuzji. To jest wspaniała sprawa i nowa jakość gdy potykasz się o jakiś korzeń i zamiast polecieć poskręcany na twarz, to utrzymujesz się, a staw jest cały.

Opublikowano

Ja wczoraj zwiedzałem ślunsk w ramach Silesia maraton. Nie jest to mój ulubiony dystans, ale że ostatni M biegłem 6 lat temu to w tym roku postanowiłem w jakimś wystartować. Padło na Chorzów, bo nie biegałem tam wcześniej, trasa wydawała się fajna, no i finisz na bieżni stadionu śląskiego.

Trasa faktycznie okazała się ciekawa, zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak ja, nie zna za bardzo aglomeracji katowickiej. Park Śląski, Spodek, Dolina Trzech Stawów, Nikiszowiec (zajebiście klimatyczne miejsce, na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż w TV). No i moment jak wbiegasz na stadion, i robisz jeszcze 1 okrążenie, można się przez chwilę poczuć jak jakiś Kenenisa Bekele, ew Natalia Kaczmarek;)

Biegowo przypuszczałem że będzie coś między 3:30-3:40, byłoby nawet trochę szybciej, ale końcówka to skurcze i kilka wymuszonych postojów

Screenshot_20251006-075905.png

Polecam, organizacyjnie z punktu widzenia zawodnika bez zarzutu, chociaż słyszałem narzekania, że były jakieś jazdy z wpuszczaniem kibiców na trybuny i ludzie stali pod bramami. No i trochę demotywujace połączenie maratonu z półmaratonem na ostatnich ok 10km, gdy nagle pełno luda zaczyna cię wyprzedzać, a ty zastanawiasz się czy faktycznie tak osłabłeś;)

Opublikowano
7 minut temu, snejk04 napisał(a):

Ja wczoraj zwiedzałem ślunsk w ramach Silesia maraton. Nie jest to mój ulubiony dystans, ale że ostatni M biegłem 6 lat temu to w tym roku postanowiłem w jakimś wystartować.

Tak wstałeś rano i pomyślałeś, że pobiegniesz maraton czy jednak były dłuższe przygotowania?

Pytam serio bo czas naprawdę dobry i czy po prostu robisz tyle kilometrów w roku, że to ten maraton to taki cięższy trening?

Opublikowano

Trenuję raczej pod 21/10 km, tygodniowo biegam ok 50km, jeśli nic nie wypadnie, z czego jeden dłuższy trening w niedzielę ok 20-25km, raczej wystarczająco żeby nie zaliczyć jakiejś katastrofy na 42. Założyłem, że biegając półmaraton tempem ok 4:30 to maraton powinienem zrobić w miarę spokojnie ok 5:00, na trasie czułem się dobrze więc trzymałem ok 4:50, i tak do 30km to faktycznie można powiedzieć że to był taki trochę cięższy trening, bo biegło mi się bardzo luźno i fajnie, no ale potem zaczęły się konkretne schody, a ostatnie 3-4 km, to już na oparach + skurcze.

Opublikowano

Jaki coming out maratonczykow ostatnio. A ja z jakimiś lamerskimi 5km wyskakiwalem :/

Opublikowano

Imo trening do takiej 5km (czy 10km) jest zdecydowanie bardziej wymagający niż do maratonu (jeśli chce się ją przebiec w niezłym czasie), a przebiegnięcie 10km w niecałe 41 min kosztowało mnie więcej sił niż ten maraton. Ale satysfakcja też większa.

Opublikowano

Tak, wiem. Z przymrozeniem oka to pisalem. Duzo osob wlasnie przez to ze budowanie wytrzymalosci szybkosciowej, zalanie ciala mleczanem jest po prostu bolesne woli isc w biegi dlugie ktore zaprocentuja w jakims stopniu nawet biegajac jedynie w tlenie. Inny po prostu rodzaj wysilku i zmeczenia.

Plus taki ze wszystko trwa jednak krócej w moich treningach 😅. Zeby dobrze sie przygotowac do maratonu (jak np Ty) trzeba poswiecic na to duzo wiecej czasu w tygodniu. Bo nie oszukujmy sie, zeby jebnac long runa 20-30km no to pozostaje tylko dzien wolny, a po takim longu reszta dnia jest jak na kacu. U mnie long to 12km D

Jak mialem sprawdzian niedawno na 1500m i przebieglem tempem 3:25 to kaszlalem jeszcze 20minut po skonczeniu, tak przewentylowalem pluca. To bylo straszne gowno i masakryczne wyjscie poza strefe komfortu xD

Ale tak czy siak, czy to 5km czy 42km, jesli chcemy dobrse wypasc trzeba zapierdzielac, samo sie nie zrobi ;)

Tak btw, probowalem tez w tym roku sobie tak pobiegac jak bylem "w gazie" dystanse 400m, 800m. To powiem wam ze trenowanie do nich to musi byc przepierdol chory xd 100m, 200m okej. Ale 400-1500 to pojebana akcja.

Opublikowano

Jakaś kurtka do biegania na jesień/zimę nie za miliony monet? Jakąś firmę ktoś poleca?

Opublikowano

Decathlon, tam zawsze są różne przedziały cenowe.

Polecam też markę Karrimor, mam kilka rzeczy i są spoko za normalne pieniądze, kurtkę też.

Edytowane przez D.B. Cooper

Opublikowano

Dwa ostatnie starty w sezonie za mną, oba biega lokalne w mojej miejscowości. Co roku są takie same trasy także jest jakiś punkt odniesienia.

Tydzień temu bieg na 7km (faktycznie 7,28km), rok temu miałem czas 36:53min tempo 5:04/km. Założenie na ten rok było przebiec w tempie 4:50/km i wiadomo, że tempo nie było idealne cały czas takie samo ale ostatecznie wyszło dokładnie założone 04:50/km i czas 35:11. Także widać, że jest progres tym bardziej że końcówka tego biegu to prawie kilometr pod górę.

Dzisiaj bieg typowo przełajowy a przy dzisiejszej deszczowej pogodzie było wesoło na trasie, na łydkach miałem darmowy okład błotny. Bieg jest jako 10km ale faktycznie wychodzi 9,8km. Rok temu miałem czas 53:08 i tempo 5:25/km. Założenie na ten rok było zmieścić się w 50 minutach. Na trasie jest dużo podbiegów

IMG_3477.jpeg

i przy drugim kółku trochę zwątpiłem bo siła biegowa trochę w lesie (nomen omen:) ). Jednak mimo tego, że końcówka też trochę pod górę ostatecznie udało się przebiec w czasie 49:17 przy tempie 5:02/km. Cel zrealizowany i poprawa prawie o 4 minuty.

Teraz przerwa prawie miesiąc i z jednej trochę szkoda bo jest efekt treningów ale z drugiej strony biegam od początku roku bez przerwy a od końca maja intensywniej i jednak czuję, że trzeba trochę odpocząć.

Opublikowano

2 tygodnie rób przerwy, miesiąc to już długo. Chyba, ze leczysz jakiś uraz lub z innych powodów nie możesz.

2 tyg przerwy i 2 kolejne luźne bieganie tak to zrób bo będziesz się długo wygrzebywał z miesięcznej przerwy.

Opublikowano

Wszystko zależy jak mi się będzie po rwaniu 8 gęba goić. Jeszcze pewnie w przyszłym tygodniu coś luźno pobiegam, później rwanie i zobaczymy jak to będzie bo podobno po 8 trzeba unikać wysiłku unknown

Opublikowano

Tydzień po maratonie, dzisiaj połówka na którą zapisałem się głównie dlatego, że biegłem wszystkie poprzednie edycje i nie chciałem stracić zniżki która z tego wynika)

Nastawiłem się raczej na rekreacyjno-regeneracyjne bieganie, ale adrenalina i klimat zawodów zrobiły swoje, i czując się w sumie dobrze, pobiegłem dość mocnym tempem, z założeniem że pewnie w którymś momencie mnie odetnie. To się nie wydarzyło, ale średnie tętno w okolicach 190, na lekkich "podbiegach" przekraczające 200 (tyle to mam zwykle biegając na 5km) pokazuje że może i organizm się zregenerował, ale jednak nie do końca wszytko hula jak powinno.

Było fajnie, ale raczej nigdy więcej dwóch tak wymagających biegów w odstępie tygodnia już nie zaplanuję, za stary na to jestem )

Screenshot_20251012-195416.png

Opublikowano

Ja to nie wiem czy takim tempem uda mi się kiedyś piątkę pobiec także tym bardziej podziwiam obama

Przy okazji małe ogłoszenia parafialne bo kupiłem w bardzo dobrej cenie Brooks Ghost 16 (309zl cebula) roz45 ale są dla mnie o te pół rozmiaru za małe. Krew mnie zalewa bo za taką cenę już ich pewnie nie znajdę i muszę odesłać chyba że ktoś by chciał odkupić bo cena naprawdę okazyjna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.