Skocz do zawartości

Aliens vs Predator


Shakeawake

Rekomendowane odpowiedzi

Dopracowanie multi będzie trudne, chodzi głównie o zbalansowanie ras. Nie wiem jak to rozwiążą bo np. z góry wiadomo, że PredAlien jest silniejszy od zwykłego Aliena i siłą rzeczy ten drugi będzie miał mniejsze szanse w starciu z ludźmi czy Predatorami. I może być tak, że każdy będzie wybierał PredAliena.

 

Mimo wszystko single w tej grze też jest bardzo ważny.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

W AVP2 nie bylo to takie oczywiste ;).

 

Ja uwielbialem serwery gdzie zaczynalismy facehuggerem ....

 

BTW: Jak powroca Preatoriany, to ten wybryk natury moze najwyzej podskoczyc z sufitu (o ile mu tego nie ucieli).

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Najnowsze wrażenia z serwisu joystiq

 

Tak jak poprzednicy, AvP zaoferuje nam 3 całkowicie odmienne doświadczenia, zależne od rasy jaką będziemy kierować: Aliena, Predatora, oraz drobnego, bezbronnego człowieczka. Mieliśmy okazję przetestować 2 tryby: jeden z marines w roli głównej, w drugim mogliśmy wcielić się w Predatora.

 

Pomimo siły ognia tych wszystkich dostępnych pukawek, granie jako marine jest naprawdę przerażające. Światła jest jak na lekarstwo, dlatego musimy polegać na słuchu oraz radarze. Obcy są w stanie wypełznąć zewsząd, co czyni ich trudnymi do zauważenia. Gracz może korzystać z kilku przydatnych urządzeń pokroju działka, które rozstawia niemal wszędzie, oraz nieskończonej ilości flar (z tym zastrzeżeniem, że aktywne mogą być tylko dwie naraz).

 

Rzeczywiście podczas gry można było poczuć dreszczyk emocji, ale jednocześnie wszystko było do bólu przewidywalne i niezbyt oryginalne. Oklepany patent z wyskakiwaniem przeciwników z cienia po prostu męczy. Cała gra jest mocno oskryptowana: towarzysze będą znikali wciągani przez obcych albo rozrywani na strzępy przez predatora. Co prawda są to momenty małego rozlewu krwi, ale chcielibyśmy mieć podczas nich jakąś kontrolę. Dajcie nam choć iluzoryczną szansę na pójście z odsieczą, zamiast zaprzepaszczania ich szans na przeżycie wyreżyserowaną cut-scenką. Jeśli towarzysze mogliby zostać uratowani i służyć Ci pomocą w dalszej części gry, czy nie zbudowałoby to większego napięcia? Czy odczuwalne konsekwencje, nie sprawiłyby, że gracz miałby więcej powodów do wzięcia odpowiedzialności za innych, czego doskonałym przykładem był choćby Left 4 Dead.

 

Podczas gdy gra jako człowiek przypomina survival horror, epizod Predatora, jest odrobinę jak skradanka. Gracze mają do dyspozycji zróżnicowany zestaw HUD-ów przypominający to, co widzieliśmy w Metroid Prime - jeden tryb pomaga nam tropić marines, drugi obcych. Byłem pod wrażeniem, z jaką łatwością Predator przemieszcza się po otoczeniu. Specjalny kursor na ekranie ułatwia wybór miejsca, na które ma wskoczyć, dzięki czemu możemy np. umiejscowić się na gałęzi, aby wytropić potencjalnych marines.

 

Po włączeniu kamuflażu, Predator ma w zanadrzu kilka kolejnych sztuczek. Może np. emitować ludzki głos w określonym miejscu mapy, co pomaga zwabić jego ofiary w to właśnie miejsce. Cała sztuczka wydaje się na tę chwilę, aż nazbyt efektywna, gdyż NPC reagują za szybko. Całość prezentuje się mniej więcej na takiej zasadzie: gracz podkłada minę w krzakach, emituje dźwięk, a głupi marines zbiegają się w jedno miejsce co powoduje eksplozję.

 

Działka są w stanie namierzyć nawet zakamuflowanego predatora, co wymusza zmianę strategii w czasie infiltracji dobrze chronionych obozów wroga. Drapieżnik ma do dyspozycji także kilka innych broni, jednak większość z nich jest efektywna jedynie przy bliskim kontakcie z przeciwnikiem. Z ciekawostek dodam, że obcięcie głowy, jako tzw. "Trophy Kill" będzie możliwe.

 

Sega nie chciała powiedzieć zbyt wiele na temat trybu multiplayer. Posiadamy szczątkowe informacje pokroju: "więcej niż 2, a mniej niż 20" graczy będzie mogło się ze sobą zmierzyć w pojedynku online (możliwe że ostateczną liczbą będzie 16). Developer w tej chwili zajmuje się balansowaniem ras, oraz nakładaniem limitów. Co do wersji beta, to na razie się na nią nie zanosi.

 

Aliens vs Predator 3 nie zaskoczył. Kampania singleplayer dla marine i predatora wyglądają dokładnie tak, jak się tego spodziewaliśmy. Podczas gdy samotna przygoda nie jest zbyt ciekawa, wciąż jesteśmy zaintrygowani multiplayerem. Bylibyśmy zachwyceni, gdyby Rebellion uchwycił ducha gry towarzyszącego pierwowzorowi z PC."

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po przeczytaniu całości muszę stwierdzić, że jest na co czekać. Owszem, autorzy artykułu wymienili kilka drobnych wad, ale chciałbym to w sumie zobaczyć na żywo w akcji. Ciekawie zapowiada się rozgrywka Marines, tudzież "stealth action" jak Predator, nie było tylko niczego o Obcym, a o jego toku rozgrywki póki co wiadomo najmniej.

Odnośnik do komentarza

No Rebellion niestety jest trochę "popsute" (a ich kolejny FPS z Dickiem Marcinko w roli głównej to szczyt moich oczekiwań :lol:), są ojcami AVP to prawda ale ... Każdy z nas pewnie życzyłby sobie tak naprawdę Monolith (m'in FEAR) w akcji.

Odnośnik do komentarza

Ten ostatni screenshot wygląda zabójczo. Co za oświetlenie. No i widać jak może się prezentowac rozgrywka Obcym także na jednym z zamieszczonych screen'ów. Szkoda, że podczas GC nie pokazali nowe trailer'u tylko ten marines. Na tym screenie gdzie widać łapy Obcego trzymające głowę marine, to może chodzić o przyszykowanie na skok dla Facehuggger'a znajdującego się obok? Zapowiada się ciekawie.

Edytowane przez NEMESIS U.S.
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...