Skocz do zawartości

Lustrzanki


Owiec

Rekomendowane odpowiedzi

3 hours ago, Mike said:

Od bezlusterkowca z takim jednym obiektywem wolałbym już Sony RX100 VI - zakres ten sam, też ma Eye-AF, no matryca 1", ale rozmiary nieporównywalnie mniejsze no i taniej.

 

Z tego A6400 zdjęcia wyjdą jak z https://www.ceneo.pl/48361891 a półtora klocka w kieszeni. Jak to ma być do sprawdzenia czy się spodoba, to szkoda przepłacać.

 

dzięki tylko ze mi nie doradzasz aparatów :good2:

Edytowane przez Labtec
Odnośnik do komentarza

Jak do ogólnych zastosowań to zdecydowanie nowy fuji x-s10. Widziałem ostatnio xt-200 czyli trochę mniejszy aparat dobry dla początkujących za 2500 chyba w media expert ale już teraz jest za 3600 (za drogo!). O Xt-30 na pewno warto wspomnieć, jeden z najlepszych aparatów jakie ostatnio wypuścili ale został już zastąpiony przez x-s10. 

 

Jak chcesz iść w zdjęcia z daleka 200mm+ to zdecydowanie nikon. Najlepiej zacząć od d7200 a potem kupić sobie dx500 - najlepszy aparacik do przyrody/sportu z szybkim af i bufferem. D7200 wycofali już ze sprzedaży więc albo trzeba znaleźć używkę albo po prostu kupić nowszy model. Dlaczego wolę polecić stary model? Bo w nowszych usunęli kompatybilność ze starymi obiektywami ai, usunęli dodatkowy slot na kartę pamięci i zwiększyli cenę. Ale dla wielu osób to nie problem więc może niepotrzebnie narzekam.

 

 

Odnośnik do komentarza

Trochę namieszałeś :) 

Do ogólnych zastosowań- a to wspomniany nikon 7200 nie nada się do ogólnych zastosowań?  Dwa różne aparaty i główna różnica to: lustro/brak lusta i ergonomia. 

X-S10 którego wymieniasz, to coś pomiędzy X-T4, a X-T30. Jest po środku, na plus stabilizacja matrycy czego nie ma X-T30.  Ale to trochę bełkot PR, bo nie każdy to potrzebuję w aparacie, jak nie każdy musi mieć już w pewnym sensie mityczną pełną klatkę. 

Ale na głębsze analizy i porównania 1:1 trzeba poczekać. Może być inna ergonomia, bo jednak X-T20/30 są dosyć płaskie, a w nowym jest "grip" Ale na dobrą sprawę to jest to samo co 30. 

Fuji się broni JPG prosto w puchy. Trzeba się postarać żeby przebić RAWem zdjęcia JPG prosto z Fuji. Kolory soczyste i kalibracja tip top. 

Ale to trzeba chwycić do ręki i sprawdzić czy pasuje.

 

Pytanie o początek i amatorskie zdjęcia, a wyskakujesz z najwyższa półką u Nikona w DSLR, gdzie karta pamięci kosztuje tyle co obiektyw 50mm 1.8 :notbad:

W 7500 faktycznie usunęli slot, ale mi to nigdy nie było potrzebne. Na stare szkła nie patrzę. A cena... W ramach Nikon Cash Back swego czasu body chodziło koło 3k, nawet nie wiem czy nie dało się wyjść z 2900.

Odnośnik do komentarza

Mam 5D i 5D mark iii oraz super tani i stary nikon D70. 

Na początek nie ma zupełnie sensu wydawać kasy na drogi aparat. Lepiej dokupić jakiś jasny obiektyw IMHO. Dokupiłem 17-50 2.8 z VR Tamrona do tego staruszka D70 i zdjęcia wychodzą zaskakująco dobrze. Często go zabieram na jakieś wycieczki jak się boję o droższy i niemal 2x cięższy sprzęt Canona.

 

Do dziś mnie zaskakuje, że tańszy obiektyw tamrona ma VR, a drogi Canona nie ma. Ja robię głównie z ręki i mi to bardzo pasuje. 

Odnośnik do komentarza

Do nauki to tanio można teraz dostać A6000 ze wględu na dyskontynuację i kupić do tego rewelacyjną Sigme 30mm. F1.4 za 1500zł/. Razem z body wyjdzie jakieś 3200zł. Moim zdaniem to lepszy zestaw niż A6400 z 18-135 za 5000zł. Podobno A6400 radzi sobie lepiej z wyższymi ISO niż A6000, ale zrobienie jakiegolwiek ostrego zdjęcia kitowymi szkłami z 3.5 w pomieszczeniu (a pewnie do tego głównie żona będzie używać aparatu - cykać zdjęcia dziecom w domu) jest trudne i średnio zadowalające i może ją zdemotywować do dalszej nauki. W tej cenie można mieć nieco starszą A6000 z Sigmą 1.4, która zrobi w domu piękne ostre, jasne zdjęcie z przyjemnym bokeh. 

 

Ja do A6000 właśnie miałem wpierw kupić 18-135 jako idealny allorounder (zamiast 16-50) ale wolę w pierwszej kolejności kupić stałkę, bo zaczyna mi po prostu brakować głównie światła, a nie zasięgu obiektywu.

Odnośnik do komentarza
  • 8 miesięcy temu...

Wiem, że te pytania padały tutaj często i gęsto ale... 

Jaka lustrzanka dla amatora za tak 2-3k? Wiem, że polecacie tutaj również bezlusterkowce ale jednak wolę potrzymać konkret w łapie. Jakie obiektywy? W przeciwieństwie do Mausa wolę pstrykać przyrodę niż ludzi więc na plener. Na co zwracać uwagę przy zakupach?

No i przede wszystkim polećcie dobrą książkę o fotografii.

 

Już od kilku lat przymierzam się do zakupu ale zawsze odkładało się na później. Może uda się w tym roku.

Odnośnik do komentarza

Skoro już koniecznie musi być lustrzanka i dopiero zaczynasz przygodę z fotografią to bierz jakiś najprostszy model którejś wiodącej firmy (Canon/Nikon) a resztę przeznacz na szkło bo to będzie zawsze najdroższy zakup. Fotografia przyrodnicza to szeroki temat. Do czego sprzęt ma służyć? Ptaki? Makro? Krajobrazy? Jak krajobrazy to lepiej brać pełną klatkę ale na to budżet za mały. Ja robię przyrodnicze portrety i makro ale z luster przerzuciłem się na bezlusterkowca i nie żałuję.

Odnośnik do komentarza

Książka jedna z lepszych to:

https://www.galaktyka.com.pl/fotografia-i-filmowanie/ekspozycja-bez-tajemnic-jak-robic-swietne-zdjecia-kazdym-aparatem

 

Nikon albo Canon- Nikon ma D3500. Najlepiej z obiektywem kit 18-105/140. Jest mocno uniwersalne, jak odkryjesz arkany obsługi, o co chodzi i jaki zakres szkła potrzebny, to wtedy kupisz odpowiednie. Na teraz to olej. 

W Canonie masz EOS 200/250D, ale to są małe aparaty jak kojarzę. 800/850 to już wyższy budżet. A co do wyboru.... W ręce musisz mieć i zobaczyć co lepiej leży.

Przejść się do jakiegoś dużego sklepu foto i tam pomacać.

 

Przyroda- nie masz swojego tematu za którym będziesz chodzić. Ale mniej więcej co byś chciał mieć na zdjęciach.

Edytowane przez iluck85
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja bym ci jednak polecił bezlusterkowca... W tym budżecie to Sony A6000, a do tego obiektyw 18-135, bardzo uniwersalny z przyzwoitą optyką. Jeśli w ogóle uda się jeszcze A6000 dostać bo został wycofany. Ewentualnie coś z nowszych modeli ale tu 3k to samo body A6300.

Tu masz porównanie D3500 do A6000. Dla mnie przepaść w porównaniu fps czy ilości punktów AF. Odchylany ekran też jest bardzo przydatny.
https://cameradecision.com/compare/Nikon-D3500-vs-Sony-Alpha-a6000

Ewentualnie poszukaj na promocji jakiś zestaw Fujifilm X-T30 z obiektywem. Do 4k można coś znaleźć. Bardzo dobry aparat.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak chce poczuć sprzęt w ręce, to klasyczna lustrzanka. Ja to rozumiem, bo mam to samo. Fuji fajne, da świetne jpg prosto z puszki. Ale przy dużych palcach czy nawet dłoni, średnio wygodne. Dołożyć szkiełka, grip i robi się nie tak dużo mniej jak się wydawało. Przerobiłem to. Tak czy inaczej dokupię ponownie Fuji, do streetphoto czy tak do łażenia bez celu jest idealne. Do tego aparat na wakacje.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

poczuć coś w łapie a potem aparat się kurzy bo nie chce się tego nikomu nigdzie brać, dokup sobie batterygrip i będziesz miał za co łapać 

 

przeskok w technologi miedzy lustrzanka a bez-lusterkowym dzisiaj jest taki ze dla amatora to lepiej brać bez-lusterkowca bez pytania, i tu nie chodzi o jakosc zdjecia ale pomoc w której jej osiągniecie

 

polecam coś w stylu Sony A6000-6300 albo Canon M50 na początek, największy potem masz wybór szkieł, czy to tanie chińskie (ale dobre) manuale, stare szkiełka przez adapter, albo większość ze stajni Sony/Canon zawsze zamontujesz 

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

I przede wszystkim... Lightroom wink.gif Nie często się zdarza, że zdjęcia wyglądają ładnie bez żadnej obróbki. Trafić na idealne światło, barwę, intensywność to jak wygrać w lotka.

Wróciłem z wakacji kilka dni temu i wczoraj usiadłem na chwilę do Lightrooma na telefonie i zdjęcia, które normalnie wyrzuciłbym do kosza, wylądowały na moim insta po odpowiedniej obróbce.

Obróbka i Lightroom zabiera mi najwięcej czasu w całym tym "hobby". O ile zdjęcie można zrobić zawsze, bo A6000 to malutki aparat, który noszę na pasku na ramieniu, tak usiąść, zrzucić i obrobić zdjęcia to już dłuższa zabawa. Szczególne, że robię to na 14-letnim lapku z i5 2-giej generacji...20b1e11af7bf9e9989c94814201be32d.jpg80360eae79a4f3a0c2c5f34383c183af.jpg55af2803336b9757b3b3b013ed47032d.jpg

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No wziąłem sobie do serca wasze porady, poczytałem trochę, pooglądałem... i w sumie macie rację. Cenię sobie klasykę więc stąd kierunek na lustro ale... granica technologiczna między lustrzankami, a bez, jak sami piszecie, zaciera się. I w sumie na lustrzankę przyjdzie jeszcze czas.

Teraz właśnie próbuję ogarnąć kwestię doboru szkła i z czym to się je.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

No więc padnie chyba na albo Canona M50 albo Sony A6xxx. Tylko ten pierwszy zazwyczaj w wersji Mk.II, a ten drugi albo czysta 6000 albo już a7. Znalazłem jeszcze Nikona d5300 z lampą reporterską, ładowarką do lamy, stojakiem, torbą, pierdołami i kitowym szkłem za niecałe 2k ale używka (podobno 1,5k zdjęć). Jak to jest z używkami w ogóle?

Canon ma fajny design ale bardziej pod vlogerów chyba zaś sony trochę lepsze parametry i klockowaty wygląd.

Nie wiem dalej jakie szkło do Canona albo sony. W zestawach są zazwyczaj 16-55 albo 15-45mm. Myślę nad szerokokątnym na dobry początek.

Odnośnik do komentarza

Szkła to temat głęboki jak studnia bez dna. Ogólnie zależy co masz zamiar pstrykać ale nastaw się, że albo kupisz sobie dobre szkło uniwersalne, albo wydasz kupę kasy na prime'y. Np. dla Sony A6000 najtańszą, a jednocześnie najlepszą opcją, jest słynne trio Sigmy 16/30/56mm, z cenami odpowiednio 1700/1500/1300 zł. Wychodzi 4.5k za 3 szkła, a gdzie do tego jeszcze jakiś zoom/tele. Możesz też kupić dobre i chwalone 18-135 i masz dość spory zasięg i dobrą jakość zdjęć w cenie 1300zl. Sam z perspektywy czasu żałuję zakupu Sigmy 30mm, zamiast Sonego 18-135, bo na wakacjach częściej niż szybkiej przesłony i jakości brakowało mi zasięgu. Teraz myślę na 70-350, które jest kapitalnym szkłem, ale tu mówimy o wydatku 3700zł... Boli.



  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Pamiętaj, że zdjęcie zrobisz wszystkim i tak musisz je potem obrobić. To np. zrobione Huawei Mate 10 Pro w 2019 roku. Teraz do niego wróciłem i pobawiłem się trochę w LR i stało jednym z moich ulubionych. Owszem gdyby było robione moją alfą, to na pewno byłoby dużo lepsze, ale dopiero teraz nabywam odpowiednich umiejętności w LR, żeby w ogóle coś z tymi zdjęciami zrobić.

IMG_20190727_170654 (2).jpg

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...