Skocz do zawartości

F1 2010


Rekomendowane odpowiedzi

W ilu klatkach chodzi ta gra ? Seriously , bo dzisiaj ja pozyczylem i jestem przerazony. A moze mam jakas wersje bete ? Tle czekalismy na ta gre, a nawet w time trialu gra nie chodzi plynnie ? Bez kitu - wlaczylem i wylaczylem, bo az nie moge na to patrzec. :thumbsup:

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Moj kumpel tez nic nie widzial. Nie chodzi mi o to,ze gra skacze - po porstu golym okiem na niektorych zakretach, w niektorych miejscach widac, ze nie jest plynna. Nie dosc, ze te tory czesto sa puste to jeszcze animacja nie trzyma stalych 60 klatek, ba - ta gra nawet w 30 nie chodzi...

Odpalcie sobie dla porownania takiego Dirta, burnouta i zobaczcie co to jest plynna gra !

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Heh... po prostu jesteś cholernie uczulony na animację w 30 klatkach - tak samo jak ja :P

Ja jak pogram dłużej w grę, która śmiga w 60 fps, a potem zarzucę coś, co jest w 30, to jest to dla mnie tragedia. Muszę dużo pograć, by się przyzwyczaić :)

 

PS. Dirt 2 też chodzi w 30 klatkach, ale tam się śmiga ciasnymi drogami otulonymi roślinnością i tak tego nie czuć.

Edytowane przez Michał102
Odnośnik do komentarza

Nie ma szans na 60 fps w tego typu grze. Jeszcze gdyby to był tytuł pisany tylko i wyłącznie pod jedną platformę, to ok (tak jak to było w przypadku F1 CE na PS3), ale tu mamy do czynienia z grą, która musi jako tako chodzić na obu konsolach... do tego wiele bolidów na torze, dość zaawansowana fizyka, całkiem udane zniszczenia, ryjący beret deszcz - no nie ma bata by to dało radę uciągnąć się w 60 klatkach. Musimy poczekać do następnej generacji konsol :)

 

Edit: a grafika jest ogólnie w tej grze świetna, ba! momentami przyprawia o szczękoopad... Monaco w ulewie to prawie fotoreal :woot:

 

Czasem gra wygląda słabiej, ale to głównie dlatego, że niektóre tory same w sobie są po prostu brzydkie, tj np. Sakhir - ot pustynia i trybuny.

Edytowane przez Michał102
Odnośnik do komentarza

Kurna pograłem dziś w to f12010 u kumpla na PC na driving force gt i od teraz uważam, że największy fail Microsoftu to niemożność podłączenia do x360 kółek logitecha. Nie rozumiem takiej polityki. Nie dam im zarobić na ścierwie zwanym oficjalnym kółkiem, a tak mieli by chociaż kasę z licencji- uważam, że wielu graczy tak myśli.

Odnośnik do komentarza

No ba! Niemożność zapięcia porządnej kiery (w rozsądnej cenie - Fanateca pomijam), to największy kibel jaki mógł zrobić Microsoft. Tyle świetnych gier wyścigowych z genialną Forzą na czele, a tu nie ma na czym grać :(

Jeśli w kolejnej generacji konsol będzie tak samo, to choćby nie wiem jak świetne gry powychodziły na Xboxa "ileśtam", to go na bank nie kupię :diablo:

Odnośnik do komentarza

Ależ miałem Grand Prix na Hockenheimie :teehee: . Ledwo co się dostałem na twardych oponach do Q3 ( do 11 jakieś 0,050 różnicy :D). W Q3 wyjechałem na miękkich i wpakowałem się w korek - zrobiłem jakieś jedno mizerne okrążenie i zjechałem po następny komplet miękkich. Wyjechałem za Kubicą, który skutecznie mnie blokował (znowu), jak mi się go w końcu udało wyprzedzic to pierdyknąłem moim Lotusem 3 czas :D. Przed wyścigiem pokazywało jakieś 52% na deszcz - po 3 kółkach zaczęło lekko kropic (byłem już na 1. miejscu), po czym przestało. Zjechałem do pitstopu po twarde gumy i za 2 okrążenia znowu lekki deszcz, który tym razem nie znikł. Postanowiłem zjechac po full deszczówki na tym samym kółku co Alonso (wyprzedził mnie w boksach). Jak wyjeżdżałem z pitlane to już myślałem, ze po wyścigu bo deszcz sie nie nasilał, po paru zakrętach rozpadało się i to porządnie. Alonso widocznie był na intermediatach bo zyskiwałem jakieś 1,5 - 2s na kółku. Jak już byłem bardzo blisko niego to spalił dohamowanie do drugiego zakrętu i pierwsze miesce było moje :D. Na ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia tuż przede mną, dublowany Petrov wykręcił bączka i dosłowanie milimetry dzieliły mnie od skasowania bolidu. Sam nie wiem jak udało mi się go wyminąc - matriks :D. Żadne zwycięstwo nie smakowało tak zaje.biście :thumbsup: .

Za takie wyścigi warto dac każdą kasę ;).

Odnośnik do komentarza

czy jako nie za specjalny fan f1, który nie bardzo ma pojęcie o ustawieniach bolidu,hamulców, docisku itp. bede dobrze sie bawil grajac w f1 ,czy duze znaczenie w grze ktore przeklada sie na jazde i miejsce na podium, ma grzebanie w ustawieniach auta , czy tez grajac na fabrycznych ustawieniach bede w stanie walczyc o podium ? .

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że tak :) . Ja też gram na fabrycznych ustawieniach, a wręcz narzekam że mógłby się pojawić jeszcze wyższy poziom trudności bo jest trochę za łatwo. Poza tym masz tyle opcji do zmiany (różne poziomy trudności, ilość flashbacków, kontrola trakcji, ABS itd), że na pewno będzie w stanie dostosować grę pod swoje wymagania.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że tak :) . Ja też gram na fabrycznych ustawieniach, a wręcz narzekam że mógłby się pojawić jeszcze wyższy poziom trudności bo jest trochę za łatwo. Poza tym masz tyle opcji do zmiany (różne poziomy trudności, ilość flashbacków, kontrola trakcji, ABS itd), że na pewno będzie w stanie dostosować grę pod swoje wymagania.

 

wiec pewnie zaryzykuje i kupie :),dzieki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...