To najnowsza jego książka? Dużo dobrego słyszałem o niej. 

Tak, wyszła w listopadzie. To jest prequel do sagi.

Del

 

 

2 godziny temu, snejk04 napisał(a):

Bzdura, nie jest to żadna nowa książka, to jest jedynie nowe wydanie, pod lekko zmienionym tytułem (wcześniejsze wydania to "Letnia noc") powieści z 1991 

Wróć na poprzednią stronę.

Sorki pomyliłem temat 

Swego rodzaju... lekkie zakupiki. Cele growe, sportowe i podróżnicze są ważniejsze, więc - i tak dobra moja! Ha! - zdecydowałem się na zakup tylko i aż: 3 mang oraz 1 klasycznej literatury z gatunku futurologicznego sci-fi. A są to:

• tom 2 Neon Genesis Evangelion; tom 1 Sagi no.4 DB Full Color (Freeza... is coming!); Battle Angel Alita Last Order, tom 1, Ja, Robot - Isaac Asimov... Na razie więcej do szczęścia mi nie trzeba xD... Nie no, trzeba, trzeba. :P

Posłuchałam kilka wywiadów, ciekawa postać:

To kupiłem

Lubię gościa, poprzednia książka post wyżej poszła w dwa dni. Więc idąc za ciosem dobrałem jego drugą książkę.

Backlog rośnie.

,,Tak po troszku"... Mini zakupy komiksowo-reportażowo-motywacyjne... zakończone. No i zadowolonko.

P.S. HWPO, ta książka - cholernie przydatna rzecz, dla mnie jako sportowca wyczynowca, amatora (biegacza, crossfitowca i wyzwaniowca oraz triathlonisty) tym bardziej potrzebna. Zresztą idealna dla każdego, kto szuka jakieś ,,świeżej drogi", czy innego podejścia do treningu wzmacniającego czy uzupełniającego trening we własnej dyscyplinie. xD

"Rozjemca" w nowym wydaniu. Posiadam oba. Pierwsza wersja potrafi obecnie kosztować nawet 180 zł - o ile w ogóle jest dostępna.








Wczorajszy, burzowy zakup. Połowa książki już za mną... Dzieje się.

Z tymi książkami Sandersona to zawsze są jazdy. Ja tego pierwszego Rozjemce kupowałem kiedyś za 30zł a teraz ceny kosmiczne, tak samo było z Yumi i Malarz Koszmarów jak były braki to chodziła po 200zł teraz po 30zł.

Widzę, że jest już druga część Wiatr i Prawda czyli w końcu można kupić całość i brać się za czytanie

Edit

Szkoda, że Archiwum mam w miękkie oprawie bo te w twardej jednak lepiej wygladają.

Edytowane 8 maja8 maj przez BRY@N

Sanderson... HoHo, niegdyś jego twórczość była u mnie na liście życzeń. Chodzi mi o tą głęboką baśniowo-wojenną fantastykę (inaczej jego gatunku, w którym pisze nie mogę określić), ten jego dość specyficzny styl pisania i rodzaj Światów, które tworzy - jakoś to nęciło i nęciło moje gusta, aby coś od tego pisarza kupić i zacząć zgłębiać jego Uniwersa. Ale... być może zamiast Sandersona, a coś takiego ostatnio mnie naszło, zaopatrzę się w... pierwszy tom ,,Conana", w nowym wydaniu od Vespera. A co tam... mimo iż fantasy obecnie nie jest totalnie w moim ,,gustomierzu", to na taki klasyk Howarda bym się skusił, a może jednak... Sanderson? xD

Podesłałem kiedyś do Rogers tekst odnośnie właśnie tworzenia światów u Sandersona bo szczerze z jednej strony zachwyca a z drugiej przytłacza tymi wszystkimi powiązaniami pomiędzy seriami. Ja od niego wszystko łykam bez popity, chociaż czasem niektóre muszą się rozkręcić.

W dniu 8.05.2025 o 21:40, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

Sanderson... HoHo, niegdyś jego twórczość była u mnie na liście życzeń. Chodzi mi o tą głęboką baśniowo-wojenną fantastykę (inaczej jego gatunku, w którym pisze nie mogę określić), ten jego dość specyficzny styl pisania i rodzaj Światów, które tworzy - jakoś to nęciło i nęciło moje gusta, aby coś od tego pisarza kupić i zacząć zgłębiać jego Uniwersa. Ale... być może zamiast Sandersona, a coś takiego ostatnio mnie naszło, zaopatrzę się w... pierwszy tom ,,Conana", w nowym wydaniu od Vespera. A co tam... mimo iż fantasy obecnie nie jest totalnie w moim ,,gustomierzu", to na taki klasyk Howarda bym się skusił, a może jednak... Sanderson? xD

Szczerze polecam. Sam przeprosiłem się z kniżkami i ubolewam trochę, że tak późno. Właśnie lecę drugi tom i jestem bardziej niż zadowolony

O rety kotlety... Pykło! Skromnie komiksowo-książkowo, w tematyce fantasy/ fantastyka baśniowa z licznymi podgatunkami w tle... Mitologicznie w kwestii konstrukcji własnych Uniwersów. Dla mnie ,,Wiedźmin" w komiksie to przetarcie przed (być może) ogarnięciem serialu ,,N" i gry ,,Redsów". Drugi tytuł... to również takie tam zapoznanie się z tą (chyba) typową fantasty powieścią, z którą od dawna nie miałem styczności. No i elo! :)

Zakupiłem i wpadłem po uszy. Reszta tomów już do mnie pędzi.

U mnie kolejne zakupy z Vesper. Raczej nie kupuję innych książek papierowych. :)

Sagi Cienia nigdy nie czytałem, kiedyś była dostępna jako ebooki, ale się licencja skończyła i tyle. "Błękitny Mars" do uzupełnienia trylogii, którą całą nabyłem, ale jeszcze nie czytałem. I kolejny McCammon, też nie czytałem nic, ale wszystko kupuję na podstawie rekomendacji.

Zwycięsko! Skromnie, bo ,,mangowo"!... Na razie. Półka na książki i różne około-gadżetowe rzeczy zmodyfikowana, więc i miejsce się na nowe kolekcje geekowskie znalazło. Także tego... tym razem moim czytelniczym łupem padło:

,,Tsubasa", bo to ,,sportówka", bo to opowieść o odwadze, niezłomności i przekraczaniu własnych barier! Idealne dla mojej sportowej pasji i wyzwań w tym kierunku! A reszta, to klasyyyyki, kontynuacje! :P

Za Tsubasę plusik i może bym młodemu kupił bo lubi Tsubasę.

W dniu 29.05.2025 o 14:37, BRY@N napisał(a):

Za Tsubasę plusik i może bym młodemu kupił bo lubi Tsubasę.

,,Kapitan Tsubasa"; akurat zacząłem czytać mangę, tom 1, który akurat widać na zdjątku. Równolegle zaczynam oglądać anime z tego Uniwersum, ale nie wiem czy reboot, czy jest to wersja odświeżona, bo ,,watchinguję" tytuł z lat 2018-19. Muszę przyznać, że zarówno manga i anime są (w przypadku serialu mimo traktowania piłkarzy, jakby byli ,,overpowered", xD), bo niekiedy jest to rysowane i wprawiane w ruch zbyt przesadnie, i tak kapitalne! I nie żałuję kupionego ,,Tsubasy" w wersji mangowej - akurat ten komiks polecam, jak i serial sprzed 7 lat!

Rzecz jasna, w planach będzie kupno tomów 2 i 3 ,,Tsubasy" (okładka twarda jest kapitalna!), a także jednotomówkę ,,Abarę", jako mangę. :P

Ten serial to chyba odświeżona wersja tego co my oglądaliśmy za małolata. Jakoś dwa lata temu leciało na TVP ABC bo tam właśnie z synem oglądałem w wakacje.

Edytowane 31 maja31 maj przez BRY@N

Mucha Comics i seria ,,Czerń, biel i krew" strasznie pozytywnie siadła mi na gusta... Ależ wydanie o ,,Carnage", które niedawno w tym cyklu czytnąłem, WoW! ależ to było dobre! Teraz w niedawnych minizakupach od ,,tantisa"

zaopatrzyłem się w Deadpoola z tego cyklu... Za jakiś czas na pewno zakupię Wolverine'a z ,,Czerni... ". Do zakupów dołączyło czytadło z ukochanych Star Wars: 2 tom cyklu (różnie jest on nazywany) ,,Dartha Bane'a": ,,Zasada Dwóch"; pierwszy czytałem około 2 lat temu w wersji ,,vintage", od Amber. Teraz za Trylogię Bane'a wzięło się Wyd. Olesiejuk, xD.

W dniu 31.05.2025 o 07:48, BRY@N napisał(a):

Ten serial to chyba odświeżona wersja tego co my oglądaliśmy za małolata. Jakoś dwa lata temu leciało na TVP ABC bo tam właśnie z synem oglądałem w wakacje.

Manga o ,,Tsubasie" jest świetna - czytam pierwszy tom; jestem w jego połowie. Ale... anime jest tak miejscami infantylne: tam wszystko każdemu wychodzi, każdemu spełnia się wszystko, co sobie zapragnie. Dziwnie się ogląda ,,Tsubasę" z 2018 - 19 roku.

Kolekcja Sandersona uzupełniona o dwa tomy Wiatr i Prawda. Przez to co Mag odwalił z okładkami w miękkiej oprawie musiałem wymienić całą serię

Muszę jeszcze dokupić Słowa Światłości i Dawcę Przysięgi ale to na spokojnie bo czasem ludzie przesadzają z cenami.

Z racji mojej sportowej, hardcorowo-wyzwaniowo-rozwojowej pasji... siadło kupno ,,Sztuki Cierpienia" - uwielbiam tego rodzaju dzienniko-biografie ludzi z kategorii tych mentalnie zbudowanych ze stali, tytanów wysiłku fizycznego etc.

Reszta... na luziku do kolekcji z zakupów dołączają mangowe realia: ,,Erased" - ten tytuł musiałem kupić (anime świetne, choć nie do końca w finale przekonujące); reszta z mang - kontynuacje. I jest dobrze. xD

W dniu 14.06.2025 o 12:22, BRY@N napisał(a):

Kolekcja Sandersona uzupełniona o dwa tomy Wiatr i Prawda. Przez to co Mag odwalił z okładkami w miękkiej oprawie musiałem wymienić całą serię

Muszę jeszcze dokupić Słowa Światłości i Dawcę Przysięgi ale to na spokojnie bo czasem ludzie przesadzają z cenami.

Piękna kolekcja... fanowsko wręcz soczyście. Tyle pozycji, że chyba MAG nie miało nawet tyle książek na swoim stoisku na Pyrkonie. xD. Za same okładki dzieł Sandersona, np. ,,Wiatr i Prawda" można by dać się pociąć - piękna oprawa, która aż zaprasza do czytania. Bang!