Skocz do zawartości

Wasze ulubiona postać (postacie) z gier


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Ciężko wybrać tą jedyną najlepszą postać przynajmniej dla mnie. Wiele postaci (bez wyjątku czy to byli bohaterowie ratujący świat czy czarne charaktery) zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie nie tylko tym jak wyglądały ale też swoich specyficznym zachowaniem czy charakterem. Najbardziej cenie sobie; Crasha Bandicoota bo wciąż mam nostalgie za złotymi czasami pierwszej konsoli Sony : ).

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

1 miejsc ma napewno Kratos za wściekłość jaka z niego wypływa, nie kojaze innego bohatera ktory by mu dorownał (co oczywiscie jest też zasługą grafików i podkładacza głosu)

kratos_2.jpg

 

 

2 Snake z mgs3 , pozostałe snejki są ok (oprocz wąsatego dziadygi) , ale ten z 3 to mocarna postać

 

 

reszty nie moge ponumerować w jakiejs sensownej kolejnosci ale wymienie kogo lubie:

 

- dante za luzacką masakre i szpanerskie filmiki

- glaDOS z portalu za teksty

- wiekszosc postaci z TF2 za smieszny klimat jaki roztaczają w grze i poza grą

- Vivi

- Bryan z tekkena

- łowcy z monster huntera ;)

 

napewno sporo zapomnialem

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Wiele było świetnych postaci, pierwsze które mi przychodzą na myśl:

-Crash - za humor

-Issun z Okami - jak wyżej

-Diego (Gothic I) - za dialogi

-Colton White z Gun`a (uważam, że ta gra jest baaaardzo niedoceniona) - za klimat, jaki wnosi do gry

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

Vergil (DMC/DMC3: Dante's Awakening) - lepsza wersja Dantego. Bardzo arystokratyczny, ze świetnym charakterem (niby spokojny, pozornie opanowany, ale jak się wku'rwi...), też niesamowicie efekciarski, ale posiadający znacznie większe pokłady mocy niż brat bliźniak. Jego dwukrotna przegrana z Dante to dla mnie jeden z największych bullshitów fabularnych w grach wideo (zaraz obok zwycięstwa Naked Snake'a z The Boss).

 

Riku (Kingdom Hearts, KH:CoM, KH:2) - jak dla mnie najciekawsza postać w serii. Przede wszystkim bardzo fajnie oddano jego wewnętrzne rozterki oraz balansowanie między dobrem, a złem. To nie jest kolejny super-duper nieskazitelny bohater pokroju Sory, kolo ma swoje słabości i nieraz wyraźnie daje się to odczuć. No i spowijająca go aura tajemniczości nadaje mu powera.

 

 

Tidus (Final Fantasy: X) - cholernie realistyczna postać, a przy tym jedna z nielicznych z którymi można się aż tak zżyć podczas gry. Z początku głupkowata, mało rozgarnięta, nieco rozkapryszona gwiazda sportowa, z czasem prawdziwy bohater - jego przemianę obserwuje się z narastającym zapałem. Jeżeli nie jest się drugim obsolete (to ten forumowy adwokat z urzędu jakby co) to trudno nie uronić łzy pod koniec.

 

Luke Von Fabre (Tales of the Abyss) - gość całkiem podobny do Tidusa, z tym, że jego przemiana z leniwego, kretyńskiego, a nawet często wręcz nieczułego panicza jest znacznie bardziej gwałtowna i robi nieporównywalnie większe wrażenie (powód tejże transformacji jest nader przekonywujący -

ot, bachor nieświadomie uśmiercił kilka tysięcy istnień

). Luke'a z początku zwyczajnie się nienawidzi (rzadkość jak na główną postać w jRPG), jednak z czasem zyskuje on sympatię gracza.

 

Bastilla Shan (Star Wars: KotOR) - w mojej opinii najbardziej charyzmatyczna Jedi w uniwersum Star Wars i jednocześnie moja ulubiona postać kobieca w grach wideo. Rewelacyjny charakterek oraz całkiem niezła uroda (jak na zbitek pikseli z ubiegłej generacji konsol ofkors) sprawiają, że nie da się jej nie lubić ;]

Edytowane przez Kazuo
Odnośnik do komentarza

Kratos - istny (pipi),kozak nad kozakami...nie cacka się dosłownie z nikim nawet z własną rodziną :)

 

Crash - kompletny idiota,który rozwala humorem :D

Big Daddy - niby wszystkim znany,a tak naprawdę bardzo tajemnicza postać...no bo któż nie jest ciekaw co kryje się pod tymi ogromnymi hełmami, szczególnie pod tym który nosi Delta ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kratos (seria Gow) - tak prawdziwie oddanego gniewu nie uświadczyłem, w żadnej grze + charyzma;

 

Crash (seria Crash 1-3) - przeciwwaga dla Kratosa, debil, ciapa ale przy tym bardzo sympatyczny szczur;

 

Kai , Bohan, Nariko + praktycznie każda ważniejsza postać z Heavenly Sword dla mnie najlepiej "zagranej" grze w historii;

 

+ całą masa innych wyrazistych postaci m. in. Drake, Nico, Daxter, itp itd)

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nathan Drake - po prostu lubie gościa, ma świetny charakter.

Kratos - większego (pipi)a w grach nie widziałem.

Solid Snake - klasyk, po prostu postać którą pokochałem :teehee:

Naznaczony - świetny bohater choć słabo zarysowany.

Jeszcze z dzieciństwa byli to Sonic, Marian, i inen postacie Segi, Nintendo. Po prostu wtedy były mega prze(pipi)iste :potter:

Edytowane przez Kaucz
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...