Skocz do zawartości

Persona 5


Gość hnky

Rekomendowane odpowiedzi

No to srogo :). Z jednej strony robię sobie krzywdę grając w to w ciągu - nie ruszam innych gier, bo szkoda mi było odstawiać P5 po kilkunastu godzinach (wtedy bym na pewno nie skończył), z drugiej strony robiąc sobie dłuższe przerwy, zaczęłyby mi umykać wątki. Najbardziej irytuje mnie narzucanie momentami przez grę czynności, które muszę wykonywać (wrzucanie mnie na poddasze kafejki, kiedy mógłbym zadzwonić do

nauczycielki i zamówić masaż pozwalający na wykonanie większej ilości czynności

. No nie mogę, bo zejść piętro niżej do telefonu zabrania mi Morgana/main character). No i wciąż bardziej jest to anime/visual novel niż jRPG dla mnie. Świetne doświadczenie, naprawdę jeden z lepszych tytułów w jakie grałem w tym roku, ale będę musiał wziąć na tapetę Finala 12 Zodiac Job System albo jakiegoś Wild Armsa z PS2 żeby poczuć się jak za dawnych czasów.

Odnośnik do komentarza

No nie mogę, bo zejść piętro niżej do telefonu zabrania mi Morgana/main character

 

nie pozwala, ponieważ jeśli po szkole pójdziesz np. na randewu z panią doktor, wieczorem, po powrocie możliwy będzie jeszcze tylko jeden wypad na miasto. po powrocie nie da się już nigdzie wyjść, a tym bardziej opuścić pokój.

jeśli zaraz po zajęciach wybierzesz wypad do pałacu, nawet tuż po szkole, będzie to ostatni wypad gdziekolwiek (po powrocie do kawiarni znika wtedy opcja szybkiej podróży).

Odnośnik do komentarza

Ja kończę kiwami i biorę się za tego molocha.

4 mnie nie nużyła nawet po 80h .

Co do klasyki, to Setsunę sobie kup Pingu .

 

Setsuna już na komputerku czeka w kolejce, bo było taniej niż na PS4 a pluję na cyfrę (chyba zdążę kupić pudełko na Switcha zanim znajdę czas na granie).

 

Mam nadzieję, ze P5 zdążę do końca weekendu skończyć, bo z kolei na mnie czeka Kiwami. W sensie mam na Kiwami niesamowitą ochotę, pomimo że przez ostatnie 10 lat zdążyłem zaliczyć Y1 dwa razy (raz JP, raz EN), Kiwami skończyć (JP, platyny nie robiłem), wyplatynować Y1 HD (JP). Oj uwielbiam tę coroczną 'FIFĘ' autorstwa Nagoshiego...

 

A co do Morgany - irytujące są te nakazy/zakazy, ale IMO najlepszy sidekick ever. Może dlatego, że jestem kociarzem. Dużo zachowań tego stwora kojarzy mi się z moim kocurem.

Edytowane przez ping
Odnośnik do komentarza

Sama końcówka powinna Ci pójść gładko, bo jak już się do niej dotrze, to robi się grubo i ciężko pada odłożyć.

 

 

 

A co do Morgany - irytujące są te nakazy/zakazy, ale IMO najlepszy sidekick ever. Może dlatego, że jestem kociarzem. Dużo zachowań tego stwora kojarzy mi się z moim kocurem.

 

Jego postać jest ogólnie świetnie napisana, ale zrobili mu krzywdę robiąc z niego niewidzialny mur. Cała ta blokująca mechanika jest o kant hooia rozbić - jeszcze dzień, dwa MOŻE bym zrozumiał, ale czasami ta blokada ciągnie się przecież przez tydzień.

Odnośnik do komentarza

Panowie ruszam dziś z Personą i nie ukrywam że mierzę w platynę w tym mesjaszu :)

Jak byście mogli udzielić kilku podstawowych rad, na co zwracać uwagę itd to będę wdzięczny .

Nie będę zaglądał do żadnych poradników, ten temat też starałem się omijać do niedawna itd ale też nie chciał bym później przez jakiś mały błąd przechodzić grę 170h .... bo przy moim tempie grania to pewnie pierwsze przejście lekko 100 zajmie .

 

Co by nie mówić jaram się, bo Persona 4G uważam za rewelacyjną a o 5 tyle superlatyw słyszałem że głowa mała :)

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim uważaj na jeden request (poboczne zadania, które zlecają różne postacie). Konkretnie chodzi o "One Who Bullies Bullies". Bardzo łatwo je przegapić. Poczytaj sobie o tym.

Jest jeszcze zglitchowane trofeum "Craftworker". Od pewnego momentu będziesz mógł wynajmować... służącą do wykonywania różnych prac w domu. Między innymi do tworzenia tzw. "infiltration tools". Nigdy jej tego nie zlecaj. Zawsze osobiście zajmuj się ich wytwarzaniem. W innym wypadku trofeum może się zablokować i trzeba zaczynać grę od nowa.

Poza tym jak najszybciej wymaksuj sobie relację ze wspomnianą wyżej służącą. Dzięki temu będziesz mógł wychodzić z domu wieczorem nawet po wizytach w "innym świecie".

Jeśli zależy ci na szybkiej platynie, to musisz zaliczyć wszystkie social linki (tu zwane "confidants) przy jednym przejściu. To właśnie na ich rozwijanie przeznaczaj swój wolny czas. Jeśli któregoś dnia/wieczora żadne spotkania ze znajomymi nie będą dostępne, czytaj książki, graj w gry, wypełniaj requesty i rozwijaj cechy charakteru. Ogólnie bez poradników będzie trochę ciężko szybko wycisnąć 100% i mogą cię czekać dwa pełne przejścia gry.

Edytowane przez Pix
Odnośnik do komentarza

Nie no nie mam zamiaru sobie psuć gry, nie wbijam tej platyny na czas to ma być zwieńczenie funu i poczucie że zrobiłem wszystko w tak genialnej gierce.

Tak więc za rady dziękuję, zastosuję się ale raczej trzeba się liczyć z 2x przejściem .

Wiadomo że taką grę nawet 2 raz przejśc to przyjemność ale jak zwykle czas jest problemem .

Odnośnik do komentarza

Za trzydzieści minut pęknie sto godzin, a ja zaczynam ostatni pałac. Szkoda trochę, porozwijałbym do końca te confidanty. Przynajmniej wszystkie requesty zaliczyłem. Jutro oficjalnie zakończę i trochę odpoczynku, bo takiego nerdzenia dawno nie miałem. Wszystkie pochwały w pełni zasłużone, choć zgadzam się też z zastrzeżeniami odnośnie stosunku walki do noweli- mimo to, taka była idea najprzyjaźniejszego jrpga jakiego miałem okazję ograć(nie żeby tego dużo było, ale jednak).

Odnośnik do komentarza

4h "pogralem" no grania bylo pewnie ze 20 min, reszta to sciana textu i filmiki.

Jak zwykle w takich grach wolno sie rozkreca, ale dla mnie to zaden minus , wazne ze gra zapowiada sie mega ciekawie. Powiem szczerze ze w porownaniu do P4 gold tu rozmach wizualia i art style sprawia ze kopara opada.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

 

Po co tak grać? Żeby tylko odhaczyć gre czy po co?

 

A po co czytac setny raz to samo, tylko sparafrazowane? Postaci od pewnego momentu az do samej koncowki nawijaja ciagle o tym samym, tylko uzywajac innych slow. Zadna strata jak sie przewija, a oszczednosc czasu spora.

 

 

True. Też wybiórczo przewijałem, bo 10 rozmowa o potrzebie wycieczki do zamku nie była mi do szczęścia potrzebna.

Jestem przed ostatnim zamkiem i co się tam działo :obama:

Na liczniku 70h. Dobrze wydana kasa.

Odnośnik do komentarza

 

Po co tak grać? Żeby tylko odhaczyć gre czy po co?

 

A po co czytac setny raz to samo, tylko sparafrazowane? Postaci od pewnego momentu az do samej koncowki nawijaja ciagle o tym samym, tylko uzywajac innych slow. Zadna strata jak sie przewija, a oszczednosc czasu spora.

 

Skąd mam wiedzieć które dialogi przewijał? Napisał to tak jakby skipował wszystko

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...