Skocz do zawartości

Dragon Ball (także Z, GT i Super)


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba przyznać, że turniej ładnie się kończy (jaki finał, czas pokaże). Tagowe akcje wyglądają elegancko. Tylko mam wrażenie, że ostatnie eliminacje są ekspresowe. Na początku z randomami tłukli się przez kilka odcinków, a teraz najlepsi odpadają po odcinku. Przynajmniej nie przeciągają. Backstory Jirena? Proszę was... :yao:  Równie dobrze mogli nic nie pokazywać, a Jiren dalej byłby maszynką do mielenia.

Zostało kilka odcinków więc pan Przyprawa poleci za tydzień (co zresztą sam tytuł odcinka mówi, beka) i zostanie Goku UI vs Jiren, a skoro Freeza jeszcze się obija o arenę pewnie dotrzyma do końca. Dramat straszny jak rzeczywiście to jemu przypadnie życzenie. Vegeta jednak na plus. Pokazał klasę zarówno w całym turnieju jak i przy walkach z Jirenem i Toppo. Final Flash stało się biedackie jak Kamehame-ha bo jak zwykle nadużywane. Fajowe nawiązania były do Buu Sagi. 

 

Jeśli miałbym obstawiać zakończenie to wciąż myślę, że Kapłan coś kombinuje. Albo zbiera energię z wykasowanych wszechświatów albo kumuluje ją z walk w rdzeniu areny (w końcu sam ją konstruował). No po prostu musi coś kombinować bo wciąż mam w głowie to spojrzenie Goku i Kapłana po wymazaniu pierwszego wszechświata. Dzięki turniejowi pozbył się lwiej części przeciwników, którzy mogliby mu przeszkodzić, a ci co zostaną będą wyczerpani po walkach.

Wygra albo Goku, albo Jiren ,albo Freeza, albo będzie remis ale i tak sprowadzi się to do większej sprawy podczas filmu. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Kwestia 17-stki jeszcze nie jest definitywnie rozwiązana.

Spoiler

Niby się wysadził ale czy na pewno? To pierwszy taki przypadek w turnieju. Jako android nie emanuje Ki więc łatwo mu jest się ukryć. Gdyby odpadł wylądowałby na ławkach ale rzekoma autodestrukcja zapewnia mu przykrywkę. 

 

Odnośnik do komentarza

Po tym arcu 17 stał jedną z moich ulubionych postaci w serii. Zdecydowanie chyba główny MVP ekipy U7 na turnieju, jak i również dostał godne takowego "zejście". Przetrwał? Wątpię - był odpowiedni dramatyzm, cel spełniony. No i wiadomo na 99,9%, że to Frieza nie wyparował, a siedzi gdzieś za kamieniem.

Backstory Jirena faktycznie tak słabe, że aż śmieszne. Bardzo zresztą podobne do historii młodości Roshiego, z tą różnicą, że ten ostatni nie stał się najsilniejszym przechu.jem we wszystkich znanych wszechświatach. :/

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Zrobiłem sobie ponad miesięczną przerwę i machnąłem 6 odcinków na raz, zdecydowanie polecam taką formę oglądania bo oczekiwanie z tygodnia na tydzień jest męczące. Trochę dziwi ile czasu dostał Android 16, przecież to był drugorzędny gracz w Cell sadze (GT nie liczę) a teraz zrobili z niego kozaka, bezwzględnie MVP turnieju. Vegeta dostał też naprawdę dużo uwagi, liczę na ostatni zryw w następnym odcinku po tym jak pokazali Bulmę. Trochę szkoda, że

Spoiler

znowu wszystko sprowadzi się do samego Goku UI na końcu, liczyłem na fuzję

A na końcu

Spoiler

Goku i Jiren zajmą się sobą i zaliczą double ring-out a kule zgarnie Frieza OOOO-HOO-HOO-HOOOO!

 

 

Odnośnik do komentarza

Wyjawili w końcu życzenie Jirena? Jeśli dobrze zrozumiałem, to po prostu chce być najsilniejszy. Myślę, że może być tak:
 

 

Jiren wygrywa mimo wszystko i dostaje życzenie


J: Chce być najpotężniejszym ze wszystkich wszechświatów

Smok: *system error* Yyy, już jesteś, ziomuś

J: (pipi), to po co tu w ogóle przylazłem? Weź, wskrześ w takim razie te wymazane wszechświaty. W sumie niektórzy tam dość dobrze się na(pipi)ali. 

:lapka:

Edytowane przez Frantik
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Square napisał:

Kule zgarnie najlepszy, a samo zostanie na ringu nie uczyni Freezy najlepszym. Najwięcej eliminacji ma chyba Goku, tuż za nim Vegeta, więc jeżeli U7 wygra to pewnie Son dostanie życzenie, nawet jeżeli wypadnie razem z Jirenem.

 

Bo fabuła w tym anime zawsze była tak konsekwentnie prowadzona :reggie:

Nie trzymali by Friezy do końca gdyby nie mieli na niego jakiegoś planu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jiren walił gołą pięścią w drewniany słupek owinięty lnianym sznurem i w taki oto sposób stał się najsilniejszy we wszystkich wszechświatach. Treningi Goku i Vegety w kapsułach grawitacyjnych i to przy tym Pikuś.

 

Tak na marginesie to wojownicy z U11 udowadniają, że w DB absolutnie każdy bez względu na rasę może być najsilniejszy. Żadnych transformacji, ich rasy nie były szczególnie predystyniwane do walki. Jiren to jakiś rolnik :P To tylko pokazuje jak koledzy Goku się opierniczali. W sumie już Roshi to uwydatnił przeskakując resztę.

Edytowane przez Pacquiao
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...