Skocz do zawartości

PSX Extreme #151


Rekomendowane odpowiedzi

 

Kolego humanno, nie rozumiem skąd u ciebie taka agresja i rzucanie inwektywami pod moim adresem. Jeśli twoim sposobem na konwersację jest, cytuję, "ojszczanie" rozmówcy to mogę tylko szczerze współczuć. Moja wypowiedź w pośredni tylko sposób odnosiła się do twojej osoby a skierowana była bezpośrednio do kolegi Myszaqa, więc nie wiem skąd ten atak z twojej strony.

 

Ciekawa retoryka. Tzn jak wyzywasz kogoś od trolli w publicznej rozmowie z kimś innym, to już tej wyzywanej osoby nie obrażasz? Humanno ma prawo do swojej opinii, jak każdy inny Czytelnik. Natomiast Twój wpis o trollu niczego nie wnosił do dyskusji o aktualnym numerze. Fenix od dawien dawna apeluje, by nie zaśmiecać wątków o danym wydaniu, ale jak widać grochem o ścianę.

 

 

Ural pytanko:

Koleś ze sklepu Sony gdzie reklamowałem PS3 powiedział mi że ta 2 letnia niezgodność towaru z umową jest od dnia zakupy,czyli jakby nie patrzeć 1 rok gwarancji i 1 rok niezgodności.Czy to tak jest jak on mówi,czy te 2 lata niezgodności obowiązuje po skończeniu się gwarancji?

 

Tak jak napisał Lucek - od daty zakupu. Czyli pierwszy rok teoretycznie gwarancja, następny rok jeszcze zgodność z umową. W praktyce, jeśli kupowałeś np. w Media, to dajesz im paragon, czyli od strony formalnej nawet w pierwszym roku poprzez zgodność towaru z umową odbywa się reklamacja. Innymi słowy okresy gwarancji i zgodności towaru z umową się nie sumują, a jedynie pokrywają.

Odnośnik do komentarza
Tak jak napisał Lucek - od daty zakupu. Czyli pierwszy rok teoretycznie gwarancja, następny rok jeszcze zgodność z umową. W praktyce, jeśli kupowałeś np. w Media, to dajesz im paragon, czyli od strony formalnej nawet w pierwszym roku poprzez zgodność towaru z umową odbywa się reklamacja. Innymi słowy okresy gwarancji i zgodności towaru z umową się nie sumują, a jedynie pokrywają.

 

A co jeśli posiadam paragon z MM, który daje mi jeszcze ten rok niezgodności z umową, lecz całkowicie wyblakł?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Kolego humanno, nie rozumiem skąd u ciebie taka agresja i rzucanie inwektywami pod moim adresem. Jeśli twoim sposobem na konwersację jest, cytuję, "ojszczanie" rozmówcy to mogę tylko szczerze współczuć. Moja wypowiedź w pośredni tylko sposób odnosiła się do twojej osoby a skierowana była bezpośrednio do kolegi Myszaqa, więc nie wiem skąd ten atak z twojej strony.

Ciekawa retoryka. Tzn jak wyzywasz kogoś od trolli w publicznej rozmowie z kimś innym, to już tej wyzywanej osoby nie obrażasz? Humanno ma prawo do swojej opinii, jak każdy inny Czytelnik. Natomiast Twój wpis o trollu niczego nie wnosił do dyskusji o aktualnym numerze. Fenix od dawien dawna apeluje, by nie zaśmiecać wątków o danym wydaniu, ale jak widać grochem o ścianę.

 

Masz rację, kajam się, mój błąd. Ale też branie tego tak na poważnie... Sądziłem, że towarzystwo trochę jednak luźniejsze ;)

 

A co jeśli posiadam paragon z MM, który daje mi jeszcze ten rok niezgodności z umową, lecz całkowicie wyblakł?

 

Osobiście polecam laminować paragony. Dużo nie kosztuje, nie blakną i łatwiej przechowywać na wszelki wypadek.

 

--

Pozdrawiam, Rudiok

Odnośnik do komentarza

Marczello, co ty (pipi)? bo jest wspólna skala ocen to jest sens w porównaniu DI z HR? brawo

 

Oczywiscie, ze tak.

 

wychodzisz na totalnego fanboja używając określeń typu "crap" w stosunku czy to do DI czy to do Bioshock2 - chyba ci żyłka pierdząca strzeliła od tej recki bo jesteś gotowy jechać po wszystkim

 

Az się boję zapytac. Fanboja czego? Jazda po heavy rain to "chlodny obiektywizm" a jazda po crapie jakim jest DI to fanboizm. Nie ma to jak trzeźwa interpretacja :)

 

jeśli ich recka nie była obiektywna to ja nie wiem jak ją nazwać - czekam na twoją wersję

 

Jeśli mi rownież za to zapłacą to z chęcią napiszę :) Baaa, co ja gadam. Napiszę ją z chęcią za darmo jeśli psxestreme ją opublikuję.

 

recka HR nie zniechęca, tylko "mówi" prawdę o grze,

 

Jedyne zdanie jakie napisałeś, które nie jest offtopem. Oczywiście szanuję Twoje zdanie.

 

nie grzeje mnie origami killer i cycki madison, w (pipi)e mam balonik (spuściłem powietrze bo by nie wszedł) i golenie się za pomocą pada

nie mam tak nasrane żeby ryczeć podczas gry bo jakiemuś gnomowi zwiał balonik itp.

to nie jest dla mnie pełnoprawna gra tylko wymysł na podobieństwo interaktywnych filmów jakie pojawiły się na początku ery cd, ciekawe jak ma się chwilę wolnego a akurat ktoś tym się bawi, popatrzę i zapomnę, przy okazji zjem banana albo łupnę herbatkę

 

Zapraszam do odpowiedniego tematu http://www.psxextreme.info/topic/38057-heavy-rain/

Edytowane przez Marczello
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nie będę się kłócił czy sprzeczał bo nie jest to moim zamiarem, ale skoro ostatni numer miał być dostępny od soboty i nigdzie go tego dnia nie było, to wydaje się, że nie można mówić, że wszystko zagrało... Tak by było gdybym wszedł do Empiku czy innego salonu w ową sobotę i zakupił nowy numer. Tak się jednak nie stało, bo numeru nikt nie miał. Coś jednak poszło nie tak, możemy więc mówić o wpadce.

Czy takiego stanu rzeczy można uniknąć w przyszłości? Nie wiem, nie jestem redaktorem. Wiem natomiast, że ostatnie N+ też miało swoją premierę w sobotę i z dostaniem go nie było najmniejszych problemów, ba w większości kiosków był dostępny już w piątek. I absolutnie nie faworyzuje konkurencji, jest wręcz odwrotnie, o czym świadczy fakt, że piszę na tym a nie innym forum. Chcę po prostu pokazać, że można. A wmawianie, że wpadki nie było jest z lekka żałosne. Numer wychodzi 20 - nigdzie go niema - nie jest to chyba w porządku - można mówić o wpadce.

Edytowane przez Kondej
Odnośnik do komentarza

Widzisz drogi użytkowniku, nie wiesz o co chodzi to się nie wypowiadaj, bo Twoje przepowiednie nie zawsze muszą być trafne. Nie jest problemem to, że musiałem czekać na gazetkę dwa dni, tylko fakt, że jak coś ma być o godzinie x, to znaczy, że ma być o godzinie x, a kiedy tego nie ma to należałoby coś powiedzieć, a nie iść w zaparte, że miało być, ale nie ma i wszystko jest za(pipi)iście. Chodzi o podejście do sprawy, a nie szczeniackie wypisywanie bredni jak to niestety uczyniłeś.

Odnośnik do komentarza

Z drugiej strony skoro dystrybutor nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, to może dla dobra własnego, jak i czytelników warto by jakoś to z nim uregulować lub jak to nic nie da, zmienić go na lepszego. W końcu zakichanym obowiązkiem dystrybutora jest dostarczyć pismo na czas i dostaje z to wcale nie małe pieniądze.

Odnośnik do komentarza

Z drugiej strony skoro dystrybutor nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, to może dla dobra własnego, jak i czytelników warto by jakoś to z nim uregulować lub jak to nic nie da, zmienić go na lepszego. W końcu zakichanym obowiązkiem dystrybutora jest dostarczyć pismo na czas i dostaje z to wcale nie małe pieniądze.

 

A jakich poważnych dystrybutorów prasy znasz poza Ruchem i Kolporterem, żeby ich zmieniać na lepszych? :)

 

Wiadomo, że jeśli firma kolportująca nawali, to musi się tłumaczyć, jeśli drukarnia nawiali, musi się tłumaczyć, tak jak PE musi się tłumaczyć, jeśli np. chce oddać za późno coś do druku i np. wypadnie z kolejki... Naczynia połączone i ogólnie na pewne rzeczy redakcja jako taka nie ma wpływu. Od naszej strony wszystko było ok, a że mieszkamy w Polsce, a nie innym kraju, to różne dziwne rzeczy się dzieją. Zresztą PE jest zawsze oddawane do druku w terminie, właśnie ze względu na kolejkę w drukarni - gdybyśmy z niej wypadli, to obsuw byłby spory (nie wspominając o kosztach). Na poślizgi u kolporterów nie mamy wpływu, choć jeśli komuś to zrobi dobrze, to w imieniu redakcji mogę to wziąć na klatę i napisać sorry. Szkoda tylko, że nie my tu nawaliliśmy. Musisz Kondej pamiętać, że od chwili oddania numeru do druku (a to się zawsze odbywa w terminie, przypominam) redakcja przestaje mieć wpływ na to, kiedy znajdzie się numer w kioskach (pomijając zapisy w umowie oczywiście, ale wszelkie obsuwy pojawiają się wtedy w uproszczeniu na linii drukarnia, kolporter, kioski/saloniki prasowe). Rozpisałem się, ale może dzięki temu sprawa będzie jasna ;).

Odnośnik do komentarza

Teraz jest jasna. Niech nikt nie pisze jednak bzdur, że nie było problemu... Wiem, że nie macie wpływu na to czy kolporter dostarczy gazetę czy nie, ale jako czytelnicy logiczne chyba, że z pretensjami nie uderzamy do nich tylko do was. Taka odpowiedz jak Twoja Ural powinna pojawić się już tutaj w sobotę 20 lutego, a nie komentarze Fenixa, który idzie w zaparte, że gra muzyka. Wpływu na kolporterów nie macie, ale uwagę zwrócić chyba możecie...

Odnośnik do komentarza

Teraz jest jasna. Niech nikt nie pisze jednak bzdur, że nie było problemu... Wiem, że nie macie wpływu na to czy kolporter dostarczy gazetę czy nie, ale jako czytelnicy logiczne chyba, że z pretensjami nie uderzamy do nich tylko do was. Taka odpowiedz jak Twoja Ural powinna pojawić się już tutaj w sobotę 20 lutego, a nie komentarze Fenixa, który idzie w zaparte, że gra muzyka. Wpływu na kolporterów nie macie, ale uwagę zwrócić chyba możecie...

 

Hola, hola, zbyt daleko idące wnioski z tego wyciągasz. To co ja pisałem było ogólnie na temat obsuw, a nie tej konkretnej sytuacji. A co do numeru #151, to wpadki tu żadnej nie ma, bo 20 lutego wypadł w sobotę. Data "20 każdego miesiąca" jest stała, bo tak celujemy, ale jak 20 danego miesiąca wypada w weekend, to łatwo się domyślić, że w kioskach miesięcznik może być nawet w poniedziałek. Kalendarza nie przeskoczymy i tego, jaki dzień wypada na 20-ego (może wypaść np. w niedzielę i... pupa). Prenumeratorzy dostali np. swój numer już 19-ego lutego. Dlatego żadna wpadka, tylko najzwyklejszy w świecie weekend. Stąd najpewniejsza jest prenumerata, jeśli ktoś chce mieć PE wcześniej i nie biegać po kioskach.

Odnośnik do komentarza

Teraz jest jasna. Niech nikt nie pisze jednak bzdur, że nie było problemu... Wiem, że nie macie wpływu na to czy kolporter dostarczy gazetę czy nie, ale jako czytelnicy logiczne chyba, że z pretensjami nie uderzamy do nich tylko do was. Taka odpowiedz jak Twoja Ural powinna pojawić się już tutaj w sobotę 20 lutego, a nie komentarze Fenixa, który idzie w zaparte, że gra muzyka. Wpływu na kolporterów nie macie, ale uwagę zwrócić chyba możecie...

 

Gra i buczy.. kto chce to moze isc do kioskow w sobote a dla ciebie drogi Kondeju numer w sprzedazy bedzie od 25 marca. Pisze calkiem powaznie. Pierwszym dniem sprzedazy jest 25 marzec. Specjalnie dla ciebie. Zwroc tez uwage pomiedzy "napisane, ze bedzie" a sztywnym terminem 20 danego miesiaca. Jesli nie widzisz roznicy to przyjmij, ze numer bedzie dla ciebie w sprzedazy od srody. Wczesniej nie masz po co isc do kiosku. Jesli ktos gdzies kupi wczesniej to po prostu mial szczescie.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

Fenix, wydaje mi się, ze do sprawy podchodzisz niepoważnie i lekceważąco nieco.

 

User Kondej wprawdzie zachowuje się jak dziecko, które nie rozumie, że światem rządzi niezliczona liczba zależności i niektórych rzeczy nie sposób przewidzieć (jak obsów Kolportera).

 

 

Ale Drogi Fenixie, podam ci pewien przykład. Firma Nintendo produkuje konsolę WII. Ludzie mdleją, każdy niedzielniak chcę nabyć swój egzemplarz, toteż Big N obiecuję dostawy na odpowiednio wysokim poziomie. żadna tam umowa prawna, po prostu słowo dane konsumentom. I coż, life is brutal- nie wyszło. Pożadana liczba konsol nie została rzucona na rynek.

 

 

I czy firma Nintendo tłumaczy, że to nie ich wina bo jakiś trybik dystrybucji zawalił (powiedzmy)? Nie, biorą winę na siebie, mówiąc :przepraszamy. jedno słowo ale w sumie znaczy dużo bo wyraża szacunek dla klienta.

 

 

20 marca przypadnie w sobotę. Teoretycznie (odpukać) znów jest podwyższone ryzyko, iż sytuacja z przed mieśiąca ulegnie powtórzeniu. Jednak mając w pamięci sytuację z ostatnim nr powinniście się odpowiednio zabezpieczyć- np oddając nr w ręce dostawców - dzień wcześniej niż zazwyczaj.

 

 

Ps z tym "dla ciebie kondeju nr będzie 25 marca, ale jak ci się uda wcześniej to ciesz się..." kojarzy mi się maksyma Blizzarda "done when its do9ne". Ale panowie, jakkolwiek mamy (mam) wielki szacunek dla Was, jednakże Blizzard może więcej (dlatego sobie pozwalają na takie texty, no life'y z wowa i tak są ich niewolnikami;-)

Odnośnik do komentarza

jesteście niepoważni

 

sam mam prenumeratę ale nie morduję nikogo z powodu jej opóźnienia o dzień czy dwa, poczta polska to debile a jak na dodatek nie mieszkasz w aglomeracji to masz przerąbane (standardowo mam zawsze jeden dzień później)

 

są miejsca gdzie masz na czas i są miejsca gdzie teoretycznie masz zagwarantowane opóźnienie, jak pracowałem w firmie państwowej to w kiosku obok nigdy nie było na czas (szczecińskie za(pipi)e blisko głębokiego) a dwa km dalej na ryneczku zawsze było na czas - i czyja to wina że ten miał a ten nie?

 

wydawca ma przepraszać za to że dystrybutor prasy ma taki a nie inny plan logistyczny? absurdalne

Odnośnik do komentarza

Orsona, nie zrozumiales mnie. Numer bedzie w sprzedazy od 25 marca.

 

Nie reprezentuje Nintendo. Nie mam takiego podejscia jak oni. Wiedza, ze nie dadza rady wyprodukowac odpowiedniej ilosci egzemplarzy. Jaki komunikat PRowy pojdzie w swiat? "Idzcie i kupujcie". Pozniej ladne przeprosiny i PRowo wyglada to pieknie.

W naszym przypadku robimy wszystko co sie da, aby numer pojawil sie o stalym dniu w miesiacu. Do tego musimy dazyc w calym hamronogramie pracy. Od planowania numeru poprzez jego przygotowanie od strony merytorycznej i oczywiscie odpowiednim oddaniu do drukarni. Komfortowo byloby oddac kiedy po prostu bedzie poskladany, odebrac kiedy drukarnia wydrukuje i dopiero poinformowac o terminie premiery dodajac do tego zapas 1-2 dni. Pracujemy inaczej i o ile za opoznienia spowodowane praca wydawnictwa i drukarni moge odpowiadac i chetnie przyznaje sie do bledow o tyle trudno mi odpowiadac za bledy popelnione przez zupelnie inne podmioty. Drukarnia zle wydrukowala (fabryka Niny nie wyrabia) to przepraszam. Ale takie przepraszanie ma granice. Sorry, ale nie bede na samym koncu przepraszal za to ze zyje. Wlazenie w d* i poprawnosc polityczna ma swoje granice. Moze sie to komus nie podoba i moze nawet sprobowac rzucic we mnie wirtualnym kamieniem. Moze zaglosowac portfelem. Moze duzo innych rzeczy zrobic ale doprowadzic do tego, ze bede przepraszal za wszystko i wszystkich mu sie nie uda.

Odnośnik do komentarza
Gość ALIEN_ALIEN

Ja pierdziele TYPOWE I POLSKIE. 2 ,3 dni spóźnienia i już skandal. Zamiast się cieszyć że ktoś wam tworzy jeszcze gazety o tematyce konsolowej (Wiadomo doba internetu) to wieczne pretensje. Ja rozumiem że Panowie z PSX mówią że 20 każdego miesiąca i jak by faktycznie notorycznie się zdarzało spóźnianie to można lamentować ale to się ZDARZA BARDZO SPORADYCZNIE !!! A że 2 razy pod rząd 20 wypada w sobotę i proszę iść na skargę do tych co kalendarz tworzyli (haha) Dasz palca to chcą całą rękę, i zawsze coś źle.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
Ja pierdziele TYPOWE I POLSKIE. 2 ,3 dni spóźnienia i już skandal. Zamiast się cieszyć że ktoś wam tworzy jeszcze gazety o tematyce konsolowej (Wiadomo doba internetu) to wieczne pretensje. Ja rozumiem że Panowie z PSX mówią że 20 każdego miesiąca i jak by faktycznie notorycznie się zdarzało spóźnianie to można lamentować ale to się ZDARZA BARDZO SPORADYCZNIE !!! A że 2 razy pod rząd 20 wypada w sobotę i proszę iść na skargę do tych co kalendarz tworzyli (haha) Dasz palca to chcą całą rękę, i zawsze coś źle.

 

True , True , True ...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...