Skocz do zawartości

Wódka


standby

Rekomendowane odpowiedzi

Coś nowego w ogóle weszło w ten smutny jak pi.zda kraj zmniejszanie butelek? Smakową setkę sobie kupiłem, wypiłem, a na koniec patrzę, że jest 90 ml, ku.rwy, oyebali te 10 ml, a cenowo tak samo wcześniej. Tak samo, smakowe napoje, cola 900 ml zamiast litrowego. 

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

Ty, no nie wiem, czy też nie wpadną na genialny pomysł zmniejszania ćwiartki z 200 do 150 ml przykładowo, a cenowo tak samo czyli dycha. Niezłe oszukiwanie i yebanie ludzi po kieszeniach. Ja mam wywalone w tych chłopów, co piją od rana setki i harnasie, ale tu chodzi o sam fakt robienia w uja ludzi. Brakuje jeszcze aby zmniejszyć woltaż czystych wódek. 

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

To dziwnie, że dopiero teraz zauważyłem, że sprzedają w 90-tkach (no w większości sklepach, co brałem, był legit 100 ml w moim mieście), nie żebym od razu nayebany to kupował, bo zawsze była setka. A jak zobaczyłem te 90 ml to się tylko zagotowałem jak w uja lecą, bo cenowo jest jak za setkę wcześniej. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.11.2020 o 18:46, Rozi napisał:

https://winnicalidla.pl/wild-burrow-gin-irish-gin.html

 

O mój Jezusie, jakie to dobre :obama: Można znaleźć normalnie na półkach w Lidlu. 

Jeśli mam być szczery to ten gin jest przeciętny. Trochę zbyt mocny spirytusowy posmak, ale ogólnie z tonikiem ujdzie. Butelka jest bardzo ładna. Do Zawiercia nie pojadę wytłumaczyć Ci tego ręcznie. :reggie:

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.11.2020 o 18:46, Rozi napisał:

https://winnicalidla.pl/wild-burrow-gin-irish-gin.html

 

O mój Jezusie, jakie to dobre :obama: Można znaleźć normalnie na półkach w Lidlu. 

w innym temacie polecasz sos Roleski, a tu gin który smakuje tak sztucznie że nie da się pić.

Już o wiele lepsze są takie wynalazki:

lubuski-kolekcja.jpg

a klasyk jest najlepszy - czyli Lubuski (niby Lubuski a rozlewany 500 km dalej, a myślałem kiedyś że to jakiś "lokalny przysmak").

Co do tematu: piję to lidlowskie coś już drugi dzień hehe :)  wczoraj klasycznie z tonikiem i wchodziło średnio (mocno zimne + kostki lodu, proporcja 1:1 z tonikiem).

Dzisiaj piję z sokiem pomarańczowym i wchodzi lepiej, ale to dalej ma dziwne, sztuczne aromaty które mnie odpychają. 2 driny i więcej po prostu nie mogę wypić.

 

Nie wiem, może to się nie pije pół na pół, a np. leje 2/3 soku?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Rum dobrze mnie miótł z planszy, ale fakt, że dnia następnego zawsze było lajtowo. Dobre alko na wyjazdy gdzie trzeba odpowiedzialnie wstawać i coś robić jak zwiedzanie bez przykrego uczucia zdychania. Ale u nas to zawsze króluje gołda i potem za każdym wypitym razem zdziwko, że jest sławne "co się stało z Panem Witczakiem?"

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...