Skocz do zawartości

Seria Megami Tensei


Suavek

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze raczej mało która firma jeżeli nie jest first lub second party developerem przyzna się że preferuje dane platformy bardziej. Taki Namco Bandai nie oszukujmy się ale faworyzuje Sony wydając więcej Japońskiego stuffu niż nawet na Wii które sprzedało się więcej w każdym bodajże regionie.

Co do 3DS'a i Atlusa to osobiście nie śledzę historię firmy ale niektórzy mówią że firma swoją przygodę z grami zaczęła od platform Ninny. Kto wie może rzeczywiście firmie bardziej pasują platformy Nintendo, albo po prostu jest to czysty biznes. Co z tego że 3DS jest region lock, czy ktoś naprawdę myśli że liczba importowanych gier równa się normalnej sprzedaży z danego regionu?

3DS aktualnie w Japonii przekroczył już 6 milionów egz. (to samo w US, nie wspominając o Europie, Australii i Oceani - łącznie 17.5 miliona) więc przy jakichś może 0.5mln Vity w Japonii i łącznie 2.1mln na całym świecie to jednak oczywistym jest że Atlus wybierze 3DS'a który swoje jednak potrafi (Re: Revelation anyone?) a i nikt nie powiedział że Atlus nie dostał propozycji od Nintendo na stworzenie kilku części SMT.

Powody mogą być różne, oczywiście fani Sony mogą być rozczarowani ale raczej narzekać też nie mogą bo to na ich platformach dalej wydawane są Persony a SMT po prostu powróciło na platformę Ninny. Ja tam jedynie liczę aby zachodni gracze również będą mogli bez problemowo pograć sobie w ostatnie części na platformy Ninny (Atlus mogłoby się bardziej wysilić żeby Europa też dostała ich gry a nie aby to była zawsze wielka niewiadoma).

 

 

P.S. Poza tym rynek handheldów jest zgoła odmienny od stacjonarek bo w tym rynku nie liczy się moc konsoli, więc takie gadanie że Atlus wydaje tytuly na 3DS'a bo konsola jest słabsza to według mnie szukanie dziury w całym (bo gdyby to była prawda to po cholere wydają P4: The Golden skoro jest to tytuł z PS2?).

Edytowane przez chrno-x
Odnośnik do komentarza

Tu nie chodzi, wbrew pozorom, o jakąkolwiek wojnę konsolek. Jeśli o mnie chodzi, to Atlus może wydawać gierki nawet na tostery, o ile utrzymają one swój dotychczasowy poziom. Mnie boli bardziej wspomniana polityka Nintendo i tego nie jestem w stanie wybaczyć. Owszem, z biznesowego punktu widzenia 3DS jest lepszym wyborem dla Atlusa od Vity, ale pragnę zauważyć, że wcale nie napisałem nigdzie, iż wolałbym SMT4 właśnie na Vitę. Wolałbym na PS3 - o! ;) Z punktu widzenia fana, po prostu jestem na swój sposób odcięty od tej gry, czy też dostęp do niej będzie utrudniony i kosztowny. No ale zdaję sobie sprawę z tego, że producentów to nie obchodzi - tym wystarczy rynek japoński i ewentualnie US. Mnie zaś pozostaje póki co hejtowanie nintendo. ;>

 

Zostaję jednak przy swoim w kwestii atlusowego "lenistwa". To nie jest szukanie dziury w całym - Atlus nigdy nie potrafił (nie chciał?) stworzyć gierki technicznie zaawansowanej. A nawet jeśli mu się to udało, to już wałkował raz stworzony silnik czy tekstury/modele za przeproszeniem do usranej śmierci (przykłady w poprzednim poście). W obliczu stworzenia całkowicie nowej gry, nowy silnik to niemały pokład pracy. Ile to już lat minęło od premiery takiego PS3, które na świecie sprzedało się w ponad 60mln sztuk? A nowego megatena ni widu, ni słychu. Ten wychodzi na 3DSa, i już pomijając całą niechęć do Nintendo, to po prostu się nie zdziwię jeśli Atlus wykorzysta któryś z istniejących już systemów (jak ten od Nocturne/DDS - 3DS by chyba to pociągnął), albo coś nowego, lecz nieszczególnie porywającego (jak Strange Journey na DS, które było po prostu brzydkie...). Zdziwię się, jeśli będzie inaczej, prawdę mówiąc.

 

A P4G to nic innego jak dalsze zbijanie kasy niskim nakładem pracy. Mogę serię megatenów uwielbiać, ale jestem świadom trzepania kasy przez Atlusa na czym tylko się da. Jak to w życiu w końcu. Plus dla nich taki, że nawet przy okazji re-releasów czy odświeżanych silników potrafią zaoferować coś godnego uwagi, dla tej czy innej grupy graczy.

 

Na koniec, nic do 3DSa nie mam jako platformy per-se. Prawdopodobnie już dawno bym go sam kupił, gdyby nie ta blokada regionalna. A patrząc na mój zbiór gierek na zwykłego NDS, to po prostu nawet sobie głowy nie zawracam kupowaniem tego w EU, bo i tak większość dobrych pozycji nie wyjdzie poza US. Nadzieja matką głupich, ale cicho liczę, że przy okazji jakiegoś Lite'a nintendo pójdzie po rozum do głowy i pozbędzie się tej durnej blokady.

Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza

Czołowe osoby z Atlus rozmawiają o sukcesie Catherine, SMTIV i wyborach danych platform docelowych dla swoich gier:

http://andriasang.co...tlus_interview/

Naprawdę warto poczytać by dowiedzieć się troszkę więcej na temat polityki wydawniczej Atlus.

 

A poza tym podano, że pierwszy trailer SMT IV będzie rozprowadzany wraz z grą Devil Summoner:Soul Hackers.

Edytowane przez Paliodor
Odnośnik do komentarza

Jednym z płatnych dodatków w P4A będą... okulary dla postaci... - http://www.siliconera.com/2012/06/06/persona-4-arena-has-extra-colors-and-glasses-for-sale-as-paid-dlc/

 

W dupę niech się pocałują z takimi DLC. Na wszystkim teraz próbują wszyscy zarobić, choćby miało to być kilka sprite'ów. Bo oczywiście zakup gry za +50$ to za mało.

 

Swoją drogą, tak się ludzie nabijają z Capcom i kolejnych edycji Street Fighterów, ale z tego co widzę to właśnie Arc ma zwyczaj wypuszczać każdy update tej samej gry jako osobną edycję pudełkową po pełnej cenie, jak to miało miejsce z guilty gear i blazblue. Ciekawe czy to samo czeka P4A.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ale jak to konkretnie będzie działać? Czytam o jakimś Street Passie na Siliconerii. Kolejna bzdura, którą nintendo chce nas zmusić do wyjścia na zewnątrz w poszukiwaniu innych 3DSów, czy co to ma być?

 

Serio, im więcej niepotrzebnych i na siłę wrzucanych bzdur będzie się pojawiać w nowych grach i konsolach, tym bardziej oleję ciepłym moczem te "nowe generacje" i wrócę do grania w starocie. To już wystarczająco marudziłem na gry (RPGi do jasnej cholery...), które usilnie wymagają korzystania ze stylusa na NDS, a teraz mam się niby socjalizować na tym za(pipi)u w poszukiwaniu innych konsol? Ja chcę po prostu pograć spokojnie godzinkę-dwie pod wieczór przed snem w łóżku, a nie babrać się w jakieś "brand nju ficzery" niepotrzebnie komplikujące i utrudniające normalną zabawę...

 

No chyba, że jestem niedoinformowany n00b co się nie zna, w przypadku czego będę wdzięczny za wyjaśnienie zasady działania tego "ficzera".

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W sumie wygląda to dziwnie, tak jakbyś walił do jakiś posągów, a nie ruchliwych demonów, ale akurat nie chce mi się zabardzo wierzyć, że Atlus poszedł tutaj na łatwizne (choć mogę się mylić), i raczej uwarzam to za efekt zamierzony...

 

Co do Street Pass'a, to nie panikuj, jeśli to będzie działac na takiej zasadzie jak dotychczas, to nie ma się czego bać. Bo wystarczy, że uśpisz konsolke włożysz do plecaka i ruszysz w miasto. Wrócisz do domu, polożysz się w łóżeczku i sprawdzisz co się z te go urodziło.

Choć nie dziwię się Twoim narzekanią, bo ta opcja, jakoś nie sprawdzi się specjalnie w naszym kraju, patrząc na odsetek osób posiadających DS'a i PSP...

Odnośnik do komentarza
W sumie wygląda to dziwnie, tak jakbyś walił do jakiś posągów, a nie ruchliwych demonów, ale akurat nie chce mi się zabardzo wierzyć, że Atlus poszedł tutaj na łatwizne (choć mogę się mylić), i raczej uwarzam to za efekt zamierzony...
Zamierzone, to jest tutaj właśnie pójście na łatwiznę. Ja rozumiem, że gra to port/konwersja, no ale litości... tak ciężko zrobić kilka animacji dla demonów? W Strange Journey się na coś takiego wysilili, ale później dalej robili swoje w Devil Survivor 2 (przecież to te same sprite'y co w Strange Journey... tylko bez animacji, które już mieli) i teraz tutaj...

 

I call lazy.

 

Co do Street Pass'a, to nie panikuj, jeśli to będzie działac na takiej zasadzie jak dotychczas, to nie ma się czego bać. Bo wystarczy, że uśpisz konsolke włożysz do plecaka i ruszysz w miasto. Wrócisz do domu, polożysz się w łóżeczku i sprawdzisz co się z te go urodziło.

Choć nie dziwię się Twoim narzekanią, bo ta opcja, jakoś nie sprawdzi się specjalnie w naszym kraju, patrząc na odsetek osób posiadających DS'a i PSP...

Nie każdy mieszka w większym mieście i nie każdy ma ochotę na celowe łażenie w tłumach w poszukiwaniu innych konsol. Sorry, ale dla mnie jest to kompletnie zbędny i bzdurny bajer, który tylko ogranicza moje możliwości w grze, na którą wydałem niemałe pieniądze. Nie cierpię takich praktyk i nikt nigdy mnie do nich nie przekona - bo albo się robi grę w 100% oscylującą wokół elementu socjalnego, albo się robi grę, w której wszelkie sekrety można odblokować samodzielnie, bez pieprzenia się z szukaniem innych 3DSów na zadupiu górnym czy w pierdzielnicach dolnych.

 

Fanboye mogą miłować i czcić nintendo za "oryginalne" pomysły, ale osobiście jako przeciętny gracz, który tylko chce sobie pograć w nowe tytuły ulubionej serii lub gatunku postrzegam to jako niepotrzebne rzucanie mi kłód pod nogi. Jak gdyby sam fakt region locka nie był wystarczający...

Odnośnik do komentarza

http://www.siliconer...g-and-dungeons/

 

Nie wygląda to jakoś szczególnie porywająco. Demony nadal nie mają ani jednej klatki animacji - ot statyczne sprite'y.

Cóż, oldschool pełną gębą. Cieszy dodanie pełnego voice actingu, no ale fakt przydałyby się jakieś animacje demonów. Tak czy owak, nadal czekam na news o wydaniu gry w USA.

Teraz tylko czekać na ten trailer z SMTIV co ma być dodany do Soul Hackers.

Odnośnik do komentarza

Trochę się boję, że SMTIV zostanie utrzymany w podobnym stylu, tak jak to zrobili w Strange Journey. Piszę "boję", bo pomimo tego, że taki SJ mi się podobał, to jednak monotonia w pewnym momencie stawała się wręcz irytująca. A jak na grę, która mianuje do statusu sequela genialnego Nocturne, to jednak mam trochę większe oczekiwania niż standardowy dungeon crawler i statyczne sprite'y wrogów. Nocturne był niesamowity i nawet jako dungeon crawler potrafił co chwila zaskakiwać stylistyką lokacji, atmosferą czy pomysłowością. Jeśli zamiast tego dostaniemy kolejne monotonne labirynty tematyczne o raptem pojedynczej teksturze ścian i podłoża, to sorry, ale będę mocno rozczarowany.

Odnośnik do komentarza
W sumie wygląda to dziwnie, tak jakbyś walił do jakiś posągów, a nie ruchliwych demonów, ale akurat nie chce mi się zabardzo wierzyć, że Atlus poszedł tutaj na łatwizne (choć mogę się mylić), i raczej uwarzam to za efekt zamierzony...
Zamierzone, to jest tutaj właśnie pójście na łatwiznę. Ja rozumiem, że gra to port/konwersja, no ale litości... tak ciężko zrobić kilka animacji dla demonów? W Strange Journey się na coś takiego wysilili, ale później dalej robili swoje w Devil Survivor 2 (przecież to te same sprite'y co w Strange Journey... tylko bez animacji, które już mieli) i teraz tutaj...

 

I call lazy.

 

Ja rozumiem co chcesz przekazać, w końcu to remake, wiec mogli się bardziej postarać, mi też nie dokońca podoba się takie rozwiązanie (choć lubię oldschool), ale tłumacze sobie to właśnie tym, że to ruch zamierzony...

 

 

Co do Street Pass'a, to nie panikuj, jeśli to będzie działac na takiej zasadzie jak dotychczas, to nie ma się czego bać. Bo wystarczy, że uśpisz konsolke włożysz do plecaka i ruszysz w miasto. Wrócisz do domu, polożysz się w łóżeczku i sprawdzisz co się z te go urodziło.

Choć nie dziwię się Twoim narzekanią, bo ta opcja, jakoś nie sprawdzi się specjalnie w naszym kraju, patrząc na odsetek osób posiadających DS'a i PSP...

Nie każdy mieszka w większym mieście i nie każdy ma ochotę na celowe łażenie w tłumach w poszukiwaniu innych konsol. Sorry, ale dla mnie jest to kompletnie zbędny i bzdurny bajer, który tylko ogranicza moje możliwości w grze, na którą wydałem niemałe pieniądze. Nie cierpię takich praktyk i nikt nigdy mnie do nich nie przekona - bo albo się robi grę w 100% oscylującą wokół elementu socjalnego, albo się robi grę, w której wszelkie sekrety można odblokować samodzielnie, bez pieprzenia się z szukaniem innych 3DSów na zadupiu górnym czy w pierdzielnicach dolnych.

 

Fanboye mogą miłować i czcić nintendo za "oryginalne" pomysły, ale osobiście jako przeciętny gracz, który tylko chce sobie pograć w nowe tytuły ulubionej serii lub gatunku postrzegam to jako niepotrzebne rzucanie mi kłód pod nogi. Jak gdyby sam fakt region locka nie był wystarczający...

 

Ja rozumiem, Twoje rozgoryczenie, bo mnie jako użytkownika 3DS'a takie rozwiązanie też się nie podoba, nie mam nic przeciw takim rozwiązanią, dopóki jest to traktowane jako miły dodatek, a nie kwestia, która może zawarzyć o wymasterowaniu całej gry. Ale zauwarz też, że Atlus, nie bierze pod uwagę naszego "polskiego za(pipi)a", tylko rynki, o bardziej rozwiniętej strukturze społecznościowej.

A za wsadzenie street pass'a, (czy near'a w Vicie) nie ma co obwiniać Nintendo, które takim rozwiązaniem uatrakcyjniło swoją konsolke, oni nie mają wpływu na to jak zostają te funkcje wykorzystywane przez innych developer'ów. Winą za to obwiniaj samego Atlusa, że tak sobie wymyślili wykorzystanie tej funkcji, a nie producenta konsoli (przecież jak by ta gra miała ukazać się na Vicie, to pewnie na near też by to wyglądało w ten sposób), któremu powinno się porządnie zmyć głowe za blokade regionalną.

Druga sprawa jest taka, że Atlus chcąc wydać tego SMT'a na zachodzie liczy się z tym, że handheldy na zachodzie nie cieszą się aż taką popularnością jak w Japonii, więc w "bardziej zrozumiałej wersji" mogą z tego rozwiązania zrezygnować lub podejść do niego inaczej (byle nie okazało się, że my będziemy musieli się komunikować z "facezbukiem", czy innym twitter'em).

My jedynie co możemy zrobić, to czekać, i zobaczyć jak to ostatecznie w wersji rzuconej na zachód rozwiążą...

Edytowane przez P-chan
Odnośnik do komentarza

@adi

To są dwie zupełnie odmienne gry, pomimo nazwy.

 

P2 to dungeon crawler z niezbyt porywającą jak na dzisiejsze standardy fabułą (kiepskie dialogi).

P3P do miks dungeon crawlera z social simem i znacznie większym naciskiem na fabułę. Wielu współczesnych "fanów" serii SMT własnie od tej pozycji zaczynało.

 

Nie sposób stwierdzić jednoznacznie "która lepsza". Sam oceń, czy wolisz dość oldschoolowego RPG z unikatowym systemem walki, czy coś bardziej współczesnego. Nie wiem czy grałeś w jakieś inne odsłony serii, ale jeśli nie, to osobiście sugeruję P3P na początek. Fabularnie nie ma większych (żadnych) istotnych powiązań między kolejnymi odsłonami.

 

@Hela

Wiek daje we znaki i to mocno. Mnie gra się ogólnie podoba (choć jeszcze nie przeszedłem), ale ma swoje wady, z których największą jest strasznie powolne tempo akcji i walk. Także dialogi pozostawiają wiele do życzenia - fabuła jest ciekawa, ale osobiście czasami się czuję, jakbym gdzieś zgubił 1/3 kwestii dialogowych po drodze...

Odnośnik do komentarza

Strona SMT IV doczekała się update'a,w którym dodano muzykę z klasycznych odsłon SMT.

Dla przypomnienia link do strony:

http://megaten4.jp/

Imo klimatyczny kawałek, aż chciałoby się już zagrać w nową odsłonę bądź w Nocturne. To była dopiero genialna gra i byłoby wspaniale,gdyby część czwarta prezentowała podobny poziom, wykonanie i gameplay co właśnie Nocturne.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...