Skocz do zawartości

Final Fantasy XIII-2


django

Rekomendowane odpowiedzi

OOOOK. Jest dobrze, jest bardzo pozytywnie;] Powoli na czilaucie hasam sobie po lokacjach i się napawam:D gadam z ludźmi (CORP Soliders sympatyczni jak nigdy^^), zaliczam quest misje, łapię potworki i szukam Fragmentów.

O graf. wypowiadać się nie będę, za to oprawa muzyczna (jedna z ważniejszych rzeczy dla mnie) w niektórych miejscach to prawdziwa perełka!!!! :music:

Fabularnie eleganz póki co, podobają mi się rozwiązania jakie poczynili mieszkańcy Coocon/Pulsu po zakończeniu poprzendiej części. A że uwielbiam motywy z podróżą w czasie, ten w grze traktuję to jako dodatkowy bardzo mocny bonus :))

Z miłych pierdół to fajnie, że pierwsza zmiana paradygmatu jest automatyczna. Niby nic ale osobiście mega wkurzało mnie to w XIII, że każda postać zmieniała się po kolei, +10 do dynamiki (swoją drogą jakby teraz mi przyszło grać we wcześniejsze fajnale, to przy braku walk w czasie rzeczywistym chyba bym zaczęła ściany gryźć :P ). O ile Noel to w porządku gość jak do tej pory, to niepokoi mnie Serah. Hasłem XIII było "We have to save Cocoon!", "I'll save Cocoon!", "Cocoon...save.. Cocoon" Osoby mieszkające ze mną do dziś się pytają czy uratowałam już Kokon^^ W tej natomiast części Serah zaczyna jak jak katarynka gadać, że musi odnaleźć siostrę. Wiem, że musisz i Ci pomogę, ale szadafakup!

Odnośnik do komentarza

Dobra. Pierwsza walka, na której się zaciąłem. Jest to walka z

Caiusem w Oerba AF200. Na początku idzie nieźle dopóki nie rzuci na siebie parę buffów w tym regen. Wtedy walka się sprowadza do tego, że zanim go zestageruje to on zdąży już się sporo uzdrowić. Staggeruje go, robię dmg, stagger się kończy, on regeneruje i wracam do punktu wyjścia. I tak wkoło Macieja aż w końcu zginę. Próbuje sileczyć itd. ale to tylko odwleka koniec, który ciągle jest taki sam.

Odnośnik do komentarza

Tak, wszystko będzie tak jak przed Twoim przybyciem. Oczywiście masz wszystkie itemki, które wcześniej tam zdobyłaś. Po prostu wszystkie wydarzenia się resetują. W każdej chwili możesz sobie zamykać i otwierać bramy.

 

Ok, pokonałem już tamego bossa. Zastosowałem zasadę starą jak jRPG: jeśli nie możesz kogoś pokonać - grinduj XD.

Edytowane przez Tamashi
Odnośnik do komentarza

Tak, wszystko będzie tak jak przed Twoim przybyciem. Oczywiście masz wszystkie itemki, które wcześniej tam zdobyłaś. Po prostu wszystkie wydarzenia się resetują. W każdej chwili możesz sobie zamykać i otwierać bramy.

 

Dzięki :) Do dupy, że jest auto-save bo się spinam robić pewne rzeczy, bez sensu to xD Ale na dobrą sprawę ta opcja będzie potrzebna raczej na koniec?

Jak trzeba będzie dopieszczać braki i uzupełniać luki, no nie? No. Chyba, że ktoś chce to robić na bieżąco, co raczej jest awykonalne przez brak Artefaktów. Po prostu waham się czy coś z tym robić czy zostawić w spokoju i czekać do końca fabuły.

Odnośnik do komentarza

Ja tam na razie nie bawię się w te zamykanie bram, bo prawdopodobnie jest tak jak mówisz: służą one do masterowania gry. Z tego co mi wiadomo są też side-questy, które wymagają skorzystania z tej opcji. Jednak póki co fabularnie nie natknąłem na nic co wymagało by zamknięcia jakiejś bramy i ponownego "przeżycia" wydarzeń. Choć nigdy nie wiadomo co będzie później :).

W każdym razie nie widzę problemu i wydaje mi się, że śmiało można zostawić zabawę w zamykanie na sam koniec.

Odnośnik do komentarza

Pograłem dłuższą chwile i jest to jedna z tych gier, że jak człowiek musi kończyć to pograłby jeszcze chwilkę do zrobienia jednej misji więcej lub popchnięcia fabuły troszkę dalej.

 

Jest naprawdę nieźle, szukanie znajdziek wciąga i ani trochę nie nudzi, muzyka to pierwsza klasa niektóre kawałki łechczą uszy aż miło.

 

Kwadraty wzięły sobie do serca narzekania na sterylność miejscówek, jest lepiej niż przypuszczałem, deszcz spływający po schodach to małe mistrzostwo, strasznie lubię takie małe duperele i jest to zrobione naprawdę fachowo.

 

Najlepsze jest to że mam poczucie swobody, mimo że to dalej rynna tylko o wiele większa.

 

Szkoda że nie ma większej swobody w levelowaniu naszych bohaterów, wszystko jakieś bardziej liniowe niż w XIII.

 

Ogólnie gra wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, a im dalej tym lepiej.

Odnośnik do komentarza

Ja już powoli kończę. Jestem na ostatnim epizodzie. Jestem bardzo zadowolony z tej części. Nie wiem skąd się wzięły te wszystkei narzekania na fabułę. Owszem, nie jest to jakiś fabularny cud świata ale jest ciekawa, sprawia, że ciężko oderwać mi się od gry. Cały czas pcha mnie do przodu bo jestem ciekaw co się wydarzy. Czyli jak dla mnie doskonale spełnia swoje zadanie. Podejrzewam, że narzekania spowodowało zakończenie, które jak słyszałem jest kontrowersyjne. No nic, przekonam się jak już przejdę.

Swoją drogą, podobnie jak w XIII SE ponownie oczarowało mnie widokami. Futurystyczna Academia wygląda niesamowicie.

Odnośnik do komentarza

Po ograniu kilku godzinek powiem tak, o fabule nie ma co sie wypowiadac przed skonczeniem calosci.Mnie irytuja narazie tylko dwie rzecz:

 

1) rozwoj postaci calkowicie mi sie nie podoba , moze to bledne wrazenie ale wydaje mi sie ze nie bardzo mam wplyw na kierunki rozwoju, lub jest on tylko iluzoryczny;

2) calkowity brak summonow- to jest tylko moja opinia , ale dla mnie sa one nieodzownym elementem finala, potworki w ich miejsce to nie to samo.

Odnośnik do komentarza

@Tamashi: ile jest epizodów? mam narazie 3. i jakoś dziwnie szybko to poszło, podobnie jak z trofikami, które mam wrażenie - wpadają łatwiej niż w XIII.

 

Mnie ogolnie również gra się podoba, choć porównując ją do XIII to jednak pierwsza część fabularnie i gameplayowo (tak!, mniej udziwnień) podobała mi się bardziej. Jest dynamiczniej dzięki QTE, przyspieszonej zmianie Paradigmów.

 

Na minus póki co jakieś dziwne Crystarium. W starym łatwiej szło i czytelniej wszystko update'ować. Tutaj dziwnie rosną te levele i mam już Noela i Serah na ~15lvl, kiedy osiągali u mnie 3/4. Po prostu inaczej było to rozwiązane.

 

Pytanie: da się w trakcie walki zmieniać w locie potworki?

Odnośnik do komentarza

@Tamashi: ile jest epizodów?

Jest 6 epizodów.

eeee say what? ale chyba od 3 do 6 musi się czas gry wydłużyć bo nie gram wcale długo

 

Ja wiem, że można equipnąć sobie trzy, ale czy w trakcie walki mogę się między nimi na gorąco w locie przełączać? Chyba nie, tak wydedukowałem

Odnośnik do komentarza

@Tamashi: ile jest epizodów?

Jest 6 epizodów.

eeee say what? ale chyba od 3 do 6 musi się czas gry wydłużyć bo nie gram wcale długo

No epizody są dosyć długie. Choć nie ma co ukrywać, że sequel jest znacznie krótszy od zwykłej XIII (nieco ponad 22 godziny na liczniku i walka z ostatnim bossem ale chyba będę musiał znowu pogrindować)

Odnośnik do komentarza

No i fajnal pękł (trochę ponad 23 godziny jakby kto pytał). Na szczęście obyło się bez grindu na koniec, choć nie było łatwo.

Ciężko mi się teraz na chłodno wypowiedzieć bo jestem świeżo po napisach końcowych. Ostatnie starcia to czysta epickość. A muzyka w trakcie walki z

Caiusem

. Skojarzenia z One Winged Angel jak najbardziej na miejscu. Ogólnie muzyka w tej grze to kawał za(pipi)istego kunsztu, którego nawet Uematsu by się nie powstydził. Co do zakończenie to cóż...nie chce tu za dużo zdradzać ale FFXIII-3 jest właściwie pewne.

Największą wadą gry jest jej długość, a właściwie "krótkość". Oczekiwałem nieco dłuższej przygody. Nie żebym był wielkim fanem klepania setek godzin w jedną grę (choć się czasem zdarza :P) to mimo wszystko mogli to trochę wydłużyć. Byłbym nawet gotów poczekać dłużej na premierę gdyby gra była dłuższa i miała bardziej zamknięte zakończenie. No ale nie ma co się czarować. Żyjemy w świecie gdzie rządzi pieniądz i bardziej dochodowo rozłożyć grę na kilka części. Mnie to jakoś nie razi i FFXIII-3 kupię w dzień premiery.

Nadal utrzymuje, że fabuła jest bardzo fajna i nie rozumiem tych narzekań w recenzjach. Nie będę tu starał się porównywać gdzie była lepsza fabuła: w XIII czy XIII-2. Powiedzmy, że w obu była bardzo fajna.

Swoją drogą zostało mi jeszcze sporo do odblokowania w Historia Crux. Nie mam pojęcia ile zajmuje wymastrowanie HC ale podejrzewam, że jeszcze sporo godzin gry przede mną.

Reasumując, uważam FFXIII-2 za bardzo udany produkt. Nie jest idealny ale SE na pewno idzie w dobrym kierunku i jeśli dalej tak pójdzie to przywrócą serii dawną świetność

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Reasumując, uważam FFXIII-2 za bardzo udany produkt. Nie jest idealny ale SE na pewno idzie w dobrym kierunku i jeśli dalej tak pójdzie to przywrócą serii dawną świetność

 

Od czasu premiery nie zaglądam do tematu FF ale po prostu facepalm po tym co przeczytałem.

 

Dawną świetność? To chyba grałem w inne FF niż ty, postacie 2 na krzyż, dialogi prostackie i infantylne do granic bólu, fabuła ucięta w połowie. Kupisz XIII-3 w dniu premiery brawo good for you, róbcie tak dalej a będziecie dostawać FF co roku na zasadzie Call of Duty z 9 godzinnym singlem (każdy nowy final krótszy od poprzedniego) i o zgrozo może nawet multi wsadzą. Po tej bzdurze z fejsem w Japonii to już mnie nic nie zdziwi.

 

A to, że światem rządzi pieniądz to prawda, ale pieniędzmi rządzą ludzie. Nikt nie stoi nad tobą z pistoletem i nie każe ci kupować cofających się w rozwoju gier.

 

EOT.

Edytowane przez Xantu
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

@UP

Cóż, to Twoje zdanie i nie zamierzam się kłócić. Jedynie dwie postacie faktycznie na początku nieco mnie wkurzały ale szybko o tym zapomniałem i po prostu cieszyłem się grą. Dla mnie FFXIII-2 to żaden krok wstecz ale spory krok do przodu względem niezłej XIII.

Oczywiście, że nikt nie stoi nade mną z pistoletem. Nikt mnie nie zmusza do kupowania gier. Ale jeśli gry są dobre to czemu ich nie kupować? SE odwaliło kawał dobrej roboty w XIII-2 i wierzę, że w hipotetycznym FFXIII-3 również to zrobią. Zwłaszcza, że biorą teraz do serca rady fanów co ewidentnie widać w XIII-2.

Odnośnik do komentarza

ja jestem po 8h zabawy w FFXIII-2 i uważam, że zdecydowanie ta część to krok w dobrą stronę jeśli chodzi o sam gameplay. Systemem walki byłem zachwycony już przy okazji XIII, więc i tutaj się nim jaram pomimo tego, że niektórzy twierdzą że to samograj. Do tego kolekcjonowanie stworków ( mi to nie przeszkadza, wprawdzie nie jest tak fajnie rozwiązane jak np w Lucifer Call), dużo misji pobocznych, kilka zakończeń, mini gry, dużo ukrytych rzeczy itp.

 

Ja jestem bardzo zadowolony z produktu który dostałem. O dziwo fabularnie jest też do przełknięcia i nawet całość jak na razie podoba mi się bardziej niż FFXIII pod tym względem. Choć akurat może dlatego, że przy okazji starszej części miałem zbyt duże nadzieje i oczekiwania wobec niej, a w przypadku tej części nastawiony byłem na super gniota.

 

Jedyne nad czym ubolewam to czas potrzebny na skończenie gry wg tego co wszyscy piszą. To najkrótszy Final w serii chyba. Z drugiej strony patrząc na inne jrpg to niektóre kończyły się w podobnym czasie i nie przeszkadzało to zostać nimi kultowymi - np Chrono Cross, Valkyrie Profile 1-2, każda część Xenosagi.

 

Ciekawe czy dostaniemy następną część w formie płytowej czy jako dlc do XIII-2. Square ponoć przygotowuje wręcz zatrzęsienie dodatków do tej części choć na razie potwierdzili jedynie bossów do koloseum i nowe stroje ale chodzą plotki min. o karciance do Serendipity.

Odnośnik do komentarza

hmm jestem fanem starych Finali, ale na ps3 nie miałem do tej pory okazji zagrać ani w XIII ani w jej drugą część. Którą polecacie na start? Może jednak XII-2, bo jak widziałem opinie niektórych o XIII to się przeraziłem :X Jednak nowa część została cieplej przyjęta, a nie chcę by mój szacunek do tej serii zmalał xD

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...