Skocz do zawartości

Assassin's Creed 3


MYSZa7

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z rzemieślnikami, a dokladnie chodzi o to, że za cholere nie chcą mi się levelować i nie mogę wytworzyć prawie żadnych przedmiotów!!! Jestem w sekwencji 9(NY) i wszystkich mam lvl1!!!!

Na zagranicznych forach czytalem że nie da się z tym raczej nic zrobić i jest to kolejny bug uniemożliwiający normalną rozgrywkę w sposób permanentny - nie do naprawiania.

 

Spotkał się ktoś z tym, czy jestem odosobniony?? A może macie jakieś rozwiązanie?

 

 

Żeby levelować rzemieślników musisz wykonywać misje dla nich i rozbudowywać w ten sposób osadę. Po zrobieniu misji dla nich rozbudowują swoje domy i mogą robić lepsze przedmiotydla ciebie.

 

A co do skanowania mieszkańców osady to kogo trzeba zeskanować oprócz tych których poznajemy? Mi zalicza po 1 osobie z danej profesji i nie wiem co z resztą. Ktoś ma wszystkich zeskanowanych?

 

pod selectem w dziennikach jest cała lista

 

mam pytanie ilu macie rekrutów? ja po 8 sekwencji mam 2, nie wiem gdzie ich szukać

 

 

 

Rekrutów można mieć w sumie 6,trzech w Bostonie i trzech w NY.Każdego dostajemy gdy wyzwolimy jedną z dzielnic.

Co do skanowania,łowczynie np skanujemy 3 razy,co jakiś czas,wtedy nam zaliczy 3/3.

 

No wszystko ładnie, pięknie tylko, że ja wszystkie misje mieszkańców robiłem regularnie... jak na razie kończe 10 sekwencje...i nic, żadnych leveli powyżej 1!!!!

Edytowane przez QTF
Odnośnik do komentarza

Jak ta gra jest zyebana.

Zwalczyłem buga z levelami rzemieślników to teraz gra nie widzi nikogo poza łowczynią,ja pierdyle tak sie nie da grać.

spróbuję jeszcze raz bo wyczytałem że trzeba usunąć save i wyczyścić pamięć podręczną,jak to nie zadziała to sprzedaję to dziadostwo w pizdu.

Edytowane przez kudlaty88
Odnośnik do komentarza

Ja miałem wczoraj zabawnego buga w scenie

 

prowadzenia Connora na szubienice

 

pół-cutscenka czyli sterujemy ale idziemy właściwie tylko w przód. Postać szła ze związanymi rękoma z tyłu, przy lekkim zakręcie zacięła się o strażnika. Chwila postoju i drgawek - w koncu jak gdyby nigdy nic, postać odepchnęła strażnika :) i idzie dalej juz na luzaku z wolnymi rękoma. Potem cięcie i gdy doszła do celu na scence znów trzyma ręce z tyłu = związane.

Edytowane przez humanno
Odnośnik do komentarza

juz mam dosc jakiegos durnego statku i 3 dnia tutoriala gdzie jest akcja ? przecie jak biegam 15 min od celu do celu przewijając wszystko takie to badziewie ?, duzo jeszcze zostało ? nauka latania ? robienia jedzenia ? potem pewnie bedzie zarządzanie miastem ? zarządzanie polem namiotowym ? mogłem jednak zostawić kasę na far cry 3 ;].

Odnośnik do komentarza

Spoilery (m.in. z końcowki) z Gafa co podobno zostało wycięte z gry:

 

I cannot believe they chose to go with Haytham being so straightforward "evil" at the end.

 

Indeed. Believe it or not, there was a point during development, with completed voicework and all, that the cutscene before Connor vs Haytham was much more...developed, so to speak. In the final version, it's basically "Connor! I will stop you! LEE IS THE FUTURE!" and Connor is basically "Aight, fair enough dad".

 

In previous builds, however, the conversation went on for much longer, with Connor pleading his dad to reconsider and that he sincerely believes Templars and Assassins can work together. And Haytham cried, yelled back as he was being held by Connor, that he, too, believed in this possible unification once, and that he tried. But that in the end, it simply cannot be done.

 

It may look like a small difference, but in action, it makes Haytham a much more coherent character.

 

I cannot believe they cut the cutscene showing Tsio breaking up with Haytham

 

Indeed! What was relegated to a mere animus-dialogue at the start of the Connor chapters was beforehand a fully fledged cutscene, fully animated that one even IIRC, where Tsio and Haytham have a dispute in the forest about his involvement with the Templars. Tsio, due to the clan mother disapproving of Haytham, threaten him with a knife to never come back nor his Templars allies. Haytham, much dismayed, tries to explain to her that the Templars are not what the clan think about them and that this needn't to be, but again, Tsio threaten with the knife, weeping internally. Haytham leaves Tsio.

 

Again, this helps flesh out Haytham's character alot. Why it got cut? No idea.

 

Yeah so Achilles...

 

Had some good cutscenes to flesh him out as a badass. Got cut. Don't remember much about them, though.

 

How silly was that ending! Connor pursuing Lee in a tavern, both heavily injured by their previous fight in the boat, having a drink with him? The man he swore to kill all game long, and Lee offers him his drink, he accepts, then kills him? Wtf is this!

 

In previous builds, Lee died in the boat. Practically the same cutscene, Connor shoots Lee, except Lee never escapes. Connor wakes up later in the boat and see Lee's corpse a few feets away from him. Connor exits the boat and see the last of the British fleet leaving the quarry, with people cheering around. He smiles, goes back to Homestead, game proceed as it is now. It was much, MUCH better this way.

 

Is Desmond dead-dead?

 

Yes. I have not seen anything, anywhere, be it from possible future titles to future DLC, to suggest otherwise. I know alot of you are sceptical, thinking Ubisoft WILL make AC3-2 or something "because it's Ubi LOL", but I'm fairly certain DLC is the only thing scheduled for now, with efforts being put toward the next generation of consoles.

 

 

 

Wow.

Jakby to wszystko się znalazło w grze, to może miałaby jakiś sens.

Edytowane przez Hela
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dobra, tyle było o bugach i konieczności zaczynania od początku, ale nie czytałem, bo nie miałem z tym problemu. Do dziś. Mam sekwencję 10. i misję, którą zaczynam konno, jednak po zejsciu z konia zawsze gra wysypuje się, tj. wywala niebieski ekran i jakies szumy w tle. Czy to właśnie przypadek, przy którym save poszedł się yebać i muszę zaczynać od początku, bo nic już tu nie poradzę? Restartowałem checkpoint, a nawet całe wspomnienie, a tu nic. Ogólnie to nawet ciesze się - będę miał wymówkę przed sobą samym, żeby nie męczyć się przy jeśli chodzi o misje - chyba najnudniejszej części całego uniwersum, he he.

Odnośnik do komentarza

Graliście już tą dodatkową misję która jest dostępna dla posiadaczy ps3? O ile moja tolerancja na spadki animacji jest naprawdę wysoka i przez całą gre mi to nie przeszkadzało , to w tej dodatkowej misji po prostu tnie jak szalone. Takie dropy animacji są że miejscami mam wątpliwości czy przypadkiem konsola nie wyleci mi w powietrze. Nie wiem jak można było coś takiego przepuścić do finalnej wersji gry. I odwołując się też do zakończenia historii Connora, zdecydowanie nie spodziewałem się że będzie tak słaba. A było tyle fajnych możliwośći żeby zakończyć to w interesujący sposób. Nie ma nic gorszego jak brak satysfakcji z zakończenia gry.

Odnośnik do komentarza
Wow.

Jakby to wszystko się znalazło w grze, to może miałaby jakiś sens.

 

Po prostu nie wierzę. Uje,bali pół gry O_o. O ile lepsza byłaby fabuła, gdyby nie wywalono tych scenek! Chyba terminy ich naprawdę, naprawdę mocno goniły.

 

 

EDIT: Tak BTW, obejrzyjcie jeszcze raz tą scenkę z początku tego filmiku (oczywiście jeśli ukończyliście grę):

http://www.youtube.com/watch?v=s8INTMaCY48

 

I powiedzcie mi teraz prosto w twarz, że mimika i lipsync nie są obłędne.

 

 

Inna sprawa jak bez sensu jest powyższa scenka ;).

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza

Kocham tą grę, po usunięciu patcha i pamięci podręcznej rzemieślnicy zdobywają doświadczenie,gra ich widzi w menu craftingu sielanka po prostu.

Wychodzę z posiadłości w 7 sekwencji aktywuję mapę i co? I nikną mi wszystkie znaczniki na mapie... :wallbash:

Zostawiam to (pipi) go czasu następnej łatki,(pipi)a nikt tego chyba nie testował

 

A pomoc techniczna robi sobie takie jaja jak za czasów Brotherhooda i "przebarwionej" połowy ekranu...

Edytowane przez kudlaty88
Odnośnik do komentarza

Kocham tą grę, po usunięciu patcha i pamięci podręcznej rzemieślnicy zdobywają doświadczenie,gra ich widzi w menu craftingu sielanka po prostu.

Wychodzę z posiadłości w 7 sekwencji aktywuję mapę i co? I nikną mi wszystkie znaczniki na mapie... :wallbash:

Zostawiam to (pipi) go czasu następnej łatki,(pipi)a nikt tego chyba nie testował

 

A pomoc techniczna robi sobie takie jaja jak za czasów Brotherhooda i "przebarwionej" połowy ekranu...

To samo co z RDR. Wszyscy krzycza na bugi a ja mialem doslownie jeden, jak Connor mi sie zablokowal i nie moglem sie nim w ogole ruszyc. Trzasl sie jakby mial padaczke. Poza tym nic :)

 

Ze Skyrimem to ramo. Raptem 2,3 bledy, kiedy inni mieli calkowicie zwalona gre. Choc nie powiem jeden z nich to byl uszkodzony save i nie moglem dalej grac do czasu latki. Przez niego zrobilem sobie od Skyrima dluga przerwe.

Odnośnik do komentarza

Spodziewałem się, że to się tak skończy, że drugie podejście jednak mi powie, że nowy AC jest porządną gierą, tylko trzeba podejść do niej z dystansem.

Przy drugim podejściu nie mam problemów z rzeczami które wcześniej mnie denerwowały, złość uciekła a człowiek zrozumiał jak należy poruszać się po grze i co robić, że by znowu przez przypadek nie zacząć się denerwować. Gra długo się rozkręca to fakt (choć za drugim razem to uczucie jest zwyczajnie skrócone ) może i wspinaczka po budynkach straciła nie co na klimacie ale za to strasznie podoba mi się to jak Conor porusza się po drzewach fajnie, że to dali i fajnie, że jest to zrobione w tak kapitalny sposób, bieganie po lesie i polowanie również daje radę (lubię takie klimaty, mimo wszystko) A przy okazji zawsze można zaczepić czerwone płaszcze, nie można przecież zapomnieć o przebieganiu ludziom przez domy fajny myk który sprawdza się najlepiej do uciekania, koniec z szukaniem stoków siana itp bzdetów. Kolejną fajną rzeczą która mnie wczoraj zachwyciła to misje dla kuternogi, no to jest to! chce więcej, ogarnia ktoś ile ich w sumie jest? Póki co wykonałem dwie i jedna lepsza od drugiej ogólnie wszystko nabiera barw, choć ten cały handel póki co w ogóle do mnie nie przemawia ale sama gra już jak najbardziej tak i pomału zaczynam rozumieć recenzje AC3....

Odnośnik do komentarza

No właśnie, jak się dłużej nad grą pomyśli, to z takich rozważań naturalnie się wyłania ocena "9". Ale co z tego, skoro to wszystko na papierze tylko jest, a jak się do za pada chwyta, to po godzinie można zasypiać z nudów? Dlaczego musisz przejść grę raz, by dopiero za drugim przejściem czeprać z niej przyjemność? Dlatego jest to dla mnie tak dziwna produkcja, którą ciężko ocenić za pomocą jednej cyferki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...