Opublikowano 19 września 201311 l Puszkowe rybyz biedry to syf. Jak makela z biedry to tylko wędzona. Maciucha no niestety ceny dobrych rybek zawsze trzymają poziom. Dlatego czekam na pake z tunczykami z belgii za eurosa
Opublikowano 20 września 201311 l świeże wypatroszone pstrągi w lidlu są tanie. okazyjnie schodzą do 17, nawet 15 zeta za kilo. pstrąg fajnie wchodzi nawet bez kombinacji kulinarnych. po prostu usmażyć/zgrilować, skropić sokiem z cytryny - profit Edytowane 20 września 201311 l przez Kazub
Opublikowano 21 września 201311 l byłem dziś w Tesco i co prawda nie mieli tego twojego pstrąga, ale mieli wędzonego łososia 200g za 6,60zł co jest całkiem znośną ceną Edytowane 21 września 201311 l przez maciucha
Opublikowano 1 października 201311 l Zanosi sie na to, że przerzuce się na dłuższy czas tylko na ryby, bo jak patrze na kurczaka po ponad pół roku wsuwania go prawie codziennie, to mi się aż niedobrze robi. Na pierwszy ogień pójdzie dorsz, z którego sobie jutro kupie w rybiarni filety i zrobie zapas na tydzień. Troche mniej białka wyjdzie mi w rozrachunku, ale chyba różnice typu ~15g dziennie nie zrobia jakies wielkiej roznicy? Jeszcze jedno pytanie - gdzie można dostac mleko sojowe w jakiejś ludzkiej cenie? Nie trawie laktozy, a mam od dawna cholerną ochote na zwykłe płatki kukurydziane z cukrem, a jak byłem ostatnio w Tesco to za litr mleka sojowego wołali sobie 13zł . Edytowane 1 października 201311 l przez maciucha
Opublikowano 1 października 201311 l W kauflandzie i biedronce (tu jest mała ilość tego produktu)po ok 4-5zł za litr. W auchanie powinno być 6zł, jeśli jest promocja. Sprawdź/zapytaj u siebie w mieście ps z tym zamiennikiem możesz spróbować wątróbki (jak dobrze przyprawisz wyśmienita).
Opublikowano 1 października 201311 l Kauflandu i Auchanu u mnie nie ma, ale popatrze w biedronce i carrefourze jeszcze. Co do wątróbki - kiedyś lubiłem ale sie naczytałem artykułów że w niej sie gromadzi największy syf z organizmu i mi jakoś ochota przeszła . Po drugie nie byłbym w stanie tego jesc tak hurtowo. Kiedyś raz na dwa tygodnie na kolacje z cebulką lubiłem zjesc, ale nie częściej .
Opublikowano 2 października 201311 l Maciucha jak cie stac to wal ryby smiało. Białko ryb>białko kurczaka. I wcale mniej nie wychodzi a u niektórych gatunków ryb nawet powinno ci wyjść więcej protein. Tylko pamietaj zeby nie kupowac jakichś chińskich wybryków tylko normalne morskie rybki. A ze swojej strony dodam zebys tez spróbował naszych rybek, szczupaka lub sandacza. gwarantuje ci że po spróbowaniu nie bedziesz mial ochoty na jakieś pstrągi z lidla. Co do watróbki, wiadomo od czego w organiźmie jest wątroba. No i zjeść pół kilo jednego dnia. Próbowałem. Hardkor
Opublikowano 2 października 201311 l Ja to bym mógł ryby jeść codziennie, uwielbiam pod każdą postacią.
Opublikowano 2 października 201311 l są jakieś spartakusy wegetarianie? w sensie nie koniecznie na forumku tylko czy znacie kogoś kto dość tak coś trenuje i nie je mięcha? ja od jakichś 2 miesięcy nie jem mięsa wcale - po wizycie na wsi u rodzin dostaliśmy trochę świniaka, jakiś pasztet, schabik, kiełbache z takiego swojego - pyszności! jak zjedliśmy to i znów poszedłem do sklepu po wędlinę czy inne mięso to nie mogłem się tego chwycić potem i fakt faktem zrezygnowaliśmy z żoną z mięsa.
Opublikowano 2 października 201311 l Ktoś mi wytłumaczy na czym polega fenomen masła orzechowego ? (mowimy tu o takim nieslodkim) może i głupie pytanie, ale najlepiej to jeść rano/jako drugie sniadanie? powiedzmy, że chcę przytyć..
Opublikowano 2 października 201311 l są jakieś spartakusy wegetarianie? w sensie nie koniecznie na forumku tylko czy znacie kogoś kto dość tak coś trenuje i nie je mięcha? ja od jakichś 2 miesięcy nie jem mięsa wcale - po wizycie na wsi u rodzin dostaliśmy trochę świniaka, jakiś pasztet, schabik, kiełbache z takiego swojego - pyszności! jak zjedliśmy to i znów poszedłem do sklepu po wędlinę czy inne mięso to nie mogłem się tego chwycić potem i fakt faktem zrezygnowaliśmy z żoną z mięsa. Tim Bradley np
Opublikowano 3 października 201311 l Ser wiedeński typu Ricotta to rozumiem spoko na redukcję? Żeby przed treningiem zjeśc pół takiej kostki i po treningu drugie pół, wymieszane z tuńczykiem?
Opublikowano 3 października 201311 l W serze białko i tłuszcz(którego jest sporo) nie są najlepszej jakości. Moim zdaniem lepiej wyjdziesz jak zjesz mięso (pierś jakiegokolwiek zwierzęcia np gęsi. indyka czy kury) albo twarog.
Opublikowano 3 października 201311 l http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Tu%C5%84czyk-kawa%C5%82ki-w-sosie-w%C5%82asnym-Amerigo.html Jadł ktoś? Z tego co liczę to wychodzi z tego aż 26 gram białka.Albo źle liczę bo obecnie wychodzi mi że dziennie spożywam 270 gram białka co raczej jest mało możliwe.
Opublikowano 4 października 201311 l Pytasz czy jadł ktoś tuńczyka? 20g białka na 100g tuńczyka. To normalne
Opublikowano 4 października 201311 l Nie chce mi sie czytac wstecz, a co takiego robisz i jakie masz proporcje? Nadmiar tego białka = niepotrzebna tkanka tłuszczowa plus pryszcze. Nie pisząc juz o obciążaniu nerek Edytowane 4 października 201311 l przez gekon
Opublikowano 4 października 201311 l Problemów z pryszczami i nerkami nie mam zupełnie.No właśnie nie jem dużo tego białka mi się wydaje ale liczby się tak przedstawiają: W:455,04 T:72,10 B:269,85
Opublikowano 4 października 201311 l Ja aktualnie zre ok 210-222g bialka na dzien powyzej 240 zaczynaja mi sie syfy na barkach robic :F
Opublikowano 4 października 201311 l 60% wegli, 30% tluszczu, 10% bialka. Tak mniej więcej powinny wygladac proporcje u statystycznego kowalskiego. To powyżej to gruba przesada która nie przyniesie nic dobrego.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.